LINKIN PARK
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: LINKIN PARK
Możesz obczaić debiut i dwójkę, do reszty się nawet nie zbliżaj :D Mają kilka fajnych kawałków.
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: LINKIN PARK
Hybrid Theory to kwintesencja ich stylu. Album niesłychanie przebojowy, ale w warstwie emocjonalnej może być dla Ciebie zbyt infantylny. Niemniej naprawdę warto go poznać. Tym bardziej, że wchodzi błyskawicznie.
Ostatnio zmieniony 04-08-2015, 20:36 przez Kurwaćukoglu, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Fixxed
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 15-04-2011, 13:00
Re: LINKIN PARK
Kontynuuj zagłębianie się w scenę hc/punk/post-punk. Linkin Park to (wbrew temu, co pisze Kurwaćukoglu) nic ciekawego.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: LINKIN PARK
Zdecydowanie dać sobie spokój i penetrować wymienione przez Ciebie rejony. Dla przykładu zająć się takim Nomeansno, jeżeli jeszcze nie znasz :)kenediusze pisze:Jeśli nigdy nie zetknąłem się z muzyką tego zespołu (serio, nie kojarzę żadnego kawałka, nic poza tym, że w szkole w tshirtach tego czegoś chodziły niebywale zakochane w sobie przychlasty, z którymi nie chciałem mieć wiele wspólnego, niekoniecznie z uwagi na gust muzyczny) to jest jakakolwiek sens nadrabiać zaległość z kronikarskiego obowiązku, czy lepiej dać sobie spokój i kontynuować penetrowanie sceny hc/punk/post-punk, co ostatnio mnie wciągnęło bez reszty?Kurwaćukoglu pisze:Linkin Park. Nu-metal juwenilny, w odczuciu wielu ewokujący frustrację statystycznego amerykańskiego nastolatka. A zatem muzyka, która z gruntu powinna powodować u mnie odruch niczym z plastkowego avatara ;) . Ale zaraz, zaraz. Zanim (ewentualnie) podniosę kamień, kilka spostrzeżeń gwoli rzetelności. Trzeba chyba maksimum złej woli, żeby odmówić chłopakom niebywałego talentu do pisania ultraprzebojowych kawałków. Dowód? Otóż debiut Hybrid Theory sprzed piętnastu lat niemal w całości jest tego dowodem. Hit goni hit, taka jest prawda. Wreszcie - last but not least - na Hybrid Theory ukręcono bardzo fajne brzmienie. Co więcej, już na tym debiutanckim krążku zdefiniowali od A do Z swój styl, i to w okresie, kiedy na amerykańskim rynku muzycznym (ale przecież nie tylko za Oceanem) nu-metalowe twory wyrastały niczym grzyby po deszczu. A co najistotniejsze, w odróżnieniu od większości konkurencyjnych zespolików przetrwali, pomimo iż po drugiej, przyzwoitej jeszcze płycie Meteora, mocno się już pogubili. Po kilku dobrych latach artystycznej bessy, w roku ubiegłym wydali zaskakująco udany album The Hunting Party, prezentujący bardziej dojrzałe oblicze zespołu, a przy okazji będący chyba najcięższą płytą w ich dyskografii, opartą w przeważającej części na tradycyjnym rockowym instrumentarium (chociaż oczywiście ów ciężar to w kontekście większości zespołów z tego działu, to rzecz absolutnie umowna ;) ). Potępianie w czambuł całej twórczości Amerykanów, uważam za trochę niesprawiedliwe; jest o wiele więcej popularnych zespołów, zasługujących by wieszać na nich psy. Na przykład przywołany w temacie Nickelback, to moim zdaniem nieporównywalnie słabszy zespół, typowa post-grunge'owa popłuczyna, coraz bardziej staczająca się w odmęty tandety.
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: LINKIN PARK
Nomeansno to dużo poważniejsza rzecz. Inny ciężar gatunkowy. Ale moim zdaniem debiut bohaterów tego tematu warto poznać choćby z tego względu, żeby wiedzieć z czym to się je.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: LINKIN PARK
Daj spokój, równie dobrze można sprawdzać wynalazki takie jak Funeral For a Friend, As Lay I Dying, Northern Plague czy tym podobne gówna. Tylko po co taplać się w kale, skoro można się zająć ciekawszymi rzeczami :)Kurwaćukoglu pisze:Nomeansno to dużo poważniejsza rzecz. Inny ciężar gatunkowy. Ale moim zdaniem debiut bohaterów tego tematu warto poznać choćby z tego względu, żeby wiedzieć z czym to się je.
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: LINKIN PARK
Funeral For A Friend to przecież niemal zupełnie marginalne emo czy inne screamo, natomiast Linkin Park zaczarowali świat, sprzedając grubo ponad 10 milionów egzemplarzy samego debiutu. I to jest właśnie ta subtelna różnica ;) . A zatem nawet z punktu widzenia czysto socjologicznego, warto zapoznać się z Hybrid Theory.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: LINKIN PARK
W tym wypadku ilość nie idzie w parze z jakością. Nasze rodzime Bayer Full też sprzedało miliony, do tego w kraju w którym płyty się nie sprzedają. Czy to jest powód żeby ich słuchać? Nawet z czysto socjologicznego punku widzenia.Kurwaćukoglu pisze:Funeral For A Friend to przecież niemal zupełnie marginalne emo czy inne screamo, natomiast Linkin Park zaczarowali świat, sprzedając grubo ponad 10 milionów egzemplarzy samego debiutu. I to jest właśnie ta subtelna różnica ;) . A zatem nawet z punktu widzenia czysto socjologicznego, warto zapoznać się z Hybrid Theory.
Ostatnio zmieniony 04-08-2015, 21:00 przez harvestman, łącznie zmieniany 1 raz.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: LINKIN PARK
Bohaterów tematu widziałem nawet na żywo, w Chorzowie, przed Pearl Jam. Uwierz mi że jestem raczej opanowany, jednak wtedy myślałem że się zabiję :)
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: LINKIN PARK
Byłby to argument, gdyby Bayer Full mogli poszczycić się podobną sprzedażą także poza ojczyzną (bo w Chinach zdaje się poszło im średnio) ;) .
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 422
- Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
- Lokalizacja: Toruń
Re: LINKIN PARK
A dla mnie łatka "nu metal" nie określa prawidłowo muzyki Linkin Park.
Nu metal - Slipknot, Korn, Sevendust, Deftones, Papa Roach, Mashroomhead, Taproot, Mudvayne, Drowning Pool, częściowo: Soulfly, Machine Head, Fear Factory i tak dalej...
Rzeczy około-numetalowe - Linkin Park, Limp Bizkit, SOAD, P.O.D., Disturbed itp.
Ja lubię nu metal (i nie uważam tego za guilty pleasure) i z deczka denerwuje mnie rozmydlenie tego, co ten gatunek prezentuje.
O kurwa argument sprzedaży albumów. Drugi Kraft. :D
Nu metal - Slipknot, Korn, Sevendust, Deftones, Papa Roach, Mashroomhead, Taproot, Mudvayne, Drowning Pool, częściowo: Soulfly, Machine Head, Fear Factory i tak dalej...
Rzeczy około-numetalowe - Linkin Park, Limp Bizkit, SOAD, P.O.D., Disturbed itp.
Ja lubię nu metal (i nie uważam tego za guilty pleasure) i z deczka denerwuje mnie rozmydlenie tego, co ten gatunek prezentuje.
O kurwa argument sprzedaży albumów. Drugi Kraft. :D
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: LINKIN PARK
w temacie: NIE LUBIE !!!!!
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1757
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: LINKIN PARK
z punktu widzenia czysto socjologicznego, to linkin park wbił się w panujące wtedy trendy wypełniając jakąś tam lukę. diagnoza postawiona, nie trzeba zapoznawać się z albumem. proszę bardzo.Kurwaćukoglu pisze:Funeral For A Friend to przecież niemal zupełnie marginalne emo czy inne screamo, natomiast Linkin Park zaczarowali świat, sprzedając grubo ponad 10 milionów egzemplarzy samego debiutu. I to jest właśnie ta subtelna różnica ;) . A zatem nawet z punktu widzenia czysto socjologicznego, warto zapoznać się z Hybrid Theory.
;) - żeby mi zaraz ktoś znowu nie zarzucił, że traktuję śmiertelnie poważnie to co piszę
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: LINKIN PARK
Jest to argument świadczący o tym że opchnięte nakłady nie idą w parze z jakością i mniejsza o zasięg sprzedaży.Kurwaćukoglu pisze:Byłby to argument, gdyby Bayer Full mogli poszczycić się podobną sprzedażą także poza ojczyzną (bo w Chinach zdaje się poszło im średnio) ;) .
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: LINKIN PARK
Zauważ jednak, że podniesiony dopiero w ostatniej kolejności. Zresztą nie sposób przejść obojętnie obok aż takich liczb.Nothingface pisze:A dla mnie łatka "nu metal" nie określa prawidłowo muzyki Linkin Park.
Nu metal - Slipknot, Korn, Sevendust, Deftones, Papa Roach, Mashroomhead, Taproot, Mudvayne, Drowning Pool, częściowo: Soulfly, Machine Head, Fear Factory i tak dalej...
Rzeczy około-numetalowe - Linkin Park, Limp Bizkit, SOAD, P.O.D., Disturbed itp.
Ja lubię nu metal (i nie uważam tego za guilty pleasure) i z deczka denerwuje mnie rozmydlenie tego, co ten gatunek prezentuje.
O kurwa argument sprzedaży albumów. Drugi Kraft. :D
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8950
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: LINKIN PARK
O dziwo zgodze sie z kolegą Kurwamaciem, że w zasadzie już na debiucie zdefiniowali swój styl i wyróżniali sie na tle konkurencji. Rzeczywiście płyta niosła hita i przebojowe numery i pamiętam jak do dzis, gdy rzucili jakis ich numer na składanke w Metal Hamsterze, to wrażenia były in plus - w końcu jakis powiew świeżości w tym całym nowoczesnym graniu. W sumie do dzis nie powiem złego słowa na debiut. Natomiast Meteoryta juz była zbyt cukierkowa jak na mój gust, więcej na niej było taniej ckliwosci i jakiegos uballadowienia tych kawałków. Późniejszych materiałów nie znam i po tym co raz po raz przewija sie w radiach czy telewizorach tu i ówdzie, to chyba nie chce znać.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9936
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LINKIN PARK
Też tak sądze, dla mnie nu-metal definiują te 'rwane' riffy będące zwulgaryzowaną wersją riffów Broadricka i innych kapel typu Pitch Shifter itp, dalej riffów groove'owych czy wreszcie tych z mainstreamowego hc typu Biohazard.Nothingface pisze:A dla mnie łatka "nu metal" nie określa prawidłowo muzyki Linkin Park.
Natomiast LP to po prostu marna kapelka rockowa z rapem i elektroniką, po prostu w tamtych czasach każdy boysband z przesterowanymi gitarami i rapem dostawał etykietkę 'nu-metal', gdyby nie data wydania i skala popularności to właśnie tak pismaki kwalifikowałyby nawet muzykę Anthrax, Body Count, Stuck Mojo albo Biohazard.
Ostatnio zmieniony 04-08-2015, 21:20 przez hcpig, łącznie zmieniany 2 razy.
Yare Yare Daze
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: LINKIN PARK
To był powiew świeżości??? To wszystko było wcześniej na płytach Korn, Limp Bizkit czy Deftones. Różnica jest taka że oni podali to w wygładzonej, bezpiecznej wersji.Harlequin pisze:O dziwo zgodze sie z kolegą Kurwamaciem, że w zasadzie już na debiucie zdefiniowali swój styl i wyróżniali sie na tle konkurencji. Rzeczywiście płyta niosła hita i przebojowe numery i pamiętam jak do dzis, gdy rzucili jakis ich numer na składanke w Metal Hamsterze, to wrażenia były in plus - w końcu jakis powiew świeżości w tym całym nowoczesnym graniu. W sumie do dzis nie powiem złego słowa na debiut. Natomiast Meteoryta juz była zbyt cukierkowa jak na mój gust, więcej na niej było taniej ckliwosci i jakiegos uballadowienia tych kawałków. Późniejszych materiałów nie znam i po tym co raz po raz przewija sie w radiach czy telewizorach tu i ówdzie, to chyba nie chce znać.
[youtube][/youtube]
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: LINKIN PARK
Wygładzenie i uczynienie bezpieczniejszym, to fakt. Ale nie traktowałbym tego jako coś złego w kontekście niesamowitej przebojowości Hybrid Theory.
Ale, ale... Czy my się zanadto nie oddalamy od meritum? Bo jeszcze jak tak dalej pójdzie, to na 12 stronie tego tematu będzie można odnieść wrażenie, że ja tu bronię Linkin Park jako twórców arcydzieł, podczas gdy mój wpis prezentował racjonalne i pozbawione niepotrzebnych emocji stanowisko :) .
Ale, ale... Czy my się zanadto nie oddalamy od meritum? Bo jeszcze jak tak dalej pójdzie, to na 12 stronie tego tematu będzie można odnieść wrażenie, że ja tu bronię Linkin Park jako twórców arcydzieł, podczas gdy mój wpis prezentował racjonalne i pozbawione niepotrzebnych emocji stanowisko :) .
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Re-animator
- rozkręca się
- Posty: 64
- Rejestracja: 14-03-2015, 20:31
Re: LINKIN PARK
Lucek zrób porządek z tymi chłopcami.
DEATH IS FUN
Rap i hiphop jest dobry dla pedałów.
Rap i hiphop jest dobry dla pedałów.