GHOST - Swe

[Sybir]

A jednak! :D
W sumie nie chciałem tego sugerować ;) Co do bohaterów tematu, to jest to wprawdzie całkiem przyjemne granie, niemniej - w mojej ocenie - w żaden sposób nie tłumaczy to hajpu, jaki został wokół Ghost nakręcony.

[[V]]

A jednak! :D
W sumie nie chciałem tego sugerować ;) Co do bohaterów tematu, to jest to wprawdzie całkiem przyjemne granie, niemniej - w mojej ocenie - w żaden sposób nie tłumaczy to hajpu, jaki został wokół Ghost nakręcony.

nie no,zgrywam się z tymi gustami,ale powiem tak: jestem typem gościa który jest trochę zblazowany i znudzony tym metalowym grajdołem i bez watpienia obcowanie z współczesnymi płytami nie cieszy mnie nawet w połowie tak bardzo jak kontakt z nieśmiertylnymi klasykami. Dlatego tak bardzo ekscytują mnie wyjątki,zjawiska takie jak GHOST,które podkopują ten zdziadziały attitude. Jestem wielkim fanem melodii, hitów,wspaniałych produkcji ,GHOST oferuje mi to wszystko i jeszcze więcej.
Powiedzieć,że jestem zauroczony tym zespołem to mało.

[Drone]

Jeżeli ktoś nie rozumie fenomenu GHOST, ten nie pojmuje ducha muzyki rockowej w ogóle.

[DeadButDreaming]

Aby ciąg dalszy mojej wypowiedzi miał odpowiedni wydźwięk zacznę od oświadczenia, że obiektywnie na to patrząc, a szczery ze mnie chłopak - gówno się znam na muzyce rockowej. OK, a teraz chcę powiedzieć, że album ten jest dla mnie, laika, do cna rockowy, klasyczny. Nie wiem, może nie znam znaczenia tych słów, ale tak to właśnie czuję. I nie wiem też kim się inspirują i kto kiedyś tak grał, ale czuję po wielu godzinach z tą muzyką, że wszystko rozumiem, wszystko jest dla mnie jasne i bliskie, choć nie mam bagażu doświadczeń rocka lat 70. czy 80. Coś fajnego mi w duszy gra, gdy wchodzi TEN riff, TEN klawisz i tak dalej. Czy to jest ten duch muzyki rockowej? Czy to on mnie nawiedził?

[Drone]

Tak. To jest TEN duch, o to właśnie chodzi, o ten uniwersalny klucz :)

[DeadButDreaming]

Właśnie, coś takiego.

Ale jak to jest? Jedni to słyszą, a inni nie? Wiele osób nie docenia tej płyty, a przecież wydawałoby się, że są wyjadaczami w te klocki. Z tym się trzeba urodzić czy jak? Kto ma dostęp do uniwersalnego klucza?

[Drone]

Może raczej kto ma w sobie drzwi, które ten uniwersalny klucz otwiera? Myślę, że u większości osób te drzwi istnieją, tylko u niektórych zamek jest zasłonięty zaślepką, którą należy zerwać, u innych zamek jest od razu ze złota i klucz pięknie je otwiera, a u innych - i to częsty przypadek tutaj - korytarz do drzwi jest kompletnie zagracony stertą idiotycznych przedmiotów, ewentualnie nie widzą zamka przez hipsterskie okulary o cudacznym dioptriażu.

[DeadButDreaming]

Dobrze powiedziane. Myślę, że ta metafora mówi wiele o dzisiejszym podejściu dużej grupy osób do słuchania muzyki.

[Sybir]

Jeżeli ktoś nie rozumie fenomenu manieczki, ten nie pojmuje ducha forum Masterful Magazine w ogóle.

Poprawiłem, gdyż analogia jest uderzające. Powyższe komentarze również i do tej tezy pasują :D

[[V]]

Może raczej kto ma w sobie drzwi, które ten uniwersalny klucz otwiera? Myślę, że u większości osób te drzwi istnieją, tylko u niektórych zamek jest zasłonięty zaślepką, którą należy zerwać, u innych zamek jest od razu ze złota i klucz pięknie je otwiera, a u innych - i to częsty przypadek tutaj - korytarz do drzwi jest kompletnie zagracony stertą idiotycznych przedmiotów, ewentualnie nie widzą zamka przez hipsterskie okulary o cudacznym dioptriażu.

lubię to.

[manieczki]

nie ogladalem tym bardizej nie sluchalem, ale wklejam liczac na shitstorm

[youtube][/youtube]

[Gunman]

Jeden z lepszych kawałków na płycie. Teledysk szału nie robi.

[Wasyl]

Fajny teledysk.

[atr]

chyba wiadomix kto jest jednym z gitarzystów?

[Gumiak]

Uderzające podobieństwo.

[Drone]

No ale przecież to prawda.

[atr]

żadne mecyje, że większość składu to ekipa z Magna Carta Cartel. Do tego basista Maim

[DeadButDreaming]

O w mordkę :-O

[atr]

Tobias Forge - vocals,
Simon Soderberg - Guitars,
Martin Persner - Guitars,
Aksel Holmgren - Drums,
Mauro Rubino - Keyboard,
Rikard Ottosson - Bass

[DeadButDreaming]

Własne dochodzenie czy jakieś źródło?