Zanim zaczęli to rzucili resztkę kilkanastu biletów, więc spoko, załapałem się na ostatnią chwilę.
Co do koncertu - mogłoby być dłużej, lepsze nagłośnienie itd itp. Trza było być i już.
Na pewno nie polecę po nowy album, ale z przyjemnością się wróci do "In Requiem". Mam takie fajne wydanie w zamszowym pudełku, pora odkurzyć:)
PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1230
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Koncert PL w Gdańsku całkiem dobry. Ludzi dziki tłum, około 1 500 osób. Nie spodziewałem się takiej frekwencji w środku tygodnia.
Na plus także Lucifer. Szkoda, że grali tak wcześnie, kiedy w klubie było jeszcze stosunkowo niewiele osób.
Na minus zamieszanie z godziną rozpoczęcia występów (cały czas była mowa, że zacznie się o 20-tej a kilka dni przed imprezą podano, że jednak pół godziny wcześniej - dla kogoś, kto pracuje dłużej i musi sobie odpowiednio skrócić robotę to jest pewien problem) i sprawdzanie biletów, ich sprzedaż i zakładanie opasek przez DWIE osoby...
Tak czy siak zdecydowanie warto było wybrać się na ten koncert.
Na plus także Lucifer. Szkoda, że grali tak wcześnie, kiedy w klubie było jeszcze stosunkowo niewiele osób.
Na minus zamieszanie z godziną rozpoczęcia występów (cały czas była mowa, że zacznie się o 20-tej a kilka dni przed imprezą podano, że jednak pół godziny wcześniej - dla kogoś, kto pracuje dłużej i musi sobie odpowiednio skrócić robotę to jest pewien problem) i sprawdzanie biletów, ich sprzedaż i zakładanie opasek przez DWIE osoby...
Tak czy siak zdecydowanie warto było wybrać się na ten koncert.
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1301
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]

Straszna hipsteriada na tych polskich koncertach :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 392
- Rejestracja: 24-12-2010, 13:47
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
A grali "Beneath Broken Earth?
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
W Gdańsku było tak, mniej więcej, niekoniecznie w tej kolejności.
No Hope in Sight
Widow
The Painless
Terminal
Erased
Praise Lamented Shade
Victim of the Past
Enchantment
Flesh from Bone
Beneath Broken Earth
As I Die
Requiem
Return to the Sun
Faith Divides Us - Death Unites Us
An Eternity of Lies
Say Just Word
No Hope in Sight
Widow
The Painless
Terminal
Erased
Praise Lamented Shade
Victim of the Past
Enchantment
Flesh from Bone
Beneath Broken Earth
As I Die
Requiem
Return to the Sun
Faith Divides Us - Death Unites Us
An Eternity of Lies
Say Just Word
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 262
- Rejestracja: 11-02-2011, 21:46
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Wokal doskonały,tak samo jak reszta zespołu.Koncert dokładnie taki jaki powinien byc, po nagraniu takiej plyty jak The Plague Within.Akustyka w B90 bdb+.Jedyny minus to Lucifer.Analripper pisze:czy aby growl Nikosia wytrzyma tyle koncertów? ;-)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1230
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Growl doskonały, natomiast czysty wokal szybko został wycofany i dobrze, bo gość miauczał na granicy fałszu okrutnie. :)
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4682
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Kolega raczy żartować. Nie wiem, czy i na ilu koncertach PL byłeś - dla mnie ten był czwarty na przestrzeni dwudziestu lat i z ręką na sercu mówię, że Nick wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. Wiadomo, że to nie Whitney Houston (przynajmniej może bez obaw korzystać z wanny), ale zazwyczaj czyste wokale wychodziły mu znacznie gorzej. Bardzo dobry koncert.RippingHeadache pisze:Growl doskonały, natomiast czysty wokal szybko został wycofany i dobrze, bo gość miauczał na granicy fałszu okrutnie. :)
Ktoś się też czepił Lucifer - panna chwilami nie dawała rady, ale jak ich wcześniej obadałem na YT w wersji live, to po prostu niektóre kawałki brzmią jak brzmią i niezbyt to wychodzi jako całość. Muza sobie, wokal sobie. Jak szli w doom, to było nieźle. Natomiast zobaczyć Jenningsa na żywo - bezcenne.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 392
- Rejestracja: 24-12-2010, 13:47
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
W Czechach PL dali radę. Świetnie wypadły nowe kawałki. Pepiki szaleli nawet ostro przy "Flesh from Bones" :) Brzmienie nie było jednak w Barraku zbyt klarowne. Growly Holmesa bardzo dobrze było słychać. Szkoda, że na każdym koncercie grają te same utwory, jako stara zasłużona załoga mogliby co koncert na koniec dorzucić coś nowego. a Lucifer muzycznie spoko, ale wokalistka strasznie organiczona, w każdym kawałku śpiewała tak samo. Te same piski, tak jakby nie potrafiła zaśpiewać w innej tonacji etc. No i jeszcze odnośnie merchu. Był ciekawy, ale dosyć drogi.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1230
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Odniosłem się do opinii, która brzmiała "Wokal doskonały". No sorry, gdyby facet nie był wyciszany/sam siebie nie wyciszał to byłaby po prostu porażka.Lukass pisze: Kolega raczy żartować. Nie wiem, czy i na ilu koncertach PL byłeś - dla mnie ten był czwarty na przestrzeni dwudziestu lat i z ręką na sercu mówię, że Nick wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. Wiadomo, że to nie Whitney Houston (przynajmniej może bez obaw korzystać z wanny), ale zazwyczaj czyste wokale wychodziły mu znacznie gorzej.
2 i pół numeru przestałem w kolejce do wejścia więc nie wiem jak było na początku, ale to co usłyszałem później nie daje raczej podstaw do twierdzenia, że "panna chwilami nie dawała rady". Ta panna wciągała Holmesa nosem (OK, to nie było trudne ;) ) i jedynym problemem było zbytnie wysunięcie jej wokalu do przodu i przyćmienie nim instrumentalistów.Ktoś się też czepił Lucifer - panna chwilami nie dawała rady
BTW płyta Lucifer jest naprawdę świetna.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4682
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: PARADISE LOST - 21.10 Wrocław | 22.10 Gdańsk [2015]
Ha, oczywiście "wokal doskonały" w odniesieniu do Nicka to pewien eufemizm. Nigdy nie był genialnym wokalistą, ale zwykle jest znacznie gorzej... Co do Lucifer - ja też myślałem, że to kwestia wystawieniu wokalu. Aż do momentu, gdy zagrali numery, które już wcześniej obczaiłem w wersji live. Nie, w niektórych miejscach jest coś nie tak albo z nią, albo z samymi numerami, w każdym razie nie wychodzi to zbyt dobrze, i jest to powtarzalne. A że lepsza od Nicka? Któż jest gorszy? Ale generalnie wyszli na plus.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?