Strzelam ...manieczki pisze:Czym zajmuje sie firma SPAW-TECH?
Tym czym ten Pan - czytaj "spawaniem" ...?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
To jest różnica pomiędzy KSW i UFC. W UFC takie "sytuacje" nie maja miejsca, tak jak nie ma miejsca dla przypadkowych zawodników.Block69 pisze:Pudzian to bardziej w żartach mówił, chociaż jakby wygrali swoje walki to pewnie by ich zestawili. Wczoraj właściciele wspominali, że planują doprowadzić do takiego starcia nawet jakby stawką nie był pas. Po wczorajszej porażce w słabym stylu te plany na pewno ulegną zmianie. Całe szczęście. Mario w MMA mi nie wadzi, ale każdy kto ma jakąś większą wiedzę na temat sportów walki wiedział od początku, że na większe sukcesy nie ma żadnych szans. Siła i charakter są. Na technike braknie czasu.
MP - brak techniki. Brak siły. Zestawienie uderzeń młotkowych obu zawodników przełożyło się na wygraną. Pudzianowski taktycznie dobrze był przygotowany. Gdyby nie ww. braki, walkę powinien wygrać. Teraz powinien iść w ślady Nastuli, Salety.tomaszm pisze:Mario to taki polski Brock Lesnar- przyciąga tłumu przed telewizorem a wywodzi sie z całkiem innego sportu(nie to żeby mu charyzmą i osobowością dorównywał). Wczorajsza walka mi przypominała Carwin- Lesnar jak się w drugiej rundzie Carwin wystrzelał i mu sił brakło.
Lesnar był w czołówce zapaśników stylu wolnego swojego pokolenia. To najlepszy sport bazowy pod MMA. Świniak miał do tego niesamowitą kondycję jak na swój rozmiar.tomaszm pisze:Mario to taki polski Brock Lesnar- przyciąga tłumu przed telewizorem a wywodzi sie z całkiem innego sportu(nie to żeby mu charyzmą i osobowością dorównywał). Wczorajsza walka mi przypominała Carwin- Lesnar jak się w drugiej rundzie Carwin wystrzelał i mu sił brakło.
Skąd, masa gości jest teraz w UFC z łapanki, żeby jakoś zapchać coraz liczniejsze karty walk.Ascetic pisze:To jest różnica pomiędzy KSW i UFC. W UFC takie "sytuacje" nie maja miejsca, tak jak nie ma miejsca dla przypadkowych zawodników.Block69 pisze:Pudzian to bardziej w żartach mówił, chociaż jakby wygrali swoje walki to pewnie by ich zestawili. Wczoraj właściciele wspominali, że planują doprowadzić do takiego starcia nawet jakby stawką nie był pas. Po wczorajszej porażce w słabym stylu te plany na pewno ulegną zmianie. Całe szczęście. Mario w MMA mi nie wadzi, ale każdy kto ma jakąś większą wiedzę na temat sportów walki wiedział od początku, że na większe sukcesy nie ma żadnych szans. Siła i charakter są. Na technike braknie czasu.
moja obiektywna ocena wynika z tego, że walki UFC są dla mnie ciekawsze. błędy podparcia w kolejnych walkach. mimo wszystko to świadczy o braku przygotowania. w UFC sporadycznie widuje się kopnięcie w krocze, uderzenia w tył głowy. wczoraj to było po prostu kiepskiej jakości widowisko.83koper83 pisze:Skąd, masa gości jest teraz w UFC z łapanki, żeby jakoś zapchać coraz liczniejsze karty walk.Ascetic pisze:To jest różnica pomiędzy KSW i UFC. W UFC takie "sytuacje" nie maja miejsca, tak jak nie ma miejsca dla przypadkowych zawodników.Block69 pisze:Pudzian to bardziej w żartach mówił, chociaż jakby wygrali swoje walki to pewnie by ich zestawili. Wczoraj właściciele wspominali, że planują doprowadzić do takiego starcia nawet jakby stawką nie był pas. Po wczorajszej porażce w słabym stylu te plany na pewno ulegną zmianie. Całe szczęście. Mario w MMA mi nie wadzi, ale każdy kto ma jakąś większą wiedzę na temat sportów walki wiedział od początku, że na większe sukcesy nie ma żadnych szans. Siła i charakter są. Na technike braknie czasu.
Drabinki, prowadzące do walki o pas też bywają bardzo nielogiczne, również tam biznes jest na pierwszym planie. Za co Gustafson dostał ostatnio TS-a? Za to, że Bader jest dla dorywczych kibiców nudny.
manieczki pisze:[youtube][/youtube]
xD
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
i git. zgadzam się z argumentacją ;-) rzeczowa, na temat + przykłady ;-) jestem kupiony83koper83 pisze:@Ascetic
No wiadomo, że Pudzian - kolo z siłowni, który całe dorosłe życie spędził pompując mięśnie, ma z definicji ograniczony pułap osiągnięć w przekrojowej dyscyplinie. Ale kto się w ogóle spodziewał wielkich rzeczy po Mariu? Jest, jaki jest, zarabia kasę dla KSW, nie płacze i nie narzeka po przegranych walkach.
Różalski - kickbokser, który przez większości część kariery sam sobie był trenerem, przeszedł do MMA wyniszczony kontuzjami i występami.
Oczywiście, że element freakshow jest silnie obecny w KSW (a co innego było w Pride?). Ale karta ogólnie na plus, dużo skończeń. Mańkowskiego zauważyli za granicą.
Błędy podparcia? Przecież dopiero wprowadzono nowe zasady. Zdarza się to i w UFC, o ciosach w tył głowy nie wspominając (i to w " dużych" walkach - vide Lesnar-Velasquez, Hendo-Shogun). Kopa w jaja też zbiera ktoś podczas niemal każdej gali UFC.
Wiadomo, że KSW to obiektywnie światowa III liga ( a może i IV) - to zwykłe stwierdzenie faktu - za UFC, Bellator, być może przed M-1, ale nie przesadzajmy z zarzutami. Wszystkie wymienione przez Ciebie usterki występują w przyrodzie na wyższych szczeblach.