JEBAC BRUDASOWBambi pisze:Tak. Zgadza się. Super koncert. Ale za dużo brudasów i śmierdzieli. Straszny odór utrudniający odbiór muzyki. Wczoraj sobie przypomniałem po raz kolejny dlaczego nienawidzę metaluchów. :)))
11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Czy do ciezkiej fizycznej pracy zaliczylbys utrzymywanie forume wsrod zywych? Odpowiedz, to wazne.Mariusz Wędliniarz pisze:Zazwyczaj kał oddaje koloru jasnożółtego i często. Ma zapach odoru. Mam nadzieję że w Progresji będą ustępy i muszle. Nie mam partnera życiowego. Szanuję cię manieczki jeśli jesteś pracowity, masz rodzinę na wsi i masz szacunek do ciężkiej fizycznej pracy.manieczki pisze:^ a jakiego koloru kal oddajesz Mariusz? Co na to Twoj partner zyciowy, ktory Ci kakalko zapycha? No i najwazniejsza sprawa: SZANUJESZ MNIE?
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Będę w t-shiritcie Rolling Stones. Nie wstydzcie sie powiedziec czesc.
I AM MORBID
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 319
- Rejestracja: 22-01-2008, 15:09
- Lokalizacja: Wojnę widziała
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Mam nadzieję zobaczyć panią, która pojawiała się na wielu wcześniejszych koncertach deathmetalowych w Progresji.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1592
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Jak dla mnie koncert tylko niezły ale pewnie dlatego, że z czterech kapel "dnia" tego wieczoru czekałem tak naprawdę tylko na Obituary. Tego rozgrzewacza na H nie uświadczyłem bo dopiero orientowałem się po topografii Gdańska. Voivod już słyszałem od początku i koncert niezły, ale trochę nie pasowało mi brzmienie. Za bardzo zmulone pod gatunek jaki grają Kanadyjczycy. Napalm nie porwał jakoś a może dlatego że już zaczął mnie ważyć alkohol (nigdy więcej picia na czczo). Na ale Obituary rozwaliło, zajebiste brzmienie - masakra koncert. Niestety znów nie wytrzymałem i po trzech numerach z przodu musiałem się wycofać i resztę koncertu z bardziej przewiewnego zaplecza śledzić. Nie zmienia to jednak faktu że był to koncert dnia. Na Carcassa nie czekałem zbytnio i śledziłem sobie koncert z bezpiecznych pozycji na pufach. Reasumując warto było się bujać taki kawał chociażby po to bo zobaczyć Obituary:):) A sam nauczyłem się (nie wiem który raz) by nie pić na czczo - bezcenne.
P.S. rozwaliła mnie opowieść jednego z tych nieszczęśników którzy zostali odprawieni z punktu kasowego bez biletu. Kolega usłyszał ponoć: "niestety biletów nie ma ale zapraszamy na jutro do Warszawy:)". To jest to.
Pozdrawiam także wszystkich których widziałem oraz tych których nie spotkałem (lub jak spotkałem to już nie wdziałem) a także Kolegę Harlequina i jego wesołych kompanów.
P.S. rozwaliła mnie opowieść jednego z tych nieszczęśników którzy zostali odprawieni z punktu kasowego bez biletu. Kolega usłyszał ponoć: "niestety biletów nie ma ale zapraszamy na jutro do Warszawy:)". To jest to.
Pozdrawiam także wszystkich których widziałem oraz tych których nie spotkałem (lub jak spotkałem to już nie wdziałem) a także Kolegę Harlequina i jego wesołych kompanów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15789
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
co raz blizej koncert, coraz blizej koncert….
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
VOIVOD - na początku trochę niemrawo, ale potem fajnie, tylko nagłośnienie z dupy.
NAPALM DEATH - jak zwykle na poziomie, ale tu już nagłośnienie sięgnęło poziomu totalnej żenady - nie dość, że średnio czytelnie, to jeszcze tak cicho, że żeby jakoś sensownie odbierać ten koncert musiałem cały czas stać na skraju moshpitu i skupiać się na tym, żeby nie wyłapać przypadkowej fangi i nie zostać oblanym własnym piwem (dobrze, że nie leją do szklanych pokali).
OBITUARY- zajebiście pod każdym względem, choć zabrakło kliku fajnych numerów. Tu o dziwo pan akustyk stanął na wysokości zadania i nagle okazało się, że jednak można.
CARCASS - profesjonalnie i żywiołowo, ale z naciskiem na ostatnie wydawnictwa, a nie o taki CARCASS walczyłem ;)
Pozdro dla Harlequina i wszystkich napotkanych znajomych.
NAPALM DEATH - jak zwykle na poziomie, ale tu już nagłośnienie sięgnęło poziomu totalnej żenady - nie dość, że średnio czytelnie, to jeszcze tak cicho, że żeby jakoś sensownie odbierać ten koncert musiałem cały czas stać na skraju moshpitu i skupiać się na tym, żeby nie wyłapać przypadkowej fangi i nie zostać oblanym własnym piwem (dobrze, że nie leją do szklanych pokali).
OBITUARY- zajebiście pod każdym względem, choć zabrakło kliku fajnych numerów. Tu o dziwo pan akustyk stanął na wysokości zadania i nagle okazało się, że jednak można.
CARCASS - profesjonalnie i żywiołowo, ale z naciskiem na ostatnie wydawnictwa, a nie o taki CARCASS walczyłem ;)
Pozdro dla Harlequina i wszystkich napotkanych znajomych.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Lublin w liczbie 17 uchodźców w Zakręcie.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15789
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
To dodajcie gazu bo gra juz herod. Juz ominął Was występ Drzwi...
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1230
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Herod - nuda.
Voivod - mimo pewnych mankamentów koncert wieczoru.
Napalm Death - prawie tak samo dobrze jak Voivod. Zarzutów co do brzmienia nie rozumiem, oni tak zawsze brzmią a pewnie niedociągnięcia szybko zostały poprawione.
Obituary - niesamowite brzmienie ale zarówno Voivod jak i Napalm Death wypadli ciekawiej.
Carcass - czysta perfekcja ale dla mnie ten zespół jest nudny (przepraszam).
Generalnie impreza na wielki plus.
Voivod - mimo pewnych mankamentów koncert wieczoru.
Napalm Death - prawie tak samo dobrze jak Voivod. Zarzutów co do brzmienia nie rozumiem, oni tak zawsze brzmią a pewnie niedociągnięcia szybko zostały poprawione.
Obituary - niesamowite brzmienie ale zarówno Voivod jak i Napalm Death wypadli ciekawiej.
Carcass - czysta perfekcja ale dla mnie ten zespół jest nudny (przepraszam).
Generalnie impreza na wielki plus.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Konceet roku praktycznie. Voivod na wstepie rozpierdolil wszystsko i wszystkich (granie Reaping Headaches na sam poczatek to totalny brak humanitaryzmu i black metal w czystej postaci). Reszte napisze jutro jak wytrzezwieje.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Jakie wytrzezwieje, co klamiesz?! Papiez nie pije alko ok.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15789
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Koncert z gatunku tych, na których wstyd nie byc, i które bedzie sie wspominało z rozrzewnieniem. Jestem rozjebany, jak sie pozbieram szufelka do kupy, to spróbuje napisać cos wiecej. A ci co mogli a nie byli, niechaj plują sobie w brody.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4682
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Wczoraj w Gdańsku najlepszy Dzień Niepodległości w historii.
Herod - nic odkrywczego, ale dobrze się słuchało, przynajmniej tyle, co widziałem, bo mają moc na żywo.
Voivod - nie moja bajka, obejrzałem około połowy. W sumie w porządku, ciężko mi oceniać, poszedłem pić/palić/integrować się.
Napalm Death - bardzo dobrze. Sporo ludzi narzekało, dla mnie ok. Trochę problemów z brzmieniem na początku. Krótki set, ledwo zaczęli, a już skończyli. Chciałem więcej.
Obituary - niby przylazłem na ten koncert dla Carcass, ale to oni dali najlepszy występ wieczoru. Wszystko tak, jak być powinno. Miażdżące brzmienie, żadnych gwiazdorskich zapędów, żadnych wysilonych żarcików i przemów, tylko muzyka. Potęga! Też za krótko.
Carcass - wszystko dobrze, ale spodziewałem się więcej. Setlista taka, jak wszędzie, trochę za dużo napuszenia, bardzo solidne wykonanie. Ale całość jakoś mi nie zagrała, wręcz mnie zmęczyli. Mięso się jednak lepiej sprawdza na żywo, niż popisy techniczne. I uciekli ze sceny po odegraniu ostatniego numeru tak szybko, jakby za kwadrans mieli samolot, autobus, czy czym tam się przemieszczają.
Całość na wielki plus. Mnóstwo starych ludzi plus trochę młodzieży. Mnóstwo najebanych w trzy dupy starych ludzi plus trochę młodzieży. Pobojowisko w klubie jak na jakimś Woodstocku.
Herod - nic odkrywczego, ale dobrze się słuchało, przynajmniej tyle, co widziałem, bo mają moc na żywo.
Voivod - nie moja bajka, obejrzałem około połowy. W sumie w porządku, ciężko mi oceniać, poszedłem pić/palić/integrować się.
Napalm Death - bardzo dobrze. Sporo ludzi narzekało, dla mnie ok. Trochę problemów z brzmieniem na początku. Krótki set, ledwo zaczęli, a już skończyli. Chciałem więcej.
Obituary - niby przylazłem na ten koncert dla Carcass, ale to oni dali najlepszy występ wieczoru. Wszystko tak, jak być powinno. Miażdżące brzmienie, żadnych gwiazdorskich zapędów, żadnych wysilonych żarcików i przemów, tylko muzyka. Potęga! Też za krótko.
Carcass - wszystko dobrze, ale spodziewałem się więcej. Setlista taka, jak wszędzie, trochę za dużo napuszenia, bardzo solidne wykonanie. Ale całość jakoś mi nie zagrała, wręcz mnie zmęczyli. Mięso się jednak lepiej sprawdza na żywo, niż popisy techniczne. I uciekli ze sceny po odegraniu ostatniego numeru tak szybko, jakby za kwadrans mieli samolot, autobus, czy czym tam się przemieszczają.
Całość na wielki plus. Mnóstwo starych ludzi plus trochę młodzieży. Mnóstwo najebanych w trzy dupy starych ludzi plus trochę młodzieży. Pobojowisko w klubie jak na jakimś Woodstocku.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4350
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
dementujęmanieczki pisze: Papiez nie pije alko ok.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 480
- Rejestracja: 14-08-2012, 14:58
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Warszawa na szybko:
Herod - interesujące. Na pewno fajnie zabrzmieli.
Voivod - pierwszy kawałek to jeszcze rozpędówka dla nagłośnieniowca, ale później już poszło OK. Świetna energia, radocha grania, no i znakomicie to zabrzmialo
Napalm... zwalone brzmienie, przez większość koncertu problemy - głównie z gitarą, ale bas chyba też nie zawsze siedział, zresztą nie wiem... Nerwówka na scenie, eksperymenty, szukanie dźwięku... Dopiero końcówka zabrzmiała świetnie, od Nazi punks w górę. Te ostatnie cztery kawałki pokazały jak to mogło brzmieć od początku i tym bardziej szkoda.
Obituary - niespodziewani królowie wieczoru. Zabrzmieli potężnie, czysto, idealnie (słuchane z wysokości mikserów), w formie byli znakomitej. Znajomi spod sceny cośtam twierdzili że John był alkoholowo niedysponowany jakby, ale jak się darł, to wszystko siedziało jak trzeba. Czwarty ich koncert jaki widziałem i najlepszy zdecydowanie, choć wszystkie były świetne.
Carcass... Brzmienie super, koncert ogólnie również znakomity, choć chwilami nudzili niestety, jakoś tych ich wolniejszych i melodyjnych fragmentów nie trawię. Za to jak napierdalają to uch. Obiektywnie patrząc, to maszyna koncertowa jest pierwszorzędna. No ale - ten wieczór Obituary im ukradło :)
Herod - interesujące. Na pewno fajnie zabrzmieli.
Voivod - pierwszy kawałek to jeszcze rozpędówka dla nagłośnieniowca, ale później już poszło OK. Świetna energia, radocha grania, no i znakomicie to zabrzmialo
Napalm... zwalone brzmienie, przez większość koncertu problemy - głównie z gitarą, ale bas chyba też nie zawsze siedział, zresztą nie wiem... Nerwówka na scenie, eksperymenty, szukanie dźwięku... Dopiero końcówka zabrzmiała świetnie, od Nazi punks w górę. Te ostatnie cztery kawałki pokazały jak to mogło brzmieć od początku i tym bardziej szkoda.
Obituary - niespodziewani królowie wieczoru. Zabrzmieli potężnie, czysto, idealnie (słuchane z wysokości mikserów), w formie byli znakomitej. Znajomi spod sceny cośtam twierdzili że John był alkoholowo niedysponowany jakby, ale jak się darł, to wszystko siedziało jak trzeba. Czwarty ich koncert jaki widziałem i najlepszy zdecydowanie, choć wszystkie były świetne.
Carcass... Brzmienie super, koncert ogólnie również znakomity, choć chwilami nudzili niestety, jakoś tych ich wolniejszych i melodyjnych fragmentów nie trawię. Za to jak napierdalają to uch. Obiektywnie patrząc, to maszyna koncertowa jest pierwszorzędna. No ale - ten wieczór Obituary im ukradło :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 15-11-2003, 23:14
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Warszawa na szybko
Herod nie widziałem
Voivod - widziałem ze 3 numery gówno total
Napalm Death - miazga, doskonały koncert
Obituary - miazga, doskonalej niż Napalm Death
Carcass - rzadkie gówno - nawet nie wiem czy nie gorzej niż Voivod
Herod nie widziałem
Voivod - widziałem ze 3 numery gówno total
Napalm Death - miazga, doskonały koncert
Obituary - miazga, doskonalej niż Napalm Death
Carcass - rzadkie gówno - nawet nie wiem czy nie gorzej niż Voivod
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15789
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Niestety nie dotarłem z powodu sił wyższych. Ale od paru osób już niezależnie słyszałem, że nie ma czego żałować, może poza OBITUARY. Że CARCASS znacznie słabiej niż rok temu w Progresji (a wtedy byłem i było ok, ale bez rewelacji). No i że tak naprawdę to najlepiej - to nie żart - wypadł HEROD :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 15-11-2003, 23:14
Re: 11-12.11.2015 - Voivod, Carcass, Napalm Death, Obituary
Nasum pisze:Surowa ocena.
koncert Carcass to był jakiś żart wg mnie. zresztą chyba nie tylko dla mnie bo sporo ludzi wychodziło tak mniej wiecej w połowie ich występu