BATUSHKA - SENSATIONAL ORTHODOX BLACK DOOM METAL

[Drone]

Młodzieńcza pomyłka. Zresztą jest ich więcej. Za to MGŁA na czele! Wybaczam.

[Plastek]

1. MGLA - exercises in futility
2. SHAPE OF DESPAIR - Monotony Fields
3. IRON MAIDEN - Book of souls
4. URFAUST - Appartitions
5. SECRETS OF THE MOON - Sun
6. REVENGE - Behold. Total. Rejections
7. MACABRE OMEN - Gods of war
8. ARDITI - Imposing Elitism
9. GRIFTEGARD - The Four Horsemen
10. MAGIC CIRCLE - Journey Blind
11. ROME - Passage to Rhodesia
12. KETZER - Starless
13. MOURNING BELOVETH - Dust and Bones
14. MARDUK - Frontschwein
15. GHOST - Meliora
16. ARMORED SAINT - Win hands down
17. VARATHRON - The Confessional
18. OUR SURVIVAL DEPENDS ON US - Scouts on the
19. SULPHUR AEON - Gateway to the antisphere
20. TRIBULATION - Children of the Night
21. LANA DEL REY - Honeymoon
22. SORCERER - Shadow of the Inverted Cross
23. BATUSHKA - Litourgiya
24. MYSPRNING - Songvar elds
25. MY DYING BRIDE - Feel the Misery
26. METALIAN - Fire and Ice
27. NAPALM DEATH - Apex Predator
28. DRUDKH - A furrow
29. INFERNAL WAR - Axiom
30. GRAVE PLEASURES - Dreamcrash

:)

Spore ilości gówna, ale że ten koleś i jego zespół specjalizują się w tworzeniu gówna, nie ma się co dziwić że i gówna słuchać lubi.

[shadowthrone]

Czytałem kilka waszych postów i myślałem, że to tak słabe jak ostatni Slayer, a...
bardzo dobry album. Te zaśpiewy cerkiewne świetnie dopasowane.

[Karkasonne]

I tak się dowiedziałem o nowych Arditi, Rome i Varathron lol. Chociaż nie zdziwię się, jak się okaże że Varathron słyszałem tylko wyparłem ten fakt.

[moonfire]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

[Pacjent]

Byłoby to dobre (ale nie wybitne!) gdyby nie gówniane blackmetalowe wokale.

[Necropunk]

po lekturze tej płyty stwierdzam, że nie o taki black metal walczył mój dziadek i tate. strasznie zmanierowane, napuszone do granic możliwości, miałkie i takie... no... pod dyktando. nie wiem kto w tym macza palce, wiedzieć nie chce, ale generalnie to chyba poza reedycjami Damnation, live Bulldozer i ostatnim Hell-Born to Bartosz nic urzekającego jeszcze nie wydał...

[RippingHeadache]

Przewidywalne i w związku z tym nudne. Drący się wokal zwyczajnie słaby i irytujący.

[maciek z klanu]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

takich plyt jest mnostwo. jak piszesz. chocby OM ten sam patent

[Drone]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

takich plyt jest mnostwo. jak piszesz. chocby OM ten sam patent

Czy są jakieś granice zgłupienia? :)

[Necropunk]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

takich plyt jest mnostwo. jak piszesz. chocby OM ten sam patent

Od kiedy prawosławie było wyznawane na ziemiach obiecanych ludu Izraela?

[Karkasonne]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

takich plyt jest mnostwo. jak piszesz. chocby OM ten sam patent

Weź Ty wytrzeźwiej bo nigdy tego klanu w ten sposób nie znajdziesz;)

[trup]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

takich plyt jest mnostwo. jak piszesz. chocby OM ten sam patent

[maciek z klanu]

Mają panowie łeb do promocji. Gdyby nie cerkiewne zaśpiewy, cerkiewna okładka i szum wokół płyty, byłaby to kolejna przeciętna płyta w gatunku melodyjnego BM. Ni to takie straszne, jak chce kolega Plastek, ni takie genialne jak chcą metalowi klerycy. Obie strony ponoszą emocje. Przeciętność po prostu i tyle.

takich plyt jest mnostwo. jak piszesz. chocby OM ten sam patent

Czy są jakieś granice zgłupienia? :)

no np ty :D

[Karkasonne]

no np ty :D

Nie no pierdyknąłeś głupotę z prawosławnym Om, przyjmij to po prostu na klatę i gadamy dalej.

[maciek z klanu]

ale mi nie chodzilo o religie, ale o podobny marketing i wizualne podejscie.

[Necropunk]

ale mi nie chodzilo o religie, ale o podobny marketing i wizualne podejscie.

Ni chuja. W ogóle przywoływanie OM w temacie o jakiejś Batiuszce to nadużycie, bezczelność, frywolność i nietakt w jednym. To tak jakbyś zestawiał Zorna z Sojką :)

[Drone]

Zgadza się. Już nie chodzi o tę Batiuszkę, tylko o wymienianie OM w kontekście jakichś marketingów, promocji i przeciętnych płyt. OM, to zespół, który nie ma żadnych odpowiedników ani nie jest porównywalny z niczym innym pomimo minimalizmu środków, nowator na polu doom/stonera, nie potrzebujący reklam ani rozgłosu. Krótko mówiąc: wielki zespół, wielkie płyty. Dlatego takie porównania trzeba ciąć na poziomie gruntu, a korzenie podlewać benzyną.

[uglak]

[tomaszm]

Mroczne sztuki jak kalesony pod dzisnami na pierwszej randce u lubej . Fajnie by było jakby za tym sileniem się na Sarumana czy innego Gandalfa stała równie owocna muzyka.