DESTRÖYER 666

[Arisowicz]

Klawy ten nowy numer. Kosmos nie naruszony (jeszcze), ale szykuje się fajna epicka płyta. Czuję, że lepsza niż poprzednia.

[Najprzewielebniejszy]

kolejna piosnka we sieci
http://masterful-magazine.com/news.php? ... &id=349600" onclick="window.open(this.href);return false;

[Mental]

chyba się jednak polubimy z tym nowym niszczycielem.

[TORTURER]

Zajebioza!!!

[Gumiak]

DAWAĆ TO KURWA JUŻ, RAZ!

[Block69]

Ale to rozwleczone. Pierwszą i ostatnią minutę by szło wyciepać i nikt by się nie kapnął.

[Lobas]

Teledysk do tytułowego utworu:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

calosc w wypozyczalniach

[Mental]

klasa ten nowy album, jest parę oklepanych motywów, ale czuć w tym autentyczną frajdę z grania. będzie zdecydowanie wysoko w mojej topce na ten rok.

[H-K44]

Bardzo dobry album! Aż się zalogowałem! :-P
Nareszcie jakaś sensowna nowość. Mocno "słuchalny" materiał. Na pewno nie zawiedli.
Myślę, że będę często wracał. Kupuję na pewno!

[IMP-|-OUS]

http://kvlt.pl/newsy/destroyer-666-stre ... -wildfire/" onclick="window.open(this.href);return false;

[ImP]

http://kvlt.pl/newsy/destroyer-666-stre ... -wildfire/

Bdb! Kurwa, jakie wokale :D

Klawy ten nowy numer. Kosmos nie naruszony (jeszcze), ale szykuje się fajna epicka płyta. Czuję, że lepsza niż poprzednia.

Chyba jednak nie bardzo. Ale płyta i tak klasa. To tak po jednym odsłuchu.

[BC/AD]

http://kvlt.pl/newsy/destroyer-666-stre ... -wildfire/

nie słucham,poczekam aż dotrą do mnie fizyczne nośniki

[uglak]

bardzo dobrze sie tego slucha. jak dla mnie jest za duzo thrashu, a za malo blacku, ale i tak mi sie podoba

[Nerwowy]

Ja bym powiedział, że ona bardzo heavy / speed metalowa jest. No i fajnie.

[Nekromantheon]

Ja bym powiedział, że ona bardzo heavy / speed metalowa jest. No i fajnie.

Dokladnie tak! Zajebisty album.

[Destro]

Dwa razy odsłuchałem,więcej się nie da...Nuda,wtórne do kwadratu aż piszczy...

[Necropunk]

Ja bym powiedział, że ona bardzo heavy / speed metalowa jest. No i fajnie.

Dokladnie tak! Zajebisty album.

Sporo w tym wczesnego Exciter i Agent Steel po prostu. Jak dla mnie, po ostatnich dłużyznach zaskoczenie mocno in plus i bardzo możliwe, że od "Terror Abraxas" to będzie w końcu sensowna pozycja wykręcająca wór mosznowy jak położna przy zmianie cewki.

[Vitriol]

w pizdę płyta

[Lobas]

Naprawdę solidny album. Jest kilka niezłych momentów (pierwszy numer!), czuć autentyczną radość z grania. Z każdym kolejnym odsłuchem Wildfire tylko zyskuje.

Niestety uświadomiłem sobie też, że D666 do poziomu Cold Steel i Phoenix Rising już nigdy się nie zbliży.