SEPULTURA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: SEPULTURA
Anselmo też się spasł jak świnia, dalej miło zaskakuje.
Ja tam widzę Maxa jako tego gnojka z czerwoną czupryną z koncertówki z Barcelony i napierdalającego Orgasmatron leżąc na scenie. \m/
Ja tam widzę Maxa jako tego gnojka z czerwoną czupryną z koncertówki z Barcelony i napierdalającego Orgasmatron leżąc na scenie. \m/
Stay clean! 

- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: SEPULTURA
Trochę obiektywnego spojrzenia na płyty Sepultury bez Maxa
ALEX
http://metalorecenzje.blogspot.com/2014 ... a-lex.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Okładka jest raczej trudna do opisania. Właściwie co to jest? Miało to być coś w stylu surrealistycznym, czy może ta mechaniczna pomarańcza? Takie rzeczy to ja rysowałem w zeszycie na okładkach jak byłem w gimnazjum. Nie zrozumcie mnie źle, to wygląda po prostu jak zwykłe gryzmoły
A-LEX JEST DNEM DNA! Przesłuchanie płyty co do sekundy jest ogromnym wyzwaniem, tylko osoba o mocnych nerwach (albo kretyn) jest w stanie przesłuchać tego w całości. Wszystko było spieprzone: często słyszeliśmy skonstruowane na pół gwizdka kompozycje, a wokal dopełniał dzieła. Derrick brzmiał jak zepsuty odkurzacz, często też wydawał z siebie dźwięki porównywalne z mechanizmem nakręcanego samochodzika. Wprawdzie nie wszystko było spieprzone, czasem można było usłyszeć kawałki żywcem wyjęte z Dante XXI ("We've Lost You!", "Metamorphosis", "Enough Said", oraz z Kairos ("Moloko Mesto", "Forceful Behavior"). Nad całkiem niezłymi kawałkami przeważały jednak stosy śmieci których równie dobrze można byłoby używać jako tortury. Nie wierzy mi się, kto w ogóle przed wydaniem słuchał tej płyty? Orangutan, czy spłuczka klozetowa? Nie wiem, nad tą płytą pracował chyba szatan w ludzkiej skórze! Jest to ZDECYDOWANIE najgorsze gówno związane z metalem jakie słyszałem, wydaje mi się że tak naprawdę nic go nie przebije. Oto 10 marca 2014 roku A-Lex zapisało się w historii naszego bloga jako najgorszy zrecenzowany album, najprawdopodobniej nic gorszego nie zrecenzujemy z Commandem.
ROORBACK
http://metalorecenzje.blogspot.com/2014 ... rback.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie udało mi się znaleźć filmiku z albumem, zatem - album do odsłuchania za darmo na chomikuj.pl
Roorback był jednym z najgorszych albumów jakie miałem okazję przesłuchać w swoim życiu! Beznadziejność lała się tutaj hektolitrami, każdy następny utwór powodował we mnie frustrację i coraz większy ból uszu. Andreas Kisser zafundował nam najgorsze riffy jakie miałem okazję dotąd usłyszeć. Do teraz nie mogę uwierzyć że ten sam gitarzysta zafundował nam sieczkę rodem z Death'u na Schizophrenii! Nowy wokalista wydzierał się jakby ktoś mu wpakował szklaną butelkę w dupę, a potem go w nią kopnął - nie było utworu w czasie którego mogłem od tego jazgotu odpocząć, właściwie to co z tego jak Andreas zawalił sprawę z kompozycjami? Naprawdę mnie to denerwowało. Paulo miał wszystko w dupie, i sobie brzdąkał. Cały czas miałem wrażenie że nowa Sepultura gra bez basisty, naprawdę. Co do Igora, to wydaje mi się że on jako jedyny próbował poskładać ten bałagan do kupy. I niby ten album dostawał pozytywne oceny? Za co ja się pytam?! Za nudne gówno które dałyby radę słuchać tylko zombie? Za "inność"? Może i to jest inne, ale w ogóle album jest pozbawiony życia, tego z czego można było się cieszyć na Nation. Widać że gdyby nie Max Cavalera, nawet ta grupa miałaby problem z wybiciem się, i nowy Dante XXI nie byłby uznany za jeden z lepszych albumów nowej Sepultury.
ALEX
http://metalorecenzje.blogspot.com/2014 ... a-lex.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Okładka jest raczej trudna do opisania. Właściwie co to jest? Miało to być coś w stylu surrealistycznym, czy może ta mechaniczna pomarańcza? Takie rzeczy to ja rysowałem w zeszycie na okładkach jak byłem w gimnazjum. Nie zrozumcie mnie źle, to wygląda po prostu jak zwykłe gryzmoły
A-LEX JEST DNEM DNA! Przesłuchanie płyty co do sekundy jest ogromnym wyzwaniem, tylko osoba o mocnych nerwach (albo kretyn) jest w stanie przesłuchać tego w całości. Wszystko było spieprzone: często słyszeliśmy skonstruowane na pół gwizdka kompozycje, a wokal dopełniał dzieła. Derrick brzmiał jak zepsuty odkurzacz, często też wydawał z siebie dźwięki porównywalne z mechanizmem nakręcanego samochodzika. Wprawdzie nie wszystko było spieprzone, czasem można było usłyszeć kawałki żywcem wyjęte z Dante XXI ("We've Lost You!", "Metamorphosis", "Enough Said", oraz z Kairos ("Moloko Mesto", "Forceful Behavior"). Nad całkiem niezłymi kawałkami przeważały jednak stosy śmieci których równie dobrze można byłoby używać jako tortury. Nie wierzy mi się, kto w ogóle przed wydaniem słuchał tej płyty? Orangutan, czy spłuczka klozetowa? Nie wiem, nad tą płytą pracował chyba szatan w ludzkiej skórze! Jest to ZDECYDOWANIE najgorsze gówno związane z metalem jakie słyszałem, wydaje mi się że tak naprawdę nic go nie przebije. Oto 10 marca 2014 roku A-Lex zapisało się w historii naszego bloga jako najgorszy zrecenzowany album, najprawdopodobniej nic gorszego nie zrecenzujemy z Commandem.
ROORBACK
http://metalorecenzje.blogspot.com/2014 ... rback.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie udało mi się znaleźć filmiku z albumem, zatem - album do odsłuchania za darmo na chomikuj.pl
Roorback był jednym z najgorszych albumów jakie miałem okazję przesłuchać w swoim życiu! Beznadziejność lała się tutaj hektolitrami, każdy następny utwór powodował we mnie frustrację i coraz większy ból uszu. Andreas Kisser zafundował nam najgorsze riffy jakie miałem okazję dotąd usłyszeć. Do teraz nie mogę uwierzyć że ten sam gitarzysta zafundował nam sieczkę rodem z Death'u na Schizophrenii! Nowy wokalista wydzierał się jakby ktoś mu wpakował szklaną butelkę w dupę, a potem go w nią kopnął - nie było utworu w czasie którego mogłem od tego jazgotu odpocząć, właściwie to co z tego jak Andreas zawalił sprawę z kompozycjami? Naprawdę mnie to denerwowało. Paulo miał wszystko w dupie, i sobie brzdąkał. Cały czas miałem wrażenie że nowa Sepultura gra bez basisty, naprawdę. Co do Igora, to wydaje mi się że on jako jedyny próbował poskładać ten bałagan do kupy. I niby ten album dostawał pozytywne oceny? Za co ja się pytam?! Za nudne gówno które dałyby radę słuchać tylko zombie? Za "inność"? Może i to jest inne, ale w ogóle album jest pozbawiony życia, tego z czego można było się cieszyć na Nation. Widać że gdyby nie Max Cavalera, nawet ta grupa miałaby problem z wybiciem się, i nowy Dante XXI nie byłby uznany za jeden z lepszych albumów nowej Sepultury.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: SEPULTURA
[youtube][/youtube]
Teaser dokumentu o zespole, nagrywany na trasach koncertowych promujących Kairos i The Mediator Between Head and Hands Must Be the Heart.
jako bonus, nie wiem czy związany z powyższym, puścili też dzisiaj coś takiego
[youtube][/youtube]
Teaser dokumentu o zespole, nagrywany na trasach koncertowych promujących Kairos i The Mediator Between Head and Hands Must Be the Heart.
jako bonus, nie wiem czy związany z powyższym, puścili też dzisiaj coś takiego
[youtube][/youtube]
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: SEPULTURA
tymczasem do dziś na Kairos poznał się tutaj chyba tylko Triceratops. mam nadzieje, że autor bloga metalorecenzje kiedyś opublikuje tekst o tej płycie i raz na zawsze rozwieje wątpliwości.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: SEPULTURA
byrgh pisze:tymczasem do dziś na Kairos poznał się tutaj chyba tylko Triceratops.
nie, nie, co prawda późno bo z dwa dni temu poznałem się i ja, zdążyłem już nawet zamówić limitowane wydanie, więc wychodzi na to że mi się spodobała :)
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: SEPULTURA
Ta płyta jest zazwyczaj chwalona, jedyną osobą która zjebała ją od góry do dołu był Arek Lerch, swoimi przemyśleniami podzielił się na łamach Violence Online http://www.violence-online.pl/recenzje/ ... ear-blast/" onclick="window.open(this.href);return false;. W temacie wspomnianego przez Ciebie recenzenta, lepiej niech nie pisze, jeszcze przeczytam i zwątpię w to że mi się podoba ;)
Ostatnio zmieniony 10-03-2016, 22:00 przez harvestman, łącznie zmieniany 1 raz.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18224
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SEPULTURA
Kairos jest calkiem ok, co prawda dawno nie sluchalem, ale sprawdze czy dalej mi sie podoba, bo wiadomo, trzeba sluchac plyt a nie zespolow
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SEPULTURA
Nie płyt tylko zespołów właśnie i nie słuchać tylko kultywować kultowe statusy. Kolega nie na czasie i zapomniał że logówka>kontent.
Ostatnio zmieniony 11-03-2016, 20:55 przez hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SEPULTURA
w temacie: na Against jest sporo dobrej muzyki. Wiedziałem to już w 1998 ale wciąż płakałem za Maksem i udawałem,że to nieprawda.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SEPULTURA
Chyba każda Sepa z Zieelonoczarnym jest lepsza niż dowolny Soulfly, no może 'Enslaved' podskoczy ale nie cały.
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SEPULTURA
jedynka Soulfly to bdb album.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SEPULTURA
Połowicznie, nierówna i w sumie to takie popłuczyny po 'Roots', nie jarałeś się 'Enslaved' tzn tymi ambitnymi kawałkami pod Voivod / Mayhem / Morbid Angel / Entombed?
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18224
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SEPULTURA
A faktycznie zapomnialem, plyty nie maja znaczenia, liczy sie logo i nazwa, to one graja. Anthrax guwno100hcpig pisze:Nie płyt tylko zespołów właśnie i nie słuchać tylko kultywować kultowe statusy. Kole nie na czasie i zapomniał że logówka>kontent.
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SEPULTURA
Enslaved to koniukturalny krowi placek,bez charakteru, nienawidzę. Na jedynce Soulfly jest sporo dobrych utworów,fajnego riffowania.Fakt.hcpig pisze:Połowicznie, nierówna i w sumie to takie popłuczyny po 'Roots', nie jarałeś się 'Enslaved' tzn tymi ambitnymi kawałkami pod Voivod / Mayhem / Morbid Angel / Entombed?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SEPULTURA
A ja właśnie jedynki nie lubię, jakoś za dużo tego umbabalalala i pierdoł w tym stylu. W sumie to jedynie Primitive i Dark Ages są płytami Soulfly, do których lubię wrócić. Paru ostatnich nawet nie słyszałem i chyba nie szybko się to zmieni.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: SEPULTURA
Do tych ciekawszych płyt Soulfly, poza debiutem, Primitve i Dark Ages, dokładam jeszcze Prophecy
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SEPULTURA
Ja powiem szczerze, że do Conquer to jakoś orientowałem się mniej więcej i wiedziałbym, który kawałek gdzie włożyć, potem straciłem zainteresowanie.
Re: SEPULTURA
Ja natomiast napiszę tylko tyle. Był w naszym kraju czas, gdy Sepultura znaczyła więcej niż Slayer, ale to nie to o czym tu rozmawiacie. Bez urazy rzecz jasna.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SEPULTURA
No może wtedy, kiedy grali w J-Z.