ULCERATE /New Zealand/

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

14-02-2015, 21:54

Ich najsłabsza płyta to debiut - instrumentalnie dobrze, momentami bardzo, ale wszystko psują wokale, ten rozkrzyczany typ bardzo denerwuje. Dobrze, że za śpiew wziął się pan basista, niby jest bardzo monotonnie i jednostajnie pod tym względem, ale uważam, że taki zabieg bardziej pasuje do muzyki Ulcerate :)
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11408
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-02-2015, 12:16

Wokale na debiucie to faktycznie trzeba sklasyfikować jako niewypał. Instrumentalnie jest spoko, ale całościowo jakieś to takie corowe, nie do końca z mojej bajki. W każdym razie, dalej jest dużo lepiej.
Co do Vermis, to jest to dobry album, ale gdzie mu tam do TDoA?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9147
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-02-2015, 12:38

Ja jakoś do Vermis nie wracam. Chyba zbyt intensywna dla mnie, za mało w niej oddech. Wole TDOA
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11408
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-02-2015, 12:45

Coś w ten deseń. Mniej emocji i pomysłów oraz więcej "pitolenia" w porównaniu z TDoA nie wychodzi moim zdaniem Vermis na korzyść. Tak to przynajmniej odbieram, choć tej płycie nadal znacznie bliżej high niż low endowi współczesnego death metalu (o ile to jeszcze death metal).
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-02-2015, 12:50

Przecież tam jest właśnie dużo pomysłów i rzeczy do odkrycia, tylko trzeba się przemóc i pokatować trochę, bo to bardzo nieprzyjazna i nieoczywista płyta dla słuchacza. Nie ma co porównywać jej do TDoA, bo "Vermis" jest zdecydowanie mniej klimatyczna, a bardziej duszna i intensywna. Jak na początku zupełnie nie podobała mi się ta płyta, tak teraz z każdego utworu czerpię dużą przyjemność - jedynie "Weight of Emptiness" wydaje mi się takie rozwodnione i jakoś kompletnie nie mogę nic zapamiętać z tego utworu.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

12-03-2016, 11:39

"After over a year of intensive writing and pre-production we are now one month away from entering the studio for our fifth album. More information as it comes to pass..."

z fb.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10479
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: ULCERATE /New Zealand/

12-03-2016, 12:39

Ostatnia płyta dla mnie wyśmienita ale znacznie bardziej intensywna i zbrutalizowana przez to też może trudniejsza w odbiorze. Ja tam jestem spokojny o nowe wydawnictwo które przypuszczam będzie wypadkową miedzy brutalnością ostatniej a chwytliwą kompozycyjnie The Destroyers of all.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

12-03-2016, 12:48

Jest też bardziej "przybrudzona" brzmieniowo i przez to mniej czytelna, mi trochę czasu zajęło wgłębienie się w nią, teraz uważam, że to bardzo dobry album. Choć "The Destroyers of All" i tak najlepszy :)

O nowy album też się nie obawiam, ci goście to aktualnie jedna z najmocniejszych załóg w dm.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4187
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ULCERATE /New Zealand/

12-03-2016, 12:56

Mam nadzieję, że dojebią jeszcze większym huraganem niż na ostatniej, dokurwią tak że ledwo będzie to czytelne.
support music, not rumors
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: ULCERATE /New Zealand/

12-03-2016, 21:02

Liczę, ze tak właśnie będzie.

Co prawda nie będzie łatwo stworzyć 4 wybitną płytę z rzędu, ale wierzę w chłopaków.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

13-03-2016, 01:11

Deathhammer66 pisze:"After over a year of intensive writing and pre-production we are now one month away from entering the studio for our fifth album. More information as it comes to pass..."

z fb.
doskonały news
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2428
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: ULCERATE /New Zealand/

14-03-2016, 21:31

nowy Cobalt i Ulcerate i więcej płyt mi nie potrzeba ;)
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
gorguts
zaczyna szaleć
Posty: 213
Rejestracja: 23-09-2010, 01:12

Re: ULCERATE /New Zealand/

21-04-2016, 23:23

Album tracking MMXVI phase 1 complete.
Obrazek
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: ULCERATE /New Zealand/

23-04-2016, 22:39

Czekam z mokrymi majtami :)
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

23-04-2016, 22:41

Także.

Ale lekkie odświeżenie formuły(lekkie!) by się przydało, bo tak jak "Vermis" jest znakomite, tak kolejna płyta w podobnym klimacie może się już okazać zjadaniem własnego ogona.

Chociaż, co ja pierdolę... oni maniany nie odstawią :)
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: ULCERATE /New Zealand/

23-04-2016, 23:11

No, ale każda kolejna płyta pokazywała trochę inne oblicze zespołu, za każdym razem na gruncie - powiedzmy -technicznego death metalu nawarstwiały się coraz to inne estetyki, więc zespół z całą pewnością nie stoi w miejscu.

Co prawda wydaje się nieprawdopodobnym żeby wydali czwartą z rzędu wybitną płytę, ale wierzę w nich :)
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10479
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: ULCERATE /New Zealand/

02-05-2016, 10:23

Tarpaulin pisze:No, ale każda kolejna płyta pokazywała trochę inne oblicze zespołu, za każdym razem na gruncie - powiedzmy -technicznego death metalu nawarstwiały się coraz to inne estetyki, więc zespół z całą pewnością nie stoi w miejscu.

Co prawda wydaje się nieprawdopodobnym żeby wydali czwartą z rzędu wybitną płytę, ale wierzę w nich :)
Co prawda to prawda. Ci goście są z kosmosu. Vermis to dla mnie dzieło kompletne ,skończone. To płyta wymagająca od słuchacza maksymalnego skupienia ale oferująca bardzo dużo w zamian. Po dobrych już 100 odsłuchach bez wahania mogę stwierdzić ,że to absolutna czołówka śmierć metalu kiedykolwiek. Tu nie ma zbędnego dźwięku, tu nie ma zbędnego pociągnięcia za strunę. Na tym poziomie intensywności jest to rzecz niebywała.
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: ULCERATE /New Zealand/

02-05-2016, 11:53

Słusznie prawisz.

Poza tym, pod tonami mułu i szlamu jest na Vermis cała masa chwytliwych motywów, trzeba tylko słuchać uważnie, właśnie - w skupieniu.
Rozwalają mnie zarzuty niektórych ziutków, że przekombinowali, albo że meczą bułę.
Otóż najlepszy death metalowy zespół ostatnich lat nie męczy buły :)
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: ULCERATE /New Zealand/

02-05-2016, 15:42

Tarpaulin pisze: Otóż najlepszy death metalowy zespół ostatnich lat nie męczy buły :)
dobre :))))))))
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

03-05-2016, 20:54

A kto jak nie oni? Z całym szacunkiem, ale legendy takie jak Immolation czy tym bardziej Morbid Angel lata swojej świetności mają już raczej za sobą. Teraz pałeczkę przejął kto inny.
ODPOWIEDZ