ANTHRAX

[Pacjent]

Kolego Pacjent. Pytam poważnie. Czy to najlepsza płyta Anthrax?

Odpowiedź brzmi "Persistence of Time" - ich najbardziej mroczny album, z najlepszymi kompozycjami i powalającymi liniami wokalnymi. Obok "Time Does Not Heal" Dark Angel jedyny album thrashowy z takim klimatem. Zaraz za nim "Among the Living" czyli ich najbardziej przebojowa płyta. "For All Kings" na trzecim miejscu.

[Drone]

Kolego Pacjent. Pytam poważnie. Czy to najlepsza płyta Anthrax?

Odpowiedź brzmi "Persistence of Time" - ich najbardziej mroczny album, z najlepszymi kompozycjami i powalającymi liniami wokalnymi. Obok "Time Does Not Heal" Dark Angel jedyny album thrashowy z takim klimatem.

To oczywiste.

[Triceratops]

W dupie mam swoją wykładnię, liczyłem na szermierkę słowną, trochę faktów, trochę uników, ale widzę, że chyba masz już dość. Co do Marillion. Mówisz, że to z Hogarthem...Weż se ten Arcturus i ja już nie mówię o okładce i wkładce, czyli oprawie graficznej, ale posłuchaj sobie bez uprzedzeń, numeru Game Over. Nie wierzę, że kochając Marillion nie skojarzysz go w sekundę.

Ta, szermierka i zaraz bedziesz marudzil, ze sie przypierdalam z agresja i cos tam, i tak mialem moralniaka przez godzine. Nie chce mi sie fechtowac oo proznicy, bo dobra muzyka broni sie sama i nie potrzebuje adwokata a dojrzalosc zazwyczaj przychodzi z wiekiem, nawet jezeli sie ktos opiera. A Anthrax wlasnie taka muzyke nagral, dobra a nie zla jak to ma ostatnio w zwyczaju reszta Wielkiej4.

Co do tego Arcturus, to okladki i wkladki nie graja, wiec to mnie w ogole nie interesuje, ale zadziwiajace jest jak namawiasz do tego miekkiego Arcturus zestawiajac go z Marillion a w ostatnim Anthrax slyszysz wylacznie gowno czy inwalidow. Rozumiem daleko posuniety relatywizm oparty na wojowniczych pozach, bo to forum i wiadomo twardzi metalowcy, ojej jedza na sniadanie zupe z gwozdzi i popijaja kawa ze srubami, ale jezeli zestawimy ten ostatni Anthrax z ostatnim Arcturus to pod wzgledem ciezaru nie ma o czym dyskutowac, wiec twardy metalowiec powinien byc konsekwentny.

[535]

. "For All Kings" na trzecim miejscu.

Doprawdy, niepokojące. Ciekawe ile potrwa.

[535]

, ale zadziwiajace jest jak namawiasz do tego miekkiego Arcturus zestawiajac go z Marillion a w ostatnim Anthrax slyszysz wylacznie gowno czy inwalidow..

Nie,nie kolego. Wiem, że odwracanie kota ogonem, to tutaj standard, ale bądźmy w zgodzie z twardymi faktami. To ty namawiałeś do słuchania zwykle miękkiego ANTHRAX, zestawiając go nie wiedzieć czemu z Arcturus w którym widzisz wyłącznie gówno. Tak właśnie było i są na to twarde raj... tfu dowody.

[byrgh]

a ci dalej :D

[Triceratops]

, ale zadziwiajace jest jak namawiasz do tego miekkiego Arcturus zestawiajac go z Marillion a w ostatnim Anthrax slyszysz wylacznie gowno czy inwalidow..

Nie,nie kolego. Wiem, że odwracanie kota ogonem, to tutaj standard, ale bądźmy w zgodzie z twardymi faktami. To ty namawiałeś do słuchania zwykle miękkiego ANTHRAX, zestawiając go nie wiedzieć czemu z Arcturus w którym widzisz wyłącznie gówno. Tak właśnie było i są na to twarde raj... tfu dowody.

Ja nikogo do niczego nie namiawam, przynajmniej od bardzo dawna, A to twoje jebanie w czambul po prostu zestawilem z pierwszym lepszym z brzegu przykladem zeby pokazac te dziwna dychotomie, z jednej strony jebiesz plyte, ze jakies zeglarskie piosenki a nie brutalny napierdol a z drugiej strony podniecasz sie jekami i stekami jakiegos kastrowanego pedala i nie widzisz w tym nic dziwnego.

No i jeszcze ten thrash, jak wiadomo wyewoluowal z heavy metalu i nie dziwne, ze zdradza duze powinowactwo do tego gatunku, nie wiedzialem, ze sieganie po Iron Maiden czy Manowar to taka ujma, no Scott przyznal, ze ich bardzo lubi,

[Triceratops]

Kolego Pacjent. Pytam poważnie. Czy to najlepsza płyta Anthrax?

Odpowiedź brzmi "Persistence of Time" - ich najbardziej mroczny album, z najlepszymi kompozycjami i powalającymi liniami wokalnymi. Obok "Time Does Not Heal" Dark Angel jedyny album thrashowy z takim klimatem.

To zestawienie mi sie podoba, to rowniez moj ulubiony Dark Angel.

[535]

, ale zadziwiajace jest jak namawiasz do tego miekkiego Arcturus zestawiajac go z Marillion a w ostatnim Anthrax slyszysz wylacznie gowno czy inwalidow..

Nie,nie kolego. Wiem, że odwracanie kota ogonem, to tutaj standard, ale bądźmy w zgodzie z twardymi faktami. To ty namawiałeś do słuchania zwykle miękkiego ANTHRAX, zestawiając go nie wiedzieć czemu z Arcturus w którym widzisz wyłącznie gówno. Tak właśnie było i są na to twarde raj... tfu dowody.

Ja nikogo do niczego nie namiawam, przynajmniej od bardzo dawna, A to twoje jebanie w czambul po prostu zestawilem z pierwszym lepszym z brzegu przykladem zeby pokazac te dziwna dychotomie, z jednej strony jebiesz plyte, ze jakies zeglarskie piosenki a nie brutalny napierdol a z drugiej strony podniecasz sie jekami i stekami jakiegos kastrowanego pedala i nie widzisz w tym nic dziwnego.

Jękami i stękami w kontekście Anthrax szermować jest niebezpiecznie. Po prostu uczepiłem się konwencji thrash i tego o czym pisałeś na początku. Uwierz chciałem z tego coś wyłowić. Lubię wiedzieć dlaczego czegoś nie lubię. Usłyszałem nawet piękny Voivod w This Battle Chose Us, ale tego zgwałconego Maiden w drugim chyba numerze, tych chujowych zaśpiewów po prostu nie sposób znieść w thrash metalu. I nie gadaj, że to jakiś wyznacznik , bo to zwyczajne gówno udające mocną muzykę, którego teraz na pęczki. Cóż że nazwa, cóż że pentos na okładce...

[Triceratops]

Rasowy metalowy wokal to dla ciebie steki, to ja nie wiem jak nazwac te prawdziwe placzliwe steki na Arcturian...no dobra starczy tych dowcipow, spac mi sie chce. Przestan myslec szufladkami, bo cie to wyraznie uwiera, choc z drugiej strony co np gra Voivod na plycie Voivod? Jedyne co mi sie nasuwa to jakis lekki metal, podpowiesz?

[[V]]

Przestan myslec szufladkami, bo cie to wyraznie uwiera,

dobra rada.dla wszystkich.

[535]

Rasowy metalowy wokal to dla ciebie steki, to ja nie wiem jak nazwac te prawdziwe placzliwe steki na Arcturian...no dobra starczy tych dowcipow, spac mi sie chce. Przestan myslec szufladkami, bo cie to wyraznie uwiera, choc z drugiej strony co np gra Voivod na plycie Voivod? Jedyne co mi sie nasuwa to jakis lekki metal, podpowiesz?

O to to to. Czytasz w moich myślach. Ciekawe, że płyta Anthrax posuwa cokolwiek w thrash metalu, a S/T VOIVOD to słabizna i nieporozumienie. Możesz mi to jakoś w trzech zdaniach, tak po przyjacielsku wytłumaczyć? Poza tym ze świecą szukać ludzi którzy tak "myślą szufladkami" jak ja.

[535]

No i jeszcze ten thrash, jak wiadomo wyewoluowal z heavy metalu i nie dziwne, ze zdradza duze powinowactwo do tego gatunku, nie wiedzialem, ze sieganie po Iron Maiden czy Manowar to taka ujma, no Scott przyznal, ze ich bardzo lubi,

On tak poważnie. Ten Triceps z kaczuszką pierdolony szyderca tłumaczy staremu hujowi, że heavy i że chłopki w skórkach...i że ten łysy z brodo ich lubi i że gdzieś napisałem że to ujma. Nie będziemy kurwa tak rozmawiać. Dawaj pesel.

[tomaszm]

Wy kurwa jesteście niepoważni. Obecny Anthrax jest zajebisty dla fana Anthrax, bo się wznieśli na wyżyny w swej konwencji thrash metalu. Ostatni Arcturus jest BDB na Arcurus na tle Sideshow jest masa lepszy wiec zachwyty są zrozumiałe. Słuchałem osobiście jednego i drugiego wydawnictwa. 13 kwietnia spotykamy się z Masterfula na Incantation i nie ważne czy Wasze żony Was kochają czy też też nie- piejmy. Trzech aktywnych forumowiczów zgłasza obecność. U bazyla - paimiaju?

Mój geburstag

[morbid]

Wy kurwa jesteście niepoważni. Obecny Anthrax jest zajebisty dla fana Anthrax, bo się wznieśli na wyżyny w swej konwencji thrash metalu. Ostatni Arcturus jest BDB na Arcurus na tle Sideshow jest masa lepszy wiec zachwyty są zrozumiałe. Słuchałem osobiście jednego i drugiego wydawnictwa. 13 kwietnia spotykamy się z Masterfula na Incantation i nie ważne czy Wasze żony Was kochają czy też też nie- piejmy. Trzech aktywnych forumowiczów zgłasza obecność. U bazyla - paimiaju?

KTO TAKI ?

[tomaszm]

Wy kurwa jesteście niepoważni. Obecny Anthrax jest zajebisty dla fana Anthrax, bo się wznieśli na wyżyny w swej konwencji thrash metalu. Ostatni Arcturus jest BDB na Arcurus na tle Sideshow jest masa lepszy wiec zachwyty są zrozumiałe. Słuchałem osobiście jednego i drugiego wydawnictwa. 13 kwietnia spotykamy się z Masterfula na Incantation i nie ważne czy Wasze żony Was kochają czy też też nie- piejmy. Trzech aktywnych forumowiczów zgłasza obecność. U bazyla - paimiaju?

KTO TAKI ?

Morbid jo , Ascetic i Sybira prawie przekonałem:)

[morbid]

wybieram sie od kilku miechów do stolicy pyrów,mimo ze mam 40 km,i ni chuja nie moge tam dotrzec....dla Ciebie+masterforumowiczów i MORGOTH/INCANTATION stane na głowie i przybedę :):)

[pr0metheus]

i nie ważne czy Wasze żony Was kochają czy też też nie- piejmy.

Kukuryku!

Sorry kurwa nie mogłem się powstrzymać :)

[tomaszm]

wybieram sie od kilku miechów do stolicy pyrów,mimo ze mam 40 km,i ni chuja nie moge tam dotrzec....dla Ciebie+masterforumowiczów i MORGOTH/INCANTATION stane na głowie i przybedę :):)

Bądź, mamy wszystko zaklepane:) Ja stawiam impreze:)

[535]

Wy kurwa jesteście niepoważni.

My jesteśmy niepoważni? Klepiąc te posty drugi tydzień? Tomasz. Sam się zastanów. To te wszystkie pipki są niepoważne, które lajkami, skroblami i tymi innymi gównami wyrażają swe ułomne zdanie. Tutaj przynajmniej jest dyskusja, może tez ułomna ale żywa. Trzeba było się włączyć miast teraz oceniać. Wiem, nie masz czasu kredyt i dziewczyny gniotą. Ja to rozumiem, ale bez kurwa przesady. Najlepsze jest to, że potem słychać głosy i pipczenia ...scena umarła, nic się nie dzieje, nagrywajo telefonami... Rozmawiajmy , obrażajmy się, niech się do chuja coś dzieje...