Korzystając z okazji. Oglądałem kiedyś film. Nie pamiętam tytułu, ale w skrócie chodziło o to, że jeden Rusek jedzie do USA szukać swojego brata. Jako ścieżkę dźwiękową wykorzystano utwory jakiejś mocnej rosyjskiej kapeli. Kiedyś podejrzewałem, że to DDT, ale coś mi nie pasowało, a internety milczały. Wiesz coś na ten temat?Sineater pisze:
Do pewnego momentu każdy zespół hard rockowy i punkowy był w ZSRR antysystemowy. Z zasady, bo każdy miał problemy z graniem i wiele nieprzyjemności. Jako antysystemowe szczególnie czytane były teksty "największych z największych", czyli poezje Wiktora Coja z grupy KINO (Leningrad), a zespół mimo niechęci władz do nich osiągnął taki status, że po koncertach byli noszeni przez tłum na rękach siedząc w limuzynie. Aż do tajemniczej śmierci lidera.
" onclick="window.open(this.href);return false;
Kino zresztą, gdyby było z UK i nie miało tekstów po rosyjsku z pewnością w Polsce miałoby status Joy Division, The Clash itd.
Przez pewien okres kariery antysystemowe, a przynajmniej asystemowe, a więc w owych czasach jednak antysystemowe, były inne nazwy z "wielkich" jak Akwarium, Alisa, DDT. Było też kilka ostrych kapel punkowych, w tym nawet dość eksperymentalnych muzycznie jak np. Nautilus Pompilius (Swirdłowsk - Jekaterinburg), Grazdanskaja Oborona (Omsk), Sektor Gaza z Woroneża (u nas jest jabol punk, u nich kołchoz punk), Awtomaticzeskije Udowlietworiteli Andreja "Svina" Panowa z Leningradu i mnóstwo innych. Nawet powstały dwa kultowe filmy z rockmenami - "Igła" i "Assa". W czechosłowacji natomiast zatrzymanie zespołu Plastic People Of The Universe skutkowało największą manifestacją czeskiej inteligencji jaką był sygnowanie Karty 77, ugruntowało pozycję takich osob jak Vaclav Havel jako dysydentów i w sumie stanowiło kamień wegielny pod aksamitna rewolucję...
Złote Wary Masterfula
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Złote Wary Masterfula 2006
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Nie sprawdzaj wszystkich, bo trzeba mieć umysł przestawiony, żeby to lubić. Trylogia KINO - zvezda po imeni sonce, gruppa krovi, czarny album i nagrana we Francji składanka poslednyj geroj wystarczą zdecydowanie. Artystów było od groma, natomiast system powodował, żemusieli zajmować się mnóstwem pierdół zamiast graniem (np. KINO pracowali w kotłowni w Leningradzie, tzw. Kamczatce). Fajny (choć nieco naiwny) dokument: " onclick="window.open(this.href);return false; Zachodnim punkowcom, szczególnie z industrialnych części wysp mimo wszystko jednak też się nie dziwie, że byli wkurwieni na system. W sumie nawet antyestabilshmentowemu zespołowi punkowemu dzieci jakiś grubych ryb z Hollywood bym się nie dziwił. Od nadmiaru i braku wyzwań też się można solidnie wkurwić.Riven pisze:Bardzo ciekawe, sprawdzę te zespoły. Ale wiesz, ja nie mówiłem, że w społeczeństwie socjalistycznym nie ma dobrych artystów (to bzdura), ale ze reżim lewicowy brutalnie załatwi jakikolwiek przejaw nonkonformizmu. I w tym świetle nienawiść zachodnich punkowcow do rzekomo złego systemu wydaje się nieco śmieszna.
ps. filmu nie widziałem, ale ja nie jestem w żadnym razie ekspertem w temacie, raczej mocno początkującym.
ps2. jak zobaczyłem jakie metalowe rary (i w jakich cenach) mają w sklepie muzycznym Transsylwania na ul. Twerskiej (czyli tam, gdzie Małgorzata chodziła z obrzydliwymi żółtymi kwiatami) to mi szczena opadła. Repulsive Records w Sztokholmie to były cienkie Bolki.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Rusek, USA. Pewno BRAT 2 http://www.filmweb.pl/film/Brat+2-2000-1367535 pisze: Korzystając z okazji. Oglądałem kiedyś film. Nie pamiętam tytułu, ale w skrócie chodziło o to, że jeden Rusek jedzie do USA szukać swojego brata. Jako ścieżkę dźwiękową wykorzystano utwory jakiejś mocnej rosyjskiej kapeli. Kiedyś podejrzewałem, że to DDT, ale coś mi nie pasowało, a internety milczały. Wiesz coś na ten temat?

Re: Złote Wary Masterfula 2006
O widzisz jakie to proste. Teraz już wszystko wiem. Widocznie słabo szukałem. Niech Ci bozia w dzieciach wynagrodzi, Zenonie miły.Zenek pisze:Rusek, USA. Pewno BRAT 2 http://www.filmweb.pl/film/Brat+2-2000-1367535 pisze: Korzystając z okazji. Oglądałem kiedyś film. Nie pamiętam tytułu, ale w skrócie chodziło o to, że jeden Rusek jedzie do USA szukać swojego brata. Jako ścieżkę dźwiękową wykorzystano utwory jakiejś mocnej rosyjskiej kapeli. Kiedyś podejrzewałem, że to DDT, ale coś mi nie pasowało, a internety milczały. Wiesz coś na ten temat?
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Złote Wary Masterfula 2006
hcpig pisze:M-16 to jedyna płyta Sodom po BOD, która jest jeszcze niezła i da się słuchać.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Złote Wary Masterfula 2006
hahahahahahahha....to trzeba uwiecznić, nie widzę innej opcji :
Zenek pisze: BLACK SABBATH=METALLICA=SLAYER>CELTIC FROST=VOIVOD
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Złote Wary Masterfula 2006
...byrgh pisze:Trzeba być skończonym idiotą, by zakładać, że Kredki to najlepszy materiał na jaja :)))) Ten cały temat i forsowanie generycznych prawd, powstających na bazie tego, co się mówi i widzi, staje się męczący. Ale dyskutowanie z cymbałami, co piszą o chamstwie Plastka i rzucają w tym samym poście inwektywy pod adresem innych słuchaczy i których wybory dyktuje trend na forum, to dla mnie ujma. Od czasu do czasu lubię odpalić sobie COF, jestem pizda
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Wiedziałem już nim jeszcze wszedłem do tematu, z czyjego powodu będziesz miał srakę ;)
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Niestety nie z masterfula, ale mnie rozbawiło.
Niestety slayer w swiecie metalu to to samo co peja w swiecie hiphopu - bieda dla gimbazy
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Złote Wary Masterfula 2006
longinus696 pisze:No tak, bo na poprzednich stronach, to same autentyki są : /manieczki pisze:No, jak ktos lubi fotoszopa to ok :D
Trzeba umieć patrzeć redukcyjnie i odzierać zdjęcie z photoshopowych poprawek - to trochę jak patrzenie na program partii politycznych.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Złote Wary Masterfula 2006
kenediusze pisze:Nie chodzi o wypalenie, tylko o to, że klimat na forume jakoś nie sprzyja skakaniu sobie do gardeł i pisaniu elaboratów. No bo po co, skoro pewnie nikt nie odpisze? Niemniej jednak jakieś zalążki sensownych dyskusji się gdzieś pojawiają - np. w temacie o GUNS N ROSES dzisiaj - tylko trzeba to pielęgnować, dmuchać, chuchać, to może zapłonie.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Karkasonne pisze:Nie byłoby to takie śmieszne jako przykład, gdyby nie to, że chyba nigdy nie wpisałem się w tym temacie, a "De Mysteriis" to chyba największa płyta, jakiej w życiu nie udało mi się zaczaić :Dpr0metheus pisze:
zamiast wkleic okladke dmds (co kazdy by olał bo byla wklejana 12345 razy) karkasonne by napisal w temacie mayhem: dzisiaj sluchalem dmds i jest to ostatni black metalowy album ever
Re: Złote Wary Masterfula 2006
No znam doskonale i szanuję, ale nijak mnie nie jara. To pewnie fą pę, ale niestety, nie obchodzi mnie to.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Złote Wary Masterfula 2006
+1Karkasonne pisze:No znam doskonale i szanuję, ale nijak mnie nie jara. To pewnie fą pę, ale niestety, nie obchodzi mnie to.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Złote Wary Masterfula 2006
przeciez ja zupełnie nie o tym, japierdole nie znasz listości :DKarkasonne pisze:No znam doskonale i szanuję, ale nijak mnie nie jara. To pewnie fą pę, ale niestety, nie obchodzi mnie to.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10675
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Ja też nie znam listości. Czy to zagadnienie z dziedziny botaniki?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Złote Wary Masterfula 2006
nie, pochodna analfabetyzmu
Re: Złote Wary Masterfula 2006
No chyba tak, bo jeśli nie o to chodzi, to nie wiem co w tym takiego śmiesznego, zwłaszcza że zaznaczyłem że wiem że to tylko przykład. Mam nadzieję, że chociaż naprawdę się zaśmiałeś.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1532
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Postarajcie się o transfer jegomościa. Urocze to.Headcrab pisze:Niestety nie z masterfula, ale mnie rozbawiło.
Niestety slayer w swiecie metalu to to samo co peja w swiecie hiphopu - bieda dla gimbazy
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4335
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Złote Wary Masterfula 2006
Brakuje mi tu znaczka lubie to w takich sytuacjach ;-)
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769