ANTHRAX
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Wczoraj wieczorem wlaczylem sobier do treningu TVN24 i akurat o 21:30 lecialo o Danie Spitzu. Dostal sie do jakiejs elitarnej szkoly zegarmistrzowskiej w Szwajcarii i teraz robi superdrogie zegarki. Ogolnie fajny byl wywiad, mowil, ze z chlopakami z ANTHRAX spotyka sie wylacznie towarzysko ale im kibicuje. Bardzo podobalo mi sie to co powiedizal o zegarkach i nowej plycie ANTHRAX. Mianonwicie powiedzial, ze woele osob dostaje w mlodosci na komunie jakas ruska cebule marki Rakieta albo Kosmos i sie do nich przyzwyczaja. On teraz robi drogie i skomplikowane, finezyjne i perfekcyjne zegarki, ktore sa niezwykle cenne i chodza jak zloto i wlasnie powiedzial taka jest nowa plyta ANTHRAX, i ze wiele osob nie potrafi jej zrozumiec i docenic, bo ciagle nosi na reku te ruska Rakiete......no coz czasami nawet TVN pusci cos z sensem
http://www.tvn24.pl/wideo/byly-muzyk-an ... 19393.html#" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.tvn24.pl/wideo/byly-muzyk-an ... 19393.html#" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
Re: ANTHRAX
Bdb! "Recenzja". Precyzyjny zegarek to ważna sprawa, szczególnie podczas słuchania tego pitolenia. Widocznie często jest w użyciu. Gdy płyta jest dobra, upływ czasu nie ma znaczenia. Czy Anthrax nagrali kiedyś coś takiego? Pytanie retoryczne. Wiadomo, że nie. I ostatnie szanty niczego w tym względzie nie zmienią.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: ANTHRAX
oj tam oj tam, nienawiść Cię zżera. dobra płyta im wyszła, jak na ich lata :)
Re: ANTHRAX
+1byrgh pisze:oj tam oj tam, nienawiść Cię zżera. dobra płyta im wyszła, jak na ich lata :)
To nienawiść do RoRo pudla, który w Non Stop-ie zjebał równo z glebą Possessed, a jednocześnie promował skoczne pitolenie bohaterów tematu. Masz rację. Jestem mściwą, pamiętliwą mendą.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Wiadomo, ze samochod sluzy do przemieszczania sie a zegarek do mierzenia czasu, to ich podstawowe funkcje. Niektorym to nie robi roznicy i ciagle mentalnie jezdza trabantami a na nadgarstku nosza ruskie cebule, ktore dostali na komunii. Tacy ludzie boja sie czegos nowego, czegos lepszego, oni nie zyja terazniejszascia ale przeszloscia, oni ciagle zyja ta komunia i jada tym Trabantem do kosciola na te komunie. Nikt takiego nie przekona, ze dobry szwajcarski zegarek choc mierzy ten sam uplyw czasu jest jednak lepszy. I tak samo nic nie przekona takiego, ze Lexusem tak samo przemierzamy odleglosc ale robimy to nie w plastikowo-dyktowej, niewygodnej puszce zwanej Trabantem. To meblosciankowe pokolenie metalowcow, ktorzy sa po prostu meblosciankowo-cebulowo-trabantowi.
woodpecker from space
Re: ANTHRAX
Zgrabnie ujęte, ale nic się nie zgadza. Takie zaklinanie rzeczywistości, żeby napompować mierne dzieło. Chociaż podprogowa sugestia, że "metalowcy dojrzewają", dodatkowo w temacie o Anthrax, naprawdę mocna. He,he,he.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Tak, tak wszyscy sie myla i te wysokie noty we wszelkich recenzjach na portalach i w czasopismach to spisek antytrabanciarzy i NWO. Albo pewnie PIS w tym maczal palce. Tak, tak, spokojnie, wazne, ze Rogowiecki 100 lat temu cos napisal i ciagle masz w sobie ten zal.
woodpecker from space
Re: ANTHRAX
Eeee tam jaki żal? Tak się przyjemnie rozwijało, ale niestety znowu wpadasz w histerię. Zupełnie niepotrzebnie. Recenzje? Że niby taki atak dojrzewających metalowców? Plaga jakaś? To jest z tego wszystkiego najśmieszniejsze. I jeszcze jedna uwaga, a właściwie apel. Proszę nie mieszaj w miłą pogawędkę politycznych kurew-przybłęd.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Nie wiem co ci sie rozwijalo ale mi zwyczajnie szkoda czasu na bezproduktywne pierdolenie o niczym, od tego jest miion innych tematow tutaj gdzie mozesz gledzic o tym co cie boli albo co zjadles. W temacie tym interesuja mnie jedynie fakty i rzeczywistosc a nie fantazje urojenia.
woodpecker from space
Re: ANTHRAX
Szanujesz czas. Rozumiem. Dlatego tworzysz elaboraty już trzeci tydzień. Szanuję to. W dobie "makdonaldyzacji" forum i thrash metalu, czego wybitnym przykładem jest For All Kings, (od okładki poczynając, na modnym jejejeje kończąc), warto rozmawiać. Mam nadzieję, że przy tej miłej czynności nie zaciskasz pięści. Naprawdę nie ma takiej potrzeby.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Oczywiscie, tworze je juz ponad miesiac, bo muzyka jest tego warta, jak kazda dobra muzyka, ktora budzi emocje. Warto przypomniec, ze muzyka to emocje oparte na wrazeniach sluchowych a nie kalkulacje wynikle z krzywd wyniesionych z dziecinstwa i zlych dotykow, ktore bola cale zycie. Warto przepracowac sobie swiadomosc, zeby nie byc wiecznie tym10latkiem jadacym Trabantem do kosciola zeby dostac ruska cebule w prezencie. Zas co do makdonaldyzacji to ludzie jedza smiecie i potem plodza smiecie, mozna wrecz sie posunac do stwierdzenia: jestes tym co jesz.
woodpecker from space
Re: ANTHRAX
Wszystko pięknie, tylko nie wiem dlaczego usiłujesz przekazać jakiś absurdalną bujdę, że ja nie kieruję się emocjami w stosunku do tej muzyki, a przecież robię to na podstawie przesłuchań, a nie złego dotyku Romana R. Nie wiem dlaczego niemal odbierasz innym prawo do niezgadzania się z opinią niby-większości, którą popierasz jakimiś tam recenzjami...Czyżby jednak w kupie, było raźniej? W kupie siła?
edit
Dobra dość na dzisiaj. Pośmialiśmy się, teraz trzeba by coś zarobić. Zakładam cebulę, wsiadam w Trabanta i pędzę.
edit
Dobra dość na dzisiaj. Pośmialiśmy się, teraz trzeba by coś zarobić. Zakładam cebulę, wsiadam w Trabanta i pędzę.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Z tego co pamietam to kierowales sie emocjami nawet nie posluchawszy tej plyty. A to sa emocje wynikajace, ze kiedys cie Romek skrzywidzil i obwiniasz za to Anthrax, co zreszta ci zarzucilem jako brak merytoryki i bazowanie na resentymentach z mlodosci z Romkiem. Wiec sam ocen co jest tu absurdalne. Potem moze i odsluchales ale w zasadzie juz z konkretnym nastawieniem, czyli, tak aby zalegitymizowac swoja postawe, na odwal i jako panszczyzne. Niestety, nie o takie emocje mi chodzilo. Muzyka ma cieszyc a nie stresowac a ty jestes ciagle zestresowany, wystarczy, ze cos napisze w tym temacie to od razu sie zjawiasz jakbym krzyczal aport do Reksia z koscia w reku. A to byl po prostu program w TVN24, no zaden spisek ani ja tego nie wymyslilem, zreszta wrzucilem linka.
woodpecker from space
Re: ANTHRAX
Tak właśnie przewidywałem. Zdejmij w końcu zbroję. Nie wierzę, że można traktować wszystko tak poważnie. Napisałem, że Repentless jest mistrzostwem przy tym numerze Anthrax i prawdopodobnie przy całej płycie (o to nawet zapytałem), a ty od razu zacząłeś jęczeć. O Romanie to przecież jaja są, każdy fan mocniejszych dźwięków wiele mu zawdzięcza, choć śmiechu trochę przy okazji było. Przyszedłem dzisiaj pogadać, bo ostatnio jako jedyny piszesz więcej, niż trzy zdania w poście, a tam gdzieś wyżej był o to straszny płacz. I zwróć uwagę, że w ogóle pomijam twą amatorską psychoanalizę mojej skromnej osoby. Nie pierwszą zresztą na tym forum. Wcześniej kombinowali inni. Wszyscy pod górę, kierując się urojeniami i , wybacz jeżeli się mylę w twoim przypadku, jakąś dziwną złością. No nie teraz, to już muszę naprawdę jechać, bo mi się karton rozpadnie i pończochy rozsypią. Nawiasem mówiąc wytrzymałeś tyle postów bez zareklamowania doskonałej Arcturian? Nie tak się przecież umawialiśmy.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: ANTHRAX
żeby Was pogodzić powiem, że Anthrax parę lat temu grał na Woodstocku w towarzystwie takich zespołów jak Luxtorpeda czy Kabanos. dla przeciwwagi dodam, że w tym roku w Jarocinie również z Luxtorpedą spotka się Slayer :)
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1690
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: ANTHRAX
Wątek ma dopiero 33 strony, postarajcie się bardziej do kurwy nędzy.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: ANTHRAX
głupawa amerykańska muzyka spod znaku łoooo uuuu łoooo, ugrzeczniony mtv thrash metal w czapce z daszkiem dla fanów Offspring, charakterystyczna dla Anthrax miękkość i brak kręgosłupa razi i zniesmacza, jest troche dobrych riffów ale cóż z tego ? koszmarna stylistyka kładzie wszystko
takie wrażenia po wysłuchaniu for all kings
takie wrażenia po wysłuchaniu for all kings
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1728
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: ANTHRAX
najlepszy twój post kol "Lucek"Lucek pisze:głupawa amerykańska muzyka spod znaku łoooo uuuu łoooo, ugrzeczniony mtv thrash metal w czapce z daszkiem dla fanów Offspring, charakterystyczna dla Anthrax miękkość i brak kręgosłupa razi i zniesmacza, jest troche dobrych riffów ale cóż z tego ? koszmarna stylistyka kładzie wszystko
takie wrażenia po wysłuchaniu for all kings
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17736
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
Madrego to i milo poczytac, nie to co te prostackie pochrzakiwania, pierdniecia i bekniecia neandertalskiego stada. No ale jezeli ktos operuje zdaniami wielokrotnie zlozonymi to znaczy, ze reprezentuje soba jakis znacznie wyzszy poziom intelektualny zobowiazujacy do lepszego osluchania i muzycznej dojrzalosci niz przecietny Marian i Wiesiek.Maria Konopnicka pisze:A jeśli chodzi o nowy ANTHRAX (w ciągu ostatnich kilku tygodni praktycznie nie słucham niczego innego), to uważam, że to jest najlepszy album thrash metalowy - właściwie nie wiem od jakiego czasu. Musiałbym odwołać się do początków lat 90-tych, bo po 1995 nie pamiętam równie dobrego albumu, w tej stylistyce. I absolutnie poprzedni album nie był lepszy - "Worship Music" to dobra płyta, ale stanowi jedynie preludium, rozbiegówkę do doskonałej "For All Kings". I twierdzę to, jako osoba, która nigdy wielkim fanem ANTHRAXU nie była. Owszem - bardzo lubię Spreading the Disease czy Among the Living, ale to za mało by lokować ten zespół w Wielkiej Czwórce. Ba! Do mojej Wielkiej Dziesiątki chyba by nawet nie weszli. Tymczasem dziś jest "For All Kings" i długo, długo, bardzo długo nic...


woodpecker from space