Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

[Pacjent]

[Nasum]

Prawie już o nich zapomniałem ;-) gdzieś tak z 10 lat będzie jak zniknęli z mojego horyzontu, potem jakoś tak o nich zapomniałem i przypomniałem sobie kiedy czytałem i jednocześnie uzupełniałem wpisy do tematu "Niemcy mało znane". Ostatni materiał wydali 6 lat temu, ciekawe więc co teraz zaproponują.

[swetrwser]

A oni wydali cokolwiek wartego uwagi po "Mangled in the Meatgrinder"?

[Pacjent]

A oni wydali cokolwiek wartego uwagi po "Mangled in the Meatgrinder"?

Tak. Debiutancki album. Reszta to faktycznie bardzo przeciętne materiały.

[Elhaz_77]

Ostatnio wpadło mi w ręce Livet Som Insats - Check Your Grind. Dobry napierdol ;)

[Nasum]

Pulmonary Fibrosis zadebiutowali w świecie ekstremalnej muzyki w roku 1998 za pomocą splitu z Agathocles, i właściwie nieprzerwanie od tamtego czasu można się zaopatrzyć w przeróżnej maści splity autorstwa tych przeuroczych żabojadów. "Idiopathic pulmonary fibrosis" pomimo takiego stażu, jest dopiero trzecim pełno wymiarowym krążkiem w ich dorobku, podejrzewam więc że na kolejny tak zmasowany muzycznie atak przyjdzie nam poczekać znów kilka lat. Patrząc na okładkę, tytuły poszczególnych utworów czy chociażby na sąsiedztwo kapel z którymi dzielili splity, nietrudno jest się domyślić, co też panowie grają. Ohydny, perwersyjny gore grind spod znaku Regurgitate. Wielbiciele takiej młócki otrzymują wraz z tym albumem 40 minut rzezi, która zadowoli ich wyszukane gusta. Rewolucji absolutnie nie można oczekiwać, wszystko zagrane wedle najlepszych wzorców, mielące gitary, rzygające wokale, zróżnicowane tempa, czyli to wszystko, co pewnie słyszeliśmy na setkach innych płyt z tego gatunku. Ale że nie o oryginalność tutaj się rozchodzi, to łykam tą płytkę jako znakomity środek na przebudzenie - do porannej kawy w sam raz. Materiał dostępny u Karola w bardzo dobrej cenie.

[Nasum]

Panowie z Lubelszczyzny wydali właśnie za pomocą Deformeathing swój debiut - pamiętam ich występ z Chorzowa, gdzie zagrali bez basisty. Mimo wszystko dali radę, wtedy słyszałem ich po raz pierwszy, z tego co kojarzę nawet dobrze sobie poradzili. Dla tych którzy nie byli na koncercie a chcieliby sprawdzić czym to się je, promocyjny kawałek:


[youtube][/youtube]

[Nasum]

27 czerwca w barwach SMG Records ukaże się debiutancka płyta Nuclear Holocaust, którzy już mnie kupili swoją muzyką, a i na żywo prezentują się całkiem przyzwoicie. No to zaczynamy odliczanie. Aha, jakby ktoś chciał i ch posłuchać to bitte:

[youtube][/youtube]

[Plastek]

Fajny wpierdol, będę się interesował.

[Nasum]

Fajny wpierdol, będę się interesował.

Łap ich demo, wklejałem ichż w tym temacie:

[youtube][/youtube]

[Plastek]

Fajny wpierdol, będę się interesował.

Łap ich demo, wklejałem ichż w tym temacie:

[youtube][/youtube]

Dzięki, właśnie słucham i jest zajebiste. Dopisuję do listy zakupów.

[Pacjent]

27 czerwca w barwach SMG Records ukaże się debiutancka płyta Nuclear Holocaust, którzy już mnie kupili swoją muzyką, a i na żywo prezentują się całkiem przyzwoicie. No to zaczynamy odliczanie. Aha, jakby ktoś chciał i ch posłuchać to bitte:

[youtube][/youtube]

Wszystko gra i pasuje, ale z okładką to poszaleli. Dysproporcje między logiem zespołu a tytułem albumu są takie, że myślałem, iż mamy do czynienia ze splitem.

[Nasum]

W sumie nie zwróciłem na to większej uwagi, bardziej skupiłem się na tym, że kolorystycznie fajnie spinają w całość czarno białą okładkę. Co do samego malunku - mi pasuje, kojarzy się ze starymi grindowymi wynalazkami.

[gelO]

27 czerwca w barwach SMG Records ukaże się debiutancka płyta Nuclear Holocaust, którzy już mnie kupili swoją muzyką, a i na żywo prezentują się całkiem przyzwoicie. No to zaczynamy odliczanie. Aha, jakby ktoś chciał i ch posłuchać to bitte:

[youtube][/youtube]

Wszystko gra i pasuje, ale z okładką to poszaleli. Dysproporcje między logiem zespołu a tytułem albumu są takie, że myślałem, iż mamy do czynienia ze splitem.

Taka sama pierwsza reakcja. okładka podoba mi się bardzo, ale logo i tutuł w ogóle nie współgrają ze sobą. Chujowo to wygląda.

[ramonoth]

Fajny wpierdol, będę się interesował.

Łap ich demo, wklejałem ichż w tym temacie:

[youtube][/youtube]

Dzięki, właśnie słucham i jest zajebiste. Dopisuję do listy zakupów.

Dema już tak łatwo nie dorwiesz. Wydali to potem jako 4xsplit.

[ramonoth]

W sumie nie zwróciłem na to większej uwagi, bardziej skupiłem się na tym, że kolorystycznie fajnie spinają w całość czarno białą okładkę. Co do samego malunku - mi pasuje, kojarzy się ze starymi grindowymi wynalazkami.

Mi haczy ten pomarańcz. Zagłusza bardzo udaną resztę grafiki.

[Nasum]

Większość wydawnictw Suffering Mind jest wytłoczona na winylowych plackach, więc SMG postanowiła uraczyć ludzi kompilacja ich wczesniejszych nagrań na cd. Cena to 25 złociszy.

[Nasum]

Ruszyła przedsprzedaż płyty, a do odsłuchu drugi kawałek:

[youtube][/youtube]

[IMP-|-OUS]

http://disfare.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

[KAKAESIAK]

całkiem fajne