DARK FUNERAL

[nicram]

Nowa płyta znakomita. nie spodziewałem się, że po tylu latach przerwy wrócą z takim ciosem. Tak jak Plastek napisał - totalny oldskul. Tytułowy track spokojnie mógłby znaleźć się na jedynce. Zresztą sporo tutaj z atmosfery z The secrets of the black arts. Szkoda tylko, że brzmienie nie jest bardziej brudne, ale rekompensatą jest poziom kompozycji. Niewiele jest zespołów black metalowych, których jestem w stanie słuchać, ale Dark Funeral pokazał rozmodlonym chłoptasiom zanurzonych w książkach i spowitych mgłą, gdzie ich miejsce. To samo zresztą zrobił w zeszłym roku Gorgoroth.

[Plastek]

Nicram nie gadaj, na ostatnim Gorgoroth słuchać WYRAŹNE wpływy Mgły. Nie czaisz tych "dzwoniących riffów", które podjebał Infernus?

[nicram]

Hehehe. To oczywiste. Nie będzie nam przecież nikt wmawiał, że czarne jest czarne, a białe, białe. ;-)

[tomaszm]

Przyzwoity jest ten materiał, bardzo przyzwoity. Nie ma przekraczanie rubikonu, jest zdrowy blackowy napierdol przy którym nóżka sama tupie. Nie jest to może najlepsze wydawnictwo tego zespołu ale i tak jest dobrze. Ten rodzaj czarnej polewki bardzo mi odpowiada i chuj.

Ale videoclipy to by sobie odpuścili- odpust po bandzie.

Najbardziej rozpierdala załączony kawałek. Zajebista motoryka, świetna praca perkusji.

[youtube][/youtube]

[tomaszm]

Kurwa poczytałem sobie ten temat i łeb mnie rozbolał. Dark Funeral to wielki zespół i basta. Pierwsze trzy wydawnictwa sa znakomite. Świetnie się tego słucha po latach i wcale się nie zestarzały. To jest black metal z kopem a nie rozmodlone śpiewanie pośród gór do sosen. Ja wiem,że ich imidż może(umówmy się cały BM i jego otoczka dla ludzi bez problemów emocjonalnych to beka śmiechu) wydawać się wioskowy czy tracić cepelią ale muzycznie ta banda broni się sama. Odświeżyłem sobie trzy pierwsze płyty(dwie następne były dużo gorsze) i dalej to kopie po mordzie z należytą siłą.

[Lucek]

umówmy się cały BM i jego otoczka dla ludzi bez problemów emocjonalnych to beka śmiechu

kiedyś tak nie było, BM uległ wielkiemu skundleniu po roku 2000 w dobie internetu, ale rozumiem ze oczach wyrobnika z bieda szybu który łyka psychotropy i pije denaturat a po godzinach udaje mecenasa to moze tak wyglądać.
Co do samego Dark Funeral, to oczywiście jest sporo plastiku i cukierów, ale i jest też w tej cukierkowatości jakiś umiar, mówie o pierwszych trzech płytach które znam dość pobieżnie, od wielkiej biedy mozna tego posłuchać tylko po co ?

[tomaszm]

umówmy się cały BM i jego otoczka dla ludzi bez problemów emocjonalnych to beka śmiechu

kiedyś tak nie było, BM uległ wielkiemu skundleniu po roku 2000 w dobie internetu, ale rozumiem ze oczach wyrobnika z bieda szybu który łyka psychotropy i pije denaturat a po godzinach udaje mecenasa to moze tak wyglądać.
Co do samego Dark Funeral, to oczywiście jest sporo plastiku i cukierów, ale i jest też w tej cukierkowatości jakiś umiar, mówie o pierwszych trzech płytach które znam dość pobieżnie, od wielkiej biedy mozna tego posłuchać tylko po co ?

Możesz rozwinąć myśl na czym polegała wielkość ówczesnej sceny black metal poza paroma nędznymi incydentami z pogranicza wandalizmu? Może jest coś o czym nie wiem , jakaś tajemna grupa blackmetalowych decydentów w aparacie państwowym Norwegi mający realny wpływ na gospodarkę kraju i stosunku międzynarodowe?:D

[Drone]

Kolega Tomasz widzę nie uczęszczał na moje wykłady z upadku ZSRR :)

[tomaszm]

Kolega Tomasz widzę nie uczęszczał na moje wykłady z upadku ZSRR :)

Nie, widzę że sporo dobrego mnie ominęło, poproszę zatem o wskazówki a najlepiej o link do dyskusji:)

[Drone]

Stare czasy, to było prawie 10 lat temu. Tu jest temat, ale moje posty wycięte po likwidacji konta (były 4 części tej teorii). W każdym razie było wesoło :)

viewtopic.php?f=4&t=6503" onclick="window.open(this.href);return false;

Gdyby ktoś pytał: półżartem było umieszczenie tego na forum w celu rozruszanie towarzystwa, natomiast sama "teoria" jest wg mnie słuszna. To taka próba wpisania black metalu w kontekst historyczny, wzorowana na Spenglerze :)

[tomaszm]

Stare czasy, to było prawie 10 lat temu. Tu jest temat, ale moje posty wycięte po likwidacji konta (były 4 części tej teorii). W każdym razie było wesoło :)

viewtopic.php?f=4&t=6503" onclick="window.open(this.href);return false;

Gdyby ktoś pytał: półżartem było umieszczenie tego na forum w celu rozruszanie towarzystwa, natomiast sama "teoria" jest wg mnie słuszna. To taka próba wpisania black metalu w kontekst historyczny, wzorowana na Spenglerze :)

Dzięki. Będzie czytane:)

[Lucek]

umówmy się cały BM i jego otoczka dla ludzi bez problemów emocjonalnych to beka śmiechu

kiedyś tak nie było, BM uległ wielkiemu skundleniu po roku 2000 w dobie internetu, ale rozumiem ze oczach wyrobnika z bieda szybu który łyka psychotropy i pije denaturat a po godzinach udaje mecenasa to moze tak wyglądać.
Co do samego Dark Funeral, to oczywiście jest sporo plastiku i cukierów, ale i jest też w tej cukierkowatości jakiś umiar, mówie o pierwszych trzech płytach które znam dość pobieżnie, od wielkiej biedy mozna tego posłuchać tylko po co ?

Możesz rozwinąć myśl na czym polegała wielkość ówczesnej sceny black metal poza paroma nędznymi incydentami z pogranicza wandalizmu? Może jest coś o czym nie wiem , jakaś tajemna grupa blackmetalowych decydentów w aparacie państwowym Norwegi mający realny wpływ na gospodarkę kraju i stosunku międzynarodowe?:D

2 i 3 Darkthrone, DMDS Mayhem, 2,3 i 4 Immortal itd itp, Tomusz Ty jako sunyboy bawiący sie w słuchanie metalu i gówien pokroju Korn System of a Down, nigdy pewnych rzeczy nie zrozumiesz :)

[tomaszm]

Man ale ja nie mówię o aspektach muzycznych. Wszystkie powyższe mam na półce(za wyjątkiem Immortal bo tu lubię dwie pierwsze) i bardzo je sobie cenię.

[Drone]

Lucek, do chuja pana, a jedynka IMMORTAL to co? Jest 2x lepsza od 3 i 4 razem wziętych. Od dwójki nie, bo dwójka jest najlepsza w ogóle ;)

[Lucek]

Man ale ja nie mówię o aspektach muzycznych. Wszystkie powyższe mam na półce(za wyjątkiem Immortal bo tu lubię dwie pierwsze) i bardzo je sobie cenię.

powiedziałeś cały BM i jego otoczka.

[Lucek]

Lucek, do chuja pana, a jedynka IMMORTAL to co? Jest 2x lepsza od 3 i 4 razem wziętych. Od dwójki nie, bo dwójka jest najlepsza w ogóle ;)

moim zdaniem jedynka odstaje od ww

[Drone]

Lucek, do chuja pana, a jedynka IMMORTAL to co? Jest 2x lepsza od 3 i 4 razem wziętych. Od dwójki nie, bo dwójka jest najlepsza w ogóle ;)

moim zdaniem jedynka odstaje od ww

Odstaje pod względem wykonawczym itd. Ale pod względem DUCHA, to jest czysta esencja.

[Nerwowy]

Ja wiem,że ich imidż może(umówmy się cały BM i jego otoczka dla ludzi bez problemów emocjonalnych to beka śmiechu) wydawać się wioskowy czy tracić cepelią ale muzycznie ta banda broni się sama.

No właśnie w tym rzecz, że o ile w latach 90 bywało z tym jeszcze różnie to w przypadku nowszych rzeczy w bm za chujową oprawą (okładki, booklety, zdjęcia) praktycznie zawsze idzie chujowa muzyka ;D. Świadomy twórca nie pozwoli żeby jego dzieło zdobił jakiś plastikowy, nieporadny bohomaz a w booklecie znalazły się żenujące zdjęcia, w których odpierdala jakiś szajs pokroju tego co na swoich fotkach prezentują DB, CoF, Belphegor czy inne tego typu śmieszne kapelki z bohaterami tematu włącznie.

[pr0metheus]

a nie?:)

w przypadku nowszych rzeczy w bm za chujową oprawą (okładki, booklety, zdjęcia) praktycznie zawsze idzie chujowa muzyka ;D..

[Nerwowy]

bzdury. wychodzi w chuj dobrych rzeczy w ramach black metalu

A czy ja gdzieś napisałem, że nie?