Deafness - Oppressing the silence

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8983
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Deafness - Oppressing the silence

15-08-2016, 09:43

Obrazek

Śmierc metal i francuska kanada - to samo powinno mówić za siebie, bo z rewiru Quebec wykluła się cała masa świetnych deathmetalowych bandów. Nie inaczej jest z DEAFNESS, których jedyny pełny album "Oppressing The Silence" ukazał się 1996, a fakt, ze została wydana bezposrednio przez zespół sprawia, że jest dosc mocno pożądana i poszukiwana przez kolekcjonerów.

Tak jak na poczatku ta płyta mi nie zaskoczyła i wydawała mi się kolejnym niezłym brutal death bandem, tak teraz uważam, ze to jedna z najlepszych śmierćmetalowych rzeczy z Kanady. Może i miejscami nieco toporna, ale sporo jest tu motywów zgrabnie wypływających jeden z drugiego, wokale sa kapitalne (ten pogłos słyszany w kilku miejscach), całośc bardzo brutalna i na swój sposób upiorna. No nie powiem, jest to matex, który trzeba mieć.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Deafness - Oppressing the silence

15-08-2016, 09:46

Pozornie toporny death metal z wieloma zaletami. Szkoda, ze zapewne sami uznali, iz nie potrafia grac i dali sobie spokoj.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8983
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Deafness - Oppressing the silence

15-08-2016, 09:48

Pacjent pisze:Pozornie toporny death metal z wieloma zaletami. Szkoda, ze zapewne sami uznali, iz nie potrafia grac i dali sobie spokoj.
No własnie pozornie toporny, na początku dałem się na to nabrac. A generalnie przecież jest to cholernie dynamiczna płyta pełnia niezłych zwrotów akcji.
ODPOWIEDZ