METALLICA

[tomaszm]

To ja się pytam co się porobiło, że kapele tego gatunku zaczynają "operować" w tych rejonach.

W jakich rejonach?

Jak widzę albo słyszę określenie "absolutnie genialny", to już się boję, bo teraz w radio, co drugi artysta jest absolutnie genialny w ustach pań i panów "redaktorzyn".

Jak usłyszysz ten będ i masz thrash w sercu to Ci zniszczy mosznę. Od 2 lat to moje top 5 krążków thrashowych, nie wiem tylko czy forume dojrzało do WIELKIEJ muzy.

Dawaj a tyle nie gadaj.

[Heretyk]

masz coś w dupie ale musisz wszystkim zakomunikować jak bardzo masz to w dupie.

sam nie lubię takiej postawy, no ale raz chyba można, zresztą napisałem to tylko "przy okazji" zacytowania postu który bardzo mi się spodobał. tyle :)

[Triceratops]

Troche mnie dziwi, zwlaszcza dzisiaj po tylu latach postawa w kontekscie sluchania muzyki musze/nie musze, poslucham/nie poslucham itp, jakies takie dziwne kategorie przymusu albo traktowania tego jak np zjedzenia obiadu.

[Heretyk]

tylko tu chyba nie o to chodzi. nie chce mi się sprawdzać co tam Metallica tym razem upichciła bo mam wiele ciekawszych rzeczy do roboty/słuchania i czytając ten temat raz o tym mimochodem wspomniałem. co w tym jest dziwnego?

[est]

Troche mnie dziwi, zwlaszcza dzisiaj po tylu latach postawa w kontekscie sluchania muzyki musze/nie musze, poslucham/nie poslucham itp, jakies takie dziwne kategorie przymusu albo traktowania tego jak np zjedzenia obiadu.

też mnie dziwi, wystarczy oprzeć się na statystykach żeby wiedzieć czego posłuchać

[Triceratops]

NIe mam spotify i nie znam statystyk. Ale nowa Metallice sprawdze pewnie.

[est]

Ja też nie mam, ale to nie znaczy, że statystyki nie są ważne.

[535]

Ja też nie posiadam, ale od jakiegoś czasu uważam, że statystyki są najważniejsze. Nie tylko w muzyce.

[hcpig]

Dalej słucham tego wałka i mam coraz lepsze zdanie, w zasadzie to obok 'Hate Train' i ' All Nightmare Long' najlepszy ich wałk od 15 lat.

Nie licząc produkcji nie ma firmowych wad 'Death Magnetic' i w sumie, znając ostatnie dokonania Slayer i Megadeth czy promocyjne / premierowe wałki Sodom i Destruction Meta zajebiście się broni, chyba tylko Suicidal Tendencies wypuścili coś lepszego. Na Anthrax nie ma szans ale może dadzą radę przebić Death Angel i ostatnie Exo.

Teraz czekam na cały album już nie tylko z ciekawości i sentymentu.

[Triceratops]

W Trujce Meta leci przez dzien kilka razy, nawet wczoraj ten zmurszaly grzyb Kaczkowski puscil. Troche mnie to deprymuje...

[535]

Niby co mają puszczać jeżeli chcą być "metalowi" i "na czasie"? Demówki Nuclear Death? Metallica wydaje nową płytę. Wszyscy jesteśmy metalowcami.

[Nothingface]

[youtube][/youtube]

[hcpig]

W Trujce Meta leci przez dzien kilka razy, nawet wczoraj ten zmurszaly grzyb Kaczkowski puscil. Troche mnie to deprymuje...

Chyba jesteś za stary na to by się tym przejmować?

[Gunman]

[youtube][/youtube]

Fajny klip ukazujący różnicę w brzmieniu tych wszystkich płyt. Sam już nie wiem które brzmienie mnie najbardziej wkurwia, dobrze że kończy się na BA bo potem jest tylko gorzej. I nie winiłbym za ten fakt inżynierów i producentów tych albumów, bo jak zauważyć można na filmach typu "Making of..." albo w wywiadach to ten mały duńczyk zwykle mieszał przy suwakach albo miał jakieś zastrzeżenia. Potem producent się musiał podpisać pod czymś czego ani trochę nie akceptował ale nie miał nic do gadania jeżeli chciał coś zarobić.

[Żułek]

o Load http://overkill.pl/Czy-iquotLOADiquot-n ... ,6817.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ja sie tam akurat z tym nie zgadzam ;)

[hcpig]

^Kto nie kuma 'Ain't My Bitch' ten nie kuma Metalliki / 'Load'. Przecież ten numer NISZCZY.

[mad]

o Load http://overkill.pl/Czy-iquotLOADiquot-n ... ,6817.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ja sie tam akurat z tym nie zgadzam ;)

A ja się zgadzam (ale nie podoba mi się zmanierowany styl tekstu - takie trochę popłuczyny po Marianie...). Load zawsze mi się nie podobał i tym bardziej mijające lata tego nie zmieniły. Nuda, brak bożej iskry, zbyt mało ciekawych fragmentów jak na blisko 80 minut muzyki. Typowa rockowa szarzyzna, ziew. Wyżej stawiam St. Anger i nawet Lulu - chociaż już do tych płyt nie wracam i wolę tego nie robić. Nie rozumiem tego owczego pędu w zachwalaniu Load. Gdzie zajrzę, czytam o rehabilitacji Load. O co tu chodzi? To cena sentymentalizmu czy może jego efekt uboczny? Load to gówno.

[[V]]

sam jesteś guwnoo.

[nicram]

Co Ty gadasz mad. Are you mad? :-) Load to bdb płyta, ostatnie tchnienie tego zespołu. Masa świetnych kawałków, zróżnicowanych stylistycznie, kipiących pomysłami. A takie Until It sleeps to dla mnie najlepszy numer Metallica.

[hcpig]

O co tu chodzi? To cena sentymentalizmu czy może jego efekt uboczny? Load to gówno.

Efekt dorastania. Krytykanci dojrzeli do I-ligowego rocka, otrzymali też dowody osobiste ew. umyli się. Pisanie o genialnym miksie Sabbs, stonera, southern rocka czy Corrosion of Conformity / Kyuss ze starą rockową Metą z Czarnego Albumu że to 'szarzyzna' to ROTFL ROTFL ROTFL.