IMMOLATION

[blindfold]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pacjent]

Karyn jaka zniszczona...

[nicram]

Czas ją dopadł po prostu. Ale piosenka bardzo fajna.

[Pacjent]

Czas ją dopadł po prostu. Ale piosenka bardzo fajna.

Sama się dopadła. Wygląda jak komiks, którym ktoś sobie podtarł dupę. Ale piosenka fajna. Nawet bardzo fajna.

[nicram]

Ale ona zawsze wyglądała jak jakiś brud. :-) Mnie wystarczało i nadal wystarcza, że ładnie śpiewa. :-D

[manieczki]

http://www.emp-shop.pl/search/here%20in%20after/" onclick="window.open(this.href);return false;

Reissue Here in after Immolation LP @ 24.07

[Deathhammer66]

http://www.blabbermouth.net/news/immola ... new-album/" onclick="window.open(this.href);return false;

idzie album, ostatniej brakowało trochę iskry bożej no i miała spieprzone brzmienie, mam nadzieję, że na nowej się trochę odkują :)

[Nasum]

Mi tam ostatnia się podobała, ale jeżeli mają nagrać coś jeszcze lepszego to moge tylko przyklasnąć. A co do brzmienia, niech powrócą do tego z "Close..." i pewnie wszyscy będą zadowoleni.

[Gall]

Kingdom... nie kupiłem do dziś. Może kiedyś. Po tym jak podnieśli się po chudszych latach, wydając MaD, liczyłem na to, że ten wysoki lot utrzymają. Wstydu nie ma, ale jednak czegoś zabrakło. Byłoby zajebiście gdyby znów przyłożyli tak jak 6 lat temu.

Na brzmienie rodem z Close... nie liczę, ale gdyby chociaż było zbliżone do tego z Shadows..., byłbym zadowolony.

[Castor]

Ostatni album był chujowy, dlatego nowego na pewno nie kupię już w ciemno. No sorry, ale wykorzystali już mój kredyt zaufania.

[hcpig]

No i mówcie dalej że rewizyty nie mają sensu, szkoda czasu itp.

Mea Culpa po 11 latach, 'Harmessing Ruin' po sceptycznym przyjęciu wtedy, obernie wydaję się wręcz szokująco dobra, wszystkie te kapelki które powołuję się na bycie spadkobiercami Immo mogą wypierdalać, jakie kompozycje, z jedenej strony połamane, Vigna osiąga szczyty a z drugiej, wszystko zostaje we łebie. Tutułowy najlepszy. Dawno nie słuchałem żadnej płyty kilka razy pod rząd, album do którego trzeba dojrzeć.

[tomaszm]

Świetny album. Od chwili wydania jestem bezkrytycznym wyznawcą. Za każdym razem wydźwięk

You’ve left me in the filth
You’ve left me here to die…Why?

pozostawia rysę na psychice. Nie ma mowy o jakimś spadku formy po Unholy, to praktycznie równie kapitalny album.

[Plagueis]

wszystkie te kapelki które powołuję się na bycie spadkobiercami Immo mogą wypierdalać

+1

Choć Drawn and Quartered mocno dał radę w paru miejscach...

[swetrwser]

I Phobocosm. :)

[Heretyk]

No i mówcie dalej że rewizyty nie mają sensu, szkoda czasu itp.

Mea Culpa po 11 latach, 'Harmessing Ruin' po sceptycznym przyjęciu wtedy, obernie wydaję się wręcz szokująco dobra, wszystkie te kapelki które powołuję się na bycie spadkobiercami Immo mogą wypierdalać, jakie kompozycje, z jedenej strony połamane, Vigna osiąga szczyty a z drugiej, wszystko zostaje we łebie. Tutułowy najlepszy. Dawno nie słuchałem żadnej płyty kilka razy pod rząd, album do którego trzeba dojrzeć.

zawsze twierdziłem, że to zajebisty i album i zdaje się, że tylko riven uważał podobnie. a problem brzmienia, to nie problem jak dla mnie, w tym akurat przypadku

[nicram]

No nie wiem, chyba zapomniałeś o mnie chłopczyku. :-) Dla mnie każdy Immolation jest zajebisty, albo chociaż bardzo dobry.

[est]

Kawałki z HR zyskują naprawdę sporo na koncertach.

[Plagueis]

I Phobocosm. :)

Świetny klimatyczny (w wiadomym sensie) death metal - bardzo lubię i szanuję. Tegorocznej płyty jeszcze nie słyszałem - trzyma poziom debiutu?

[Ascetic]

I Phobocosm. :)

Świetny klimatyczny (w wiadomym sensie) death metal - bardzo lubię i szanuję. Tegorocznej płyty jeszcze nie słyszałem - trzyma poziom debiutu?

Niestety nie jest to poziom tegorocznej Furii ….

[Heretyk]

No nie wiem, chyba zapomniałeś o mnie chłopczyku. :-) Dla mnie każdy Immolation jest zajebisty, albo chociaż bardzo dobry.

no to sorry, chłopczyku