KREATOR

[moonfire]

To ja już wolę Endoramę, bez dwóch zdań, nawet gdy ryja otwiera Tilo Wolff. Tej najnowszej sraki nie da się słuchać (ani oglądać). Wyłączyłem w połowie.

[Nasum]

A teledysk to kwintesencja złego smaku: dziewica na ołtarzu, krew, noże, bafomety.

W zamyśle miało być mrocznie i bluźnierczo, wyszło jak wyszło. Czyli słabo.

[moonfire]

A teledysk to kwintesencja złego smaku: dziewica na ołtarzu, krew, noże, bafomety.

W zamyśle miało być mrocznie i bluźnierczo, wyszło jak wyszło. Czyli słabo.

Tak po niemiecku niczym u Belphegor.

[harvestman]

A teledysk to kwintesencja złego smaku: dziewica na ołtarzu, krew, noże, bafomety.

W zamyśle miało być mrocznie i bluźnierczo, wyszło jak wyszło. Czyli słabo.

Teledysk kręciła Grupa 13, czyli to nas, Polaków wina.

[Gunman]

Idę w związku z tym skoczyć z mostu. Poczucie winy jest tak duże...

[535]

Z mostu to Mille powinien skoczyć. Jakieś dwadzieścia lat temu.

[Rattlehead]

[youtube][/youtube]

Nowy numer, teledysk robili koledzy Adama.

Ja pierdolę, jaki gnój!

[moonfire]

A teledysk to kwintesencja złego smaku: dziewica na ołtarzu, krew, noże, bafomety.

W zamyśle miało być mrocznie i bluźnierczo, wyszło jak wyszło. Czyli słabo.

Teledysk kręciła Grupa 13, czyli to nas, Polaków wina.

Patrzę więc na to inaczej, jako na sabotaż z zemsty za WWII. :)

[est]

Jezusie najsłodszy, czy Niemcy aż tak mocno ochujeli?

[moonfire]

Ten zespół kończy tak nisko, jak żaden inny thrashowy band przed nim.

[est]

Mnie zastanawia skąd popyt na takie coś, kto tego kurwa słucha? Nakreślcie mi proszę jakiś obraz bo chyba nie o takie duperelstwo chodzi i chodziło w tej muzyce.

[535]

Mnie zastanawia skąd popyt na takie coś, kto tego kurwa słucha? Nakreślcie mi proszę jakiś obraz bo chyba nie o takie duperelstwo chodzi i chodziło w tej muzyce.

Niemiecki rynek łyknie każde gówno. Sprawdź sobie katalog Napalm Records. Dwie minuty z tym katalogiem wystarczą, byś najnowsze objawienie Kreator uznał za całkiem przyzwoite metalowe granie. Stalowe Pantery. Mówi to panu coś?

edit
Łap.
[youtube][/youtube]

[Karkasonne]

Ale Steel Panther jest dla jaj i nagrywają mimo wszystko muzycznie dobre, hardrockowe kawałki. A Kreator nagrał znowu gówno.

[535]

Nie mam takich informacji. W ogóle to nie niszcz mojego świata, bo ja jestem przekonany, że po Renewal to oni grają już tylko dla jaj.

[moonfire]

Mnie zastanawia skąd popyt na takie coś, kto tego kurwa słucha? Nakreślcie mi proszę jakiś obraz bo chyba nie o takie duperelstwo chodzi i chodziło w tej muzyce.

Jeśli są tacy, którzy słuchają Graveworm i Agathodaimon, znajdą się także fani nowego Kreatora.
Przypominam, koledzy:

[youtube][/youtube]

[Karkasonne]

Nie mam takich informacji. W ogóle to nie niszcz mojego świata, bo ja jestem przekonany, że po Renewal to oni grają już tylko dla jaj.

Ja tam lubię wszystkie 4 nagrane po Renewal, za to nie bardzo rozumiem sam Renewal

[535]

Nie mam takich informacji. W ogóle to nie niszcz mojego świata, bo ja jestem przekonany, że po Renewal to oni grają już tylko dla jaj.

Ja tam lubię wszystkie 4 nagrane po Renewal, za to nie bardzo rozumiem sam Renewal

No cóż. Nie można mieć wszystkiego.

[sveneld]

Niestety, bieda jeszcze biedniejsza niż poprzednio. Główny riff bez szału, ale daje radę, ale ten refren.... O teledysku nie wspomnę. Ale przynajmniej idą pod prąd, większość jest groźna i diaboliczna w wieku 13-15 lat, a ekipa Mille tuż przed emeryturą.
Pozostanę przy płytach 1-3 i VR.

[mad]

Myślałem, że przez pomyłkę ktoś tu wstawił teledysk Blind Guardian... nie obrażając wszakże BG. Uwaga dotyczy Gods Of Violence rzecz jasna,.

[Karkasonne]

Smutno mi się z wami zgadzać, miałem nadzieję że ta okładka faktycznie zwiastuje powrót do agresywniejszego grania. Nigdy w życiu się tak myliłem. Teledysk jest przerysowany do śmieszności, motywy wizualne niespójne i oklepane jednocześnie (taki obraz z dziewczyną na stole otoczoną grupką miało Dimmu Borgir i co najmniej jeden inny zespół, nie pamiętam - Ancient? Doborowe towarzystwo doprawdy), o co chodzi z tym spartaninem? Patrzy i macha do kamery. Są tu jakieś pojedyncze riffy które mogłyby sie znaleźć na Violent Revolution, ale cała reszta to coś, z czym naprawdę wstyd wychodzić do starych fanów, na których Petrozza wyraźnie postawił kreskę i wolił zdobywać dzieciaki z pokolenia, które jest młodsze i ode mnie, i od większości tutaj zgromadzonych. Osobiście nie daję im już żadnej nadziei.