METALLICA

[[V]]

jeżeli Twój kontakt i ocena nowej płyty ograniczyła się do kilku utworów odsłuchanych na laptopie gdy byłeś u kolegi (pewnikiem zajebany jak ta lala) to nie jest wyższy poziom trollingu? ;D

[Self]

Zajebany nie byłem, natomiast odsłuch ten utwierdził mnie w przekonaniu, że szkoda mi czasu na ten zespół, a w każdym razie na jego najnowsze dokonania. Może jestem uprzedzony, no ale trudno - fakt niedoznania oświecenia mnie nie zaboli, jeśli nie będę wiedział, co tracę, czyż nie?

Ok, pozostawiam piaskownicę wam. Dalej pewnie będę do tego tematu raz na jakiś czas zaglądał, żeby mieć bekę z majsterfuloweh wojny w najlepszym wydaniu. ;)

[Nasum]

Jest na tym forum jeden zespół który swoją popularnością przeskoczył Metallikę. Behemoth ma 312 straon w temacie, jeżeli do tego dodamy osobny dział o liderze na którym od 2011 nazbierało się 342 strony i tematy w dziale koncertowym, to wychodzi na to że Lars może Adamowi buty czyścić :)

Popularność tematu o Behemocie to w głównej mierze osoba lidera, która była przyczyną założenia osobnego tematu, w którym do woli można się z niego nabijać, szydzić, wyzywać od pozerów, piętnować jego marketingowe zagrywki... Natomiast ilu na tym forum jest zadeklarowanych wielbicieli kapeli Nergala, którzy mają całą dyskografię i z ręką na wątrobie mogą śmiało powiedzieć, że to zespół ich życia, jeden ze ścisłej czołówki ich muzycznych faworytów? Ilość stron nie idzie w parze z uwielbieniem. Temat o Metallice ma tyle stron, bo czy się to komuś podoba czy nie, ten zespół jest niemal ikoną tej muzyki, spytaj się kogokolwiek nie związanego z tematem, mającego powiedzmy około 50 dych na karku, to na pytanie czy zna jakieś metalowe zespoły odpowie bez zastanowienia: Metallica. A dyskusje czy się sprzedali, skomercjalizowali, spedalili czy może powrócili na właściwe tory mają swój urok, w końcu po to stworzono te forum.

[[V]]

Zajebany nie byłem, natomiast odsłuch ten utwierdził mnie w przekonaniu, że szkoda mi czasu na ten zespół, a w każdym razie na jego najnowsze dokonania. Może jestem uprzedzony, no ale trudno - fakt niedoznania oświecenia mnie nie zaboli, jeśli nie będę wiedział, co tracę, czyż nie?

Ok, pozostawiam piaskownicę wam. Dalej pewnie będę do tego tematu raz na jakiś czas zaglądał, żeby mieć bekę z majsterfuloweh wojny w najlepszym wydaniu. ;)

No i ok,nic na siłę nie? Przecież nie będę pisał milion razy,że np Blaze of Peridtion to imo chujnia no bo po co robić takie rzeczy? Jak mają swoich fanów i ludzie ich słuchają to niby co,zmienią swój pogląd bo jakiś typ w internecie napisał że to wieś? Oczywiście,że nie.
To forum by wiele zyskało gdyby ludzie udzielali się w tematach które ich rzeczywiście interesują i tam produkowali elaboraty.

[PureHate]

Słuszna uwaga. Ja myślę, że bardzo dobrze, że tak jest, bo to sytuacja wiele mówiąca o tych wszystkich wyrobionych melomanach, którzy "wielbią od kołyski". Jasno wychodzi, że tak naprawdę, głównie Nothing Else Matters . Cieszy mnie, że malutką szpileczką nakłuwam ten balonik, a ktoś po drugiej stronie zwyczajnie nie trzyma ciśnienia, bo przecież "obrażajo dzieła wybitne", "szargajo świętości", "podkopujo pomniki".

Stary, nie pojebalo cie przypadkiem? A ty od razu dostajesz stanu przedzawalowego jak ktos nazwie Voivod czy Arcturus opsranymi kapelkami dla przegrancow w rajtuzach? Pewnie nie (tak zakladam) wiec dlaczego mniemasz, ze w druga strone jest inaczej? Odnosze wrazenie, ze masz jakas misje, udowodnic wszystkim, ze swiat i rzeczywistosc nie jest taka jak jest, tylko taka jak ci sie wydaje. A im bardziej mowisz, ze masz wyjebane, tym bardziej sobie zaprzeczasz :D No zluzuj przeciez ty sluchasz Bielizny a to juz jest poza wszelka krytyka :D

Niczym sobie nie zaprzecza po prostu mówi prawdę wbrew ludziom którzy zaginają rzeczywistość mówiąc,że metalika nagrała dobrą płytę.Zwyczajnie ten kto pisze,że Arcturus lub Voivod to kupa jest po prostu debilem a ten kto pisze,że Metallika nagrywa dobre płyty ma gówno w uszach. Oczywiście nie twierdze ze ta płyta nie może się podobać,ale fakty są takie Zespół ten od 1991 roku wydaje totalne średnaiwki.

[Lucek]

Słuszna uwaga. Ja myślę, że bardzo dobrze, że tak jest, bo to sytuacja wiele mówiąca o tych wszystkich wyrobionych melomanach, którzy "wielbią od kołyski". Jasno wychodzi, że tak naprawdę, głównie Nothing Else Matters . Cieszy mnie, że malutką szpileczką nakłuwam ten balonik, a ktoś po drugiej stronie zwyczajnie nie trzyma ciśnienia, bo przecież "obrażajo dzieła wybitne", "szargajo świętości", "podkopujo pomniki".

Stary, nie pojebalo cie przypadkiem? A ty od razu dostajesz stanu przedzawalowego jak ktos nazwie Voivod czy Arcturus opsranymi kapelkami dla przegrancow w rajtuzach? Pewnie nie (tak zakladam) wiec dlaczego mniemasz, ze w druga strone jest inaczej? Odnosze wrazenie, ze masz jakas misje, udowodnic wszystkim, ze swiat i rzeczywistosc nie jest taka jak jest, tylko taka jak ci sie wydaje. A im bardziej mowisz, ze masz wyjebane, tym bardziej sobie zaprzeczasz :D No zluzuj przeciez ty sluchasz Bielizny a to juz jest poza wszelka krytyka :D

Niczym sobie nie zaprzecza po prostu mówi prawdę wbrew ludziom którzy zaginają rzeczywistość mówiąc,że metalika nagrała dobrą płytę.Zwyczajnie ten kto pisze,że Arcturus lub Voivod to kupa jest po prostu debilem a ten kto pisze,że Metallika nagrywa dobre płyty ma gówno w uszach. Oczywiście nie twierdze ze ta płyta nie może się podobać,ale fakty są takie Zespół ten od 1991 roku wydaje totalne średnaiwki.

powiedział co wiedział fan trywialnych szwedzkich melodyjek i cepelii, daj se spokój dziecko.

[Triceratops]

Słuszna uwaga. Ja myślę, że bardzo dobrze, że tak jest, bo to sytuacja wiele mówiąca o tych wszystkich wyrobionych melomanach, którzy "wielbią od kołyski". Jasno wychodzi, że tak naprawdę, głównie Nothing Else Matters . Cieszy mnie, że malutką szpileczką nakłuwam ten balonik, a ktoś po drugiej stronie zwyczajnie nie trzyma ciśnienia, bo przecież "obrażajo dzieła wybitne", "szargajo świętości", "podkopujo pomniki".

Stary, nie pojebalo cie przypadkiem? A ty od razu dostajesz stanu przedzawalowego jak ktos nazwie Voivod czy Arcturus opsranymi kapelkami dla przegrancow w rajtuzach? Pewnie nie (tak zakladam) wiec dlaczego mniemasz, ze w druga strone jest inaczej? Odnosze wrazenie, ze masz jakas misje, udowodnic wszystkim, ze swiat i rzeczywistosc nie jest taka jak jest, tylko taka jak ci sie wydaje. A im bardziej mowisz, ze masz wyjebane, tym bardziej sobie zaprzeczasz :D No zluzuj przeciez ty sluchasz Bielizny a to juz jest poza wszelka krytyka :D

Niczym sobie nie zaprzecza po prostu mówi prawdę wbrew ludziom którzy zaginają rzeczywistość mówiąc,że metalika nagrała dobrą płytę.Zwyczajnie ten kto pisze,że Arcturus lub Voivod to kupa jest po prostu debilem a ten kto pisze,że Metallika nagrywa dobre płyty ma gówno w uszach. Oczywiście nie twierdze ze ta płyta nie może się podobać,ale fakty są takie Zespół ten od 1991 roku wydaje totalne średnaiwki.

Voivod od czasow Phobos nagrywa jakies kompletne sredniawki, zas ostatni Arcturus to totalna kupa, wiadro gnoju i sterta znoszonych rajstop z dziurami w kroku od pierdzenia, zas ostatnia Meta przerasta to "dzielo" o lata swietlne i jeszcze whuj, no i co teraz? . Bedziemy sie licytowac w internetach, kto ma wiekszego internetowego kutaska i tego gust lepszy? Och jej, jestem taki podekscytowany....zreszta Lucjan idealnie podsumowal temat.

[harvestman]

w tematy o "ich" zespolach pies z kulawa noga nie zaglada....

Słuszna uwaga. Ja myślę, że bardzo dobrze, że tak jest, bo to sytuacja wiele mówiąca o tych wszystkich wyrobionych melomanach, którzy "wielbią od kołyski". Jasno wychodzi, że tak naprawdę, głównie Nothing Else Matters . Cieszy mnie, że malutką szpileczką nakłuwam ten balonik, a ktoś po drugiej stronie zwyczajnie nie trzyma ciśnienia, bo przecież "obrażajo dzieła wybitne", "szargajo świętości", "podkopujo pomniki".

edit
a przy okazji pozdrawiam użytkownika działającego pod pseudonimem operacyjnym harvestman, ewidentnego fana twórczości bohaterów tematu, jakoś nie widziałem, żeby reagował na moje wypowiedzi niczym pensjonarka...

No tak, fanem nie jetem od końca lat 90-tych i ich przygody z orkiestrą. Od tamtego czasu obserwuję ich poczynania z czystego sentymentu. Kupuję płyty, raz na jakiś czas wyskoczę na koncert, żeby już po fakcie stwierdzić że to już nie to i następnym razem się dobrze zastanowię zanim wykonam podobny ruch :) Co do nowej płyty, w porównaniu z tym co ukazało się po 97 roku, nie jest to zły album, ba, gdyby ukazał się 2003 roku to może moje obecne podejście do zespołu byłoby inne. Rozumiem jednak że po tylu wpadkach, ktoś może mieć wątpliwości co obecnego działania, ponieważ tak obiektywnie na zagadnienie patrząc, to ten zespół już dawno stał się karykaturą samego siebie, tym z czego w początkach swojej kariery szydził. To jest powód tego dlaczego nie atakuję stwierdzających obecny stan rzeczy, Ja z racji sentymentu mogę na pewne fakty przymknąć oko, ktoś kto jest tego czynnika pozbawiony, już nie koniecznie. P:ozdrawiam.

[535]

Słuszna uwaga. Ja myślę, że bardzo dobrze, że tak jest, bo to sytuacja wiele mówiąca o tych wszystkich wyrobionych melomanach, którzy "wielbią od kołyski". Jasno wychodzi, że tak naprawdę, głównie Nothing Else Matters . Cieszy mnie, że malutką szpileczką nakłuwam ten balonik, a ktoś po drugiej stronie zwyczajnie nie trzyma ciśnienia, bo przecież "obrażajo dzieła wybitne", "szargajo świętości", "podkopujo pomniki".

Stary, nie pojebalo cie przypadkiem? A ty od razu dostajesz stanu przedzawalowego jak ktos nazwie Voivod czy Arcturus opsranymi kapelkami dla przegrancow w rajtuzach? Pewnie nie (tak zakladam) wiec dlaczego mniemasz, ze w druga strone jest inaczej? Odnosze wrazenie, ze masz jakas misje, udowodnic wszystkim, ze swiat i rzeczywistosc nie jest taka jak jest, tylko taka jak ci sie wydaje. A im bardziej mowisz, ze masz wyjebane, tym bardziej sobie zaprzeczasz :D No zluzuj przeciez ty sluchasz Bielizny a to juz jest poza wszelka krytyka :D

Voivod od czasow Phobos nagrywa jakies kompletne sredniawki, zas ostatni Arcturus to totalna kupa, wiadro gnoju i sterta znoszonych rajstop z dziurami w kroku od pierdzenia, zas ostatnia Meta przerasta to "dzielo" o lata swietlne i jeszcze whuj, no i co teraz? . Bedziemy sie licytowac w internetach, kto ma wiekszego internetowego kutaska i tego gust lepszy? Och jej, jestem taki podekscytowany....zreszta Lucjan idealnie podsumowal temat.

No widzisz jak wszystko ładnie wyszło, po raz kolejny zresztą. Ja tu o muzyce bohaterów tematu w sposób kulturalny i wyważony, a ty mi po raz kolejny wypominasz Arcturus, Voivod i moją ukochaną Bieliznę, pisząc coś o licytacjach i jakimś niby guście, który niby promuję. Co do panicznych reakcji, chyba nie masz wątpliwości, która "strona" jakkolwiek głupio to brzmi , dominuje w tej dziedzinie? Dziwne, że takie rzeczy wyciągasz właśnie ty. Przypomnij sobie proszę swoją histerię w którą wpadłeś po jednym zaledwie zdaniu sympatycznego, pozbawionego nienawiści komentarza na temat genialnego numeru Anthrax. Poza tym gdzie napisałem, że mam wyjebane? Mógłbyś przytoczyć fragment? Przecież jasno zadeklarowałem, po promocyjnych numerach, że przesłucham cały album i będę się wypowiadał. Co mi się spodoba to pochwalę, a co nie zjebię bez litości. I to właśnie robię, zachowując umiar i dystans. Przykro mi, że powoduję przy okazji spustoszenie w sercach true wojowników. Od razu dodam, że nie jest to moim zamiarem. No i jeszcze jedno. Zwróć uwagę, że ja nie używam nieprzyjemnych zwrotów, którymi od dłuższego czasu lubisz mnie obrzucać, a przecież mógłbym wylać na ciebie kilka wanien pomyj i figur stylistycznych w formułowaniu, których jak mniemam wcale ci nie ustępuję. Kończąc, zapytam grzecznie, które słowo w moim komentarzu spowodowało tę lawinę niechęci, bo autentycznie nie łapię? To jakaś dłuższa historia? Stan zapalny? Coś się przelało? hi,hi,hi

[Triceratops]

Przypomnij sobie proszę swoją histerię w którą wpadłeś

Ach no tak zapomnialem sorry, wybacz, chcialbym zapomniec o tym dniu, odwiezli mnie na oddzial i dali cale wiadro Tramalu na uspokojenie. Prosze cie nie rob mi tego nigdy wiecej, bo me serce tego nie wytrzyma. Tys mistrz nad mistrze w oraniu......


....powiedz tylko po ilu browarach ci sie to przysnilo :D

[535]

Masz całe forum świadków. Zresztą chuj z tym. Nie mam ani czasu, ani ochoty. Napisz krótko co tym razem przewiniłem, gdzie zakłuło, co ubodło? Dlaczego nie możesz tego po prostu zignorować?

[Triceratops]

Aaaa jak cale forum swiadkow, to nie ma mocnych na fakty :D Pewnie tak bylo, cos mi swita, ze pewnie masz racje, a ja glupi myslalem, ze sie mocze w nocy przez ogladanie filmow do pozna :D

[535]

Sam widzisz, jak to u ciebie wygląda. No. Rajtuzy już były, sugerowanie permanentnego stanu upojenia także, Bielizna, Arcturus, Voivod odhaczone. Co nam jeszcze zostało? Jeszcze betoniarka i będzie komplet.

[PureHate]

powiedział co wiedział fan trywialnych szwedzkich melodyjek i cepelii, daj se spokój dziecko.

Wypierdalaj amatorze taniego piwa dla meneli i zjechanych kaset magnetofonowych. Myślę,że trzeba mieć na prawdę talent żeby pisać bardziej debilne posty od Twoich.

[PureHate]

Voivod od czasow Phobos nagrywa jakies kompletne sredniawki, zas ostatni Arcturus to totalna kupa, wiadro gnoju i sterta znoszonych rajstop z dziurami w kroku od pierdzenia, zas ostatnia Meta przerasta to "dzielo" o lata swietlne i jeszcze whuj, no i co teraz? . Bedziemy sie licytowac w internetach, kto ma wiekszego internetowego kutaska i tego gust lepszy? Och jej, jestem taki podekscytowany....zreszta Lucjan idealnie podsumowal temat.

Dla mnie każda płyta Voivod po Phobos jest lepsza niż to co zrobiła Metalika po And Justice For All.

[Triceratops]

Sam widzisz, jak to u ciebie wygląda. No. Rajtuzy już były, sugerowanie permanentnego stanu upojenia także, Bielizna, Arcturus, Voivod odhaczone. Co nam jeszcze zostało? Jeszcze betoniarka i będzie komplet.

A o co chodzi z ta cala betoniarka tak w ogole? Nie bardzo czaje, jeszcze nie doszlem do siebie po tej zalamce.

Generalnie sprawa wyglada tak, ze zacytuje sam siebie

Fakty sa takie, ze dziala tu pierwsze prawo Janusza Palikota: nie wazne co mowia, wazne, zeby nazwiska nie przekrecali. I fakty sa takie, ze temat o Metaliice jest ciagle na gorze, przecietna osoba wbijajaca na forko po wbiciu w dzial z zespolami moze wysnuc calkiem sluszny wniosek: to ciagle wielki zespol i na forum jest darzony wielka estyma, swiadczy o tym ilosc wpisow w temacie i ciagla aktywnosc tematu. Do tego sukcesu przyczyniaja sie oczywiscie ci, ktorzy chca udowodnic, ze tak nie jest ale fakty sa takie, ze to sa ciagle wypowiedzi w temacie Metallica w tematy o "ich" zespolach pies z kulawa noga nie zaglada....

Plan jest taki, zeby nabic jak najwiecej postow, i wtedy temat Metallica bedzie najwiejszy a Metallica NAJWIEKSZYM zespolem na forum, wiec mozesz spokojnie pisac o moich traumach i jak mnie ponizyles, nie obraze sie, jak to mowi prawo Janusza Palikota :D

[535]

Ty jesteś chyba naprawdę dzisiaj niedysponowany. Gdzie napisałem że cię poniżyłem? Co to w ogóle za pomysł i głupkowaty sposób myślenia? Piszesz tutaj żeby kogokolwiek poniżyć?

[535]

Voivod od czasow Phobos nagrywa jakies kompletne sredniawki, zas ostatni Arcturus to totalna kupa, wiadro gnoju i sterta znoszonych rajstop z dziurami w kroku od pierdzenia, zas ostatnia Meta przerasta to "dzielo" o lata swietlne i jeszcze whuj, no i co teraz? . Bedziemy sie licytowac w internetach, kto ma wiekszego internetowego kutaska i tego gust lepszy? Och jej, jestem taki podekscytowany....zreszta Lucjan idealnie podsumowal temat.

Dla mnie każda płyta Voivod po Phobos jest lepsza niż to co zrobiła Metalika po And Justice For All.

To oczywiste.

[Triceratops]

Voivod od czasow Phobos nagrywa jakies kompletne sredniawki, zas ostatni Arcturus to totalna kupa, wiadro gnoju i sterta znoszonych rajstop z dziurami w kroku od pierdzenia, zas ostatnia Meta przerasta to "dzielo" o lata swietlne i jeszcze whuj, no i co teraz? . Bedziemy sie licytowac w internetach, kto ma wiekszego internetowego kutaska i tego gust lepszy? Och jej, jestem taki podekscytowany....zreszta Lucjan idealnie podsumowal temat.

Dla mnie każda płyta Voivod po Phobos jest lepsza niż to co zrobiła Metalika po And Justice For All.

De gustibus non est disputandum wiec i tak to jest inne podejscie niz udowadnianie wszystkim dookola w jakim to sa bledzie, bo jest inaczej. Temu sie podoba to a innemu tamto, nie widze w tym zadnej nielogicznosci. Zas jezeli wszyscy by sie naraz zgodzili z 535 to by pewnie biedak sam by zaczal sie ze soba spierac z nudow...... tzw sztuka dla sztuki

[Triceratops]

Ty jesteś chyba naprawdę dzisiaj niedysponowany. Gdzie napisałem że cię poniżyłem? Co to w ogóle za pomysł i głupkowaty sposób myślenia? Piszesz tutaj żeby kogokolwiek poniżyć?

A to dlaczego w takim razie wpadlem w te histerie? Przestaje juz lapac, rozwiej nieco chmury watpliwosci, ktore sie klebia w mojej rozhisteryzowanej glowie......