Gdyby ktoś reflektował, to mam ten split na opych.HSVV pisze:SIN / SPINE WRENCH - No Rest For The Wicked Split (1992)
perełka, która zwolennikom starego industrialu spod znaku wczesnego Godflesh / Pitchshifter powinna zrobić dzień. jak już w plejlistach pisałem, nie znalazłem niczego, co by było równie bliskie stylowi w/w zespołów i zagrane na takim poziomie. rzężenia, niski strój i atuomat perkusyjny, który nie pyka sobie dla skeczu, tylko napierdala niczym panzerfaust. przynajmniej strona SIN jest taka. Spine Wrench idzie w bardziej organicznie brzmiącym kierunku, z bardziej ciągnącymi się kompozycjami (minimalnie mogącymi zahaczyć o doom), ale wciąż zachowującymi ten specyficzny industrialny charakter. myślę, że skojarzenia z 'Anti body' Fetish 69 nie będą za bardzo chybione.
[youtube][/youtube]
tak czy siak, fenomenalne wydanictwo. postawić w absolutnej czołówce gatunku to żaden wstyd ani herezja.
METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- megawat
 - weteran forumowych bitew
 - Posty: 1354
 - Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
 - Lokalizacja: mathplanet
 
Re: METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
						- 
				Ojciec
 - zaczyna szaleć
 - Posty: 148
 - Rejestracja: 23-02-2018, 11:07
 
Re: METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy
[youtube][/youtube]
            
			
									
									
						- 
				tomaszm
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 10382
 - Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
 - Lokalizacja: Doliny
 
Re: METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy
megawat pisze: ↑30-12-2016, 11:31Gdyby ktoś reflektował, to mam ten split na opych.HSVV pisze:SIN / SPINE WRENCH - No Rest For The Wicked Split (1992)
perełka, która zwolennikom starego industrialu spod znaku wczesnego Godflesh / Pitchshifter powinna zrobić dzień. jak już w plejlistach pisałem, nie znalazłem niczego, co by było równie bliskie stylowi w/w zespołów i zagrane na takim poziomie. rzężenia, niski strój i atuomat perkusyjny, który nie pyka sobie dla skeczu, tylko napierdala niczym panzerfaust. przynajmniej strona SIN jest taka. Spine Wrench idzie w bardziej organicznie brzmiącym kierunku, z bardziej ciągnącymi się kompozycjami (minimalnie mogącymi zahaczyć o doom), ale wciąż zachowującymi ten specyficzny industrialny charakter. myślę, że skojarzenia z 'Anti body' Fetish 69 nie będą za bardzo chybione.
[youtube][/youtube]
tak czy siak, fenomenalne wydanictwo. postawić w absolutnej czołówce gatunku to żaden wstyd ani herezja.
Sprzedałeś to w tamtym czasie? Jeśli nie ja chętnie wezmę.


