Devin Townsend Project 18/19.02.2017 Kraków, Wawa

[Żułek]

DEVIN TOWNSEND PROJECT – w POLSCE
18.02.2017 – Kraków – Klub Kwadrat
19.02.2017 – Warszawa – Klub Stodoła
Bilety w cenie 99zł w sprzedaży od 4 lipca od godziny 11tej.
Gość specjalny - Between The Buried And Me
Support - Leprous


Devin Townsend, autor takich legendarnych albumów z gatunku progresywnego metalu jak „Biomech”, „Terria”, „Accelerated Evolution” czy „Addicted”, wraca z nową płytą i trasą koncertową, która obejmie m.in. dwa polskie miasta.

Po udokumentowaniu w ubiegłym roku koncertu w Royal Albert Hall, Devin już 2 września zaprezentuje światu „Transcendence” - album poświęcony zmianom, jakie zaszły w artyście. „Mam 44 lata i przez wiele lat samolubnie patrzyłem na relacje z ludźmi. Ciągle mówiłem o tym, że ktoś powinien się zmienić. Teraz wiem, że powinno zmieniać się swoją reakcję na to, kto nas otacza, a nie samych ludzi.” - opowiada o płycie Kanadyjczyk.

Po sukcesie awangardowej rock-opery jaką był album „Z2”, Devin wzbrania się przed opowiadaniem w jakim kierunku muzycznym poszedł na płycie „Transcendence” - dowiemy się tego 2 września, a później usłyszymy na żywo w jak zwykle doskonałej oprawie godnej mistrza gatunku.

Uwagę zwraca znakomite towarzystwo, które będzie wspierać Devina na trasie, w tym 18 lutego w krakowskim Kwadracie i 19 lutego w warszawskiej Stodole. Jako support Devin Townsend Project wystąpi norweska formacja Leprous - autorzy kultowych płyt progresywnych „Tall Poppy Syndrome” czy „Biletaral”, którzy w ubiegłym roku uraczyli nas swoim najgłośniejszym dotąd dziełem: pasjonującym a zarazem melancholijnym, technicznym majstersztykiem pod postacią płyty „The Congregation”. Gościem specjalnym natomiast będzie Between The Buried And Me - amerykańska grupa balansująca na krawędzi prog-rock/metalu i metalcore’u, która w 2007 roku oczarowała nas swoim epickim i najsłynniejszym dotąd dziełem „Colors”, a ostatnio podzieliła się z nami w ubiegłym roku krążkiem „Coma Ecliptic”.
Read more at http://www.livenation.pl/show/854044/de ... 1L3FbAl.99" onclick="window.open(this.href);return false;

[ramonoth]

Oczywiście obecny, tak jak na dwóch poprzednich, z tą różnicą, że tym razem będę musiał zabrać ze sobą małych fanów w wieku 9 i 6 :)

[jesusatan]

ja tez sie oczywiscie wybieram. i podobnie jak przedmowca, tym razem zabieram fanke, lat 6 ;) juz sie nie moze doczekac, bo kocha rajana :)

[ramonoth]

Słuchawki ochronne przed chwilą zakupione. Przydadzą się najpierw za tydzień na Diablo Swing Orchestra :)

[ramonoth]

ja tez sie oczywiscie wybieram. i podobnie jak przedmowca, tym razem zabieram fanke, lat 6 ;) juz sie nie moze doczekac, bo kocha rajana :)

Jeśli zastanawiałeś się, czy będziesz musiał za nią zapłacić, to już Ci mówię, że tak. Napisałem do LN w tej sprawie i dostałem odpowiedź, że wszyscy kupują takie same bilety. Szczena mi nieco opadła, choć w sumie czego się po nich można było spodziewać? Stado murzyńskich kutasów z HIV im w dupę.

Nadmieniam, że zabieram mojego 6-latka również w sierpniu na Mastodon będąc w drodze na wakacje i Progresja nie robi żadnego problemu. Dzieci do lat 7 wchodzą za darmo.

Słuchawki ochronne dzisiaj przyszły, ładnie działają :)

[jesusatan]

polecasz dla dzieciaka jakies konkretne?
sam chyba tez sie w koncu bede musial w jakies zaopatrzyc, bo po ostatnim degial/vorum moje uszy dostaly konkretny wpierdol. w sumie to nie jestem pewien, czy nie pozostal jakis trwaly uszczerbek...
a bilet sie kupi jak trzeba, nie ma wyjscia ;)

[ramonoth]

Takie kupiłem. Sam czasem używam piankowych zatyczek, do kupienia w aptece.

http://allegro.pl/show_item.php?item=5531430336" onclick="window.open(this.href);return false;

[shagwest]

Alpine PartyPlug. Są też jakieś wersje dla dzieci. Szkoda sobie psuć koncertu piankami za 2 zł, nie do tego one służą.

[uglak]

Alpine PartyPlug. Są też jakieś wersje dla dzieci. Szkoda sobie psuć koncertu piankami za 2 zł, nie do tego one służą.

partyplugi sa doskonale, ale dla dzieci proponowalbym raczej nauszniki

[ramonoth]

Alpine PartyPlug. Są też jakieś wersje dla dzieci. Szkoda sobie psuć koncertu piankami za 2 zł, nie do tego one służą.

partyplugi sa doskonale, ale dla dzieci proponowalbym raczej nauszniki

Z jakiego powodu, masz jakieś doświadczenia? Bo faktycznie, jest wersja dla dzieci tych Alpine'ów.

[uglak]

Alpine PartyPlug. Są też jakieś wersje dla dzieci. Szkoda sobie psuć koncertu piankami za 2 zł, nie do tego one służą.

partyplugi sa doskonale, ale dla dzieci proponowalbym raczej nauszniki

Z jakiego powodu, masz jakieś doświadczenia? Bo faktycznie, jest wersja dla dzieci tych Alpine'ów.

dobre nauszniki wytlumia wiecej, ale najwazniejsze - masz caly czas kontrole czy sa dobrze zalozone. dzieciak moze Ci nie powiedziec, ze plugi sa nieodpowiednio wlozone albo sobie je wyjac, bo mu przeszkadzaja. w przypadku nausznikow od razu to zauwazysz

[ramonoth]

Sam sobie tak to tłumaczyłem, no właśnie.

[ramonoth]

Bilety, sztuk 4, kupione. Żona z małoletnimi fanami na balkonie, a tata siup pod scenę :)

Spory wydatek, taki rodzinny koncert...

[Lukass]

Tak się dziwnie porobiło, że zobaczę ich koncert w... Barcelonie, jakieś dwa tygodnie przed polskimi datami. Dam znać, czy było dobrze. Mam jednak małe obawy, może koledzy je rozwieją: czy w Hiszpanii wypada najebać się jak świnia i rzygać pod ścianą? To ważne, bo należy pielęgnować etos polskiego metalowca-podludzia. Tylko brzucha, mimo lat starań, nadal nie zdołałem zapuścić, więc i tak to jakieś takie połowiczne...

[jesusatan]

mam 1 bilet do opchniecia na koncert w warszawie. sprzedam za ile kupilem - 100zl. priv.

[Lukass]

Byłem wczoraj na koncercie w Barcelonie i muszę powiedzieć, że Devin jest w formie. Takie gigi ogląda się z radością. Setlista bez niespodzianek i do znalezienia. Trafiłem na wersję z Supercrush!, a bez Grace. Szkoda, ale ten pierwszy wyszedł tak pięknie, że trudno mieć pretensje. Nowe numery na żywo bardzo na plus, a kończący koncert Higher to czysta poezja. Supporty jakby mniej ciekawe, Leprous jest całkiem niezły chwilami, ale ogólnie to taki nowoczesny i jakby trochę za bardzo homoseksualny. Between the Buried and Me nie moja bajka, ale jak przechodzą w granie klimatyczno-progresywne, to wychodzi dość przyjemnie. Z sukcesów: udało mi się nie nawalić jak świnia. Bardzo pomogło 5 EUR za kubek szczyn, które w sklepie można kupić za jakieś 0,80 EUR.

Ogólnie, jak ktoś się jeszcze zastanawia, to warto, i to bardzo. Na supportach zawsze można iść się napić.

[ramonoth]

Bilety od dawna w szufladzie. Żona z moimi małoletnimi fanami na balkonie, a ja sobie potańczę. Devin nieco gmera w secie, ale od Grace wolałbym Supercrush jednak. Haczy mi Planet of the Apes, bo to jest dla mnie przekombinowane dzieło, choć zacne.

[Lukass]

Bilety od dawna w szufladzie. Żona z moimi małoletnimi fanami na balkonie, a ja sobie potańczę. Devin nieco gmera w secie, ale od Grace wolałbym Supercrush jednak. Haczy mi Planet of the Apes, bo to jest dla mnie przekombinowane dzieło, choć zacne.

Może i przekombinowane, Devin chyba lubi grać to na żywo. Znalazłbym sporo numerów, które chętniej bym usłyszał, ale to nie supermarket - bierzemy, co dają. Co do Grace - gdyby koncert był z Anneke, to braku tego numeru bym chyba nie odżałował. To jest w ogóle jedno z marzeń muzycznych do spełnienia (trudne, niestety) - zobaczyć Devina i Anneke na wspólnym koncercie. Będę polował.

[ramonoth]

Takie rzeczy tylko w Londynie, a i tak trzeba mocno na bilety polować :)

[Lukass]

Wiem, niestety... Może kiedyś się doczekamy i postanowią zagrać chociaż krótką trasę. Anneke lubi jeździć z różnymi projektami, aż się dziwię, że ten jeszcze się nie doczekał realizacji w takiej formie. Może mąż jej z Devinem nie chce puścić na dłuższy czas :D