O to, to. Heavy metal ma śmierdzieć. Dziś słuchałem "Open the Gates" Manilla Road. I tak ma to brzmieć, analogowo, prymitywnie, jak z próby prawie. A nie pachnieć produkcją za 100 tysięcy Jewro.Lykantrop pisze:Na tę chwilę po stokroć bardziej wolałbym kupić sobie płytę prostackiego, do bólu wtórnego i wsiowego Metalucifer, niż gładkiej, wypolerowanej i obrzydliwie selektywnej produkcji Grave Digger, którzy będą nagrywać do usranej śmierci takie same albumy, z takimi samymi piosenkami nawet, tyle że ze zmienionymi tytułami :-)
GRAVE DIGGER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: GRAVE DIGGER
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6603
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: GRAVE DIGGER
Sęk w tym, że produkcja większości tych heavy/power wynalazków, które obecnie się ukazują również jebie taniochą i sztucznotą podobnie jak ich kolorowe okładki. Spojrzy człowiek na coś takiego i już wiadomo, że nie może być to nic dobrego. ;)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: GRAVE DIGGER
Z nowych rzeczy jeno amerykański Zuul mi się spodobał. Gdzieś chyba był temat o nich. Ale nie śledzę sceny na bieżąco, więc może coś mi przeleciało.
Re: GRAVE DIGGER
Zuul jest bajeczny na swój bezczelnie maidenowski sposób, na pewno moja ulubiona z młodych kapel metalowych w ogóle!
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: GRAVE DIGGER
Ale nie tylko maidenowska, słychać właśnie to amerykańskie barbarzyństwo (Omen chociażby) i solidne dotknięcie hardrockowej atmosfery.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3307
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: GRAVE DIGGER
Kurcze - słucham sobie Excalibur, ależ to jest zajebisty album - może nie tak jak The Reaper... Jak się mają te nowsze albumy po 2000 roku? Też mają taką moc?
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: GRAVE DIGGER
"Złoto Renu" jeszcze ma moc, resztę można sobie podarować.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: GRAVE DIGGER
Na Wacken w tym roku dali całkiem niezły koncert, materiał przekrojowy od klasyki Heavy Metal Breakdown po najnowsze rzeczy, ze zorganizowanym specjalnie na tą okazję chórkiem, m in. z członkami Van Canto. W sumie wolę ich w wersji live, grają trochę ostrzej i nie ma takiej polerki, w końcu to ma być heavy metal.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15814
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GRAVE DIGGER
potwierdzam, może płyty nie specjalnie ale na koncertach dają rade, dali w Progresji jak byli w Blindami
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Re: GRAVE DIGGER
W związku z pojawieniem się nowej płyty "Healed by Metal" oznajmiam, że ogień, który płonął w nich nieprzerwanie aż do "Rheingold", a następnie powoli gasł z każdą kolejną płytą, teraz zgasł ostatecznie. Grave Digger zamienił się dosłownie w pop metal, którego generyczność jest ostateczna. Wpisujcie miasta.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15814
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GRAVE DIGGER
mi ten album skojarzył się z Manowar, nie wiem czy słusznie bo ich nie słucham :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: GRAVE DIGGER
"Rheingold" był ostatnim albumem GD, który posłuchałem. Widzę, że niczego nie straciłem.Karkasonne pisze:W związku z pojawieniem się nowej płyty "Healed by Metal" oznajmiam, że ogień, który płonął w nich nieprzerwanie aż do "Rheingold", a następnie powoli gasł z każdą kolejną płytą, teraz zgasł ostatecznie. Grave Digger zamienił się dosłownie w pop metal, którego generyczność jest ostateczna. Wpisujcie miasta.
Re: GRAVE DIGGER
Bo niektóre kawałki są bardzo "hymnowe", ale skrojone są kompletnie bez polotu, który ma Manowar, którzy potrafią stworzyć świetną kompozycję, która powoli narasta, a Grave Digger jadą tą samą formułą od 30 lat, ale obecnie produkują takie rzeczy już taśmowo.Żułek pisze:mi ten album skojarzył się z Manowar, nie wiem czy słusznie bo ich nie słucham :P
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15814
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GRAVE DIGGER
haaaa czyli jednak dobre skojarzenie ;)
od 30 lat to może nie ale od 15 to na pewno taśmowo leci ;)
ostatni ich porządny album to chyba The Grave Digger z tego co pamietam
mam jeszcze Rheingold na kasecie ale już tam jest troche gorzej
ostatnio myśle nad sprawienie sobie Let Your Heads Roll - The Very Best of the Noise Years 1984-1986
szkoda mi kasy na stare płyty wiec taki składak by sie przydał :)
od 30 lat to może nie ale od 15 to na pewno taśmowo leci ;)
ostatni ich porządny album to chyba The Grave Digger z tego co pamietam
mam jeszcze Rheingold na kasecie ale już tam jest troche gorzej
ostatnio myśle nad sprawienie sobie Let Your Heads Roll - The Very Best of the Noise Years 1984-1986
szkoda mi kasy na stare płyty wiec taki składak by sie przydał :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- rozkręca się
- Posty: 80
- Rejestracja: 24-10-2012, 01:52
Re: GRAVE DIGGER
Płyty z lat 80-tych - bardzo przyjemny acceptowy niemiecki heavy metal. Potem po powrocie dwie dobre płyty z nowym gitarzystą "The Reaper" i "Heart of Darkness" - ciężej, mroczniej, lepiej zagrane. Potem niestety wpadli w manierę koncept-albumów, chórków i zjazd w dół z każdą kolejną płytą. Miałem jakieś nadzieje związane ze zmianą gitarzysty na Manniego Schmidta, ale nic to nie zmieniło.
Szkoda, pamiętam jak katowałem na magnetowidzie "Circle of Witches"
[youtube][/youtube]
Szkoda, pamiętam jak katowałem na magnetowidzie "Circle of Witches"
[youtube][/youtube]
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: GRAVE DIGGER
Dla mnie najlepszy jest do tej pory "Heavy Metal Breakdown" - nieokrzesany niemiecki metal kojarzący się trochę z muzyką ich ziomków z Running Wild z pierwszych dwóch płyt. Potem całkiem przyjemne były "Tunes of War" i "Knights of the Cross". Do tych trzech krążków sprowadza się moje obcowanie z muzyką GD i chyba dobrze.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Re: GRAVE DIGGER
"Heavy Metal Breakdown" ma ten problem, że ma 2 hiciory i średnią resztę. Dlatego już nie wracam.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: GRAVE DIGGER
"Średnia reszta" to wszystkie płyty po "Knights of the Cross". :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1145
- Rejestracja: 19-07-2011, 15:06
Re: GRAVE DIGGER
Napiszę tak!Kto słuchał z płyty?Panowie z tego tematu nie podejmuję polemik ale w tym temacie.......jako tzw 2 za 3 wziąłem nowych DIGGEROW i pytanie?zrobiłem 200 km z tą płytą co jej zarzucacie?Przebojowa ....zawsze byli/Plagueis pisze:"Średnia reszta" to wszystkie płyty po "Knights of the Cross". :)
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15814
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GRAVE DIGGER
z klimatów rycerkich wole akurat Excalibur ;)
na nowej troche z tą przebojością przegieli jednak ;)
na nowej troche z tą przebojością przegieli jednak ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist