co to za nieruchomosc?535 pisze:Żarty się skończyły. Kto jest zainteresowany "kawalerką" Hanki?
http://krogsveen.no/Kjoepe-bolig/Bolig/ ... gn=adfenix" onclick="window.open(this.href);return false;
DARKTHRONE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- zawlekacz
- w mackach Zła
- Posty: 690
- Rejestracja: 16-10-2007, 17:25
Re: DARKTHRONE
nie ma to tamto
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DARKTHRONE
Poważnie? :)Karkasonne pisze:Reszta kawałków nie odróżnienia jeden od drugiego poza "Blasphemer".
Cadaver, Ved Buens Ende, Virus, Infernö, epizody w Ulver i Dødheimsgard, a Ty słyszałeś jedną płytę Aura Noir???Karkasonne pisze:W porównaniu do reszty nie jest zbyt znany. Z tego co nagrał słyszałem chyba tylko Aura Noir jedną płytę.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Re: DARKTHRONE
Co do kawałków to poważnie, chyba nie powiesz mi że są bardzo różnorodne?Plagueis pisze:Poważnie? :)Karkasonne pisze:Reszta kawałków nie odróżnienia jeden od drugiego poza "Blasphemer".
Cadaver, Ved Buens Ende, Virus, Infernö, epizody w Ulver i Dødheimsgard, a Ty słyszałeś jedną płytę Aura Noir???Karkasonne pisze:W porównaniu do reszty nie jest zbyt znany. Z tego co nagrał słyszałem chyba tylko Aura Noir jedną płytę.
Ad 2. Metallum pisze tylko o trzech, Inferno kojarzę że black/thrash ale słyszałem chyba w poprzednim życiu (to chyba nie jest jakaś znacząca kapela?), Cadaver tylko z nazwy, Ved Buens Ende ostatnio leciało w liceum. O Ulver i DHG nie słyszałem w jego kontekście, ale oczywiście znam wszystkie płyty obu. No nic, czasem po prostu nie kojarzy się muzyka z nazwiska i tyle.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DARKTHRONE
Nie o różnorodność tu chodzi, a o rozpoznawalność, a ta na "Total Death" jest jak najbardziej obecna.Karkasonne pisze:
Co do kawałków to poważnie, chyba nie powiesz mi że są bardzo różnorodne?
No widzisz, a więc jednak nie tylko jedna płyta Aura Noir. ;)Karkasonne pisze:Ad 2. Metallum pisze tylko o trzech, Inferno kojarzę że black/thrash ale słyszałem chyba w poprzednim życiu (to chyba nie jest jakaś znacząca kapela?), Cadaver tylko z nazwy, Ved Buens Ende ostatnio leciało w liceum. O Ulver i DHG nie słyszałem w jego kontekście, ale oczywiście znam wszystkie płyty obu. No nic, czasem po prostu nie kojarzy się muzyka z nazwiska i tyle.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Re: DARKTHRONE
Tym bardziej, gdy ten nie pcha się na świecznik zbyt nachalnie i zmienia pseudonimusy. Tak czy owak, to człowiek instytucja i szara eminencja norweskiej sceny. Tu jest dobra notatka.Karkasonne pisze:Co do kawałków to poważnie, chyba nie powiesz mi że są bardzo różnorodne?Plagueis pisze:Poważnie? :)Karkasonne pisze:Reszta kawałków nie odróżnienia jeden od drugiego poza "Blasphemer".
Cadaver, Ved Buens Ende, Virus, Infernö, epizody w Ulver i Dødheimsgard, a Ty słyszałeś jedną płytę Aura Noir???Karkasonne pisze:W porównaniu do reszty nie jest zbyt znany. Z tego co nagrał słyszałem chyba tylko Aura Noir jedną płytę.
Ad 2. Metallum pisze tylko o trzech, Inferno kojarzę że black/thrash ale słyszałem chyba w poprzednim życiu (to chyba nie jest jakaś znacząca kapela?), Cadaver tylko z nazwy, Ved Buens Ende ostatnio leciało w liceum. O Ulver i DHG nie słyszałem w jego kontekście, ale oczywiście znam wszystkie płyty obu. No nic, czasem po prostu nie kojarzy się muzyka z nazwiska i tyle.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Carl-Michael_Eide" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: DARKTHRONE
"Kawalerka" Fenriza i jego małżonki, którą właśnie ktoś zakupił. Pewnie jakiś biznesmen. Będzie teraz wynajmował japońskim turystom.zawlekacz pisze:co to za nieruchomosc?535 pisze:Żarty się skończyły. Kto jest zainteresowany "kawalerką" Hanki?
http://krogsveen.no/Kjoepe-bolig/Bolig/ ... gn=adfenix" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: DARKTHRONE
Kuźwa, trzeba było od razu mówić że to Czral... Przeczytałem notkę, co najmniej 9 płyt z tego znam. Naer Makaron znam najlepiej.535 pisze: Tym bardziej, gdy ten nie pcha się na świecznik zbyt nachalnie i zmienia pseudonimusy. Tak czy owak, to człowiek instytucja i szara eminencja norweskiej sceny. Tu jest dobra notatka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Carl-Michael_Eide" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: DARKTHRONE
Odświeżam sobie po wielu latach "Ravishing Grimness" i coś mi z nią nie daje spokoju. Z jednej strony najchętniej napisałbym, że jest do bólu prosta, aż prostacka, a teksty są nędzne, nie budzą żadnych obrazów ani skojarzeń, motywy zaś są dalekie od zjawiskowości.
Ale jeden rzut oka pozwala stwierdzić, że teksty mają pewną regularność. Muzyka natomiast... Tak sobie myślę, że cale to cyrkowanie i wracanie do korzeni w wykonaniu Darkthrone zaczęło się dużo wcześniej, tylko że było o wiele delikatniejsze i nie każdy to zauważył. Bo tutaj jeden kawałek jakby doomowy, drugi wyraźnie pod Celtic Frost, trzeci ma podejrzanie punkowe zagrania... A te teksty niby nic nie znaczą, niby Fenriz nie słuchał też Winter, ale w jedno i drugie bardzo trudno mi uwierzyć, bardzo! Innym razem mam wrażenie, że robią sobie jaja tworząc zbitki pokroju "Nekroangels" albo "Panzergrim", bo byli już za starzy w tamtym momencie, by tworzyć to na serio.
Ogólnie myślę, że chcieli coś przekazać, ale jednocześnie nie chcieli, by ktoś to zrozumiał. Dziwna płyta.
Ale jeden rzut oka pozwala stwierdzić, że teksty mają pewną regularność. Muzyka natomiast... Tak sobie myślę, że cale to cyrkowanie i wracanie do korzeni w wykonaniu Darkthrone zaczęło się dużo wcześniej, tylko że było o wiele delikatniejsze i nie każdy to zauważył. Bo tutaj jeden kawałek jakby doomowy, drugi wyraźnie pod Celtic Frost, trzeci ma podejrzanie punkowe zagrania... A te teksty niby nic nie znaczą, niby Fenriz nie słuchał też Winter, ale w jedno i drugie bardzo trudno mi uwierzyć, bardzo! Innym razem mam wrażenie, że robią sobie jaja tworząc zbitki pokroju "Nekroangels" albo "Panzergrim", bo byli już za starzy w tamtym momencie, by tworzyć to na serio.
Ogólnie myślę, że chcieli coś przekazać, ale jednocześnie nie chcieli, by ktoś to zrozumiał. Dziwna płyta.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: DARKTHRONE
^znakomity album. jeden z najlepszych jakie nagrali. zaraz za wiadomymi klasykami
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3697
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: DARKTHRONE
+666Heretyk pisze:^znakomity album. jeden z najlepszych jakie nagrali. zaraz za wiadomymi klasykami
dobry kościół to kościół spalony
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10110
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DARKTHRONE
To posłuchaj sobie w ten sam sposób 'Plaguewielder' (najlepsza ich płyta, przynajmniej z tych oficjalnie nieklasycznych) a wynajdziesz inne tego rodzaju kwiatki włącznie z moim ulubionym 'Bombastic Necrohell'.Karkasonne pisze:Innym razem mam wrażenie, że robią sobie jaja tworząc zbitki pokroju "Nekroangels" albo "Panzergrim", bo byli już za starzy w tamtym momencie, by tworzyć to na serio.
Kurwa szkoda mi ludzi którzy olali ten album, nowe cds w porównaniu z geniuszem Władcy Plag to ŻAL.PL
A sama RG rewelacyjna ale zarazem najsłabsza z płyt 92-04. 'The Claws of Time' i zamykacz wyraźnie lepsze niż reszta stuffu z tego lp.
Yare Yare Daze
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: DARKTHRONE
Najlepsza Sardonic Wrath(np Straightening Sharks in Heaven ,Hate is the Law!!!!) ,na Plaguewielder przeszkadza mi zbyt sterylne,bezmięsne brzmienie...ale zgoda co do Ravishing..,najsłabszy z tych "poklasycznych".
Death Dwells in Love
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10110
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DARKTHRONE
To było intencjolalne, zachowali ascezę ale przyjęli inną jej formę, odcieli sie od lasu na rzecz klinicznego soundu... takiego trochę satyriconowatego.TORTURER pisze:,na Plaguewielder przeszkadza mi zbyt sterylne,bezmięsne brzmienie...
Yare Yare Daze
Re: DARKTHRONE
Tak. Nemesis Divina bije po uszach, ale zdecydowanie mniej przaśnie. Więcej tutaj siarczystego grania, niż skakania na jednej nodze.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10110
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: DARKTHRONE
Fakt,czuć Satyricon na tej płycie...ogolnie na każdej od Ravishing do Sardonic Wrath sa utwóry wybitne, jak i zamulające zapchajdziury,wylatujące drugim uchem.Stąd ciężko wybrać najlepszą..
Death Dwells in Love
Re: DARKTHRONE
Do tego już się zdążyłem przyzwyczaić, że wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w którym tfu! A Dodheimsgard tu słyszy? Czy nie słyszy? No właśnie, a ten Satyricon na A Umbra Omega słyszał?hcpig pisze:Jaka Nemezis Diwina? Rebel Fakin Extrawagancja.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: DARKTHRONE
Ogólnie na każdej po "Transilvanian Hunger" tak jest.TORTURER pisze:ogolnie na każdej od Ravishing do Sardonic Wrath sa utwóry wybitne, jak i zamulające zapchajdziury,wylatujące drugim uchem.Stąd ciężko wybrać najlepszą..
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: DARKTHRONE
To oczywiste. Najrówniejsza, chyba ta ostatnia.Drone pisze:Ogólnie na każdej po "Transilvanian Hunger" tak jest.TORTURER pisze:ogolnie na każdej od Ravishing do Sardonic Wrath sa utwóry wybitne, jak i zamulające zapchajdziury,wylatujące drugim uchem.Stąd ciężko wybrać najlepszą..
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10110
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DARKTHRONE
Na 'Plagiewielder' nie ma zapychaczy.
Nawet nie wiem który wał wybrać jako najlepszy, ascetyczny i dziki 'Command', transowy 'Weakling Avenger' czy 'Wreak' z megagenialnym riffem końcowym, przywodzącym na myśl tytułowy wał z 'Transylvanian Hunger'.
Nawet nie wiem który wał wybrać jako najlepszy, ascetyczny i dziki 'Command', transowy 'Weakling Avenger' czy 'Wreak' z megagenialnym riffem końcowym, przywodzącym na myśl tytułowy wał z 'Transylvanian Hunger'.
Yare Yare Daze