CLANDESTINE BLAZE

[dzik]

już do mnie leci CD i LP

No i super

[pr0metheus]

nowa plyta wyszla? a trailery gdzie?

[Drone]

Świetne. Jest klasyczne targanie za ucho, ale jest i transgresja :)

[kenediusze]

ale jest i transgresja :)

Trąbka pod koniec pierwszego numeru jest wręcz awangardowa jak na Clandestine Blaze, chociaż tu pewnie o Into the Pandemonium" chodzi, zwłaszcza że całość jest mocno celticfrostowa.

Bdb płyt, leci z krótkimi przerwami trzeci dzień i jestem więcej niż ucieszony, świetnie się tego słucha.

[Elhaz_77]

Zajebisty album, ma ten feeling nie do podrobienia. Zakup obowiązkowy.

[ultravox]

Może być.

[hcpig]

Co kolega taki sceptyczny?

[byrgh]

chyba lepiej zachować chłodny racjonalizm, no nie?

[Karkasonne]

Świetne. Jest klasyczne targanie za ucho, ale jest i transgresja :)

Słuchałem tylko raz co prawda i więcej nie będę, ale jeśli uznacie ją za płytę roku to się nie zdziwię. To jest właśnie to co często sprawia, że płyta zostaje uznana za klasyk: ogólny minimalizm środków, korzystanie z klasycznych motywów (nie wsłuchiwałem się ani nie znam CB za bardzo ale Darkthrone słychać wyraźnie i pewnie coś jeszcze) oraz dodanie tej odrobinki od siebie tak, by nie zrobić kolorowych jarmarków.

[byrgh]

innymi słowy, zredukować środki wyrazu do stopnia niskiego ryzyka ;)

[Karkasonne]

innymi słowy, zredukować środki wyrazu do stopnia niskiego ryzyka ;)

Znając oczywiście granicę, ale tak - to pomaga.

[COFFIN]

Świetne. Jest klasyczne targanie za ucho, ale jest i transgresja :)

Słuchałem tylko raz co prawda i więcej nie będę, ale jeśli uznacie ją za płytę roku to się nie zdziwię. To jest właśnie to co często sprawia, że płyta zostaje uznana za klasyk: ogólny minimalizm środków, korzystanie z klasycznych motywów (nie wsłuchiwałem się ani nie znam CB za bardzo ale Darkthrone słychać wyraźnie i pewnie coś jeszcze) oraz dodanie tej odrobinki od siebie tak, by nie zrobić kolorowych jarmarków.

W sumie klasyka w Twoim ujęciu: D

[Karkasonne]

Ale poważnie: nie zgadzasz się z tym? To była ogólna refleksja, nie mówię o samej płycie dokładniej bo nie wsłuchiwałem się.

[Bohdan]

nie mówię o samej płycie dokładniej bo nie wsłuchiwałem się.

z cyklu: "nie wsłuchiwałem się, ale się wypowiem"

[COFFIN]

Ale poważnie: nie zgadzasz się z tym? To była ogólna refleksja, nie mówię o samej płycie dokładniej bo nie wsłuchiwałem się.

Oczywiście, że nie. Raz, że trzeba być chyba niezłym przyglupem (mówię ogólnie) żeby czepiać się CB o klasykę, skoro dawno ten twór przerósł Darkthrone, a dwa, że chyba jednak po latach wyszło na moje i docenia się jednak konsekwencje w graniu, a nie wygibasy. Włącz sobie 'Harmony...' i powiedz mi, że to chujowa płyta i generalnie zżyna z klasyki;)

[COFFIN]

nie mówię o samej płycie dokładniej bo nie wsłuchiwałem się.

z cyklu: "nie wsłuchiwałem się, ale się wypowiem"

Norma, w sumie;)

[535]

Ale poważnie: nie zgadzasz się z tym? To była ogólna refleksja, nie mówię o samej płycie dokładniej bo nie wsłuchiwałem się.

Oczywiście, że nie. Raz, że trzeba być chyba niezłym przyglupem (mówię ogólnie) żeby czepiać się CB o klasykę, skoro dawno ten twór przerósł Darkthrone, a dwa, że chyba jednak po latach wyszło na moje i docenia się jednak konsekwencje w graniu, a nie wygibasy. Włącz sobie 'Harmony...' i powiedz mi, że to chujowa płyta i generalnie zżyna z klasyki;)

W jakim sensie?

[COFFIN]

W sensie dosłownym, stricte muzycznym.

[hcpig]

No pokaż drugi taki zespół któremu bliżej do Darkthrone 92-04 i nie chodzi o samą muzę ale też o attitude i status.

[COFFIN]

Dla mnie ci dwaj ciecie nie mają już żadnego statusu. Poza tym to fałszywe kurwy, o czym już pisałem w tym temacie. I tak w ogóle : ostatnie pięć płyt CB ----> Darkthrone, i wcale nie ówczesny.