
Pójdę na pewno w ramach powrotu do Krakowa. Cena powalająca - 30 zł. Klub równie powalający. Czy ten zespół upada, czy o co chodzi?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Stąd że myślałem że to bardziej uznany zespół... Spokojnie zapłaciłbym za ich koncert 60 zł. 30 zł to się płaci teraz za kapele z jedną płytą. To już Nocny Kochanek kosztował rok temu chyba 25zł, a musieli grać 2 koncerty w Zaścianku. Tymczasem Negura ma nadzieję zagrać za 30 zł... Sam nie wiem. Lubię małe, prawie kuluarowe koncerty, ale trochę mi ich szkoda biorąc pod uwagę, jak unikatową muzykę tworzą.nagrobek pisze:skąd ten żal? jakie są realia w kwestii frekwencji każdy wie, klub spokojnie pomieści te 150 osób, przewidujesz tłumy? byłem na wielu koncertach w tym miejscu, klimat ok a w temacie brzmienia, selektywności zawsze było mega spoko gdy nagłaśniał Nastie z IDa.
Upadł przecież już dawno temu. Fajnie, że chce im się koncertować, tylko mało komu już chce się tego słuchać (klasyczne utwory w wykonaniu aktualnego składu ranią moją duszę), a o fundusze na tę trasę żebrali na Indiegogo " onclick="window.open(this.href);return false;Karkasonne pisze:
Pójdę na pewno w ramach powrotu do Krakowa. Cena powalająca - 30 zł. Klub równie powalający. Czy ten zespół upada, czy o co chodzi?
Absolutnie nie szkoda mi gościa, który zrobił to co zrobił. Jeżeli na koncercie było 50 os. to o 50 za dużo. Jebać Negru i jego objazdowy cyrk.Karkasonne pisze:trochę mi ich szkoda biorąc pod uwagę, jak unikatową muzykę tworzą.
ale wygodnej "lozy" to chyba nawet na chwile nie opusciles ;-) nie zebym Cie podgladal, ale akurat tak stalem ;-) sam koncert niezly (glownie przez wybor kawalkow), ale mimo wszystko zazdroszcze poznaniakom - oni mogli zobaczyc w tym roku ta lepsza czesc NBKarkasonne pisze:Magia. Mi się bardzo podobało. Zwłaszcza ten szamański rajd drewnianymi młotkami o deskę.
Słucham muzyki, a nie grubasa za garami. Jakby to był jakiś ważny dla mnie zespół to bym to rozkminiał, a tak to mi się nie chce.Olo pisze:Absolutnie nie szkoda mi gościa, który zrobił to co zrobił. Jeżeli na koncercie było 50 os. to o 50 za dużo. Jebać Negru i jego objazdowy cyrk.Karkasonne pisze:trochę mi ich szkoda biorąc pod uwagę, jak unikatową muzykę tworzą.
Jeżeli potrzebujesz info co się stało i o co chodzi to wystarczy przeczytać choćby >tutaj<.
Nie pierdol, zestaw małego podglądacza pewnie się kręcił. Poza tym bzdura, bo i na Axegressor byłem jako jeden z dwóch pod sceną, na Negurę też wyszedłem parę razy, ale to nie jest zespół do którego rozkręca się młyn, rzyga i krzyczy "Zagrajcie to wolne Metalliki!!!". Właśnie większość była fajna do posłuchania na luzie. Poza tym dziewczyna była zmęczona i nie bardzo wiedziałem czy ją zostawiać i się bawić czy z nią siedzieć, no ale to takie życiowe sprawy. A ja nie wiem który to Ty jesteś, whitepony był na pewno to się przywitałem, więcej mord bliżej mi nieznana.ale wygodnej "lozy" to chyba nawet na chwile nie opusciles ;-) nie zebym Cie podgladal, ale akurat tak stalem ;-)