DISSECTION

[Impious]

[quote][i]Wysłane przez Pan_Kimono[/i]
TO jest kompletnie nijakie:/ nawet nie tyle beznadziejne co kompletnie bez wyrazu. [/quote]

Bo miks jest zrobiony na odpierdol. Myśle, że finalna wersja będzie dużo inna (lepsza). Mam nadzieje.

Edit: "dużo inna" Czy to jest napisane poprawnie gramatycznie?

[stary]

mixy robił dj ziutek może z pacanowa?

[Brzachwo Wój]

[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
[quote][i]Wysłane przez Pan_Kimono[/i]
TO jest kompletnie nijakie:/ nawet nie tyle beznadziejne co kompletnie bez wyrazu. [/quote]

Bo miks jest zrobiony na odpierdol. Myśle, że finalna wersja będzie dużo inna (lepsza). Mam nadzieje.

Edit: "dużo inna" Czy to jest napisane poprawnie gramatycznie? [/quote]

taaa... inne dopuszczalne formy to "więcej inna", "bardziej inna", "bardzo dużo więcej inna", "bardziej więcej inna dużo" i tak dalej, takie tam...

[Bastard]

[quote][i]Wysłane przez masterful[/i]
tzn pewnie kwestia gustu... ja caly czas patrze przez pryzmat wczesniejszych dokonan.. i zawsze jestem zdania ze zespoly powinny w takiej sytuacji zmieniac nazwe.. proponuje "Dizzection" [/quote]A ja proponuję taką: 'Kiedyś Dissection żemy byly, potem naszego lydera w kiciu wypierdolyly, tero jezdemy Dicksection'. Co wy na to? Roxuje? ;]

[Syndrom]

Dicksection

[P.]

Dwie banalne piosenki, w których czuć In Flames. Bardzo lekko, zwiewnie, melodyjnie... Eee, chyba In flames jest cięższy:)

[Blackult]

zaproponowałbym Dicksuction ale nie słuchałem tego materiału...

[MacieX]

Muzyka dokladnie taka jakiej nie znosze..., po porzesluchaniu tych dwoch kawałkow az ma sie ochote aby przyjebac czyms mocniejszym aby stłumić te slodycz:)

[Kingu]

Nagrali kiedyś dobre płyty, teraz próbują zarobić kasę i nie miałbym do tego obiekcji, gdyby nie było tego słychać w ich nowej twórczości. Lekkie, łatwe i przyjemne, taki "metal" sprzedaje się przecież najlepiej. Zupełnie bez ambicji... Life is dollar

[DELETED]

DELETED

[COFFIN]

Nowy album ''Reinkaos'' wychodzi 30 kwietnia. No, nie wiem co to będzie, ale chyba kupię z ciekawości.

[black_lava]

...na rany krysta,grają jak In Flames...az nie che mi się wierzyć...nie tego się spodziewałem po tru szatynistach,dla których otwieraczem był Watain.

[Mental]

Według mnie zawsze grali tak, że Władca Piekieł i Podziemi nie był z nich zadowolony (ani ja). Nowej płyty nie slyszałem, wystarczyly mi dwa zapowiadajace ją kawalki, po ktorych doszedlem do przykrego wniosku, ze Jon'owi niezle przewiercili tylny otwór w tym pierdlu.

[COFFIN]

Tego można bylo się spodziewać. Juz po tych dwóch kawalkach na stronie. Zresztą ''Maha Kali'' też już była zjebana. Ostatnio słuchałem ''The Somberlain'', ta płyta cały czas się broni

[black_lava]

The Somberlain zawsze mi się najbardziej podobała.to doskonała płyta.ale to ostatnie "dzieło" budzi we mnie zdziwienie.co to k**** jest?solóweczki i riffy jak z glam rocka;)

[lordfekal]

Fajnie było ich widzieć na gigu jeszcze przed wydaniem "in flames"

[COFFIN]

Ja widziałem później jeszcze raz i to był też dobry koncert.

[lordfekal]

I co się chwalisz

[COFFIN]

[quote][i]Wysłane przez lordfekal[/i]
I co się chwalisz [/quote]
E tam

[black_lava]

[quote][i]Wysłane przez lordfekal[/i]
Fajnie było ich widzieć na gigu jeszcze przed wydaniem "in flames" [/quote]

dobre,dobre