Triptykon - KRK, WWA, WRO, GDA - 16-19.03.2017

[Gall]

Triptykon w świetnej formie. Po odegraniu Procreation of the Wicked i Dethroned Emperor na dzień dobry, Tom chciał coś powiedzieć, ale publika nie dała mu dojść do słowa, skandując nazwę kapeli przez kilka(?) minut. Widać, że zaskoczyło go to. Zdaje się, że ta cała sytuacja miała później przełożenie na resztę koncertu, bo zagrali naprawdę niesamowicie. Prawie zlałem się w gacie z radości kiedy usłyszałem Ain Elohim. No i usłyszeć The Prolonging na żywo... brak mi słów. Wspaniała sztuka, wspaniały zespół.

A2 okazało się zajebistą miejscówką na tego typu imprezy. Masa miejsca i przede wszystkim dobra akustyka sali.

[AdrianSmith]

To kogo dziś mogę uwidieć na Tryptikonie ? Pewnie Marię . Kogo jeszcze ?

[RippingHeadache]

Zobaczymy w niedzielę, co tam Panie i Panowie z Triptykon odwalą. Pewnie to co zawsze :) Zadanie numer jeden: nie nawalić się jak świnia przed zakończeniem koncertu.

To proste zadanie. Przyjdź pół godziny przed samym Triptykonem. :)

[RippingHeadache]

Pytanie: jak jest z parkowaniem w okolicach B90? Jest gdzieś w pobliżu jakieś sensowne miejsce?

Jeśli chodzi o normalny parking to ten przy klubie jest niewielki. Na szczęście jest sporo klepiska w okolicy, sold outu nie będzie więc bez problemu zaparkujesz do 200 metrów od klubu.

[Lukass]

Pytanie: jak jest z parkowaniem w okolicach B90? Jest gdzieś w pobliżu jakieś sensowne miejsce?

Jak wyżej kolega napisał: jest tam sporo przestrzeni, a tłumów chyba nie będzie, więc raczej zaparkujesz bez problemu. Ale szału nie ma, nie spodziewaj się strzeżonych parkingów ;D Pamiętaj, że do kupna czegokolwiek w barze trzeba wyrobić sobie kartę klubową (stoisko niedaleko kibla).

Zobaczymy w niedzielę, co tam Panie i Panowie z Triptykon odwalą. Pewnie to co zawsze :) Zadanie numer jeden: nie nawalić się jak świnia przed zakończeniem koncertu.

To proste zadanie. Przyjdź pół godziny przed samym Triptykonem. :)

Ha! Niestety, chcę zobaczyć supporty, ze szczególnym uwzględnieniem Secrets of the Moon. Poza tym, sytuacja gdy jesteś trzeźwy wśród hordy nawalonych metalofców, jest chyba jeszcze gorsza :)

[RippingHeadache]

W proporcji do Triptykon to nie supporty, to spam. ;)

[Stoigniew]

W proporcji do Triptykon to nie supporty, to spam. ;)

+ 1
:)

[aryman]

No nie przesadzajmy, akurat uważam, że bardzo solidny zestaw udało się organizatorom zmontować. Supporty w tym wypadku nie są złem koniecznym.

[pr0metheus]

secrets of the moon to gejoza nie-sa-mo-wi-ta

[Lukass]

I tak chcę zobaczyć! To taka jedyna w swoim rodzaju okazja, żadna z tych kapel by mnie chyba z domowych pieleszy nie wyciągnęła samodzielnie, a tak się machnie trzy na raz i najwyżej będę wiedział na przyszłość, że należy ich koncerty oglądać/uciekać najdalej jak się da (zależnie od wyniku jutrzejszego badania, niepotrzebne skreślić).

[Bambi]

Ja jednak nie idę nie chce mi się. Tripty kon nigdy mi nie siedział, secret mam kilka płyt ale słuchałem max po 1 razie i nudy. Chciałem iść w sumie z nudów ale jednak leje na to :) ps. Może chce ktoś kupić cd secret?

[morbid]

secrets of the moon to gejoza nie-sa-mo-wi-ta

jadnak albumy studyjne mają bardzo fajne,gejoza w jakim sensie ?

[RippingHeadache]

Ja jednak nie idę nie chce mi się. Tripty kon nigdy mi nie siedział, secret mam kilka płyt ale słuchałem max po 1 razie i nudy. Chciałem iść w sumie z nudów ale jednak leje na to :)

Połowa setu to kawałki Celtic Frost więc choćby po to warto... no, chyba że nie lubi się Celtic Frost, ale to wtedy trzeba iść się leczyć. ;)

[Drone]

Powiem krótko: SECRETS OF THE MOON zajebiście, a TRIPTYKON jeszcze lepiej. Bez słabego momentu. Brzmienie fantastyczne.

[AdrianSmith]

No w domu , koncert miodzio , niestety poza Adaśkiem Darskim nikogo ze znajomych nie spotkałem , a była taka ochota walnąć browara w dobrym gronie.
pozdrawiam

[Bambi]

Ile trwa set w ogóle?

[Drone]

SECRETS OF THE MOON ok. 50 minut, TRIPTYKON ok. 80 minut.

[Bambi]

Secret mnie zupełnie nie interesuje. Może skocze tylko na tripa

[gelO]

Powiem krótko: SECRETS OF THE MOON zajebiście, a TRIPTYKON jeszcze lepiej. Bez słabego momentu. Brzmienie fantastyczne.

Z tym brzmieniem to nie przesadzaj Panie kolego ;) Morda, spoko ale się trochę ponudziłem, Blaze lepiej ale też się trochę ponudziłem.
Secrets - GENIALNIE, jak te nowe kawałki na żywca zapierdalają, poezja :) Triptykon widziałem piąty raz i pierwszy od początku do końca - bdb koncert.
Jak ktoś na merch się dziś nastawia Triptykon to niech zapomni, wszystko już sprzedane :D

[Drone]

Ale mówię tylko o SECRETS/TRIPTYKON, bo przyjechałem po supportach.