DEATHSPELL OMEGA

[mysticcum]

O, wreszcie jesteś :)

Bardzo możliwe. W ogóle cała płyta jest niesamowicie gęsta, gęstsza niż cokolwiek przedtem.

[Drone]

Zgadza się. Zamiast kombinować i wyznaczać jakieś nowe tory (jakie? po co? czy w ogóle to teraz potrzebne?), dopracowali swoją formułę do ekstremum. Ta płyta ma masę rzeczy do odkrywania - tak jak piszesz, jest gęsta i dzieje się na niej przez te niecałe pół godziny tyle, ile na trzech kolejnych płytach innych wykonawców. Nie mam żadnych zastrzeżeń, żadnych uwag. Produkcja też jest ok. Po co szeroki zakres dynamiki na płycie, która jest jedną wielką nawałnicą bez momentu wytchnienia?

[Skaut]

Płyta z zajebistym potencjałem ma kompletnie spierdolone brzmienie, przez które ciężko przebrnąć.
Kenose czy Si monumentum to był produkcyjny majstersztyk, a tutaj mam wrażenie, że się wpędzili w Loudness War.

[mysticcum]

Boję się tylko, że jeśli kolejny materiał zagęszczą jeszcze bardziej (czy to w ogóle możliwe?) mój mózg nie będzie już w stanie nadążać ;)
W ogóle ile razy odpalę Synarchy to musi lecieć przynajmniej trzy razy pod rząd i dopiero za trzecim nie mam wrażenia, że coś mi umknęło (a sporo już słuchałem). Wczoraj po takiej sesji włączyłem Fas i wydało mi się takie... lekkie. Geniusze kolejny raz przekroczyli rubikon.

[mistrzsardu]

Geniusze kolejny raz przekroczyli rubikon.

Być może przekroczyli Rubikon bo płyta, jak na razie, jest dla mnie....słaba. Zobaczymy co przysżłość przyniesie.

[nightspiryt]

Pięknie pokazane jaką różnicę stanowi mastering przeznaczony na winyle oraz mastering na kompakty/bandcamp:

http://dr.loudness-war.info/album/list/ ... pell+omega" onclick="window.open(this.href);return false;

Death Magnetic dla porównania:
http://dr.loudness-war.info/album/list/ ... h+magnetic" onclick="window.open(this.href);return false;

[Bloodcult]

wydaje mi się że wyższa wartość DR to kwestia przekłamań względem ripa z winyla niż samego jego masteringu (tak samo jak każdy pomiar którego źródłem jest mp3 jest zawyżony)

[maciek z klanu]

DEATHSPELL OMEGA picture BOX ile za to dostane? Pamietam, ze placilem w chwili wydania okolo 500zł, a teraz?

[nagrobek]

dostaniesz tyle ile ktoś będzie skłonny za to zapłacić:)
na discogs masz wszystko jak na tacy podane. no i o który picture box set chodzi ?

[maciek z klanu]

dostaniesz tyle ile ktoś będzie skłonny za to zapłacić:)
na discogs masz wszystko jak na tacy podane. no i o który picture box set chodzi ?

o ten z pierwszymi nagraniami :)

[COFFIN]

http://allegro.pl/hirilorn-litanies-of- ... 06541.html" onclick="window.open(this.href);return false;

A jakby ktoś nie czaił, to:

viewtopic.php?f=22&t=14260" onclick="window.open(this.href);return false;

[Drone]

Znakomita wiadomość.

[COFFIN]

A tu prawie cisza:/

[Drone]

Dzięki, że przypomniałeś, bo wiedziałem, że ma wyjść, a zapomniałem. Co do ciszy, to chyba teraz w modzie są inne rzeczy (niekoniecznie złe) :)

[COFFIN]

chyba teraz w modzie są inne rzeczy (niekoniecznie złe) :)

Co za czasy:D

[Drone]

Swoją drogą niedawno minęło 10 lat od czasu wydania "Fas...". A wydaje się, jakby to było przedwczoraj.

[COFFIN]

Rzeczywiście, właśnie spojrzałem na pierwszą stronę tematu;)

[Drone]

211 stron w wątku to nie byle co. Prawdę mówiąc, "Fas" było ostatnią płytą, której słuchałem non stop przez jakieś 2 miesiące od momentu zakupu i nic innego w tym czasie do mnie nie trafiało.

[COFFIN]

Dla mnie z kolei już 'Kenose' było początkiem rozwodu, a 'Fas' tylko dobiło gwoździa do trumny;) Do dzisiaj nawet nie słyszałem nowej płyty, ale z ciekawości zapodam sobie któregoś dnia.

[Heretyk]

FAS to było zwieńczenie ich "kariery" jak dla mnie, bo zwyczajnie nie da się nagrać nic lepszego. arcydzieło