Body Count - Manslaughter

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11060
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Body Count - Manslaughter

06-04-2017, 19:22

Posłuchałem wczoraj i muszę przyznać, że to całkiem klawy album. Nie sądziłem, że przypadnie mi jakoś szczególnie do gustu, tymczasem mam w planach głębsze zbadanie tego materiału. Cover Slayera bdb, wokal szczególnie - frazowanie mistrzowskie (nie lubię dużych słów, ale niech będzie). Oczywiście, kilka autorskich numerów także prasuje zwoje, np. tytułowy i "All Love is Lost". Tyle po pierwszym odsłuchu.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10095
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Body Count - Manslaughter

06-04-2017, 20:03

HSVV pisze:
Żułek pisze:może sobie nawet rapować mi to lotto ale od metalu wara :P
jaki ty kurwa jesteś... no nieważne. proszę, tu masz przykład jak połączyć metal z rapem żeby wyszło tak, żeby metalowi puryści spierdalali w podskokach
[youtube][/youtube]

a nowy Body Count klasa, cover Slayera konkret. z innej beczki oprócz tego i coveru Tori Amos nie słyszałem żadnej godnej interpretacji Raining Blood.

tak w ogóle to tu jest od groma Slayer, ale to żadna nowość właściwie. mocna płyta, pełna adrenaliny, tak ma być.
Petarda. Pełen wkurw.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.


https://www.kancelaria-pionier.pl/

https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm


Lucio Fulci forever.
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Body Count - Manslaughter

06-04-2017, 20:36

Sybir pisze:Posłuchałem wczoraj i muszę przyznać, że to całkiem klawy album. Nie sądziłem, że przypadnie mi jakoś szczególnie do gustu, tymczasem mam w planach głębsze zbadanie tego materiału. Cover Slayera bdb, wokal szczególnie - frazowanie mistrzowskie (nie lubię dużych słów, ale niech będzie). Oczywiście, kilka autorskich numerów także prasuje zwoje, np. tytułowy i "All Love is Lost". Tyle po pierwszym odsłuchu.
All Love is Lost zdecydowanie najlepszy na plycie
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Body Count - Manslaughter

06-04-2017, 20:37

HSVV pisze:
Żułek pisze:może sobie nawet rapować mi to lotto ale od metalu wara :P
jaki ty kurwa jesteś... no nieważne. proszę, tu masz przykład jak połączyć metal z rapem żeby wyszło tak, żeby metalowi puryści spierdalali w podskokach
[youtube][/youtube]

a nowy Body Count klasa, cover Slayera konkret. z innej beczki oprócz tego i coveru Tori Amos nie słyszałem żadnej godnej interpretacji Raining Blood.

tak w ogóle to tu jest od groma Slayer, ale to żadna nowość właściwie. mocna płyta, pełna adrenaliny, tak ma być.
Dziwię się, że w ogóle chciało Ci się reagować na ten kucowaty post. Zakopać.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Body Count - Manslaughter

06-04-2017, 20:40

Bambi pisze:
Sybir pisze:Posłuchałem wczoraj i muszę przyznać, że to całkiem klawy album. Nie sądziłem, że przypadnie mi jakoś szczególnie do gustu, tymczasem mam w planach głębsze zbadanie tego materiału. Cover Slayera bdb, wokal szczególnie - frazowanie mistrzowskie (nie lubię dużych słów, ale niech będzie). Oczywiście, kilka autorskich numerów także prasuje zwoje, np. tytułowy i "All Love is Lost". Tyle po pierwszym odsłuchu.
All Love is Lost zdecydowanie najlepszy na plycie
Dla mnie "Black Hoodie". Wkurw jaki jest tam po wejściu wokali jest niewyobrażalny. A że na ostatnim koncercie BC o mało nie złamałem nogi, to nawet nie myślę o tańcach przy tym wałku :)
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15522
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Body Count - Manslaughter

06-04-2017, 23:00

ramonoth pisze:Dziwię się, że w ogóle chciało Ci się reagować na ten kucowaty post. Zakopać.
dlaczego kucowaty zaraz ? bo nie lubie wokalu Ice-T ? pffff też coś
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: Body Count - Manslaughter

07-04-2017, 01:32

ramonoth pisze:
Bambi pisze:
Sybir pisze:Posłuchałem wczoraj i muszę przyznać, że to całkiem klawy album. Nie sądziłem, że przypadnie mi jakoś szczególnie do gustu, tymczasem mam w planach głębsze zbadanie tego materiału. Cover Slayera bdb, wokal szczególnie - frazowanie mistrzowskie (nie lubię dużych słów, ale niech będzie). Oczywiście, kilka autorskich numerów także prasuje zwoje, np. tytułowy i "All Love is Lost". Tyle po pierwszym odsłuchu.
All Love is Lost zdecydowanie najlepszy na plycie
Dla mnie "Black Hoodie". Wkurw jaki jest tam po wejściu wokali jest niewyobrażalny. A że na ostatnim koncercie BC o mało nie złamałem nogi, to nawet nie myślę o tańcach przy tym wałku :)
"This Is Why We Ride" i "Black Hoodie" rozpierdalają totalnie, tylko BiSi potrafi korzystać z syren policyjnych i odgłosów wystrzałów z gnatów w sposób tak mistrzowski, to niemalże równouprawnione instrumenty. Żeby nie było niedomówień: "The Ski Mask Way", "All Love Is Lost", "No Lives Matter", "Bloodlust" również koszą niemiłosiernie, kurwa tu są same hity! Nie wiem czy ktoś z taką klasą się "starzeje" jak Body Count, są niesamowici - szacun kurwa przeogromny dla Ice'a po raz kolejny!
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Body Count - Manslaughter

07-04-2017, 09:12

Żułek pisze:
ramonoth pisze:Dziwię się, że w ogóle chciało Ci się reagować na ten kucowaty post. Zakopać.
dlaczego kucowaty zaraz ? bo nie lubie wokalu Ice-T ? pffff też coś
Co ma do rzeczy Twoja uwaga, że wara mu od metalu? Kucowata jest IMHO i tyle.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15522
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Body Count - Manslaughter

07-04-2017, 11:56

bo rapowanie mu lepiej wychodzi niż darcie ryja ;) zreszta wszystkim czarnym ;) to fakt ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Body Count - Manslaughter

07-04-2017, 12:41

Przecież on jest typowym kucem muzycznym i filmowym. Co się dziwicie chłopakowi?
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15522
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Body Count - Manslaughter

07-04-2017, 12:56

:(
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Body Count - Manslaughter

08-04-2017, 00:27

Ok, spoko, fajne, ale gdzie tam do 1 i 2. Dajcie se kurwa spokój :D
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 480
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: Body Count - Manslaughter

08-04-2017, 09:28

est pisze:Ok, spoko, fajne, ale gdzie tam do 1 i 2. Dajcie se kurwa spokój :D
Do debiutu akurat nowej płycie bardzo blisko. To jest ta sama energia, ten sam styl, ta sama szczerość. Różnice są, ćwierć wieku minęło, teraz jest ciężej, szybciej, wkurw jest mniej gówniarski, bardziej dojrzały. Ale generalnie można spokojnie sobie puścić obie płyty po sobie i nie czuć żadnego przeskoku jakościowego.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Body Count - Manslaughter

08-04-2017, 10:13

W zasadzie to nie słyszałem jeszcze całości, ale myślę, że te 25 lat, o których wspominasz jest tu bardzo istotne. Morda mi się cieszy kiedy słucham tych kawałków i w gruncie rzeczy to podoba mi się to m.in. właśnie przez te skojarzenia. Ciężko mi się odnieść do tego co piszesz o dojrzałości, Ice już raczej jest całkiem dorosły i dorobiony, to co teraz robi muzycznie to bardziej trzymanie się konwencji niż jakaś dojrzała szczerość wynikająca z jakichś tam jego doświadczeń. Nie chcę ujmować w żadnym stopniu temu co teraz ukazuje się pod szyldem BC, bo i Manslaughter bardzo mi się spodobała, ale jednak jest to zespół, który to co miał najlepsze do zaoferowania zaserwował już te ćwierć wieku temu. Teraz jest po prostu bardzo dobrze.
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 480
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: Body Count - Manslaughter

08-04-2017, 11:02

est pisze:Nie chcę ujmować w żadnym stopniu temu co teraz ukazuje się pod szyldem BC, bo i Manslaughter bardzo mi się spodobała, ale jednak jest to zespół, który to co miał najlepsze do zaoferowania zaserwował już te ćwierć wieku temu. Teraz jest po prostu bardzo dobrze.
Podejście rozumiem, choć nie do końca podzielam. Od strony czysto muzycznej - bardzo szanuję to, że trzymając się swojego stylu - mimo minionego czasu, zmian w składzie, przerw itp - nie zjadają swojego ogona, nie odcinają kuponów. Wzbogacają tą muzykę, potrafią wykorzystać potencjał nowych (Garcia), nie oglądają się na mody, robią swoje. To jest taki modelowy styl funkcjonowania zespołu - a wiele zespołów w takim przedziale czasowym zdążyłoby już zdziadzieć i zgnić.

Jeśli chodzi o szczerość itp to są to oczywiście rzeczy niemierzalne, ale ja po prostu im wierzę - co dziwne nawet mimo tego że ice to jebany celebryta. jemu to po prostu nie przeszkadza i słychać wkurw i miejscami patologię w jego głosie. No i teksty - taki np "no lives matter", problem poruszany setki razy, przemielony zdawałoby się i wyrzygany, a tu ruszony w mądry sposób i bez zbędnego pierdolenia. Słuchając tego mam wrażenie że on tym faktycznie żyje, a nie na siłę szuka nośnych tematów.

Co ciekawe, plyty sobie słucham na spotify i jak przeskakuje na manslaughter to niemal nie czuć różnicy (choćby w brzmieniu). Bliżnacze płyty, tyle że nowa to bliźniak nieco bardziej poważny i brutalny :)
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7001
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Body Count - Manslaughter

13-04-2017, 16:06

Pierwszy odsłuch 'Bloodlust' leci i bardzi mi się podoba.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Body Count - Manslaughter

13-04-2017, 16:20

Świetna płyta, ale za mało policyjnych syren!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7001
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Body Count - Manslaughter

13-04-2017, 16:26

^ Ale w 7 traku nawet zawodowe blasty i growle wchodzą !! :)

Fajny wywiad. Okazuje się, że ICE-T od lat jest zupełnie trzeźwy

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Body Count - Manslaughter

14-04-2017, 18:23

Poczytałem trochę o tych wkurwach, wpierdolach i ogólnym rozjebaniu kosmosu przez nowe Body Count i naiwnie pomyślałem że to pocisk co najmniej na miarę "Iowa" ale nic z tych rzeczy. Typowe afroamerykańskie poszczekiwanie w którym tłusty bit zastępują gitary i perkusja. Fajnie się słucha, jednym uchem wpada, drugim wypada a zewsząd hayp że łolaboga jaki to IceT i s-ka zajebiste metalowce , że Slayer to przy tym kołysanka i chłopaki mogą im AIRmaxy czyścić. Bez przesady. Na plus: Walk with me, No Lives Matter i cover Raining in blood, reszta do przesłuchania i archiwizacji.
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Body Count - Manslaughter

16-04-2017, 00:38

Przesłuchałem już całość i bardzo fajne to jest, ale zbyt wolne. Przydałby się taki Drive By II ;)
ODPOWIEDZ