GRAVELAND, NORTH - 03-06-2017, Chorzów

[Grzana6]

a ja pisałem chyba już naście razy i nie dostałem do tej pory żadnej odpowiedzi.
Jeśli koncert się już "sprzedał" to poinformowaliby by łaskawie o tym
w ciemno bez potwierdzonej rezerwacji raczej się nie wybiorę,

Nie został wyprzedany napisz jeszcze raz na tego maila namelessorganization2017@gmail.com jeśli nadal będą problemy napisz do mnei prywatna wiadomość i ogarniemy temat zostało jeszcze około 80 biletów pozdrawiam serdecznie

[jaro216]

Siła wyższa spowodowała, że mam jeden wolny bilet na koncert. Cena 45 zł. Bilet do odbioru na bramce, wchodzimy razem. Chętnych proszę o informację na pm.

[jaro216]

Siła wyższa spowodowała, że mam jeden wolny bilet na koncert. Cena 45 zł. Bilet do odbioru na bramce, wchodzimy razem. Chętnych proszę o informację na pm.

Już nieaktualne

[Block69]

W klubie sauna, także dobrze, że podjechałem ino na GRAVELAND. Sam koncert mimo ciężkich warunków bardzo udany. Pełna sala, solidny młyn no i przede wszystkim godne przyjęcie.

[uglak]

sauna masakryczna - powinni zamontowac jakies wiatraki, zeby to powietrze sie przynajmniej ruszalo. co do koncertu to Offence widzialem tylko koncowke, Silvia Nigra fajnie, bardzo melodyjna muzyka, North milo bylo wreszcie zobaczyc na zywo, ale najbardziej podobal mi sie Graveland. bardzo fajnie sprawdzaja sie ich kawalki na zywo, sporo patosu, ale nie przekraczaja granicy smiesznosci. Sam Fudali tez bardzo ok, widac, ze bawi go to granie na zywo.

[Block69]

Wczuwa się fest - to prawda. Czasami niebezpiecznie zbliża się do "tańca Romana" i ciężko nie uśmiechnąć się pod nosem, ale nie ma co się dopierdalać na siłę. Każdy przeżywa po swojemu.

[uglak]

[youtube][/youtube]
tam gdzie stalem bylo dobrze slychac wokal

[jaro216]

Lęk - trochę już istnieją, ale jakoś nie miałem z nimi kontaktu. Zagrali na tyle fajnie, że będę śledził ich dalsze losy.

Offence - w Bielsku w poniedziałek dali fajny popis, jednak tym razem poszedłem coś przekąsić.

Silva Nigra - wstyd mi, że ich wcześniej nie znałem, ale tym większa radość że znalazłem perełkę. Muzyka, prezencja, wszystko na tak. Choć nie rozumiem za grosz Czeskiego, to mają to coś, że rozumie się co mają do przekazania. Piękny trans podczas piosenki Infernální Sabat transcendence.

North - niestety, cały czas żyję albumami Thorns on the Black Rose oraz From the Dark Past, co rzuca cień na to co robią teraz. Nawet kiedyś wyszedł im koncert na X-leciu Decline, ale nie tym razem.

Graveland - zobaczyć ten zespół to było moje stare marzenie, choć po Creed of Iron (oczywiście tylko w wersji angielskiej ;)) kapela przestała dla mnie istnieć. Cieszę się, że się spełniło. Jeśli chodzi o piosenki to po prostu trzeba to lubić - ja lubię. Teraz już nie gra się tak topornie, nie ma takich klawiszowych wstawek, ciary mam do tej pory jak słucham. Nawet nie apeluję, aby Darken wrócił do korzeni, bo to już nie wróci. Sam występ to patos, ale udało się bez kiczu. Widać było uśmiech na twarzy Roba.