Kłopoty ze zdrowiem

[Triceratops]

Przypominam, żadna z wyżej wymienionych osób nie zgłosiła się po nagrodę 100 000 dolarów, przyznaną temu, kto udowodni, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne.

http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119" onclick="window.open(this.href);return false;

[nicram]

odpuściłem tylko MMR po tym jak córka koleżanki z pracy, super zdrowy i sprawny dzieciak, niebawem po szczepieniu dostała nasilających się ataków padaczki. obecnie nie mówi, wymaga stałej opieki. mój lekarz rodzinny na pytanie o ewentualne powikłania odpowiadział - nikt nie da gwarancji, że wszystko będzie ok, decyzja należy do rodziców.

Rozumiesz, że na podstawie tego co napisałeś, nie ma żadnych dowodów na to, że dostał padaczki po szczepieniu?

Przypominam, żadna z wyżej wymienionych osób nie zgłosiła się po nagrodę 100 000 dolarów, przyznaną temu, kto udowodni, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne.

Nie we wszystkich przypadkach są bezpieczne, podobnie jak leki (nawet na przeziębienie). U niektórych mogą wywołać ciężkie powikłania. Każdy z nas się różni, więc odpowiedź na szczepionkę czy lek może też być inna. Tym niemniej w przeważającej większości pomagają. Statystyka nie kłamie. O skuteczności szczepień świadczy choćby eradykacja ospy prawdziwej.

[nagrobek]

odpuściłem tylko MMR po tym jak córka koleżanki z pracy, super zdrowy i sprawny dzieciak, niebawem po szczepieniu dostała nasilających się ataków padaczki. obecnie nie mówi, wymaga stałej opieki. mój lekarz rodzinny na pytanie o ewentualne powikłania odpowiadział - nikt nie da gwarancji, że wszystko będzie ok, decyzja należy do rodziców.

Rozumiesz, że na podstawie tego co napisałeś, nie ma żadnych dowodów na to, że dostał padaczki po szczepieniu?

oczywiście. brak dowodów i żaden lekarz tego jednoznacznie nie potwierdzi. ale w rozmowach z rodzicami nie wykluczali też związku.

[Triceratops]

Statystyka nie kłamie. O skuteczności szczepień świadczy choćby eradykacja ospy prawdziwej.

To temat na spora gownoburze a mi sie nie chce. W kazdym razie na "statystyka nie kłamie" moge odrzucic "statystyka kłamie" i jest 1:1.
Statystyki dzisiaj to glownie narzedzie manipulacji, warto zauwazyc - post factum.

Co do tych szczepionek, to tez znam przypadek taki jak u nagrobka, corka mojego kolegi, tez zywe dziecko juz 3 rok lezy w szpitalu po szczepionce, opieka 24/h, prawie zero kontaktu, matka rzucila prace zeby byc z dzieckiem. Oczywiscie dowodow brak, bo niby skad je wziac a to po prostu niesamowicie nadzwyczajny zbieg okolicznosci, ze akurat po szczepionce tak sie stalo.

[SATYROS]

Kiedy będę miał więcej czasu, mogę napisać coś szerzej.
Oczywiście szczepionki w większości spełniają swoją rolę (doktorze Sybir, nie jestem debilem i ślepym wyznawcą jakichś teorii pseudonaukowych), jednak towarzyszą im straszne skutki uboczne, które są skrzętnie tuszowane i ukrywane przed społeczeństwem pod wpływem przebogatych koncernów farmaceutycznych. Specjalnie nie prowadzi się oficjalnych statystyk nop-ów lub się je utajnia.
Znam wiele przypadków chorób, które pojawiły się w cudowny sposób u dzieci właśnie zaszczepionych (począwszy od alergii poprzez autyzm, na nowotworach kończąc). Lekarze oczywiście boją się jak Diabeł święconej wody powiązać fakt szczepienia z chorobą.
Sam osobiście także jestem przykładem nieodwracalnego pogorszenia stanu zdrowia właśnie po zaszczepieniu.
A koledze Sybirowi, Nicramowi (oraz innym sceptykom) polecam zapoznać się np. z "epidemią" wirusa ZICA w przedolimpijskiej Brazylii.
Żenada i kompromitacja do potęgi.

[Plastek]

A koledze Sybirowi, Nicramowi (oraz innym sceptykom) polecam zapoznać się np. z "epidemią" wirusa ZICA w przedolimpijskiej Brazylii.
Żenada i kompromitacja do potęgi.

Polecam też uwadze historię ze szczepionką przeciw polio, która w 2011 spowodowała blisko 50 000 przypadków paraliżu u hinduskich dzieci.

[nicram]

Jak zwykle łatwo jest przytoczyć jednostkowe przykłady, które niby kompromitują szczepionki, a które wynikają li tylko z błędów ludzkich. Podobne działanie jak w przypadku sądów i sędziów. Nagłośnia się pojedyncze przypadki, nie widząc tego, że 99.99% gości odpierdala dobrą robotę. Każdy może mieć swoje zdanie na temat szczepień. Jak nie chcecie szczepić Waszych dzieci to Wasza sprawa. Pamiętajcie jednak, że skutki uboczne i powikłania występują znacznie częściej w przypadku wystąpienia choroby przeciwko której się szczepi niż w przypadku samej szczepionki. Wolna wola, przecież statystyka to narzędzie manipulacji. To, że ospa prawdziwa wyginęła to tylko spisek wielkich korporacji. :-) Miłego dnia.

[nagrobek]

nikt tutaj chyba nie neguje ogólnego sensu szczepień . o jakich błędach ludzkich mówisz? o takich z serii : dziecko ma "przypadkowo" po szczepieniu padaczkę czy autyzm - no przykro nam, ale nikt nie daje gwarancji zresztą brak dowodów, ta pani przyszła w tym futrze i w nim wychodzi. miłego dnia życzymy.

[Triceratops]

A koledze Sybirowi, Nicramowi (oraz innym sceptykom) polecam zapoznać się np. z "epidemią" wirusa ZICA w przedolimpijskiej Brazylii.
Żenada i kompromitacja do potęgi.

Polecam też uwadze historię ze szczepionką przeciw polio, która w 2011 spowodowała blisko 50 000 przypadków paraliżu u hinduskich dzieci.

Bo prawda wyglada tak, ze dzisiaj polio wystepuje tylko tam gdzie sie szczepi przeciwko polio. Taki smieszny paradoks, ktory nie istnieje w statystykach.

[Plastek]

A koledze Sybirowi, Nicramowi (oraz innym sceptykom) polecam zapoznać się np. z "epidemią" wirusa ZICA w przedolimpijskiej Brazylii.
Żenada i kompromitacja do potęgi.

Polecam też uwadze historię ze szczepionką przeciw polio, która w 2011 spowodowała blisko 50 000 przypadków paraliżu u hinduskich dzieci.

Bo prawda wyglada tak, ze dzisiaj polio wystepuje tylko tam gdzie sie szczepi przeciwko polio. Taki smieszny paradoks, ktory nie istnieje w statystykach.

O właśnie.

[mistrzsardu]

nikt tutaj chyba nie neguje ogólnego sensu szczepień

Ja neguję. Powinno to być pozostawione każdemu obywatelowi do wyboru. Państwo ręka w rękę z koncernami farmaceutycznymi wciskają wszędzie swoje tłuste, brudne paluchy. Fuj!

[Triceratops]

Jak zwykle łatwo jest przytoczyć jednostkowe przykłady, które niby kompromitują szczepionki,

Czyli jedna smierc to tylko tragedia, setki smierci to juz tylko statystyka? Nie ma co plakac, ze komus radosne dziecko zamienili w zombiaka, oj zdarza sie, no trudno. W stanach mozna chociaz wytrzepac kase, a europie pocalujta w dupe wojta.

Wolna wola, przecież statystyka to narzędzie manipulacji. To, że ospa prawdziwa wyginęła to tylko spisek wielkich korporacji. :-) Miłego dnia.

To, ze ospa i wiele chorob niemal wyginelo, to przeciez nie tylko skutek szczepionek, to skutek podniesienia sie poziomu ogolnej higieny, poziomu zycia, dostatek pozywienia itp. Przeciez sa statystyki na ten temat, ale wiem, ze nie sa one akurat uzyteczne, bo sa niewygodne.

Co do statystyk i manipulacji. to sadze, ze dobrze wiesz, jak dzisiaj dzialaja statystyki. Np te mierzace skutecznosc chemioterapii obejmuja 5 letni okres i jezeli pacjent przezyje to jest liczony do statystyk. Jezeli umrze 5 lat i pol roku pozniej to juz nikogo nie obchodzi z punktu widzenia statystyki. A, ze wiekszosc umiera nie tyle na raka co na caly zestaw powiklan z powodu kompletnie rozpierdolonego systemu immunologicznego i zniszczonych organow, to tez sie nie liczy, wazne, ze nieumieraja na raka, bo rak zostal zabity wraz z pacjentem. Dlaczego taki Religa wolal umrzec normalnie, on wiedzial. Wiekszosc lekarzy nie bierze chemii.

[nicram]

nikt tutaj chyba nie neguje ogólnego sensu szczepień . o jakich błędach ludzkich mówisz? o takich z serii : dziecko ma "przypadkowo" po szczepieniu padaczkę czy autyzm - no przykro nam, ale nikt nie daje gwarancji zresztą brak dowodów, ta pani przyszła w tym futrze i w nim wychodzi. miłego dnia życzymy.

Nie, pisałem o błędach na etapie produkcji szczepionki.

Bo prawda wyglada tak, ze dzisiaj polio wystepuje tylko tam gdzie sie szczepi przeciwko polio. Taki smieszny paradoks, ktory nie istnieje w statystykach.

Zachowajmy jakąś logikę - szczepi się w miejscach gdzie dana choroba występuje, to chyba oczywiste? Tak jak to że nie szczepi się ludzi w Polsce przeciwko żółtej gorączce? :-)

[nicram]

nikt tutaj chyba nie neguje ogólnego sensu szczepień

Ja neguję. Powinno to być pozostawione każdemu obywatelowi do wyboru. Państwo ręka w rękę z koncernami farmaceutycznymi wciskają wszędzie swoje tłuste, brudne paluchy. Fuj!

Jasne, tylko tak jak w Stanach powinieneś zapomnieć o publicznej edukacji swojego dziecka jako niebezpiecznego rezerwuaru różnego rodzaju chorób. :-)

[mistrzsardu]

Jasne, tylko tak jak w Stanach powinieneś zapomnieć o publicznej edukacji swojego dziecka jako niebezpiecznego rezerwuaru różnego rodzaju chorób. :-)

O wiele bardziej niż chorób boję się wszechobecnego i wszechmogącego państwa i wciskanej na siłę chemii.
Czy to jest normalne, że małego człowieka od razu po wyjęciu z łona matki szprycuje się czymś, co nawet nie jest przebadane tak ja lekarstwo. Szczepionek nie obowiązuje długa procedura rejestracyjna i testy kliniczne, tak jak w przypadku leków.

[nicram]

Jak zwykle łatwo jest przytoczyć jednostkowe przykłady, które niby kompromitują szczepionki,

Czyli jedna smierc to tylko tragedia, setki smierci to juz tylko statystyka? Nie ma co plakac, ze komus radosne dziecko zamienili w zombiaka, oj zdarza sie, no trudno. W stanach mozna chociaz wytrzepac kase, a europie pocalujta w dupe wojta.

Widzę, że lubisz manipulować czyimiś wypowiedziami jak wytrawny statystyk. :-) Nie napisałem tego co próbujesz mi wcisnąć. Zdarza się i takie są fakty. Tak jak po kuracji jakimś antybiotykiem też zdarza się zejść zdrowemu chłopakowi. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie i powikłania się zdarzają. Często nie wiemy dlaczego. Jednakże jeżeli mam do wyboru: prawdopodobieństwo, że moje dziecko zachoruje na jakieś świństwo, które go zabije lub na 99% spowoduje kalectwo to wybieram szczepionkę, która dajmy na to ochroni je w 90% przy ryzyku powikłań 0.001%. Pytanie do Was moi mili - wszyscy byliśmy obowiązkowo szczepieni. Ilu z Was przez szczepienia miało poważne kłopoty ze zdrowiem (nie mówię o gorączce). Pewnie jakiś promil.

Wolna wola, przecież statystyka to narzędzie manipulacji. To, że ospa prawdziwa wyginęła to tylko spisek wielkich korporacji. :-) Miłego dnia.

To, ze ospa i wiele chorob niemal wyginelo, to przeciez nie tylko skutek szczepionek, to skutek podniesienia sie poziomu ogolnej higieny, poziomu zycia, dostatek pozywienia itp. Przeciez sa statystyki na ten temat, ale wiem, ze nie sa one akurat uzyteczne, bo sa niewygodne.

Cieszę się, że jednak widzisz, że szczepionka miała w tym udział. Ja uważam, że w 99% Ty pewnie, że mniej, ale myślę, że poziom ogólnej higieny miał taki sam wpływ jak ma w przypadku wirusa grypy.

Co do statystyk i manipulacji. to sadze, ze dobrze wiesz, jak dzisiaj dzialaja statystyki. Np te mierzace skutecznosc chemioterapii obejmuja 5 letni okres i jezeli pacjent przezyje to jest liczony do statystyk. Jezeli umrze 5 lat i pol roku pozniej to juz nikogo nie obchodzi z punktu widzenia statystyki. A, ze wiekszosc umiera nie tyle na raka co na caly zestaw powiklan z powodu kompletnie rozpierdolonego systemu immunologicznego i zniszczonych organow, to tez sie nie liczy, wazne, ze nieumieraja na raka, bo rak zostal zabity wraz z pacjentem. Dlaczego taki Religa wolal umrzec normalnie, on wiedzial. Wiekszosc lekarzy nie bierze chemii.

Oczywiście masz tutaj pewną dozę racji, ale tylko na pierwszy rzut oka. Szczepienia i nowotwory to zupełnie inne sprawy. Naprawdę.

[Triceratops]

nikt tutaj chyba nie neguje ogólnego sensu szczepień . o jakich błędach ludzkich mówisz? o takich z serii : dziecko ma "przypadkowo" po szczepieniu padaczkę czy autyzm - no przykro nam, ale nikt nie daje gwarancji zresztą brak dowodów, ta pani przyszła w tym futrze i w nim wychodzi. miłego dnia życzymy.

Nie, pisałem o błędach na etapie produkcji szczepionki.

Bo prawda wyglada tak, ze dzisiaj polio wystepuje tylko tam gdzie sie szczepi przeciwko polio. Taki smieszny paradoks, ktory nie istnieje w statystykach.

Zachowajmy jakąś logikę - szczepi się w miejscach gdzie dana choroba występuje, to chyba oczywiste? Tak jak to że nie szczepi się ludzi w Polsce przeciwko żółtej gorączce? :-)

W PL polio skonczylo sie w 1984, gdzie ta logika?

Dyrektor oddziału wirologii w National Institute for Biological Standards and Control, UK, Phillip Minor, przyznał, że w naszych czasach szczepionki przeciw polio OPV (doustne, zawierające wirusy) są głównym źródłem ognisk i epidemii tej choroby na świecie.

[uglak]

Pytanie do Was moi mili - wszyscy byliśmy obowiązkowo szczepieni. Ilu z Was przez szczepienia miało poważne kłopoty ze zdrowiem (nie mówię o gorączce). Pewnie jakiś promil.

miedzy nami, a obecnie szczepionymi jest jednak spora roznica. ile my mielismy szczepien, a ile maja teraz dzieci? jak nie jestem przeciw szczepieniom tak taki gigantyczny przyrost nie jest niczym uzasadniony

[mistrzsardu]

miedzy nami, a obecnie szczepionymi jest jednak spora roznica. ile my mielismy szczepien, a ile maja teraz dzieci? jak nie jestem przeciw szczepieniom tak taki gigantyczny przyrost nie jest niczym uzasadniony

Dokładnie ilość szczepień jest chora. W Stanach pracują nawet nad szczepioną przeciw powikłaniom poszczepiennym.
Druga sprawa za komuny szczepionki były produkowane na miejscu w lokalnych zakładach takich jak teraz Biomed Lublin.
Obecnie cała Europa dostaje takie same szczepionki, efekt skali robi swoje.

[Triceratops]

Efekt skali w USA. Lancet https://docs.google.com/viewer?url=http ... 167469.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

On any list of medical triumphs of the 20th century, polio vaccination is sure to
rate a mention. In the 1950s and early 1960s, the shot and sugar-cube vaccines
of Jonas Salk, and later Albert Sabin, offered people the first opportunities to
protect themselves from a scourge as feared in its day as AIDS is in our own.
Few back then grasped that these vaccines might also be a huge, inadvertent,
uncontrolled experiment in interspecies viral transmission. But from 1955 to
1963, according to a 1976 US National Institutes of Health (NIH)-funded study,
98 million Americans alone probably were exposed to polio vaccines contaminated
with SV40—a monkey virus that can cause cancers in animals. Now, a July 7 report in New Scientist has raised fears that hundreds of millions of eastern
Europeans, Asians, and Africans also may have been exposed to SV40 in Soviet-
made polio vaccines. Michele Carbone of Loyola University Medical Center,
Chicago, USA, announced at the 2004 Vaccine Cell Substrates meeting
(Rockville, MD) that the Soviet vaccine could have been contaminated until the
1980s.

I jeszcze o tej ospie co pisal o niej nicram, o ospie i przy okazji paru innych:

Historia ospy w drugiej połowie XIX wieku nie podtrzymuje twierdzenia, że szczepienia są całkowicie odpowiedzialne za zniknięcie tej choroby z Brytanii. Leon Chaitow w swojej książce „Vaccination and immunization” zauważył: Spadek zachorowalności na ospę nie może być przypisany szczepieniom. Przecież faktem jest, że spadek taki zanotowano we wszystkich częściach Europy, niezależnie od tego, czy tam szczepiono czy nie.
Australijski lekarz dr Glen Dettman stwierdza w innym piśmie - „The Health Conscioousness” (październik 1980): Przecież to jest żałosne i absurdalne zarazem twierdzić, że pokonaliśmy ospę szczepieniami, kiedy zaledwie 10 proc. populacji było kiedykolwiek szczepione.

W Europie i Ameryce zachorowalność na błonicę zaczęła spadać wyraźnie jeszcze
przed wprowadzeniem szczepień. W Danii, Szwecji i Norwegii współczynnik śmiertelności na błonicę spadł gwałtownie bez szczepień.

POLIO (CHOROBA HEINEGO - MEDINA) W Australii śmiertelność na chorobę Heinego - Medina wyglądała następująco: 1950 - 113 1951 - 346 1952 - 109 1953 - 165 1954 - 80 1955 - 30 1956 - 57 1957 - 8 1958 - 4 1959 - 5 1960 - 2 1961 - 21 1962 - 25 Szczepionka Salka przeciw tej chorobie została wprowadzona w lipcu 1956 roku, kiedy śmiertelność była bardzo niska. Dlatego wątpliwym jest, że miała ona cokolwiek wspólnego ze spadkiem umieralności na tę chorobę.

SZKARLATYNA Około 1900 roku w Anglii notowano od 4 rys. do 5 tys. zgonów rocznie. Do 1923 roku liczba ta spadła poniżej 1000 zgonów, a do 1950 roku obniżyła się poniżej 33 rocznie i to wbrew entuzjastom szczepień, bo szczepionka na szkarlatynę nigdy nie została wprowadzona.

Prof. Dubos dalej twierdzi: Rola nowoczesnej nauki w spadku występowania chorób zakaźnych jest wielce przesadzona. Wiele z najstraszniejszych chorób, takich jak trąd, dżuma, tyfus, zniknęło z Europy jeszcze przed surowicą szczepieniami czy innymi lekami.