
Ja będę na 90% i zapewne wrócę z rozległymi obrażeniami. Ktoś jeszcze wpada?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Sam gram na bębnach od paru ładnych lat i koleś gra tak siłowo, że miałem wrażenie, że nie wytrzyma fizycznie do końca koncertu i padnie na dechy. To jak gra blasty przypominało mi Micka Harrisa z czasów starego Napalmu. Jest spoko, grał równo itd ale już wydaje mi się, że już doszedł do granicy tempa, gdzie nie zagra szybciej jeśli nie zmieni techniki. Pytanie jeszcze oczywiście czy chce grać szybciej itd. Żaden oczywiście zarzut, bo sprawdził się super i koncert był świetny, jedynie czysta obserwacja.KAKAESIAK pisze:Tak pałker rozdawał karty, ale jednak koncert wcześniejszy w Poznaniu bardziej mną pozamiatał, chętnie bym widział ich na trasie z Ho99o9