KREATOR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15646
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: KREATOR
Na Headbangers Ball teledyski nawet tych najostrzejszych kapel jednak nie epatowały nagością i posoką w takim natężeniu. Popatrz chociażby na teledysk Behemotha "A decade of therion" - surowy, z niewielkim budżetem, ale jednak coś w nim było, jakaś aura zła. A nowsze? Przerost formy nad trescią, mnóstwo wpompowanej kasy, wszystko zrobione by zasiać jak najwięcej fermentu, kontrowersji, aby wbić szpilę.....właściwie komu? Patrzę na te teledyski i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że teraz ludzie chcą coraz bardziej ekstremalnych doznań, czegoś coraz bardziej epatującego seksem, przemocą, złem, a najlepiej wszystkim na raz, bo inaczej nikt się tym nie zainteresuje. Taka wydmuszka, fajna z zewnatrz ale pusta w środku. A teraz przypomnij sobie teledysk do "Sold baptism" Morgoth - jest jakies zło, jest mrok, jest chłód.... to nie sentymentalizm, to porównanie, kiedyś teledyski były lepsze. Teraz też zdarzają się ciekawe klipy, nie powiem, ale rzadko który przykuje moją uwagę na dłużej. Klipy Behemotha czy ostatnie wyczyny Kreatora powodują u mnie opad ze świstem rąk .
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1220
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: KREATOR
Gdyby zostawili w tym klipie same materiały archiwalne, to jeszcze by nie było tak bardzo tragicznie, ale ta historyjka to jest taka porażka, że brak mi słów...
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4010
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: KREATOR
nie epatowały nagością bo MTV od razu by je cenzurowała, więc szkoda było kasy na cycki.
chcę tylko powiedzieć że inny jest odbiór dzisiaj osób o te 30 lat starszych, mądrzejszych, bardziej świadomych a inny jest odbiór dzieciaków jakimi wtedy byliśmy i jak się jaraliśmy takimi rzeczami.
przykład pierwszy z brzegu - Pestilence "Land of tears". dzisiaj ten klip budzi uśmieszek politowania, wówczas dla gówniarza ćwierć wieku młodszego to było łał :)
a tak a propos, w tym teledysku też chyba były cycki :)
poza tym wtedy nawet teledyski Immortal tak nie śmieszyły i nie wywoływały zniesmaczenia jak ten teledysk Kreatora zrobiony po latach.... chcę tylko powiedzieć że gdyby to powstało te 30 lat temu, to nawet z tą infantylną fabułą mogłoby być odbierane jako "łał"
chcę tylko powiedzieć że inny jest odbiór dzisiaj osób o te 30 lat starszych, mądrzejszych, bardziej świadomych a inny jest odbiór dzieciaków jakimi wtedy byliśmy i jak się jaraliśmy takimi rzeczami.
przykład pierwszy z brzegu - Pestilence "Land of tears". dzisiaj ten klip budzi uśmieszek politowania, wówczas dla gówniarza ćwierć wieku młodszego to było łał :)
a tak a propos, w tym teledysku też chyba były cycki :)
poza tym wtedy nawet teledyski Immortal tak nie śmieszyły i nie wywoływały zniesmaczenia jak ten teledysk Kreatora zrobiony po latach.... chcę tylko powiedzieć że gdyby to powstało te 30 lat temu, to nawet z tą infantylną fabułą mogłoby być odbierane jako "łał"
- Dragazes
- w mackach Zła
- Posty: 880
- Rejestracja: 27-02-2012, 00:24
Re: KREATOR

Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: KREATOR
Czysto marketingowy zabieg, patrząc na to jak brzmią ich ostatnie płyty :D
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1719
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: KREATOR
Od kiedy Kreator po Endorama zawrócił z wybranej drogi to stracili u mnie szacunek. Bo jaka Endorama by nie była (dla mnie ulubiony album) ale była szczera a później Mille skleił dwie komórki "o to się nie sprzedaje" i zaczęli zjadać własny ogon a z tego co słyszałem ostatnio to chyba już robią trzecie okrążenie w tym zjadaniu.
PS. Jestem tu nowy więc się wypowiem.
PS. Jestem tu nowy więc się wypowiem.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: KREATOR
No nie wiem czy Endorama była taka szczera. Pod koniec lat 90-tych thrash był w zdecydowanym odwrocie, modne były eksperymenty i oni się do tego trendu próbowali dostosować.Tatuś pisze:Od kiedy Kreator po Endorama zawrócił z wybranej drogi to stracili u mnie szacunek. Bo jaka Endorama by nie była (dla mnie ulubiony album) ale była szczera a później Mille skleił dwie komórki "o to się nie sprzedaje" i zaczęli zjadać własny ogon a z tego co słyszałem ostatnio to chyba już robią trzecie okrążenie w tym zjadaniu.
PS. Jestem tu nowy więc się wypowiem.
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1719
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: KREATOR
Wydaje mi się, że jest bo eksperymentowanie można było zakończyć ze spodniami w kroku i jak Soulfly :P
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: KREATOR
Tatuś pisze:Wydaje mi się, że jest bo eksperymentowanie można było zakończyć ze spodniami w kroku i jak Soulfly :P
Lub udawaniem Sisters of Mercy i tutaj mamy tego przykład :)
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: KREATOR
Szczerość zakończyła się gdzieś na wysokości "Coma of Souls" ostatniej, moim zdaniem, wielkiej płycie tej kapeli.
Obecnie mamy popłuczyny, takie granie dla relaksu, któż wszak Petrozzie zabroni?
Obecnie mamy popłuczyny, takie granie dla relaksu, któż wszak Petrozzie zabroni?
Jebać żuli.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9941
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: KREATOR
'Endorama' obiektywnie jest dosyć słaba ale można powiedzieć, że ma swój charakter. 'Violent Revolutiont' to już w 100% bezduszny, wycyzelowany produkt. Nie wiem dlaczego ten album zbiera takie laury.Tatuś pisze:Od kiedy Kreator po Endorama zawrócił z wybranej drogi to stracili u mnie szacunek. Bo jaka Endorama by nie była (dla mnie ulubiony album) ale była szczera a później Mille skleił dwie komórki "o to się nie sprzedaje" i zaczęli zjadać własny ogon a z tego co słyszałem ostatnio to chyba już robią trzecie okrążenie w tym zjadaniu.
Yare Yare Daze
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: KREATOR
Do Violent Revolution mam wielki sentyment. W 2001 wyszły 3 piękne strzały z Reichu: VR, M-16 i The Antichrist.
Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6508
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: KREATOR
Bo to powrót do "mocnego łojenia" i "metalowych ideałów" po latach "nieudanych poszukiwań| i "dziwacznych eksperymentów" - taka historia z happy endem jakie kuce lubią najbardziej.hcpig pisze: 'Endorama' obiektywnie jest dosyć słaba ale można powiedzieć, że ma swój charakter. 'Violent Revolutiont' to już w 100% bezduszny, wycyzelowany produkt. Nie wiem dlaczego ten album zbiera takie laury.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: KREATOR
Wreszcie jakiś głos rozsądku.smooker pisze:Do Violent Revolution mam wielki sentyment. W 2001 wyszły 3 piękne strzały z Reichu: VR, M-16 i The Antichrist.
Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
"Coma of Souls" jest na dzisiejsze standardy zajebista, na ówczesne była zbyt rozmiękczona i przepitolona. Z perspektywy czasu patrzę na tę płytę jako prekursora tego, co się stało po "Violent Revolution", które akurat nie było złe. I nie było chyba wykalkulowane aż tak jak te późniejsze nagrania. "Endorama" to wg mnie efekt szczerych jeszcze poszukiwań, nie do końca udanych, ale płyta i tak jest 100 razy lepsza niż te dzisiejsze melogluty. Natomiast "Renewal" to ich opus magnum, najlepsza płyta KREATOR bez dwóch zdań.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: KREATOR
Dokładnie tak. A to na boldzie szczególnie.Drone pisze:"Coma of Souls" jest na dzisiejsze standardy zajebista, na ówczesne była zbyt rozmiękczona i przepitolona. Z perspektywy czasu patrzę na tę płytę jako prekursora tego, co się stało po "Violent Revolution", które akurat nie było złe. I nie było chyba wykalkulowane aż tak jak te późniejsze nagrania. "Endorama" to wg mnie efekt szczerych jeszcze poszukiwań, nie do końca udanych, ale płyta i tak jest 100 razy lepsza niż te dzisiejsze melogluty.
Na pewno jest to moja ulubiona, na przemian z EA, zależy od dnia.Drone pisze:Natomiast "Renewal" to ich opus magnum, najlepsza płyta KREATOR bez dwóch zdań.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9941
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: KREATOR
To dotyczy olbrzymiej grupy zespołów thrashowych które kiedyśtam ciekawie eksperymentowały, nie sprzedało sie to za dobrze więc wracają z podkulonym ogonem, maskując żenadę hasłami powrotu do korzeni. Obrzydliwe.Nerwowy pisze:
Bo to powrót do "mocnego łojenia" i "metalowych ideałów" po latach "nieudanych poszukiwań| i "dziwacznych eksperymentów" - taka historia z happy endem jakie kuce lubią najbardziej.
Było było. Słuchając tego album mam takie same wibracje jak przy typowo konformistycznych produktach a'la Behemoth czy Soulfly - nie chodzi o porównanie ściśle muzyczne ino o ten 'fabryczny' vibe.Drone pisze: "Violent Revolution", które akurat nie było złe. I nie było chyba wykalkulowane aż tak jak te późniejsze nagrania.
Ostatnio zmieniony 14-07-2017, 17:42 przez hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: KREATOR
Coś mi się nie chce wierzyć, że taka pedaliada jaką odwalił KREATOR na kilku albumach nie sprzedała się dobrze w Niemczech :)hcpig pisze:To dotyczy olbrzymiej grupy zespołów thrashowych które kiedyśtam ciekawie eksperymentowały, nie sprzedało sie to za dobrze więc wracają z podkulonym ogonem, maskując żenadę hasłami powrotu do korzeni. Obrzydliwe.Nerwowy pisze:
Bo to powrót do "mocnego łojenia" i "metalowych ideałów" po latach "nieudanych poszukiwań| i "dziwacznych eksperymentów" - taka historia z happy endem jakie kuce lubią najbardziej.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Re: KREATOR
Sama prawda. Wtedy, bezpieczne nieco amerykańskie plumkanie na modłę... Nie, kurwa. Nie padnie, żadna nazwa. Obecnie. Bardzo przyzwoity album, klasycznej kapeli jaką niewątpliwie jest Kreator.Drone pisze:Wreszcie jakiś głos rozsądku.smooker pisze:Do Violent Revolution mam wielki sentyment. W 2001 wyszły 3 piękne strzały z Reichu: VR, M-16 i The Antichrist.
Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
"Coma of Souls" jest na dzisiejsze standardy zajebista, na ówczesne była zbyt rozmiękczona i przepitolona. ...
Re: KREATOR
Ale które płyty takie pedalskie wtedy były? Outcast? Endorama? Cause for Conflict?Pacjent pisze: Coś mi się nie chce wierzyć, że taka pedaliada jaką odwalił KREATOR na kilku albumach nie sprzedała się dobrze w Niemczech :)