Muzyka a ideologia
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9943
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Muzyka a ideologia
Coś mam fazę na takie tematy z onetu ale trudno. Muzyka oferuje totalny koktajl idei, głupawych poglądów, odniesień do różnego gówna itp. część jest tym przeładowania więc pytanko czy mieliście kiedyś dyskomfort związany z rozbieżnością wyznawanych poglądów a tym co leciało z głośników lub muzycy pierdolili w wywiadach?
Pamiętam histeryczną wręcze reakcję jednego z użytkowników forume (na 99% Pacjent), ktory chciał wyjebać płyty Bentona za support dla demokratów podczas wyborów prezydenckich w USA (tych lub poprzednich) więc myślę że przynajmniej ów kolega zapoda jakąś listę 'niewygodnych' dla Niego będów :)
Sam mam problem z rzeczami typu NSBM, skinhead o itp. jak byłem młodszy to miałem to w dupie, słuchałem dla muzyki np. Hool's Attack ale teraz wydaje mi sie to lekko straszne. Tyle nasz naród wycierpiał od nazioli a my tutaj robimy sobie entertejnment opatrzony chujową symoboliką, nawet jeżeli wiemy że za tym stoją zwykli debile - kibole czy coś, którzy pierwsi dostaliby w dupę w wypadku realizacji ich 'przesłania'. Po prostu z pewnych rzeczy nie wypada już żartować.
Pamiętam histeryczną wręcze reakcję jednego z użytkowników forume (na 99% Pacjent), ktory chciał wyjebać płyty Bentona za support dla demokratów podczas wyborów prezydenckich w USA (tych lub poprzednich) więc myślę że przynajmniej ów kolega zapoda jakąś listę 'niewygodnych' dla Niego będów :)
Sam mam problem z rzeczami typu NSBM, skinhead o itp. jak byłem młodszy to miałem to w dupie, słuchałem dla muzyki np. Hool's Attack ale teraz wydaje mi sie to lekko straszne. Tyle nasz naród wycierpiał od nazioli a my tutaj robimy sobie entertejnment opatrzony chujową symoboliką, nawet jeżeli wiemy że za tym stoją zwykli debile - kibole czy coś, którzy pierwsi dostaliby w dupę w wypadku realizacji ich 'przesłania'. Po prostu z pewnych rzeczy nie wypada już żartować.
Yare Yare Daze
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Muzyka a ideologia
Gdybym miał słuchać tylko zespołów zgodnych z moimi poglądami to słuchałbym pewnie tylko garstki jakichś skrajnie zaangażowanych, nihilistycznych, ateistycznych anarchopunkowych kapel. Mocno ograniczająca sprawa. Metal powinienem cały olać, bo 99% muzyków to skrajne niedojeby z niedowładem intelektualnym. Ponownie - mocno ograniczająca sprawa. Jeśli ktoś przedkłada ideolo nad muzykę (MUZYKĘ) to ma pewnie nie więcej jak 14 lat.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Muzyka a ideologia
albo go ktoś oszukał. a on naiwny. albo z lasu.
albo ze wsi. chociaż, co to za różnica.
albo ze wsi. chociaż, co to za różnica.
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: Muzyka a ideologia
ideologia jest dla mnie istotna. przykładowo od dzisiaj przestałem słuchać The Sisters Of Mercy, po tym jak się dowiedziałem, że isnspirowali się tym pedrylem, pedofilem i przede wszystkim bezdennie chujową, łajno-wartą parodią gwiazdy rocka, jaką był Gary Glitter.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Muzyka a ideologia
+1Plastek pisze:Jeśli ktoś przedkłada ideolo nad muzykę (MUZYKĘ) to ma pewnie nie więcej jak 14 lat.
Guilty of being right
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Muzyka a ideologia
...AUTOPSY, DEATH, ENTOMBED itp. kapel, gdzie nie ma tak naprawdę żadnej ideologii, tylko muzyka pełniąca formę odskoczni od szarej rzeczywistości. Oczywiście rozumiem i czasem nawet doceniam potrzebę śpiewania o rzeczach ważnych dla artysty, ale ponieważ w kwestii tego co lubię rozrzut mam od wczesnego Graveland do Boba Marleya, to możliwość utożsamiania się z przekazem traktuję raczej jako dodatkowy bonus niż element weryfikacji. Ujmę to tak, że szukam pasji i emocji, a z sama treścią niekoniecznie muszę się zgadzać.Plastek pisze:Gdybym miał słuchać tylko zespołów zgodnych z moimi poglądami to słuchałbym pewnie tylko
Ale też nie jest tak, że jest to kompletnie bez znaczenia, bo są rzeczy na tyle odległe od mojego światopoglądu, ze nie potrafię ich zaakceptować, choćby nie wiem jak dobra była to muzyka. Albo też skrajnie obcy mi przekaz sprawia, że samą muzykę uznaje za chujową, niekoniecznie będąc przy tym obiektywnym, Sprawa jest wbrew pozorom dość skomplikowana i wiele zależy od dnia i nastroju. Czasem słuchanie czegoś skrajnie mi obcego sprawia perwersyjna przyjemność, taka już natura człowieka.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9943
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Muzyka a ideologia
Przykłady?ultravox pisze:
Ale też nie jest tak, że jest to kompletnie bez znaczenia, bo są rzeczy na tyle odległe od mojego światopoglądu, ze nie potrafię ich zaakceptować, choćby nie wiem jak dobra była to muzyka.
Yare Yare Daze
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8952
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Muzyka a ideologia
Zazwyczaj ma na to wyjebane, ale np. naziola Pillarda nie lubie i jakoś dla zasady olewam twórczość tego gościa, pomimo, ze pierwsze 2 Incantation zupełnie obiektywnie są świetne (a Disma to moim zdaniem nadal jeden z najbardziej przerklamowanych bandów ostatnich kilku lat)
Oprócz tego pierwszy, a na pewno jeden z pierwszy WEGAŃSKICH śmierć metali, czyli całkiem dobry APOSTLE ze Szwecji. Miałbym to w dupie, gdyby ne to, że gości chwile wcześniej grali HC. Jakoś mi to troche wadzi, ze to takie nienaturalne i nieszczere.
https://www.youtube.com/watch?v=G7_noz1uoqc
Kolejny casus, moze nie ideologia, ale podążanie za modą, czyli polskie, muzyczne kurwy z Turbo, którzy z każdą kolejną płytą usiłowali isę wpasować w aktualnie panujący trend. Generalnie jednak to spod ich łap wychodził trąd a nie trend.
Na upartego co poniektórzy mogliby olac Extremity i Cretin, jakoże Grodzka tam śpiewa. No ale oba bandy bdb.
Oprócz tego pierwszy, a na pewno jeden z pierwszy WEGAŃSKICH śmierć metali, czyli całkiem dobry APOSTLE ze Szwecji. Miałbym to w dupie, gdyby ne to, że gości chwile wcześniej grali HC. Jakoś mi to troche wadzi, ze to takie nienaturalne i nieszczere.
https://www.youtube.com/watch?v=G7_noz1uoqc
Kolejny casus, moze nie ideologia, ale podążanie za modą, czyli polskie, muzyczne kurwy z Turbo, którzy z każdą kolejną płytą usiłowali isę wpasować w aktualnie panujący trend. Generalnie jednak to spod ich łap wychodził trąd a nie trend.
Na upartego co poniektórzy mogliby olac Extremity i Cretin, jakoże Grodzka tam śpiewa. No ale oba bandy bdb.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Muzyka a ideologia
nie słucham NS gówna.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3280
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Muzyka a ideologia
nie posiadam poglądów, więc mogę słuchać wszystkiego
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4010
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Muzyka a ideologia
sedno.uglak pisze:+1Plastek pisze:Jeśli ktoś przedkłada ideolo nad muzykę (MUZYKĘ) to ma pewnie nie więcej jak 14 lat.
można zamknąć temat.
tak jeszcze tylko dodam że zawsze rozpierdalało mnie jak czytałem wywiad z jakimś nawiedzonym "muzykiem" który strzelał hasło, że dla niego teksty i cała ideologia jest ważniejsza niż muzyka.
Serio ? - to niech pisze wiersze i ogłasza manifesty a nie zajmuje się muzyką....
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Muzyka a ideologia
Nie przypominam sobie. Wywaliłem tylko płyty BEHEMOTH.hcpig pisze:Pamiętam histeryczną wręcze reakcję jednego z użytkowników forume (na 99% Pacjent), ktory chciał wyjebać płyty Bentona za support dla demokratów podczas wyborów prezydenckich w USA (tych lub poprzednich) więc myślę że przynajmniej ów kolega zapoda jakąś listę 'niewygodnych' dla Niego będów :)
Porównywanie ONR, NSZ czy MW do niemieckich nazioli świadczy o totalnej popierdoleńszczyźnie.hcpig pisze:Sam mam problem z rzeczami typu NSBM, skinhead o itp. jak byłem młodszy to miałem to w dupie, słuchałem dla muzyki np. Hool's Attack ale teraz wydaje mi sie to lekko straszne. Tyle nasz naród wycierpiał od nazioli a my tutaj robimy sobie entertejnment opatrzony chujową symoboliką
Co do ideologii w muzyce to gdybym stosował surowe kryteria to bym pewnie musiał wywalić większość swoich płyt. Zatem luz i tolerancja w tej kwestii poza skrajnymi przypadkami typu Darski.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3611
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Muzyka a ideologia
A Darski to czym tak kolegę Pacjenta obraził, jeśli można spytać?Pacjent pisze: poza skrajnymi przypadkami typu Darski.
dobry kościół to kościół spalony
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6828
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Muzyka a ideologia
^ Bo piniendzów ma dużo i robi co chce i się uśmiecha się ale na koncercie robi groźną buzię ;)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Muzyka a ideologia
Proszę nie projektować na mnie swojej zawiści. Jego pieniądze mnie nie obchodzą. Nie mam nawet pojęcia ile ich ma.TheDude pisze:^ Bo piniendzów ma dużo i robi co chce i się uśmiecha się ale na koncercie robi groźną buzię ;)
Irytuje mnie jego pedalski wizerunek połączony z pozą autorytetu i masą banałów jakie wygaduje.dzik pisze:A Darski to czym tak kolegę Pacjenta obraził, jeśli można spytać?Pacjent pisze: poza skrajnymi przypadkami typu Darski.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Muzyka a ideologia
Pacjent pisze: Irytuje mnie jego pedalski wizerunek połączony z pozą autorytetu i masą banałów jakie wygaduje.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Muzyka a ideologia
Na szczęście większość muzyki o jawnym przekazie NS to artystycznie także kompletna sraka, więc nie ma problemu. Co jest zresztą typowe dla każdego zespołu, dla którego muzyka jest tubą propagandową, tzn ideologia, nieważne jaka, jest ważniejsza od samej muzyki. Wiadomo, są zespoły, w których przekaz jest tak samo ważny jak dźwięki i trudno jedno od drugiego oddzielać, ale jeśli przekaz jest ważniejszy, to w tym momencie nie kojarzę żadnej dobrej kapeli która by tak robiła. Bo ich pewnie nie ma.[V] pisze:nie słucham NS gówna.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3478
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Muzyka a ideologia
na ten przykład Pussy Riot.kenediusze pisze:Na szczęście większość muzyki o jawnym przekazie NS to artystycznie także kompletna sraka, więc nie ma problemu. Co jest zresztą typowe dla każdego zespołu, dla którego muzyka jest tubą propagandową, tzn ideologia, nieważne jaka, jest ważniejsza od samej muzyki. Wiadomo, są zespoły, w których przekaz jest tak samo ważny jak dźwięki i trudno jedno od drugiego oddzielać, ale jeśli przekaz jest ważniejszy, to w tym momencie nie kojarzę żadnej dobrej kapeli która by tak robiła. Bo ich pewnie nie ma.[V] pisze:nie słucham NS gówna.
i taki suchar. czym się różnią Pussy Riot od Pacjenta?
odp. Pussy Riot mają jaja:)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Muzyka a ideologia
Dobre! Pozdrawiam Cię ciepło :)nagrobek pisze: i taki suchar. czym się różnią Pussy Riot od Pacjenta?
odp. Pussy Riot mają jaja:)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Muzyka a ideologia
mistrz :DPacjent pisze:Dobre! Pozdrawiam Cię ciepło :)nagrobek pisze: i taki suchar. czym się różnią Pussy Riot od Pacjenta?
odp. Pussy Riot mają jaja:)