Immolation na czterech koncertach w Polsce.Wrzesień 2017.

[trup]

Melduję się w Stolicy. Z pewnego źródła wiem, że wybiera się solidna grupa z Lublina, Sybir, będziesz też? Ktoś jeszcze się wybiera?

Ja podobnie jak Sybir, jak mi minie gil i chrzącha, to będę.
Tak informuję, chociaż wiem, że mnie nikt tu nie lubi,

[Oferma]

Jak ktoś się jeszcze zastanawia to niech się nie zastanawia. Azarath w morderczej formie, Marcin jako frontman super, Immolation kompletna rzeź.

[ImP]

SPOILER: będzie narzekane.

Immolation: Olanie płyt od 3 do 7 to spore rozczarowanie. Jako headliner to jednak miło jest walnąć przynajmniej z jeden bis. Koncert jedynie dobry (najsłabszy z tych na których byłem). Na merchu same szmaty (80 zł t-shirty, 100 zł longsleeve, 140 lub 150 zł zipper).

Azarath fajnie. Dużo staroci. Jest moc.

Melechesch - fajnie. Dobra rozgrzewka.

In Twilight's Embrace - tym razem nie podeszło. Szkoda.

Klub fajny.

[Bless this tongue]

Jak ktoś się jeszcze zastanawia to niech się nie zastanawia. Azarath w morderczej formie, Marcin jako frontman super, Immolation kompletna rzeź.

Fakt, Azarath z nowym wokalem i Inferno za garami to sceniczna bestia, bylo duzo numerow z DIE a jak wiadomo to wybitnie koncertowa plyta. Brzmienie tez bylo bez zarzutu jak na moj gust, powiem nawet szczerze, ze lepsze niz na Immolation.

[Ihasan]

Na merchu same szmaty (80 zł t-shirty, 100 zł longsleeve, 140 lub 150 zł zipper). .

vinyle ostatniej płyty nie mieli?
(nie wiem ile kasy dziś brać :))

[nagrobek]

zero płyt, tylko szmaty.

[ImP]

I jeszcze kilka naszywek.

Na chłodno już - czuję się bardziej zadowolony z zestawu zaserwowanego przez Azarath: Christscum, For Satan My Blood, Doombringer, Whip The Whore, Destroy Yourself, Devil's Stigmata, Baptized In Sperm Of Antichrist... Możliwe, że coś mi umknęło. Z ostatnich dwóch płyt chyba łącznie 3 numery.

Immolation mnie uradowało dwoma strzałami - Nailed To Gold i Burial Ground. No i oczywiście Into Everlasting Fire, ale to stały punkt programu.

[pączek]

Płyty i cd-ki polskich kapel były?

[ramonoth]

Jakieś szmatki Azarath? Po ile?

[Heretyk]

setlista spoko. Lower na żywo - zesrałbym się ze szczęścia

[ramonoth]

setlista spoko. Lower na żywo - zesrałbym się ze szczęścia

No to chyba będziesz miał okazję.

[Heretyk]

właśnie nie bardzo. praca proszę Pana

[ramonoth]

właśnie nie bardzo. praca proszę Pana

Oj, nie ogarnąłem o co chodzi na szybko. No to współczuję.

Ciekaw jestem frekwencji w Wawie. W Lublinie zainteresowanie ogromne, jedziemy na dwa busy i nie tylko.

[Ołówkiiiii]

Jakieś szmatki Azarath? Po ile?

Tshity z czachą z In Extremis po 40zł (czarny, bialy, damski-czarny) oraz bluzy nie pamiętam po ile, ale takie same jak u wydawcy. Z CD Azarath tylko ostatnie digi.

[Oferma]

Jest Lower w secie. Też sie kurewnie ucieszyłem, jak poszło.

[neuro]

We Wrocławiu rozjebali. Kawałki z nowej płyty żrą świetnie. Lower!

Azarath też bdb

[Gore_Obsessed]

Popatrzyłem na YouTube co ten AZARATH obecnie prezentuje i jak się nie poprawią to mogą już skończyć, ewentualnie dłuższą przerwę na złapanie oddechu i głębsze przemyślenia zrobić. Wygląda na to, że bez Bruna nie ma to większego sensu. Jak SINISTER bez Mike'a.

[Nostromo]

AZARATH we Wrocławiu rozjebał. Brzmienie potężne, wokal idealnie wpasowany. Nawet nowe kawałki na żywo dużo lepsze niż z płyty.

IMMOLATION - kurwa, pięknie odegrane, ale ubrane w tak zjebane brzmienie, że w uszach piszczy i będzie piszczało pewnie jutro. Myślałem, że po pierwszym kawałku ktoś się zorientuje, że jest ZA GŁOŚNO i ZA WYSOKO, ale nikt się nie zorientował. Zabrakło mi ciężaru, a świdrowanie głowy mnie zmęczyło. Żal, bo kawałki odegrane wiadomo jak, jak tylko Immolation potrafi!!!

[Heretyk]

czyli coś jest na rzeczy. mam wrażenie, że IMMO zawsze jest ustawiane za głośno. chyba tylko raz, w krakowie, było w miarę spoko

[nagrobek]

we wtorek w krakowie było elegancko. selektywnie, nic nie piszczało i nie buczało. jak trzeba. przynajmniej tam gdzie stałem.
w ogóle sam klub całkiem ok.