Grave Pleasures
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10873
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Grave Pleasures
Musze tego nowego Protomartyra obadać, ciekawie sie rozwija ten band, pomimo, ze pierwszy album nie do konca do mnie przemówił.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Grave Pleasures
Dinozaur dobrze gada, fajny album. Na plus, że w paru momentach ładnie też potrafią przyjebać.Harlequin pisze:Musze tego nowego Protomartyra obadać, ciekawie sie rozwija ten band, pomimo, ze pierwszy album nie do konca do mnie przemówił.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16000
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Grave Pleasures
Mnie tez na poczatku srednio przekonywali, ale widac, ze sie rozwijaja i cos kombinuja, poszukuja. Niektore momenty troche niebezpiecznie skrecaja w strone wczesnego The National ale ogolnie jest to ciekawe.Harlequin pisze:Musze tego nowego Protomartyra obadać, ciekawie sie rozwija ten band, pomimo, ze pierwszy album nie do konca do mnie przemówił.
Grave Please gra w kolko to samo ale coraz wiecej cukru w moczu jest.
woodpecker from space
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10873
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Grave Pleasures
Poprzedni GP cienki był jak dupa węża. Z perspektywy czasu, to Climax poza 3 kawałkami tez do zaorania. A co do The National to nie znam ani nuty z ich twórczosci, ale jesien idzie to i postpunk częsciej gosci, wiec moze zapoznam się z ich dokonaniami. Zawsze miałem wyobrazenie, ze grają coś pod Interpol czy Editors, ale jesli nie to prosze wyprowadźcie mnie z błędu.
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1178
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Grave Pleasures
Nie przypominam sobie, byś narzekał na wokal, ani w kontekście Beastmilk ani GP. Jak można cenić The National czy Ulver, a tu twierdzić, że wokal robi się czasem zbyt płaczliwy? :)Triceratops pisze:Dlaczego nagle? Zawsze byl chujowy ale teraz wpada w wyjatkowa chujowa, placzliwa maniere, cos jak Molko z Placebo i te 2 co pisalem powzyej. O muzyce nie pisze, bo szkoda mi liter z klawiatury, asekuracyjna popelina ale glupie metaluchy to kupio bo gra "gitara z Oranssi Pazuzu" wiec musi byc dobre i alternatywa pelna geba.
A co do muzyków, to trochę szkoda tej fajnej blondyny
Swoją drogą będą grali u mnie jakoś w okolicach sylwestra, a z pewnością jest to dobra alternatywa wobec sylwestra z Polsatem na rynku.
Re: Grave Pleasures
Co prawda Motherblood jeszcze nie słyszałem, ale nawet bez tego mogę bez ryzyka tak stwierdzić. W płockiej kapeli drzemie pierdolona pierwotna surowa siła TEJ muzyki. Nigdy nie będą tak popularni jak kapele "zachodnie" promowane przez wielkie wytwórnie, ale może to nawet lepiej.Plastek pisze: Pierwszy z brzegu jebany polski Schröttersburg kasuje tę srakę jednym akordem.[
Re: Grave Pleasures
Widocznie nie chciała dać i mściwy karzełek wydupcył ją z zespołu. Życie.Raagoon pisze: A co do muzyków, to trochę szkoda tej fajnej blondyny
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 795
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: Grave Pleasures
Wy tak na poważnie? W życiu bym nie porównał Szrotow do GP, przecież to zupełnie inna muzyka na każdej płaszczyźnie.535 pisze:Co prawda Motherblood jeszcze nie słyszałem, ale nawet bez tego mogę bez ryzyka tak stwierdzić. W płockiej kapeli drzemie pierdolona pierwotna surowa siła TEJ muzyki. Nigdy nie będą tak popularni jak kapele "zachodnie" promowane przez wielkie wytwórnie, ale może to nawet lepiej.Plastek pisze: Pierwszy z brzegu jebany polski Schröttersburg kasuje tę srakę jednym akordem.[
Nie czaję Wa trochę, wszystkiego sluchacie na zasadzie porównania?
Pójdźmy dalej, pierd z dupy Colemana i smark z nosa Smith'a kasuje ten cały Schrottersburg dlatego chuj z nimi.
A tak na poważnie, to w następny weekend, Szroci będą grali u mnie w mieście, na koncert oczywiście idę, a jak będę jechał do klubu, to będę miał Motherblood na słuchawkach:-P
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Grave Pleasures
Niby inna, a jednak troszkę podobna, tak się zresztą taguje GP. Jak weżmiesz Sex Pistols, Ramones, Misfits, Discharge, to każdy brzmi zupełnie inaczej, a jednak wszyscy z tego samego są.Hellion pisze:Wy tak na poważnie? W życiu bym nie porównał Szrotow do GP, przecież to zupełnie inna muzyka na każdej płaszczyźnie.
Nie czaję Wa trochę, wszystkiego sluchacie na zasadzie porównania?
Porównanie - przynajmniej z mojej strony - miało na celu tylko wskazanie, że są lepsze zespoły, kumające tę stylistykę, nie będące tak sztucznym i plastikowym tworem jak GP.
Smarki z nosa Smith'a to kasują generalnie jakąkolwiek muzykę, nie tylko postpanki i łejwy:)Hellion pisze:Pójdźmy dalej, pierd z dupy Colemana i smark z nosa Smith'a kasuje ten cały Schrottersburg dlatego chuj z nimi.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 795
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: Grave Pleasures
W sumie racja:-) Wczoraj robiłem już przymiarki do maratonu z The Cure, na pierwszy ogień poszedł zapętlony otwieracz z Kiss Me..., uwielbiam ten bas Gallupa.Plastek pisze:Smarki z nosa Smith'a to kasują generalnie jakąkolwiek muzykę, nie tylko postpanki i łejwy:)
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Grave Pleasures
Otwieracz jest wybitny, zamykacz jest wybitny, cała ta płyta jest wybitna:)Hellion pisze:W sumie racja:-) Wczoraj robiłem już przymiarki do maratonu z The Cure, na pierwszy ogień poszedł zapętlony otwieracz z Kiss Me..., uwielbiam ten bas Gallupa.Plastek pisze:Smarki z nosa Smith'a to kasują generalnie jakąkolwiek muzykę, nie tylko postpanki i łejwy:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16000
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Grave Pleasures
Ja i Ulver? :D Raczej pomylka. Zas baryton Berningera z The National to jednak cos innego niz ten placzliwy miks Molko i tego z The Verve. Zreszta to tylko moje wrazenia a o Beastmilk/Grave Pleasures od poczatku pisalem to samo, ze to sztucznie narzucona forma ale niestety bez tresci. Wymyslili sobie, ze beda grac jakies postpanki ale raczej tego nie czuja i ciagnie ich do wsiowego melodyjkowania a'la Him.Raagoon pisze:Nie przypominam sobie, byś narzekał na wokal, ani w kontekście Beastmilk ani GP. Jak można cenić The National czy Ulver, a tu twierdzić, że wokal robi się czasem zbyt płaczliwy? :)Triceratops pisze:Dlaczego nagle? Zawsze byl chujowy ale teraz wpada w wyjatkowa chujowa, placzliwa maniere, cos jak Molko z Placebo i te 2 co pisalem powzyej. O muzyce nie pisze, bo szkoda mi liter z klawiatury, asekuracyjna popelina ale glupie metaluchy to kupio bo gra "gitara z Oranssi Pazuzu" wiec musi byc dobre i alternatywa pelna geba.
Ten Schrottensburg rzeczywiscie ciekawszy i to duzo.
woodpecker from space
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1962
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: Grave Pleasures
Już myślałem z nadzieją że to nowy pełniak, a to tylko album live. Ehhhhhh….
Re: Grave Pleasures
Bardzo dobry materiał. Polecam. To jest zapis poniższego koncertu.
https://3voor12.vpro.nl/speel~WO_VPRO_1 ... 2018~.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://3voor12.vpro.nl/speel~WO_VPRO_1 ... 2018~.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1178
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Grave Pleasures
W piątek nowy singiel.
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1264
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: Grave Pleasures
Czekam. Kvost gdzieś pisał, że miał ostanio ciężki okres, w związku z czym powstało dużo różnej muzy.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 661
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: Grave Pleasures
Ciekawe co tam w trawie piszczy... Ostatnie wydawnictwo nie siadło mi zupełnie, za to dwa pierwsze jak najbardziej.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1264
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: Grave Pleasures
ejtisowo, baaardzo miło!
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2780
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59