Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- EatMyFuck
- postuje jak opętany!
- Posty: 452
- Rejestracja: 03-08-2017, 13:27
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Cisza?
To może podsumuje ankietę -:)
3:2
Flagi nie-ok/ flagi ok
To tak bez związku
To może podsumuje ankietę -:)
3:2
Flagi nie-ok/ flagi ok
To tak bez związku
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
- Blind
- starszy świeżak
- Posty: 26
- Rejestracja: 13-11-2013, 20:12
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
No i git, mam nadzieję, że jutro w Warszawie też będzie tak dobrze ;) Szkoda, że zamiast tego Fight the Fight nie gra coś lepszego, no nic, czas na ćmika będzie czy coś ;)Karkasonne pisze:Koncert roku
Z jednej strony zazdroszczę wam w Warszawie, że jutro jeszcze na was to czeka, a z drugiej nie zazdroszczę, bo ciężko będzie przebić przyjęcie w Krakowie.
Fajt de fajtłapa nie widziałem, wszedłem razem z ostatnimi taktami, jestem z tego powodu bardzo radosny.
Suicidal Angels super, świetnie przyjęci, ludzie napierdalali, a najbardziej obleśny, wielki, gruby, siwy dziad, którego brzuch masował moje plecy bez przyzwolenia znacznie częściej, niż bym chciał. Mam nadzieję, że to nie był ktoś stąd. Ten Sodomowo-kreatorowy pierdolnik działa świetnie jako rozgrzewacz.
Satyricon kosmos. Ludzie czekali wyposzczeni na nich jak dziwka w klasztorze. Aż 3 flagi, w tym jedna jebutna, na oko 2x5 metrów, z logówką, napisem Welcome to Poland, i wplecionymi symbolami Polski. Ludzie szaleli od początku do końca, 3 bisy, chyba nikt już nawet nie liczył na więcej. Satyr uchachany od ucha do ucha. Brzmienie - jeśli nie najlepsze, to na pewno jedno z lepszych, jakie słyszałem. Jak zawsze obiecałem sobie, że dzisiaj będę grzeczny, a po godzinie zmieniłem się w tornado. Na co dzień nie słucham Satyricon ale na koncercie wkraczają w inne wymiary. Widać, że ludzie zwyczajnie szczęśliwi, i ja też.
- Blind
- starszy świeżak
- Posty: 26
- Rejestracja: 13-11-2013, 20:12
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa

Co to, kurwa, jest?:DDD
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1592
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
black metal;-)
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
a jednak...pozdrawiam SebastianieKarkasonne pisze:
Suicidal Angels super, świetnie przyjęci, ludzie napierdalali, a najbardziej obleśny, wielki, gruby, siwy dziad, którego brzuch masował moje plecy bez przyzwolenia znacznie częściej, niż bym chciał. Mam nadzieję, że to nie był ktoś stąd.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3600
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
chuj z flagami, chciałbym zobaczyć jak Sebastian zmienia się w tornado
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4043
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
ot solidny koncert, nic więcej.
na pierwszy zespół którego nazwy nawet nie pamiętam spuszczę zasłonę milczenia.
drugi zespół to taki drugoligowy trashmetal, który dobrze wykonał zadanie rozgrzania publiki
Satyricon zagrał dobry, solidny koncert na wysokim poziomie. Brzmienie bardzo dobre. W Kwadracie chyba najlepsze jakie słyszałem. Setlista dzięki internetom nie była żadnym zaskoczeniem, dlatego nie mówię już o rozczarowaniu tym że pominęli "Rebel..", że zagrali tylko dwa numery z "Nemesis..." albo o tym że nie wyjebali Północnej Mamuśki i w jej miejsce nie wstawili czegoś innego, np The dawn of new age...
Zespół się zmienił, nagrywa już inną muzykę i ją promuje na koncertach. Nie powiem, wychodzi im to bardzo dobrze, na żywo te numery nawet się sprawdzają, ale takie odcięcie się od przeszłości trochę mnie razi. No cóż, mają do tego prawo.
Koncert wyprzedany, tak więc o frekwencji nie będę pisał :)
Przyjęcie było entuzjastyczne, Satyr zadowolony, panienki w pod sceną zachwycone. Generalnie udany wieczór.
Koncert roku ??? - bzdura !!
tych na których byłem (Desdaster, Triptykon, 13thMoon i kilka innych) z pewnością nie przebili
na pierwszy zespół którego nazwy nawet nie pamiętam spuszczę zasłonę milczenia.
drugi zespół to taki drugoligowy trashmetal, który dobrze wykonał zadanie rozgrzania publiki
Satyricon zagrał dobry, solidny koncert na wysokim poziomie. Brzmienie bardzo dobre. W Kwadracie chyba najlepsze jakie słyszałem. Setlista dzięki internetom nie była żadnym zaskoczeniem, dlatego nie mówię już o rozczarowaniu tym że pominęli "Rebel..", że zagrali tylko dwa numery z "Nemesis..." albo o tym że nie wyjebali Północnej Mamuśki i w jej miejsce nie wstawili czegoś innego, np The dawn of new age...
Zespół się zmienił, nagrywa już inną muzykę i ją promuje na koncertach. Nie powiem, wychodzi im to bardzo dobrze, na żywo te numery nawet się sprawdzają, ale takie odcięcie się od przeszłości trochę mnie razi. No cóż, mają do tego prawo.
Koncert wyprzedany, tak więc o frekwencji nie będę pisał :)
Przyjęcie było entuzjastyczne, Satyr zadowolony, panienki w pod sceną zachwycone. Generalnie udany wieczór.
Koncert roku ??? - bzdura !!
tych na których byłem (Desdaster, Triptykon, 13thMoon i kilka innych) z pewnością nie przebili
Ostatnio zmieniony 15-10-2017, 08:26 przez Stoigniew, łącznie zmieniany 1 raz.
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4043
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
ad1. nie zauważyłem, ale nie wykluczamLukass pisze: Hmmm... Mam kilka pytań:
1. Czy ludzie robili serduszka z dłoni?
2. Czy ludzie śpiewali "la la la"?
3. Czy ludzie śmiali się serdecznie z żarcików lecących ze sceny?
4. Czy ludzie krzyczeli chociaż: "Satyr, we love you"?
Kurwa. O taki black metal to ja nic nie robiłem i robił nie będę.
ad2. nie, ale śpiewali "łoo-ooo, łoo-ooo" :)
ad3. zdarzało się
ad4. nie słyszałem, ale wszystko możliwe. Przed rozpoczęciem za mną stała jakaś grupa młodych studentów. z rozmowy wywnioskowałem że to świeżaki, ewentualnie drugi rok... o kurwa, co ja się nasłuchałem - dlaczego lubią Satyricon i Daniego Filtha i dlaczego pójdą na Cradle of Filth... o tym że Mayhem za prosty i prymitywny i że uwielbiają Furię to też pójdą... klękajcie narody... Tak więc reasumując, mogło tak być że krzyczeli :D:D:D:D
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
No tak, zapomniałem ze mógł to być największy fan Satyricon, który na każdym kroku wyraża swoje uwielbienie do nich. Nie strasz, przez sekundę nawet uwierzyłem.535 pisze:a jednak...pozdrawiam SebastianieKarkasonne pisze:
Suicidal Angels super, świetnie przyjęci, ludzie napierdalali, a najbardziej obleśny, wielki, gruby, siwy dziad, którego brzuch masował moje plecy bez przyzwolenia znacznie częściej, niż bym chciał. Mam nadzieję, że to nie był ktoś stąd.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4679
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Są pytania, są i odpowiedzi:Karkasonne pisze: Teraz moje pytania
1. Czy tate wchodził dzisiaj do wanny?
2 czy pies ugryzł Cię dzisiaj w jajca?
3 jeśli odpowiedzi to nie, to czy coś innego spowodowało napływ złego humoru, który odreagowujesz?
1. Nie, tate nie żyje od dawna, więc mógłby być mały problem techniczny.
2. Nie, nie mam psa.
3. Nie, po prostu nie lubię Satyricon w obecnym wydaniu, więc sobie podśmiechujki robię :D
Dziękuję za odpowiedzi! Kolega Karkasonne się migał :D:D:DStoigniew pisze:ad1. nie zauważyłem, ale nie wykluczamLukass pisze: Hmmm... Mam kilka pytań:
1. Czy ludzie robili serduszka z dłoni?
2. Czy ludzie śpiewali "la la la"?
3. Czy ludzie śmiali się serdecznie z żarcików lecących ze sceny?
4. Czy ludzie krzyczeli chociaż: "Satyr, we love you"?
ad2. nie, ale śpiewali "łoo-ooo, łoo-ooo" :)
ad3. zdarzało się
ad4. nie słyszałem, ale wszystko możliwe. Przed rozpoczęciem za mną stała jakaś grupa młodych studentów. z rozmowy wywnioskowałem że to świeżaki, ewentualnie drugi rok... o kurwa, co ja się nasłuchałem - dlaczego lubią Satyricon i Daniego Filtha i dlaczego pójdą na Cradle of Filth... o tym że Mayhem za prosty i prymitywny i że uwielbiają Furię to też pójdą... klękajcie narody... Tak więc reasumując, mogło tak być że krzyczeli :D:D:D:D
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Chyba mnie z kimś mylisz. Ja przecież jestem fanem twórczości tej kapeli, niestety nie kupuję tego co robią obecnie. Brak w setliście piosenek z Rebel, jak przeczytałem powyżej, świadczy o upadku tej formacji. Nie wierzę w ten kosmos, wpierdol (no chyba że był śmietanowy), czy jak to tam zwiecie. Ostatnie dwa koncerty w ich wykonaniu, które widziałem, to solidne rzemiosło za talary, ale przede wszystkim miękkie granie dla damskiej części widowni, nic poza tym. Określanie tego mianem black metalu, to jest jakieś kuriozum. Żeby nie przedłużać. Rozumiem, ze to co grają panowie artyści, może się podobać, ale ja obecnie kompletnie nie czuję ich muzyki. Bywa. Resztę niuansów wyjaśni zapewne, jak zwykle profesjonalnie i ze swadą, użytkownik Plastek.Karkasonne pisze:No tak, zapomniałem ze mógł to być największy fan Satyricon, który na każdym kroku wyraża swoje uwielbienie do nich. Nie strasz, przez sekundę nawet uwierzyłem.535 pisze:a jednak...pozdrawiam SebastianieKarkasonne pisze:
Suicidal Angels super, świetnie przyjęci, ludzie napierdalali, a najbardziej obleśny, wielki, gruby, siwy dziad, którego brzuch masował moje plecy bez przyzwolenia znacznie częściej, niż bym chciał. Mam nadzieję, że to nie był ktoś stąd.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
autentycznie żałuję, że nie mogłem być...
a black, czy nie black, kogo to obchodzi
a black, czy nie black, kogo to obchodzi
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Mam nadzieję, że nikogo, aczkolwiek akcentowanie tej kwestii przez dużą część publiki, bywa zabawne.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
przy okazji, kolega słyszał tę nową płytę? jakaś opinia może
sam nie miałem jeszcze okazji jak coś. piosenka tytułowa jednak nie nastraja optymistycznie
sam nie miałem jeszcze okazji jak coś. piosenka tytułowa jednak nie nastraja optymistycznie
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Słyszałem jedynie te promocyjne piosenki-koszmarki. I tak jak gdzieś tam napisałem. Nie chce mi się tego nawet ukraść, nie mówiąc o kupowaniu.
-
- rozkręca się
- Posty: 92
- Rejestracja: 09-05-2015, 17:08
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Byłes tam czy co?Lukass pisze: Hmmm... Mam kilka pytań:
1. Czy ludzie robili serduszka z dłoni?

- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4679
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
O kurwa :D Ale pytanie niezupełnie z dupy, bo widziałem gdzieś fotkę z koncertu Paradise Lost, i tam właśnie dojrzałem to, co do tej pory kojarzyło mi się z koncertami dla gimnazjalistek, a na żywo widywałem rzadko, np. na koncercie Lamb. Widać jakaś nowa tradycja się narodziła wśród fanów metalu w Krakowie ;)Vorathiel pisze:Byłes tam czy co?Lukass pisze: Hmmm... Mam kilka pytań:
1. Czy ludzie robili serduszka z dłoni?
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Bdb, dziennikarstwo śledcze nie umarło na Masterfulu ;)
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9969
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
KOVorathiel pisze:Byłes tam czy co?Lukass pisze: Hmmm... Mam kilka pytań:
1. Czy ludzie robili serduszka z dłoni?
Guilty of being right
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3600
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
sweet, piękne serduszko. a było gromkie "hej hej hej"? bez tego nie ma większego koncertu w naszej pięknej ojczyźnie. od morza do Tatr niesie się gromkie: HEJ HEJ HEJ! kocham to.