Właśnie wróciłem z koncertu w Wwie.
Frekwencja przeciętna, jakieś 3/4 sali max.
A na Suicidal Angels ok. 1/3 sali.
Ale już kiedyś w niedzielę w Progresji tak było na jakimś koncercie.
Pewnie syndrom obiadków u cioci oraz faktu, że z napakowanym słoikami bagażnikiem wolno się
wraca.
Suicidal Angels zagrali poprawnie, ale takie wtórne granie furory nie zrobiło, mało osób się bawiło do ich muzyki.
Satyricon zagrali dobrze i dosyć ciężko. Frost szalał na perkusji, chociaż zza zestawu i dymu nie było go widać.
Satyr te swoje teatralne tańce odstawiał i wokalnie bardzo dobrze mu szło.
Można było być zadowolonym.
Ale nie widziałem ich wcześniej, więc nie mam porównania.
Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10369
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
-
- rozkręca się
- Posty: 92
- Rejestracja: 09-05-2015, 17:08
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Yup, to samo w Krakowie. Najwiekszy imho minus koncertu.Medard pisze: Frost szalał na perkusji, chociaż zza zestawu i dymu nie było go widać.
- Blind
- starszy świeżak
- Posty: 26
- Rejestracja: 13-11-2013, 20:12
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Pod sceną bawiliśmy się do ich muzyki, zresztą sam zespół był tym nakręcony. Granie może i wtórne, ale chyba w całym tym retro thrashu nie chodzi o to, żeby odkrywać nowe lądy. Koncertowo taka muzyka się sprawdza i potrafi dobrze podgrzać atmosferę. Zrobili to na pewno lepiej niż te Fight the Fight co grało przed nimi.Medard pisze: Suicidal Angels zagrali poprawnie, ale takie wtórne granie furory nie zrobiło, mało osób się bawiło do ich muzyki.
Satyricon wypadł zajebiście. Publika dała z siebie wszystko i przy takim Fuel for Hatred naprawdę było czuć nienawiść ;) Zresztą, te utwory black n' rollowe idealnie sprawdzają się na koncertach. Brzmienie naprawdę solidne, nie psuło odbioru. Zadowolony jestem z tego gigu, Satyr mimo choroby trzyma poziom, niech tak będzie jak najdłużej, życzę mu tego.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10369
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
O tym nowotworze mozgu Satyra nie wiedziałem. Mam nadzieje, ze machanie głową nie przeszkadza i nie rodzi powikłań.
Fajnie, że się bawiłeś na występie Greków.
Nie można nic zarzucić ich muzyce poza tym, że wszystko już jest znane od lat.
Ale ktoś musi trzymać warte, gdy kiedyś zabraknie klasycznych składów.
Fajnie, że się bawiłeś na występie Greków.
Nie można nic zarzucić ich muzyce poza tym, że wszystko już jest znane od lat.
Ale ktoś musi trzymać warte, gdy kiedyś zabraknie klasycznych składów.
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1227
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Fajno, fajno, na pewno lepiej niż pajace z Dimmu, gdzie już jest tylko szopka, kompletnie bez muzyki, ale nazywanie Satyricon Black Metalem w dzisiejszych czasach to gruba przesada. Ja troche nie rozumiem, czym tu się tak jarać. Niedawny gig Immolation/Azarath przeżywałem o wiele mocniej.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- Blind
- starszy świeżak
- Posty: 26
- Rejestracja: 13-11-2013, 20:12
Re: Satyricon 14-15.10.2017 Kraków, Wawa
Tym, że zagrali świetny koncert, a te black n' rollowe kawałki świetnie się sprawdzają na żywca. Publika była zadowolona, zespół też.Oferma pisze:Ja troche nie rozumiem, czym tu się tak jarać.