MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

09-08-2017, 06:02

Wrzucam, bo taka ciekawostka. Mastodon z gościnnym występem Scotta i do tego jakieś gówno na supporcie:

https://progresja.com/events/mastodon-russian-circles/" onclick="window.open(this.href);return false;

Cena całkiem akceptowalna, więc impreza do rozważenia.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
dr Kill
postuje jak opętany!
Posty: 615
Rejestracja: 25-10-2011, 23:08

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

09-08-2017, 09:55

Ostatni koncert Mastodona w Progresji, to była porażka, gdybym nie znał numerów nie wiedziałbym co grają. Sporo koncertów jest w tym klubie, ale ich jakość ma strasznie dużą wariancję.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

09-08-2017, 11:29

Ten MASTODON to był najsłabszy brzmieniowo koncert w Progresji, na jakim byłem w ciągu ostatnich 2 lat.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Karkasonne

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

09-08-2017, 17:44

dr Kill pisze:Ostatni koncert Mastodona w Progresji, to była porażka, gdybym nie znał numerów nie wiedziałbym co grają
A jak miałbyś wiedzieć co grają gdybys nie znał numerów?
Awatar użytkownika
babayaga
rozkręca się
Posty: 82
Rejestracja: 15-02-2016, 21:09

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

09-08-2017, 18:26

kenediusze pisze: do tego jakieś gówno na supporcie
RC to nic rewelacyjnego, ale do gówna im daleko.
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

11-08-2017, 08:59

Za to w B90 rozjeba i jeden z lepszych koncertów ostatnio. Na żywo ta muzyka dostaje +100 do kalorycznosci
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3256
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 12:41

Bilet kupiony, cisnę.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3064
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 14:12

gelO pisze:Bilet kupiony, cisnę.
Ciśniemy.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10369
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 16:13

Idę.
Ale głównie chce zobaczyć Russian Circles.
Ortodont mnie nudzi od kilku płyt.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10369
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 16:16

I chce wreszcie sprawdzić czy Mastodon taki słaby na żywo.
Liczę, ze wreszcie zagra dobrze, skoro nawet Satyricon dał radę.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3064
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 18:57

Medard pisze:I chce wreszcie sprawdzić czy Mastodon taki słaby na żywo.
Liczę, ze wreszcie zagra dobrze, skoro nawet Satyricon dał radę.
Jak mnie już wkurwia to wieczne pierdolenie, że Mastodon niby słaby na żywo. Jedyny mankament to są wokale, pod względem których zresztą zespół wykonał niesamowity progres, ale to trzeba śledzić trochę historię kapeli, a nie powtarzać kocopoły. Instrumentalnie to co Mastodon robi na żywo to jest istna wirtuozeria i tylko ktoś z bardzo złą wolą albo gówno wiedzący powie, że jest inaczej. A jeśli ktoś wybiera się na koncert po to, żeby wyłapać każdy fałsz Brenta i/lub Troya, to ja serio tego nie rozumiem - nie lepiej to zabrać babę (jeśli się ją ma) na jakąś kolację? Może przy okazji zarucha i od razu z niego ciśnienie zejdzie?
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6554
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 19:05

Medard pisze:I chce wreszcie sprawdzić czy Mastodon taki słaby na żywo.
Raczej za trudny do nagłośnienia dla większości dźwiękowców w warunkach, w których przychodzi im występować.
Liczę, ze wreszcie zagra dobrze, skoro nawet Satyricon dał radę.
Akurat Satyricon od RE ma masę materiału, który doskonale nadaje się do grania na żywo, więc porównanie z dupy.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10369
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 19:10

Ramonoth wyluzuj i nie ucz ojca dzieci robić. Twój awatar sugeruje, że niewiele możesz zdziałać swoim wyschnietym narzędziem :)
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4680
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 19:13

ramonoth pisze:
Medard pisze:I chce wreszcie sprawdzić czy Mastodon taki słaby na żywo.
Liczę, ze wreszcie zagra dobrze, skoro nawet Satyricon dał radę.
Jak mnie już wkurwia to wieczne pierdolenie, że Mastodon niby słaby na żywo. Jedyny mankament to są wokale, pod względem których zresztą zespół wykonał niesamowity progres, ale to trzeba śledzić trochę historię kapeli, a nie powtarzać kocopoły. Instrumentalnie to co Mastodon robi na żywo to jest istna wirtuozeria i tylko ktoś z bardzo złą wolą albo gówno wiedzący powie, że jest inaczej. A jeśli ktoś wybiera się na koncert po to, żeby wyłapać każdy fałsz Brenta i/lub Troya, to ja serio tego nie rozumiem - nie lepiej to zabrać babę (jeśli się ją ma) na jakąś kolację? Może przy okazji zarucha i od razu z niego ciśnienie zejdzie?
Mogę się tylko zgodzić. Widziałem ich trzy razy na przestrzeni ładnych paru lat (no, dwa i pół, bo jeden koncert przerwała burza), i postęp wokalny jest widoczny. Muzycznie zawsze było dobrze. Ostatni koncert w Gdańsku był wykonawczo bardzo udany, chociaż mi się akurat za bardzo nie podobał, ale to dlatego, że nie podeszła mi setlista ani nowe numery, które z nieznanych mi powodów wolę z płyty.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10369
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 19:14

Jeżeli zespół ma repertuar taki jak Mastodon to potrzebuje dobrego nagłośnienia i muzycy muszą grać w tempo.

Akurat Satyricon gra nierówne koncerty,
co z tego, że ma materiał jak czasami brakuje blackenrolowego feelingu.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3064
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 19:14

Medard pisze:Ramonoth wyluzuj i nie ucz ojca dzieci robić. Twój awatar sugeruje, że niewiele możesz zdziałać swoim wyschnietym narzędziem :)
A więc jednak porwij (bo przecież nie znajdź) se babę i zaciągnij do groty. Ale pamiętaj, za włosy, bo ci piach naleci.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10369
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 19:36

Od wielu lat jestem w związku i mi starczy.
Może nawet wiekowo mógłbym być twoim ojcem, ale sądząc po twojej kulturze to nie mogło się to wydarzyć, przecież geny coś znaczą :)

może pokrzywdzony byłeś w dzieciństwie,
molestowany przez wujkow albo co
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3064
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 21:14

Ja rozumiem po jednym razie. Nie to co ty.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: MASTODON & Scott Kelly, WARSZAWA, Progresja 11.11

27-10-2017, 22:46

Mi się ostatnio MASTODON w Progresji podobał. Wokale są jakie są, gitary były trochę nieselektywne, ale za to feelingu nie brakowało. To nie jest zespół, który dba o czystość każdej nuty i nie o to tu chodzi. Albo się to kupuje z dobrodziejstwem inwentarza albo narzeka i czeka na idealny występ, który nigdy nie nastąpi.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ