No wlasnie o to chodzi. Kromke ze smalcem, oczywiscie swojskim, ze skwarkami mozesz zjesc na rozne sposoby. Ja ostatnio preferuje (choc chleba nie jem) rzucic na smalec posiekany czosnek, posypanie tego pieprzem ziolowym i skropienie octem. Mozna rowniez smalec posmarowac musztarda i tez jest zajebiste. Mozna tez posolic i posypac pieprzem czarnym. I bedzie smakowac zajebiscie choc to ciagle bedzie kromka chleba ze smalcem. Rdzen tematu jest nieruszony a reszta to tylko dodatki.Nasum pisze:Cannibal Corpse to własnie taka kromka ze smalcem
CANNIBAL CORPSE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17478
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: CANNIBAL CORPSE
woodpecker from space
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15653
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Oo, muszę spróbować kilka przepisów ;-)
A co do kanibali - myślę, że oni do swojego przepisu dodają tylko dodatki dla podkreslenia smaku, wyrazistości, pokazania odrębności, ale cały czas jest to to samo. Mi to pasuje znacznie bardziej niż cuda wianki u Amaro.
A co do kanibali - myślę, że oni do swojego przepisu dodają tylko dodatki dla podkreslenia smaku, wyrazistości, pokazania odrębności, ale cały czas jest to to samo. Mi to pasuje znacznie bardziej niż cuda wianki u Amaro.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17478
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: CANNIBAL CORPSE
Ja ostatnio to smalec jem lyzka ze sloika. Dodaje podczas topienia troche suchego, smazonego miesa i jest calkiem git zarlo. Tanie i zdrowe.
woodpecker from space
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: CANNIBAL CORPSE
zapomniałeś o szczypiorku, a pieprz z kolendrą
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17478
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: CANNIBAL CORPSE
Szczypiorek tylko w sezonie, bo ze swojego ogrodka. Poza sezonem to pryskane gowno pelne pestycydow, ktore skracaja telomery.
A pieprz ziolowy to przeciez standardowo zawiera kolendre, przynajmniej ten co ja uzywam:
A pieprz ziolowy to przeciez standardowo zawiera kolendre, przynajmniej ten co ja uzywam:
Skład
papryka ostra, majeranek (16%), gorczyca biała, chrzan, lubczyk (8%), kminek, kolendra (7%), pieprz czarny (3%), czarnuszka

woodpecker from space
Re: CANNIBAL CORPSE
No w końcu jakieś głosy rozsądku się tu pojawiły. Zarzucanie Mazurkiewiczowi że gra jak pałker z AC/DC to perkusista dajmy na to z tak "zajebistej" i "odkrywczej" kapeli jak Malokarpatan gra jak goście z ZZ TOP czy Modern Talking? A już klepanie o jakiejś wtórności i graniu ciągle tego samego hm.... to AC/DC powinni się rozwiązać po Back in black czy po Let there be rock? Nowa płyta Cannibali to świetny, przemyślany i zróżnicowany materiał jak na gatunek w którym pole do manewru jest bardzo ograniczone. Z każdym odsłuchem album zyskuje.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: CANNIBAL CORPSE
Nasum jak zwykle nie zawodzi.Nasum pisze:Cannibal Corpse to własnie taka kromka ze smalcem - nie jest to szczyt kulinarnego rzemiosła, to nie jest tak wykwintne danie jak krewetki w sosie beszamelowym w zaprawie octowej podane na gulaszu wołowym z kawiorem - ale często gęsto taka kromka, której smak znamy od dzieciństwa lepiej smakuje niż to wyżej wymienione danie. Co z tego, że kubki smakowe oszaleją, co z tego, że być może podane w restauracji będzie wydarzeniem które trzeba będzie umieścić na facebooku? Przecież codziennie jeść tego się nie da. A nawet kiedy już dojdzie do konsumpcji, to może okazać się, że ta wykwintność nas przerosła, że nie jesteśmy w stanie docenić wszystkich walorów i smaków prócz kucharza, może nasze kubki smakowe przyzwyczajone do prostych dań, odrzucą to kucharskie cudo? Świeża, dobrze wypieczona kromka, domowej roboty smalec - co z tego, że powielone, że znane, że pospolite, skoro smak wynagradza wszystko?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17478
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: CANNIBAL CORPSE
Tak, potwierdzam, bdb plyta, niby to samo ale nie to samo. Czuje tutaj tradycyjny chleb ze smalcem ale do czosnku dodano szczypte szczypiorku a do pieprzu ziolowego szczypte pieprzu cayenne i papryki chilli oraz soli ziolowej.Triceratops pisze:Nie jest zle, a nawet jest calkiem niezle z prognoza wzrostowa na przyszlosc. Nie rozumiem tych marudzen i narzekan, ale moze po prostu ja nie jestem inteligentem.
woodpecker from space
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: CANNIBAL CORPSE
w ogóle dobrze, żeście ogarnęli się jeszcze w tym roku. podstawianie muzyki pod kulinarne wzorki jak zwykle beznadziejne.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15653
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Cała przyjemność po naszej stronie ;-)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: CANNIBAL CORPSE
Nawet spoko są te nowe kanibale, pasuję mi te skoczne, stadionowe patatajce, które tu niektórym zdają się wadzić. Przyjemnie się tego słucha, tylko tyle i aż tyle, czyli musi być spoko, bo moja wątroba nie trawi takich ilości tłuszczu. Dla niej tylko Butchered at Birth, Tomb of Mutilated i The Bleeding są w miarę ok (z naciskiem na czwórkę), a reszta, mimo ogólnego szacunku, mi całkowicie wisi i mogłaby nie istnieć.
Porównanie z AC/DC pod kątem gry perkusisty (czy w ogóle) to czysta bzdura, bo Kanibale są zdecydowanie bardziej wyrafinowani technicznie, ale też nie jest to tak całkiem z dupy, jeśli zastanowić się trzeźwo, bez napinki i tak bardziej ogólnie. Na polu death metalu Cannibal Corpse to faktycznie takie trochę AC/DC, co nie jest w żadnym wypadku wadą.
Porównanie z AC/DC pod kątem gry perkusisty (czy w ogóle) to czysta bzdura, bo Kanibale są zdecydowanie bardziej wyrafinowani technicznie, ale też nie jest to tak całkiem z dupy, jeśli zastanowić się trzeźwo, bez napinki i tak bardziej ogólnie. Na polu death metalu Cannibal Corpse to faktycznie takie trochę AC/DC, co nie jest w żadnym wypadku wadą.
Gdzieś ty wyczytał że Malokarpatan jest odkrywczy?Slyd pisze:"odkrywczej" kapeli jak Malokarpatan
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15653
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
kenediusze pisze: Porównanie z AC/DC pod kątem gry perkusisty (czy w ogóle) to czysta bzdura, bo Kanibale są zdecydowanie bardziej wyrafinowani technicznie, ale też nie jest to tak całkiem z dupy, jeśli zastanowić się trzeźwo, bez napinki i tak bardziej ogólnie. Na polu death metalu Cannibal Corpse to faktycznie takie trochę AC/DC, co nie jest w żadnym wypadku wadą.
W pewnym sensie rozumiem porównanie gry Mazurkiewicza do AC piorun DC, ale po pierwsze: sprawdza się to w ich muzyce i nie wadzi, po drugie - prawdziwe muzyczne Eldorado wyczynia się na gitarach, i tutaj porównanie do ACDC jest po prostu krzywdzące.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9905
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CANNIBAL CORPSE
A co ci nie pasuje w jedynce?kenediusze pisze: tylko Butchered at Birth, Tomb of Mutilated i The Bleeding są w miarę ok (z naciskiem na czwórkę), a reszta, mimo ogólnego szacunku, mi całkowicie wisi i mogłaby nie istnieć.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9905
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CANNIBAL CORPSE
Jak dla mnie to każde porównanie do AC/DC to zaszczyt dla zespołu :)Nasum pisze:kenediusze pisze: Porównanie z AC/DC pod kątem gry perkusisty (czy w ogóle) to czysta bzdura, bo Kanibale są zdecydowanie bardziej wyrafinowani technicznie, ale też nie jest to tak całkiem z dupy, jeśli zastanowić się trzeźwo, bez napinki i tak bardziej ogólnie. Na polu death metalu Cannibal Corpse to faktycznie takie trochę AC/DC, co nie jest w żadnym wypadku wadą.
W pewnym sensie rozumiem porównanie gry Mazurkiewicza do AC piorun DC, ale po pierwsze: sprawdza się to w ich muzyce i nie wadzi, po drugie - prawdziwe muzyczne Eldorado wyczynia się na gitarach, i tutaj porównanie do ACDC jest po prostu krzywdzące.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: CANNIBAL CORPSE
Zgoda, instrumentalnie to nie wytrzymuje porównania. Ale!
Obie kapele to uznane, totalnie kultowe marki, klasyki swoich gatunków, obie nagrywają regularnie od lat (ACDC zwolniło tempo, no ale starość nie radość), nigdy nie schodzą poniżej pewnego bardzo wysokiego poziomu. Obie wypracowały niemal od razu bardzo charakterystyczny styl, którego się trzymają i od którego nie uciekają, chociaż w jego ramach można nagrywać mniej lub bardziej zróżnicowane płyty (to jak z tym smalcem, można dodawać nowe przyprawy, składniki itd., ale to ciągle będzie kanapka ze smalcem) - i tak się dzieje. Obie są przebojowe (na swój sposób oczywiście). Obie dają świetne koncerty. Obie są na swój sposób "wieczne", istnieją "od zawsze" i są ikonami swoich gatunków, do tego stopnia, że wręcz te gatunki symbolizują. Obie zmieniły wokalistę i w obu przypadkach ten pierwszy jest uznawany za lepszego ( :D coraz więcej tych analogii), podobnie jak płyty z nim nagrane. Obie mają bardzo wierne grono fanów i obie, dla postronnego słuchacza, grają w kółko to samo, a każdy numer jest taki sam jak wszystkie inne, co oczywiście nie jest prawdą.
Więc myślę, że porównanie Kanibali do ACDC nie jest takie głupie. Oczywiście muzycznie to zupełnie co innego, CC nigdy nie stawiało na prostotę, ale jeśli chodzi o wszystko inne, no to...
Obie kapele to uznane, totalnie kultowe marki, klasyki swoich gatunków, obie nagrywają regularnie od lat (ACDC zwolniło tempo, no ale starość nie radość), nigdy nie schodzą poniżej pewnego bardzo wysokiego poziomu. Obie wypracowały niemal od razu bardzo charakterystyczny styl, którego się trzymają i od którego nie uciekają, chociaż w jego ramach można nagrywać mniej lub bardziej zróżnicowane płyty (to jak z tym smalcem, można dodawać nowe przyprawy, składniki itd., ale to ciągle będzie kanapka ze smalcem) - i tak się dzieje. Obie są przebojowe (na swój sposób oczywiście). Obie dają świetne koncerty. Obie są na swój sposób "wieczne", istnieją "od zawsze" i są ikonami swoich gatunków, do tego stopnia, że wręcz te gatunki symbolizują. Obie zmieniły wokalistę i w obu przypadkach ten pierwszy jest uznawany za lepszego ( :D coraz więcej tych analogii), podobnie jak płyty z nim nagrane. Obie mają bardzo wierne grono fanów i obie, dla postronnego słuchacza, grają w kółko to samo, a każdy numer jest taki sam jak wszystkie inne, co oczywiście nie jest prawdą.
Więc myślę, że porównanie Kanibali do ACDC nie jest takie głupie. Oczywiście muzycznie to zupełnie co innego, CC nigdy nie stawiało na prostotę, ale jeśli chodzi o wszystko inne, no to...
Nie wiem, po prostu nie wzbudza we mnie większych emocji, tak jak trzy następne. Może chodzi o to, że jest bardziej thrashowo-jaskiniowa? Może kiedyś się przekonam,est pisze:A co ci nie pasuje w jedynce?
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17478
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: CANNIBAL CORPSE
Watroba w ogole nie trawi tluszczy.kenediusze pisze:bo moja wątroba nie trawi takich ilości tłuszczu.
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9954
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: CANNIBAL CORPSE
A czy to nie Ty jeszcze nie dawno pisałeś że odkryłeś Kanibali na nowo po latach, że teraz to niszczy itp.?kenediusze pisze: Dla niej tylko Butchered at Birth, Tomb of Mutilated i The Bleeding są w miarę ok (z naciskiem na czwórkę), a reszta, mimo ogólnego szacunku, mi całkowicie wisi i mogłaby nie istnieć.
Gdzieś ty wyczytał że Malokarpatan jest odkrywczy?
Yare Yare Daze
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: CANNIBAL CORPSE
Wręcz przeciwnie - pod tym kątem CC to jak najbardziej AC/DC death metalu. :) Zawsze mnie zastanawiało, czy ta kwadratowa, pozbawiona jakiejkolwiek finezji (choć technicznie jak najbardziej nienaganna, wręcz "maszynowa") gra Mazurkiewicza to wynik jego "widzimisię", czy też linia programowa zespołu. Tak czy tak, jest ona znakiem rozpoznawczym kapeli - zupełnie, jak gra kolejnych pałkerów AC/DC. ;)kenediusze pisze: Porównanie z AC/DC pod kątem gry perkusisty (czy w ogóle) to czysta bzdura
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15653
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Chyba linia programowa muzyki, jeśli mogę użyć takiego terminu. Kiedyś czytałem jakiś wywiad z Mazurkiewiczem, który mówił, że mógłby grać bardziej gęsto, często łamać rytmy, bardziej technicznie niż do tej pory, ale nie pasowałoby to do muzyki CC. Trudno powiedzieć co potrafi za swoim zestawem, bo chyba nigdzie indziej nie pogrywa, ja przynajmniej nie kojarzę, abym słuchał jego popisów na krążku jakiejś innej kapeli.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: CANNIBAL CORPSE
ciekawe, bo ja czytałem wywiad z Websterem, gdzie twierdził, że Mazurkiewicz po prostu nie potrafi grać inaczej :D i że czasem chcieliby bardziej pomieszać w partiach perkusji, ale to niewykonalne :)