Into the Abyss Fest #2 -SADISTIC INTENT, GRAVE MIASMA +more

[Sybir]

Adversarial - TAK.
Bölzer - widziałem.
Altarage - nie rusza mnie, ale może być :D

[est]

Widzisz, zapomniałem spojrzeć na twój awatar ;)

[Sybir]

Marzenie ściętej głowy, zważywszy, że Hache i Montesi przyjeżdżają z AUROCH.

[Gore_Obsessed]

PROFANATICA to "słabiutko"?!? Dla mnie już jest nie gorzej niż na poprzednich edycjach. Może wreszcie pojadę. : )

[Sybir]

Dochodzą: Rites of Thy Degringolade (czego należało się spodziewać) oraz rodzime Warfist i Kult Mogił. Jest nieźle, choć liczę jeszcze na jakiś mocniejszy "strzał".
Na marginesie: czy ktoś może wie, czy w tym ITaF jest jedno- czy dwudniowy?

[Harlequin]

Póki co to poza Profanaticą to skład z dupy IMO. Na chuj mie Warfist i Multum Kił

[uglak]

Dochodzą: Rites of Thy Degringolade (czego należało się spodziewać) oraz rodzime Warfist i Kult Mogił. Jest nieźle, choć liczę jeszcze na jakiś mocniejszy "strzał".
Na marginesie: czy ktoś może wie, czy w tym ITaF jest jedno- czy dwudniowy?

wyglada na to ze w tym roku jeden dzien

[Sybir]

@Harlequin: A mógłbyś postarać się o jakiś wielopoziomowy, zawoalowany eufemizm czy coś :/

@uglak: Jeśli tak, to maleją chyba szanse na jakiś legendarny zespół.

[Harlequin]

Profanatica to duża nazwa, ale uważam, że w tym zestawieniu to trochę się robi takie polskie NWN. W sumie to może nie miał bym nic przeciwko, ani Arcioch, ani Multum Kił ani Warfist mnie nie przekonuje. Degrengolady nawet nie słyszałem. Dla samej Profanatiki i fajnego klimatu nie chciałoby mi się jechać chyba. 3 polskie nazwy, 2 zagraniczne o nieelektryzującej renomie i jedna legenda. Moim zdaniem trochę poniżej oczekiwań zważywszy, że zeszłoroczna edycja była genialna.

[535]

Moim zdaniem trochę poniżej oczekiwań zważywszy, że zeszłoroczna edycja była genialna.

Ja tam się za bardzo nie znam, ale Sadistic Intent zmiatają jednym riffem, całą zapowiadaną wesołą gromadę.

[Self]

No ja też mam wątpliwości. Tzn. Auroch, Kult i Warfist bym chętnie zobaczył (słabo znam, ale chętnie zapoznam się bardziej), ale bez obesrania, za to już Profanatica mi kompletnie nie siedzi. Póki co więc jestem sceptyczny, ale czekam na kolejne ogłoszone nazwy. Zawsze można mieć nadzieję, że w miarę dokładania do festu kolejnych kapel (ale dobrych, a nie zapchajdziur) impreza jednak zmieni charakter na 2-dniowy. ;)

Ja tam się za bardzo nie znam, ale Sadistic Intent zmiatają jednym riffem, całą zapowiadaną wesołą gromadę.

Tajest. No ale ciężko oczekiwać, żeby co roku udawało się ściągać kapele pokroju barbarzyńców z LA.

[morbid]

Mam nadzieję,że pojawia się jakieś ciekawsze zespoły.....normalne,że po poprzedniej edycji apetyt wzrasta i oczekiwania są spore