PHIL ANSELMO & THE ILLEGALS

[booshee]

jakaś limitowana epka sprzedawana na anselmowym horror film festivalu, dwa kawałki, które nie weszły na płytę:

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

[manieczki]

Speaking of some of the other projects and things you’re working on, your drummer Joey Gonzalez has spoken with me about some death metal that you and him have been working on. And I wanted to mention the project Scour (also including Derek from Cattle Decapitation and Chase from Animosity on guitars, Jesse from Strong Intention/Cast The Stone on drums, and John from Pig Destroyer/Agoraphobic Nosebleed/Fulgora on bass).

(laughter) You already got wind of that one, too. The death metal thing, well really it’s tracked and, in my opinion, finished. It’s a matter of negotiation now between me and one of the other members of when and why and what and band names and all. It’s all political stuff and semantics. Other than that, the Scour thing was something that just popped up, and it’s something that I think I can kill, something I can lay it out. They’re short songs. It’s a short EP, and that’s something I can knock out, I guess, after the Danzigs tour. And yes, I said Danzigs, and that’s a long story.

What style is Scour?

I think (there’s) one of the fellows from Cattle Decapitation, but it’s predominantly, in my ear, modern-ish black metal-sounding, thrashy black metal type stuff. I’m going to put my own spin on it. I don’t have to sound like your boy from Gorgoroth (laughter) to get the point across, man. There’s other ways of singing over that style of music, and I shall employ many styles.

http://hellbound.ca/2015/09/phil-anselmo/" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

[youtube][/youtube]

[Bohdan]

yeah fuck Phil Collins!

[RippingHeadache]

Dobry komentarz dotyczący tej akcji i tolerancji dla tego typu zachowań na scenie metalowej:

[youtube][/youtube]

[manieczki]

No dobra smykusie, ktory pierwszy zgalsza go na Otwarta Rzeczpospolita?

PS.
[youtube][/youtube]

Ja mu wierze :D

[vicek]

https://www.decibelmagazine.com/2017/11 ... l-illness/" onclick="window.open(this.href);return false; nowy kawałek , mi się pdoba

[Żułek]

no no wokalnie Phil sie postarał
trudno uwierzyć że kiedyś tak wył :P
[youtube][/youtube]

ale muzycznie mi to nie leży

[vicek]

no no wokalnie Phil sie postarał
trudno uwierzyć że kiedyś tak wył :P
[youtube][/youtube]

ale muzycznie mi to nie leży

power metal to zajebisty płyta i pierwsza jaką usłyszałem pantery

[vicek]

no no wokalnie Phil sie postarał
trudno uwierzyć że kiedyś tak wył :P
[youtube][/youtube]

ale muzycznie mi to nie leży

power metal to zajebisty płyta i pierwsza jaką usłyszałem pantery

posłuchaj jak się postarał na nowej epce scour

[Anzhelmoo]

Nowy Anselmo w wypożyczalniach i jest kur... świetny!!! :D Na pewno nie każdemu taka muza podchodzi, jest specyficzna, ekstremalna, ale słychać w niej mnóstwo pasji i energii wspomnianego Pana. Single dosyć dobrze obrazują zawartość, choć nie są raczej najlepsze kawałki.

Jeżeli miałbym jakoś tę muzykę sklasyfikować bądź zachęcić do jej przesłuchania: 1 Soilent Green + 3/4 Necrophagia + 1/2 Portal. Tak czy siak polecam samemu sprawdzić, kompletnie co innego niż poprzedni album.

[Mol]

to swoja droga, ale ostatnia epka Scour - Red jest totalnie dojebana tez.

[Anzhelmoo]

to swoja droga, ale ostatnia epka Scour - Red jest totalnie dojebana tez.

Nowy Superjoint w sumie tez - ale masz rację "Red" przebija Illegals, jak i SJ. Zdecydowanie najlepsza rzecz jaką nagrał po II. Superjoincie bodajże w 2004.

[Żułek]

Nowy Anselmo w wypożyczalniach i jest kur... świetny!!! :D Na pewno nie każdemu taka muza podchodzi, jest specyficzna, ekstremalna, ale słychać w niej mnóstwo pasji i energii wspomnianego Pana.

dla mnie tak samo nie słuchalna jak pierwsza ;) może niech wróci Pantera z hologramem Dimebaga :P

[neuro]

Jak dla mnie Scour to jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza) rzecz jaką Anselmo nagrał. Pantery i Downa nie uwzględniam, bo to inna bajka, inne czasy. Ta epka Scour to jest strzał w pysk, wokalnie, Pil jakby odmłodniał. Mam nadzieję że ten projekt nie zdechnie i parę płyt się ukaże, bo niestety Anselmo pomysły miewa zajebiste, ale konsekwencji w ich realizacji mu trochę brakuje :)

Solo z Illegals to nie moja bajka niestety.

[nicram]

Nabyłem w końcu Choosing Mental Illness as a Virtue. Jest to całkowicie zajebista płyta. Wydaje się trudna, a jednak wchodzi bez popity. Sporo bardzo chwytliwych patentów w niej wyczaiłem.

1 Soilent Green + 3/4 Necrophagia + 1/2 Portal.

Coś w tych porównaniach jest, choć najmniej tam słyszę Necrophagii. Natomiast Soilent Green i ostatniego Portal faktycznie trochę jest. Teoretycznie ta płyta powinna być odrzucająca, a jednak przyciąga (mnie) jak magnes. Jednocześnie coś0 dziwnego i wspaniałego jest w tej muzyce. Jak ktoś się boi, to niech jednak zrobi krok naprzód i przesłucha. Pozytywne wrażenia gwarantowane.

[Pacjent]

Nabyłem w końcu Choosing Mental Illness as a Virtue. Jest to całkowicie zajebista płyta. Wydaje się trudna, a jednak wchodzi bez popity. Sporo bardzo chwytliwych patentów w niej wyczaiłem.

1 Soilent Green + 3/4 Necrophagia + 1/2 Portal.

Coś w tych porównaniach jest, choć najmniej tam słyszę Necrophagii. Natomiast Soilent Green i ostatniego Portal faktycznie trochę jest. Teoretycznie ta płyta powinna być odrzucająca, a jednak przyciąga (mnie) jak magnes. Jednocześnie coś0 dziwnego i wspaniałego jest w tej muzyce. Jak ktoś się boi, to niech jednak zrobi krok naprzód i przesłucha. Pozytywne wrażenia gwarantowane.

Fanem Anselmo nie jestem, więc ta płyta to dla mnie całkowita sensacja. Myślałem, że czasy na taki energetyczny sludge (?) bezpowrotnie minęły. Obawiam się, że w moim przypadku skończy się to zakupem.

[nicram]

Fanem Anselmo nie jestem, więc ta płyta to dla mnie całkowita sensacja.

No i dla mnie też. Właściwie ta muzyka ma wszystko, czego nie lubię. Brak ustrukturyzowania, chaos, ale jakoś mnie bierze ten Phil. :-)

Obawiam się, że w moim przypadku skończy się to zakupem.

Nie ma co się obawiać. To jest dobra decyzja. Choć digisrak to pięknie wydany.

[Pacjent]

Fanem Anselmo nie jestem, więc ta płyta to dla mnie całkowita sensacja.

No i dla mnie też. Właściwie ta muzyka ma wszystko, czego nie lubię. Brak ustrukturyzowania, chaos, ale jakoś mnie bierze ten Phil. :-)

Obawiam się, że w moim przypadku skończy się to zakupem.

Nie ma co się obawiać. To jest dobra decyzja. Choć digisrak to pięknie wydany.

Tylko digi?! Masz wydanie Housecore czy Season Of Mist?