Amerykańska młodzież w 1969 roku jedzie na Woodstock swoimi samochodami. Obrazek szokujący dla kogoś kto pamięta w jaki sposób młodzi Polacy jechali do Jarocina 20 lat później. Dlatego nienawidzę komuny. Mogli lizać dupę kolejnym sowieckim sekretarzom, ale kto im bronił systematycznie rozszerzać strefę wolności gospodarczej i innowacyjności? Lepiej było posłać na złom luxtorpedy niż rozwijać ten projekt lub wykopać za drzwi Jacka Karpińskiego, który w 1970 r. stworzył minikomputer szybszy niż wprowadzony dziesięć lat później IBM PC.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Ameryka to ogromne przestrzenie, stworzenie podobnie działającej jak u nas komunikacji miejskiej byłoby niemożliwością, te samochody to raczej konieczność aniżeli luksus. Co do wynalazków to racja, Polska jest eksploatowana i jebana na potęgę. Pamiętam jak dosłownie kilka lat temu jeszcze przebiegła fala wiadomości o tym, że polscy wynalazcy nie znaleźli w kraju pieniędzy na finansowanie czy realizację swoich projektów (szczegółów nie pamiętam) i że musieli wyjechać i że kupiły ich zagraniczne korporacje. Pomyślałem wtedy: ja pierdolę, co się tu wyczynia, że to wszystko wycieka z kraju, przecież jest rok 2010, a nie 1940. Urabia się bydło i wpiera ludziom, że obrona własnych interesów to obciach i ciemnota, siedzieć cicho, no bo co też powiedzą zagranicą ? Jak to zostanie odebrane? To będzie kurwa nie europejskie, szczytem i punktem kulminacyjnym tej skurwiałej, upośledzonej postawy jest obecnie deklarowana lekką rączką rezygnacja z odszkodowań za drugą wojnę światową. Daje to wszystko do myślenia, że ja pierdolę.
Ale to nie komuna. To jebana polska mentalność. Wszędzie było inaczej, jakoś lepiej, czyściej, więcej w sklepach niż w Polsce (Czechosłowacja, Węgry, o NRD nie wspominając).
Bo "Niemiec jak miał śrubkę dobrze przykręcić, to szedł i ją dobrze przykręcał. A Polak jak miał śrubkę przykręcić, to kombinował, jak to ją przykręcić, żeby nie przykręcić, ale żeby wyglądało na przykręcone."
I tak jest do dziś.
Daleko szukać nie trzeba. Grafen! Nowatorska technologia. Polska będzie potęgoooo! I chuj wielki.
Dlatego ten kraj NIGDY nie będzie na takim poziomie jak zachód. Ani mentalnie. Ani cywilizacyjnie.
Bohaterstwo. Umieranie dla idei. Tak.
Gospodarność i mądre zarządzanie. Nie.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
jedna z wysp archipelagu, o powierzchni około 306 m², jest najmniejszą zamieszkałą wyspą na świecie. Amerykańska rodzina Sayzlend (Sizeland), nabyła kawałek ziemi w 1950 roku. Naprawdę mieli dość miejsca, aby zasadzić drzewo i zbudować mały dom, a przed gankiem postawić stół i trzy krzesła na piknik.
One of 1,864 islands located in the Saint Lawrence River between Canada and the US, this island is just large enough to house the cottage which was built in the 1950s as a weekend retreat.
[youtube][/youtube]
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Rzeźba wielkości człowieka wykonana z ludzkich zębów.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Pacjent pisze:
Mogli lizać dupę kolejnym sowieckim sekretarzom, ale kto im bronił systematycznie rozszerzać strefę wolności gospodarczej i innowacyjności? Lep1iej było posłać na złom luxtorpedy niż rozwijać ten projekt lub wykopać za drzwi Jacka Karpińskiego, który w 1970 r. stworzył minikomputer szybszy niż wprowadzony dziesięć lat później IBM PC.
He, he w latach 70 Gierek zakupił maszyny do podziemnego zgazowania węgla, które następnie na polecenie Moskwy natychmiast zezłomował.
[youtube][/youtube] Śladami bieszczadzkich wampirów... „(…) W upiory lud górski wierzy mocno; i tak we wsi Jaworniku nad Osławicą nie ma jednego człowieka pochowanego na cmentarzu, który by nie miał wbitego w głowę ćwieka lub uciętej, i u nóg położonej, głowy (…). Aby zapobiec wędrówkom pośmiertnym upiora, obwijają zmarłemu szyję młodym pędem głogu, a w serce wbijają gwóźdź z brony lub 3 żelazne ćwieki. Dla odwrócenia Złego ucinają też głowę i kładą twarzą na spód, w nogach (…). Przed pogrzebem kładą w usta łyżkę maku albo pełny pysk lub półkwartek, w tym celu, aby z grobu nie wstał. Sądzą bowiem, że podniósłszy się z trumny, nim dojdzie do domu, powinien on wszystkie te ziarenka maku w ustach zliczyć, zrachować, czemu nie podoła prędko, wiec kur zapieje tymczasem i upirz do grobu wracać musi (…)”. Oskar Kolberg – „Sanockie-Krośnieńskie”, cz. III. Dzieła wszystkie, t. 51.
Potomkowie Drakuli - film dokumentalny. Lektor PL
[youtube][/youtube]
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
To będzie prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Narodowy Bank Polski wyemituje z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości nietypową srebrną monetę w kształcie kuli.
Ta niezwykła moneta trafi na rynek kolekcjonerski w listopadzie tego roku. Jej nakład będzie niewielki - tylko 1918 sztuk. Zostanie wykonana z 7 uncji srebra.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Chiny coraz mocniej stawiają na technologię nadzoru wideo, której integralną częścią jest technika rozpoznawania twarzy. Najnowszym gadżetem korzystającym z takiego rozwiązania są niezwykłe, futurystyczne okulary, których używa już chińska policja kolejowa.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
A choćby nawet i by wyburzali, to jaki by im przyświecał cel? Sensu w tym żadnego, jakby na to nie patrzeć, to nie jest islamska dzicz która niszczy wszystko, co jest nie po linii jedynie słusznej religii, mentalność homo sovieticus też pozostawia wiele do życzenia, ale niszczenie czegoś, co może przynieść zysk? Wszak było nie było, to atrakcja turystyczna.