Ubzdur pisze:Mam prośbę, bo awaryjnie tak wyszło, że muszę dla znajomego na prezent wziąć jakąś książkę. Znając go, najlepiej by była to jakaś poważna powieść historyczna (wszelkie debilizmy go niemiłosiernie wkurwiają, stąd pasowałoby coś w miarę poprawnego logicznie). Preferowanie o Polsce/Słowianach etc. Jasienicę oczywiście czytał i zdaje się, że pożyczałem mu już coś o Rzymie od Heathera… ma ktoś jakąś radę co wziąć? Może ktoś czytał coś i poleci?( bo tych powieści w księgarni jest sporo, a nie chce podsunąć czegoś na poziomie „korony królów” literatury)
Oczywiście najbezpieczniej byłoby trzymać się klasyki, więc kilka moich propozycji:
- ,,Filary Ziemi" / ,,Świat bez końca" (Ken Follett) - wersja light
- ,,Imię róży", ,,Baudolino" (Umberto Eco) - wersja dla inteligentnych
- ,,Saga o Eryku Rudym" - jeśli NAPRAWDĘ wierzysz w jego inteligencję:)