łowiłbym LinySODOMOUSE pisze:jest nowy album depresyjnego Ofdrykkja
[youtube][/youtube]
BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4648
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
ależ mi ten utwór "wsiadł" w ucho......COFFIN pisze:[youtube][/youtube]
From the upcoming 12" LP "Själslig Död", to be released by D.T.B. Records in 2017.
z kolei zaprowadził mnie do:
[youtube][/youtube]
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 109
- Rejestracja: 20-02-2018, 19:31
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
odkrycie 2016r roku dla mnie ta rozpadnięto komitywa Swartadauþuz i sir N., wiadomo nie wszystko na równym poziomie, ale kurwa mać - milijon płyt przez taki okres?! z czego większość dobra
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2420
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Zespół, w którym udzielał się obecny perkusista Marduk - Fredrik Widigs. Nagrał partie bębnów na 2. i 3. album The Ugly i się z nimi pożegnał.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Fajny numer. Ciekawy jestem całości.Ogre pisze:ależ mi ten utwór "wsiadł" w ucho......COFFIN pisze:[youtube][/youtube]
From the upcoming 12" LP "Själslig Död", to be released by D.T.B. Records in 2017.
'Come the Blessed Madness'
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2420
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
BEKETH NEXEHMU od kilku dni w PL w końcu po rozsądnej cenie
Wolfspell - CD po 35zł - wszystkie 7 materiałów jakie wydała na cd Purity Through Fire
Werewolf - CD po 33zł - w chwili obecnej 4 materiały
Wolfspell - CD po 35zł - wszystkie 7 materiałów jakie wydała na cd Purity Through Fire
Werewolf - CD po 33zł - w chwili obecnej 4 materiały
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Isrike niedlugo uderzy z nowym albume
[youtube][/youtube]
a tutaj do zapoznania sie jeszcze w sumie swiezy z zeszlego roku.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
a tutaj do zapoznania sie jeszcze w sumie swiezy z zeszlego roku.
[youtube][/youtube]
niech to miejsce niebawem zniknie
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11179
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDESaksoN
Slutet, wkręcił mnie swoją twórczością, od kilku dni. A dla mnie wkręcił, oznacza przesłuchiwanie po kilka godzin dziennie, że nawet
nie rozpakowałem dwóch przesyłek z zakupami. Co my tutaj mamy...black metal experimental. Mamy tutaj trochę wczesnego Peste
Noire, Nuit Noire, Akitsa,DHG i ziomów z Woods Of Infinity. Psychodeliczny zakręt, punkowy sznyt, prymitywna improwizacja, podszyta mizantropicznym, wulgarnym brzmieniem, jest też talibowa-akbarowa frustracja:) . Saksofon od 33 minuty, buja narkotycznym, filmowym seansem, niczym Ved Buens Ende. Natomiast od 36.3o zaczyna się to dźwiękowe opętanie, pulsacyjny, lunatyczny trans + agonalny wokal, mogą spowodować w połączeniu z używkami, swobodny skok przez okno lub okaleczenie...bynajmniej mój, gdyż taki rodzaj muzycznej ekspresji, bardzo ryje mi czopkę. Zamieszczony link poniżej, to kompilacja z 3 kaset demo. Kasety z prywatnego obiegu, szansa na zakup zerowa. Dobrze zatem , że wyszła chociaż reedycja na LP w chińskiej GoatowaRex, chociaż nakład 1oo sztuk, poszedł wpizdu i tyle go widzieli. Z wydaniem na kasecie, jeszcze gorzej, bo wyszły 33 sztuki, i nie muszę chyba wspominać, że nie leży w każdym syfiarskim muzycznym mediamarkjećie. EPa "Jihad", jeszcze na discogsie wisi, za około 5o euro. Do materiału z linka, i przytaczanego kawałka ( w którym najwięcej się dzieje ) , od tj. od minuty 25.38 , tytuł "O Ziemia! , sugerowałby , że w projekt ten jest zamieszany ktoś
z Polski, przebywający i tworzący w Uppsala. W The End Commune. Podsumowując, za to kocham ten współczesny black metal,
za tak oryginalne projekty. Za wykraczanie , poza te systemowe granice stylu. Zanudziłbym się na nomen śmierć, gdyby black m,
to były tylko Bathory,Venomy i Behemoty. I jak tutaj, po 3o latach kontaktu z metalem , przestać słuchać tej muzyki, skoro dopiero teraz wykluł się taki, fascynujący, apetyczny dla moich zmysłów podgatunek BM. Smacznego.
https://theendcommune.bandcamp.com/music" onclick="window.open(this.href);return false;
[youtube][/youtube]

nie rozpakowałem dwóch przesyłek z zakupami. Co my tutaj mamy...black metal experimental. Mamy tutaj trochę wczesnego Peste
Noire, Nuit Noire, Akitsa,DHG i ziomów z Woods Of Infinity. Psychodeliczny zakręt, punkowy sznyt, prymitywna improwizacja, podszyta mizantropicznym, wulgarnym brzmieniem, jest też talibowa-akbarowa frustracja:) . Saksofon od 33 minuty, buja narkotycznym, filmowym seansem, niczym Ved Buens Ende. Natomiast od 36.3o zaczyna się to dźwiękowe opętanie, pulsacyjny, lunatyczny trans + agonalny wokal, mogą spowodować w połączeniu z używkami, swobodny skok przez okno lub okaleczenie...bynajmniej mój, gdyż taki rodzaj muzycznej ekspresji, bardzo ryje mi czopkę. Zamieszczony link poniżej, to kompilacja z 3 kaset demo. Kasety z prywatnego obiegu, szansa na zakup zerowa. Dobrze zatem , że wyszła chociaż reedycja na LP w chińskiej GoatowaRex, chociaż nakład 1oo sztuk, poszedł wpizdu i tyle go widzieli. Z wydaniem na kasecie, jeszcze gorzej, bo wyszły 33 sztuki, i nie muszę chyba wspominać, że nie leży w każdym syfiarskim muzycznym mediamarkjećie. EPa "Jihad", jeszcze na discogsie wisi, za około 5o euro. Do materiału z linka, i przytaczanego kawałka ( w którym najwięcej się dzieje ) , od tj. od minuty 25.38 , tytuł "O Ziemia! , sugerowałby , że w projekt ten jest zamieszany ktoś
z Polski, przebywający i tworzący w Uppsala. W The End Commune. Podsumowując, za to kocham ten współczesny black metal,
za tak oryginalne projekty. Za wykraczanie , poza te systemowe granice stylu. Zanudziłbym się na nomen śmierć, gdyby black m,
to były tylko Bathory,Venomy i Behemoty. I jak tutaj, po 3o latach kontaktu z metalem , przestać słuchać tej muzyki, skoro dopiero teraz wykluł się taki, fascynujący, apetyczny dla moich zmysłów podgatunek BM. Smacznego.
https://theendcommune.bandcamp.com/music" onclick="window.open(this.href);return false;
[youtube][/youtube]

NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Nadal do wzięcia w dobrej cenie:pr0metheus pisze:30.03 premiera nowego Azelisassath. Bardzo oczekuje
http://allegro.pl/azelisassath-total-cd ... YzcyMTI%3D" onclick="window.open(this.href);return false;
'Come the Blessed Madness'
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
W tym przypadku z dostępnością nie ma żadnego problemuCOFFIN pisze:Nadal do wzięcia w dobrej cenie:pr0metheus pisze:30.03 premiera nowego Azelisassath. Bardzo oczekuje
http://allegro.pl/azelisassath-total-cd ... YzcyMTI%3D" onclick="window.open(this.href);return false;
niech to miejsce niebawem zniknie
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
W tym SLUTET black metalu jest bardzo mało jak na mój gust. Brzmi to zdecydowanie punkowo. Do tego polecam wejść na metallum i sprawdzić jak wyglada załoga… zupełnie jakby to był jakiś proimigrancki anarchopunk (allahuakbary sam nie wiem czy to na pro czy na anty…) a Black metal dopisano do promocji…? Czyżby Plastek Ci sie włamał na konto? Nie mówię, że źle grają, ale jest to bardzo daleko od tego czego się spodziewałem.
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11179
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
z Plastkiem, kiedyś była dyskusja o tym miksie bm / punk. Różne wnioski z tego płynęły. Pierdolić. W tych projektach, muzycznie, toUbzdur pisze:W tym SLUTET black metalu jest bardzo mało jak na mój gust. Brzmi to zdecydowanie punkowo. Do tego polecam wejść na metallum i sprawdzić jak wyglada załoga… zupełnie jakby to był jakiś proimigrancki anarchopunk (allahuakbary sam nie wiem czy to na pro czy na anty…) a Black metal dopisano do promocji…? Czyżby Plastek Ci sie włamał na konto? Nie mówię, że źle grają, ale jest to bardzo daleko od tego czego się spodziewałem.
fakt bm mało. To bardziej wartość dodana, do prezentowanej formuły pewnego antagonizmu rzeczywistości. Gdy bm , zmaga się tylko
z czernią,to w muzyce pewne schematy = mrok piwnic, kruków, cmentarzy, krzyże itd. Obrany rodzaj interpretacji ideologiczno-
muzycznej. Ta formuła bm hermetyczna i jasna od jej zarania. Przykładem, mojej odrębnej fascynacji, wywodzącej się z tego black
metalowego, ortodoksyjnego nurtu, była od początku twórczość Szwedów z Woods Of Infinity. To tylko przykład, w którym punka
było niewiele , ale już istniał pewien wyłom w ekspresji gatunku." Pedo metal "tak zwali, w dziwnej manierze muzycznej, w oparach
mocnego trunku i mizantropicznej, leśnej scenerii. Taką wizję , tej interpretacji mroku, zawsze dopuszczałem i odsłuch jej, sprawia mi
dużo frajdy. To pewna otwartość na stylistykę. Zawężona , jak widzisz , jednak do nurtu black metal. Myślę, czytam , widzę, że kilku innych użytkowników tego forumó, ma znacznie "szerzej" określone buszowanie po gatunkach, od hip-hop do death m, zatem taki mój
"wąski" skok w inne rejony, jest chyba minimalnym eksperymentem. I nadal, kwalifikuje mnie jako "fana" bm , a nie punk. Z resztą,
nie ważne te wywody. Grunt ( Fin;), co dusza słucha. A moja, lubi ten prymitywny, punkowy klimat, prostych riffs, dwóch akordów,
desperackiego, agonalnego wokalu, cierpienie mentalne - wykrzyczane do zdarcia gardła, jak na pierwszym Burzum. Czy w utworze
Slutet"O Ziemia!". Tego samego, szukam w eksplorowanych ostatnio Akitsa, Ash Pool itd. A, Allachuakbar, jasne ,że prowokacja a
nie wspieranie tego odłamu. Uwolnij zmysły, daj ponieść się nienawiści, jakąkolwiek ona, przybrałaby epitety. Czytaj ludzkie słabości.
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Akitsa i Ash Pool świetne rzeczy i bez problemu łapią się mi pod black, choć naginają, to przecież jednak black jako gatunek z tym jest piękny i wyjątkowy, że jak żaden inny (w metalu) jest różnorodny. Tu jednak doczepiłem się, bo poza O ZIemio! (gdzie samplowany jest też jakiś monolog w j. polskim swoją drogą) blacku (daleka pochodna, bo metalu wcale, a ten moment to coś folkowo<peste noire<stara polska szkoła) jest jak na lekarstwo. A także feeling jest iście punkowy. Ja się na punku jakoś dobrze nie znam, choć conieco słyszałem. Tu słyszę inspirację tym starym i surowym hardcore z USA, tym które inspirowało wczesne Neurosis na przykład. Zresztą surowizna rządzi się swoimi prawami i trzeba mieć otwarte uszy, słyszące poza kaleczenie instrumentów, by docenić takie Mutiilation, Akitsa czy Veles.
Woods Of Infinity nigdy nie skumałem i nie sądzę bym prędko skumał, choć próbowałem i pewnie jeszcze spróbuję. Czułem, że to co oni chcieli zrobić, lepiej zrobił Lifelover, a ten też jakoś średnio do mnie przemawia. (Dekadens spoko, poza tym są momenty ze świetnym klimatem, ale ogółem mocno nierówno).
Natomiast co do allahuakbara to również odebrałem to jako ciekawostkę raczej, bo widzisz taka Finlandia, czy Polska mają raczej zespoły które Islam mają za wroga. Tu jednak jest punk i Szwecja, jako do Gruntu (fin ;)) lewicowe zjawiska- stąd ciekawość, czy to już promocja czy jeszcze strachy na lachy. (W ciekawości tej utwierdziło mnie zdjęcie z metal archives, bo pani wokalistka na moje oko ma przypadłość feministek- tj. chwali się publicznie, że ma waginę i z deczka nienormatywną urodę ;)
Woods Of Infinity nigdy nie skumałem i nie sądzę bym prędko skumał, choć próbowałem i pewnie jeszcze spróbuję. Czułem, że to co oni chcieli zrobić, lepiej zrobił Lifelover, a ten też jakoś średnio do mnie przemawia. (Dekadens spoko, poza tym są momenty ze świetnym klimatem, ale ogółem mocno nierówno).
Natomiast co do allahuakbara to również odebrałem to jako ciekawostkę raczej, bo widzisz taka Finlandia, czy Polska mają raczej zespoły które Islam mają za wroga. Tu jednak jest punk i Szwecja, jako do Gruntu (fin ;)) lewicowe zjawiska- stąd ciekawość, czy to już promocja czy jeszcze strachy na lachy. (W ciekawości tej utwierdziło mnie zdjęcie z metal archives, bo pani wokalistka na moje oko ma przypadłość feministek- tj. chwali się publicznie, że ma waginę i z deczka nienormatywną urodę ;)
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11179
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
owszem, przyznaję rację, bo chyba moja cała interpretacja Slutet, powstała poprzez kawałek , fragment O Ziemio. Który to, jak cytujesz,Ubzdur pisze:Akitsa i Ash Pool świetne rzeczy i bez problemu łapią się mi pod black, choć naginają, to przecież jednak black jako gatunek z tym jest piękny i wyjątkowy, że jak żaden inny (w metalu) jest różnorodny. Tu jednak doczepiłem się, bo poza O ZIemio! (gdzie samplowany jest też jakiś monolog w j. polskim swoją drogą) blacku (daleka pochodna, bo metalu wcale, a ten moment to coś folkowo<peste noire<stara polska szkoła) jest jak na lekarstwo. A także feeling jest iście punkowy. Ja się na punku jakoś dobrze nie znam, choć conieco słyszałem. Tu słyszę inspirację tym starym i surowym hardcore z USA, tym które inspirowało wczesne Neurosis na przykład. Zresztą surowizna rządzi się swoimi prawami i trzeba mieć otwarte uszy, słyszące poza kaleczenie instrumentów, by docenić takie Mutiilation, Akitsa czy Veles.
Woods Of Infinity nigdy nie skumałem i nie sądzę bym prędko skumał, choć próbowałem i pewnie jeszcze spróbuję. Czułem, że to co oni chcieli zrobić, lepiej zrobił Lifelover, a ten też jakoś średnio do mnie przemawia. (Dekadens spoko, poza tym są momenty ze świetnym klimatem, ale ogółem mocno nierówno)
tylko jego część, przywołuje znakomite chwile z Peste Noire i polskiej, starej szkoły bm. Mam wyrobione, ortodoksyjnie swoje,
poznanie muzyki, w którym brak porównań, bo nie zapodałem się w rejony Neurosis, H/C Usa.....a wypowiadam się, w nurcie mnie
fascynującym, a pewnie nie do końca poznanym. Odstraszały mnie , chyba te globalne/wytwórniowe nazwy, gatunki, w istocie
rozpoznania. Może miałoby to swój cel poznawczy-muzycznie, ale ideologicznie, nie do przejścia. Zbyt duże nazwy, nurty, szum,
to byłoby trudne, do przejścia, do teraz....A Woods Of Infinity, napocznij jeszcze raz, wiele do odkrycia.....Jednak, tą sferą podziemnej
niezależności, trzeba dysponować, by zrozumieć ....
A w tekście Slutet, jest wymownie, i chyba bardziej Circle Of Ouroborus.
goddess of contradiction and paradox
absconds like mustard gas
over trenches and barbed wire
and plucks the roses of beauty and war;
her cock shone with blinding radiance
through the prism of a hundred ravaged vaginas;
she leashed her men in collars, sold her women as whores,
strangled the children in acts of love
and buried them deep in the graves of tradition
they had dug fiercly with their own hands...
they walked in chains, in lines,
psychotic, babbling, like madmen, like lepers,
or like amputees in field hospitals amidst the chaos of war
or novices of alchemy entrenched in mudpits of debt and misery
eager as fuck to find a way out, at last,
of the maze they have brick-built around themselves
and while the children wept tears of semen,
the men sought prosperity through means of spellcraft,
the women gave themselves away,
and the dogs were eager to mount them;
nothing but the bitter recollection of abortion -
the motherly despair of hugging farewell a miscarriage -
withstood the erosion of memory,
and she carved its memoir deep
on the steles of existential dementia and abandon
they subsequently rose
on the graves and on the tombs
of their beloved, remembered dead...
she fingered the harps whose strings snapped
and begot worlds which morphed
around the axis of madness and spiritual intifada;
her hands fingered the chaos vulva,
abyss of endless possibilites;
she, the bearer of iron, withstood it all
and declared war on the morality of society.
goddess of weirdness and ambiguity
whom casts her leather noose
and strikes with her thunders and weathers;
through that weird, disturbing static; existential white noise;
we float like spirits whose tempers been challenged
by obnoxious mediums, faux soothsayers,
so-called "psychics" pushing the borders
to something they do not at all understand;
we invite these people to swim
in the shark-infested waters
they falsely call turf;
at the behest of our own compass
we tremble within our very atomic structure
and we share the starlit sleep, the satin bed,
with Inanna,
the beautiful, the warring, and we wake up to the sound
and the smell
of her fingering her luscious vulva.
she raises her wet hand to the sea, dripping -
Tiamat yawns awake.
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 566
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
gdzie konkretnie?knaar pisze:BEKETH NEXEHMU od kilku dni w PL w końcu po rozsądnej cenie
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
http://wolfspell.pl/en_US/searchquery/b ... url=beketh" onclick="window.open(this.href);return false;
W Werewolf już nie ma.
W Werewolf już nie ma.
'Come the Blessed Madness'
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 566
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
ok... faktycznie
dzieki za oswiecenie :D
dzieki za oswiecenie :D
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
abstract pisze:gdzie konkretnie?knaar pisze:BEKETH NEXEHMU od kilku dni w PL w końcu po rozsądnej cenie
Wolfspell.pl
niech to miejsce niebawem zniknie
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN

Sprawling dark dimensions converge upon the mortal plane...
MUSMAHHU - Formulas of Rotten Death 7"EP coming June '18.
From the mastermind Swartadauþuz comes forth a new unity
presenting the purest Metal of Death on this two track 7".
The 7" will be limited to 500 copies.
'Come the Blessed Madness'
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1408
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: BLACK METAL MADE IN SWEDEN
Sir S. się teraz na deszcz metal przerzucił? najpierw Demonomantic, teraz to :/