BLACK ALBUM VS TEN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Gdzieś widziałem w necie wypowiedź Marty Friedmana, wrzucę oczywiście.
Ja nie mam z tym kłopotu, że jest to metal dla taksówkarza fana disco polo.
Widać tu boli tak strasznie,
że Seba z Januszem mogą sobie zanucic piosenkę. Płyta jest wartościowa jak w brudnym brzmieniu nie da się wyróżnić instrumentów.
To, że szukają brzmienia na każdej płycie to dobrze, a to, że nie wychodzi juz tak dobrze to inna sprawa. Ale płyty nie wychodzą w dużej mierze przez wtórność kompozycji. Nie wiem jak jest z Harwired,
bo nie suchałem z płyty, tylko coś tam z netu znam.
Ja nie mam z tym kłopotu, że jest to metal dla taksówkarza fana disco polo.
Widać tu boli tak strasznie,
że Seba z Januszem mogą sobie zanucic piosenkę. Płyta jest wartościowa jak w brudnym brzmieniu nie da się wyróżnić instrumentów.
To, że szukają brzmienia na każdej płycie to dobrze, a to, że nie wychodzi juz tak dobrze to inna sprawa. Ale płyty nie wychodzą w dużej mierze przez wtórność kompozycji. Nie wiem jak jest z Harwired,
bo nie suchałem z płyty, tylko coś tam z netu znam.
Ostatnio zmieniony 16-03-2018, 21:21 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Pewnie w thrashu nie chciało im się już kopać, ileż można.
Kreator nagrał Renewal zaś Megadeth Countdown to Extinction i Youthanasia, wyborne płyty a czy thrashowe nie wiem i mam to w zwisie ważne przecież, że świetnie się ich słucha szufladki zaś są nudne.
Co do płyt szkodników w metalu, wychodzi ich na tony .
Kreator nagrał Renewal zaś Megadeth Countdown to Extinction i Youthanasia, wyborne płyty a czy thrashowe nie wiem i mam to w zwisie ważne przecież, że świetnie się ich słucha szufladki zaś są nudne.
Co do płyt szkodników w metalu, wychodzi ich na tony .
Ostatnio zmieniony 16-03-2018, 21:20 przez wolff, łącznie zmieniany 1 raz.
Jebać żuli.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Chwila, moment. Medard, Co bierzesz? To nie może być Pan Tadeusz.
Dejże źródło tych rewelacji. Najlepiej takie do 1990. I jeszcze definicję tego słowa. To oznacza, że na progu grali? Widziałeś kiedyś taki próg, by pomieścił czterech ludzi z instrumentami?Medard pisze:Pomiędzy Ride... i AJFA był to zespół progmetalowy, zupełnie inny. Pierwsza płyta to też inna historia.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Mylisz się. To tylko stwierdzenie faktu, że panowie nagrali płytę przystępną, łatwą w odbiorze, płytę produkt. płytę, która w założeniu miała się podobać. Czy thrash metal kiedykolwiek miał się podobać?Medard pisze:.
Ja nie mam z tym kłopotu, że jest to metal dla taksówkarza fana disco polo.
Widać tu boli tak strasznie,
że Seba z Januszem mogą sobie zanucic piosenkę.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Jasne znajdę źródło z 1945 roku.535 pisze:Chwila, moment. Medard, Co bierzesz? To nie może być Pan Tadeusz.Dejże źródło tych rewelacji. Najlepiej takie do 1990. I jeszcze definicję tego słowa. To oznacza, że na progu grali? Widziałeś kiedyś taki próg, by pomieścił czterech ludzi z instrumentami?Medard pisze:Pomiędzy Ride... i AJFA był to zespół progmetalowy, zupełnie inny. Pierwsza płyta to też inna historia.
Jak pisałem nie zbieram papieru
i pewnie źródeł z lat 90 szybko nie znajdę.
Ale poszukam w necie.
Youthanasia to już miękkie rockowe granie,
bym nie mieszał do tematu. Czarna płyta ma trochę pazura.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Mamma said: Chyba z Ministry żeś pomylił też na M.hcpig pisze:Nie prog lecz technothrash.
Ostatnio zmieniony 16-03-2018, 21:35 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Jeżeli chodzi o thrash, nie ja użyłem tego słowa w kontekście czarnego albumu. Wali mnie motywacja Jamesa i jego drużyny. Stwierdzam tylko fakt, kpiąc jednocześnie z tych wszystkich wymyślnych tłumaczeń, które zdążyły już obrosnąć legendą, literaturą i całkiem sporym wianuszkiem wyznawców. Nie podoba mi się ideologizowanie tej płyty, dorabiania historyjek z dupy oraz całej otoczki. Co do szkodników, to pokaż mi drugą o podobnym zasięgu i marketingu.wolff pisze:Pewnie w thrashu nie chciało im się już kopać, ileż można.
Kreator nagrał Renewal zaś Megadeth Countdown to Extinction i Youthanasia, wyborne płyty a czy thrashowe nie wiem i mam to w zwisie ważne przecież, że świetnie się ich słucha szufladki zaś są nudne.
Co do płyt szkodników w metalu, wychodzi ich na tony .
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: BLACK ALBUM VS TEN
535 pisze:Jeżeli chodzi o thrash, nie ja użyłem tego słowa w kontekście czarnego albumu. Wali mnie motywacja Jamesa i jego drużyny. Stwierdzam tylko fakt, kpiąc jednocześnie z tych wszystkich wymyślnych tłumaczeń, które zdążyły już obrosnąć legendą, literaturą i całkiem sporym wianuszkiem wyznawców. Nie podoba mi się ideologizowanie tej płyty, dorabiania historyjek z dupy oraz całej otoczki. Co do szkodników, to pokaż mi drugą o podobnym zasięgu i marketingu.wolff pisze:Pewnie w thrashu nie chciało im się już kopać, ileż można.
Kreator nagrał Renewal zaś Megadeth Countdown to Extinction i Youthanasia, wyborne płyty a czy thrashowe nie wiem i mam to w zwisie ważne przecież, że świetnie się ich słucha szufladki zaś są nudne.
Co do płyt szkodników w metalu, wychodzi ich na tony .
Nie twierdzę, że do płyta szkodnik, baa, swego czasu dość intensywnie słuchałem choć wiem, że Metallica ma w dorobku kilka ciekawszych. Mieli świetną promocję wygrali komercyjnie podobnie jak powiedzmy Nevermind, czy sukces to coś złego?
Co zaś się tyczy wyznawców i płyt legendarnych, kwestia gustu.
Jebać żuli.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Dobra mam pierwsze z brzegu dyskusje, czy Metallica była progresywnym bandem w latach 80 pozostając wyznacznikiem stylu thrash.
Jedno drugiemu akurat nie przeczy, bo progmetal to bardzo szerokie pojęcie.
A takich dyskusji jest pełno w sieci i to jest dowód, że ludzie myślą, a nie zaperzają się tylko w nienawiści.
Dream Theater w oczywisty sposób nawiązywał, a nawet normalne zrzynał z Mety.
https://www.reddit.com/r/progmetal/com ... rn false;
I tutaj
http://www.progarchives.com/forum/foru ... rn false;
Jedno drugiemu akurat nie przeczy, bo progmetal to bardzo szerokie pojęcie.
A takich dyskusji jest pełno w sieci i to jest dowód, że ludzie myślą, a nie zaperzają się tylko w nienawiści.
Dream Theater w oczywisty sposób nawiązywał, a nawet normalne zrzynał z Mety.
https://www.reddit.com/r/progmetal/com ... rn false;
I tutaj
http://www.progarchives.com/forum/foru ... rn false;
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Nigdzie nie napisałem, że sukces to coś złego i nie chodziło mi o wyznawców płyt legendarnych. Chodziło o legendy dorabiane do wydarzeń przy okazji wydawania płyt i wyznawców tych dorabianych legend. Szczególnie po latach w kolejnych "wejściach" brzmią często zabawnie. Mam nadzieję, że czujesz tę jakże istotną różnicę.wolff pisze:535 pisze:Jeżeli chodzi o thrash, nie ja użyłem tego słowa w kontekście czarnego albumu. Wali mnie motywacja Jamesa i jego drużyny. Stwierdzam tylko fakt, kpiąc jednocześnie z tych wszystkich wymyślnych tłumaczeń, które zdążyły już obrosnąć legendą, literaturą i całkiem sporym wianuszkiem wyznawców. Nie podoba mi się ideologizowanie tej płyty, dorabiania historyjek z dupy oraz całej otoczki. Co do szkodników, to pokaż mi drugą o podobnym zasięgu i marketingu.wolff pisze:Pewnie w thrashu nie chciało im się już kopać, ileż można.
Kreator nagrał Renewal zaś Megadeth Countdown to Extinction i Youthanasia, wyborne płyty a czy thrashowe nie wiem i mam to w zwisie ważne przecież, że świetnie się ich słucha szufladki zaś są nudne.
Co do płyt szkodników w metalu, wychodzi ich na tony .
Nie twierdzę, że do płyta szkodnik, baa, swego czasu dość intensywnie słuchałem choć wiem, że Metallica ma w dorobku kilka ciekawszych. Mieli świetną promocję wygrali komercyjnie podobnie jak powiedzmy Nevermind, czy sukces to coś złego?
Co zaś się tyczy wyznawców i płyt legendarnych, kwestia gustu.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Nie, AJFA to kamień milowy technothrashu - to chyba oczywiste.Medard pisze:
Mamma said: Chyba z Ministry żeś pomylił też na M.
Yare Yare Daze
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Co do nienawiści to przesadzasz. DT to zwykłe parujące łajno, nie ma o czym dyskutować. Będąc nastoletnim fanem łomotu, nigdy nie słyszałem określenia progmetal w stosunku do kapel których słuchałem. Rozumiem, że do pewnego momentu speed, thrash, metal, czy jak to tam się jeszcze nazywało były zwykłym niezrozumiałym łomotem. Potem nagle ktoś odkrył, że jest to jednak szlachetny prog...Kurwa jak ja kocham takie historie.Medard pisze:Dobra mam pierwsze z brzegu dyskusje, czy Metallica była progresywnym bandem w latach 80 pozostając wyznacznikiem stylu thrash.
Jedno drugiemu akurat nie przeczy, bo progmetal to bardzo szerokie pojęcie.
A takich dyskusji jest pełno w sieci i to jest dowód, że ludzie myślą, a nie zaperzają się tylko w nienawiści.
Dream Theater w oczywisty sposób nawiązywał, a nawet normalne zrzynał z Mety.
https://www.reddit.com/r/progmetal/com ... rn false;
I tutaj
http://www.progarchives.com/forum/foru ... rn false;
edit
Pisałem przecież, że za dużo prasy z wąsem. Tam są specjaliści od nawijania na uszy takich pierdół.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: BLACK ALBUM VS TEN
535 pisze: Nigdzie nie napisałem, że sukces to coś złego i nie chodziło mi o wyznawców płyt legendarnych. Chodziło o legendy dorabiane do wydarzeń przy okazji wydawania płyt i wyznawców tych dorabianych legend. Szczególnie po latach w kolejnych "wejściach" brzmią często zabawnie. Mam nadzieję, że czujesz tę jakże istotną różnicę.
Z legendarnymi płytami w thrashu, przepraszam, w szeroko pojętym thrashu to już zupełna zagwozdka i temat rzeka.
Dla mnie może to być Extreme Agression ktoś inny zaś wyśmieje kandydata i przypierdoli swoją "jedynie słuszną " listę na 120 pozycji.
Dla mnie Czarna to po prostu kontynuacja poprzedniczki gorzej skrojona ale lepiej wypromowana. Dobry album nie wart chyba aż tylu znaków na nią poświęconych.
Jebać żuli.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Rozumiem, że do pewnego momentu speed, thrash, metal, czy jak to tam się jeszcze nazywało były zwykłym niezrozumiałym łomotem. Potem nagle ktoś odkrył, że jest to jednak szlachetny prog...Kurwa jak ja kocham takie historie.
[/quote]
pisałem przeca, że nie czytam żadnej prasy.
Wiadomo, że thrash to starsze pojęcie i to oczywiste, że Metallica to thrash.
Pojęcie progressive metal pojawiło się później, w latach 90, jak zaczęto mieszać różne style i grać długie kawałki.
Ale ileś ludków zauważyło, że Meta jest prekursorem progmetalu, czy to źle?
Dla mnie tylko zwiększa wartość jej płyt i nic na tym nie traci.
Tutaj porównanie płyt, dyskusja o strukturze, niestety to net i trudno coś wyszukać sprzed 2008
http://forums.harmonixmusic.com/discus ... rn false;
[/quote]
pisałem przeca, że nie czytam żadnej prasy.
Wiadomo, że thrash to starsze pojęcie i to oczywiste, że Metallica to thrash.
Pojęcie progressive metal pojawiło się później, w latach 90, jak zaczęto mieszać różne style i grać długie kawałki.
Ale ileś ludków zauważyło, że Meta jest prekursorem progmetalu, czy to źle?
Dla mnie tylko zwiększa wartość jej płyt i nic na tym nie traci.
Tutaj porównanie płyt, dyskusja o strukturze, niestety to net i trudno coś wyszukać sprzed 2008
http://forums.harmonixmusic.com/discus ... rn false;
Ostatnio zmieniony 16-03-2018, 22:33 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Piszę tylko o tym, co na forach czytam, gazetowe opinie pisane, żeby ładnie się czytało mnie nie interesują.535 pisze: edit
Pisałem przecież, że za dużo prasy z wąsem. Tam są specjaliści od nawijania na uszy takich pierdół.
Nic nie znajdę z 1990 roku, bo wtedy muzyka była segregowana w innych szufladkach niż teraz.
Tak to już jest, że za 30 lat jeszcze inaczej mogą to wszystko określać, co teraz sobie słuchamy.
Wiele pojęć jest bardzo szerokich zresztą.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
No to pięknie, jestem świadkiem narodzin nowej świeckiej tradycji. Metallica stworzyła nowy styl, którego nikt nie znał gdy był tworzony, Progmetal! Mili państwo! Ten fakt odkryli ludzie internetu. Zespół o którym jeden z radiowych krzewicieli metalu w Polsce, był łaskaw powiedzieć kiedyś, że to szerzej nieznana kapela z Danii, dorobił się kolejnych szlifów. Niedługo dowiemy się, że ten zespół w ogóle wymyślił pierwszy dźwięk. Nawiasem mówiąc i pytam śmiertelnie poważnie. Czy słyszysz na Master Of Puppets wyraźne inspiracje dźwiękami Venom?
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
535 pisze:No to pięknie, jestem świadkiem narodzin nowej świeckiej tradycji. Metallica stworzyła nowy styl, którego nikt nie znał gdy był tworzony, Progmetal! Mili państwo! Ten fakt odkryli ludzie internetu. Zespół o którym jeden z radiowych krzewicieli metalu w Polsce, był łaskaw powiedzieć kiedyś, że to szerzej nieznana kapela z Danii, dorobił się kolejnych szlifów. Niedługo dowiemy się, że ten zespół w ogóle wymyślił pierwszy dźwięk. Nawiasem mówiąc i pytam śmiertelnie poważnie. Czy słyszysz na Master Of Puppets wyraźne inspiracje dźwiękami Venom?
Widzisz, dla mnie jest to ujęcie muzyki w szerszym kontekście dzisiejszych czasów.
Nie słucham Venom, więc nie wiem.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Czy uważasz, że gdy Beethoven tworzył swoje symfonie, to jego muzykę nazywano poważną lub klasyczną?535 pisze:No to pięknie, jestem świadkiem narodzin nowej świeckiej tradycji. Metallica stworzyła nowy styl, którego nikt nie znał gdy był tworzony, Progmetal! Mili państwo! Ten fakt odkryli ludzie internetu
A skoro jest tak teraz nazywana, to na tym coś straciła?
Bardzo przeinaczasz moje wypowiedzi. Czy thrash to już nie jest metal? A metal nie jest rockiem? A rock to jeszcze muzyka?