No widzisz. Ten redaktor o którym wspomniałem, też nienawidził tej kapeli. Gdybym był niegrzeczny, mógłbym napisać coś w rodzaju, cytuję "Jarek pierdolisz, nie było cię tam", ale, że rozmawiamy o sprawach przyjemnych, to serdecznie zachęcam do zapoznania się z twórczością trójki z Newcastle i może koledzy progresywni metalowcy też spróbują. Kto wie? Może to Venom stworzyli ten styl?Medard pisze:Widzisz, dla mnie jest to ujęcie muzyki w szerszym kontekście dzisiejszych czasów.
Nie wiedziałem, że pisanie historii od nowa jest modne także w muzyce. I jaki to jest kontekst bez Venom? Bajka o kwiatkach bez korzeni?
Medard pisze:Nie słucham Venom, więc nie wiem.
BLACK ALBUM VS TEN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: BLACK ALBUM VS TEN
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Niczego nie przeinaczam. Po prostu pokazuję jak powstaje legenda i bajki o których wyżej pisałem, nadbudówki, dobudówki, przybudówki, mądre głowy, eksperci wszelkiej maści, szlacheckie tytuły, miliony na studio, nowatorskie brzmienia, wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy, a na koniec zdawkowe "nie słucham Venom, wiec nie wiem". Nie obraź się, ale już za samo takie zdanie powinniśmy natychmiast zakończyć tę rozmowę. To żart oczywiście. Mam nadzieję, że dysponujesz odrobiną poczucia humoru.Medard pisze:Czy uważasz, że gdy Beethoven tworzył swoje symfonie, to jego muzykę nazywano poważną lub klasyczną?535 pisze:No to pięknie, jestem świadkiem narodzin nowej świeckiej tradycji. Metallica stworzyła nowy styl, którego nikt nie znał gdy był tworzony, Progmetal! Mili państwo! Ten fakt odkryli ludzie internetu
A skoro jest tak teraz nazywana, to na tym coś straciła?
Bardzo przeinaczasz moje wypowiedzi. Czy thrash to już nie jest metal? A metal nie jest rockiem? A rock to jeszcze muzyka?
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Tkwisz w błędzie. Według "Na przełaj" Voivod wraz z Venom to czysty satanistyczny blek metal.hcpig pisze:Voivod stworzył.
Poza tym ta lista powinna rozwiać wszelkie wątpliwości. Ludzie z internetu nie kłamią. Trzeba stanąć w prawdzie. Publiczność nie może się mylić.
https://www.thetoptens.com/progressive-metal-bands/" onclick="window.open(this.href);return false;
i jeszcze ta
http://loudwire.com/top-progressive-met ... -all-time/" onclick="window.open(this.href);return false;
W kontekście powyższych materiałów, dyskusję uważam za zamkniętą.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Ale ja blefowałem z Venom,
czekałem jakie działa wytoczysz.
Teraz mam się nie odzywać, no pisać mogą tylko znawcy Venom, więc wrzucam
ostatni post i zmykam z tego działu.
Cały czas piszesz, to samo, że ludzie dodają historyjki. Owszem czesto to robią niepotrzebnie, bez tego muzyka też by była. Moze nawet łatwiej byłoby ją ocenić,
bo legenda czesto jest wieksza od muzyki.
Ale drugiej strony gdyby nie barwne historie może nikt by nie słyszał o o wielu zespołach, bo to różne baje wypromowały taki BM.
A listę można zrobić lepszą niż którą podajesz.
czekałem jakie działa wytoczysz.
Teraz mam się nie odzywać, no pisać mogą tylko znawcy Venom, więc wrzucam
ostatni post i zmykam z tego działu.
Cały czas piszesz, to samo, że ludzie dodają historyjki. Owszem czesto to robią niepotrzebnie, bez tego muzyka też by była. Moze nawet łatwiej byłoby ją ocenić,
bo legenda czesto jest wieksza od muzyki.
Ale drugiej strony gdyby nie barwne historie może nikt by nie słyszał o o wielu zespołach, bo to różne baje wypromowały taki BM.
A listę można zrobić lepszą niż którą podajesz.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Przestań się mazać. Odrzuć nienawiść i weź rzuć okiem na listy najlepszych progmetalowych będów, stworzone przez ludzi internetu.Medard pisze:Ale ja blefowałem z Venom,
czekałem jakie działa wytoczysz.
Teraz mam się nie odzywać, no pisać mogą tylko znawcy Venom,...
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Żebyś nie mówił, że piszę w kółko to samo. Wsłuchałem się w głos ludzi internetu. Zapoznałem się z listami i możliwościami. Jest tutaj wiele nazw, które znam. Większość omijam szerokim łukiem, bo jeszcze nie noszę wąsów. Część widzę pierwszy raz. Oczy wypatruję w poszukiwaniu bogów i prekursorów gatunku. W progach ich nie ma, może są w dziale futryn zwanych także ościeżnicami?
http://teamrock.com/feature/2016-10-23/ ... tal-albums" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.laweekly.com/music/the-10-be ... ds-5153045" onclick="window.open(this.href);return false;
http://weekendprog.blogspot.com/2017/01 ... metal.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.ranker.com/list/progressive ... /reference" onclick="window.open(this.href);return false;
i jeszcze szerokie ujęcie. Czegóż tam nie ma. Nie miałem pojęcia, że mam tyle progowych płyt na półce.
Top 200
https://rateyourmusic.com/list/noname21 ... artists/2/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://teamrock.com/feature/2016-10-23/ ... tal-albums" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.laweekly.com/music/the-10-be ... ds-5153045" onclick="window.open(this.href);return false;
http://weekendprog.blogspot.com/2017/01 ... metal.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.ranker.com/list/progressive ... /reference" onclick="window.open(this.href);return false;
i jeszcze szerokie ujęcie. Czegóż tam nie ma. Nie miałem pojęcia, że mam tyle progowych płyt na półce.
Top 200
https://rateyourmusic.com/list/noname21 ... artists/2/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
535 pisze:Żebyś nie mówił, że piszę w kółko to samo. Wsłuchałem się w głos ludzi internetu. Zapoznałem się z listami i możliwościami. Jest tutaj wiele nazw, które znam. Większość omijam szerokim łukiem, bo jeszcze nie noszę wąsów. Część widzę pierwszy raz. Oczy wypatruję w poszukiwaniu bogów i prekursorów gatunku. W progach ich nie ma, może są w dziale futryn zwanych także ościeżnicami?
http://teamrock.com/feature/2016-10-23/ ... tal-albums" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.laweekly.com/music/the-10-be ... ds-5153045" onclick="window.open(this.href);return false;
http://weekendprog.blogspot.com/2017/01 ... metal.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.ranker.com/list/progressive ... /reference" onclick="window.open(this.href);return false;
i jeszcze szerokie ujęcie. Czegóż tam nie ma. Nie miałem pojęcia, że mam tyle progowych płyt na półce.
Top 200
https://rateyourmusic.com/list/noname21 ... artists/2/" onclick="window.open(this.href);return false;
Śmieszne te listy, fakt.
Patrzę na te listy i różne power metale są na nich progiem, albo takie coś "Tool/Maynard James Keenan" hehe
Ale ja się trzymam swojego zdania w temacie. Poza tym, zdarza się, że można jedną lub dwie płyty zespołu zaklasyfikować do proga np. Tiamat "Wildhoney", a resztę do innego stylu. Taki Tiamat ma jeszcze płyty stylach: doom, death i gotyk.
Dla mnie cała nasza dyskusja sprowadza się do tego jak trudno jest sklasyfikować Metallicę, I dobrze, że tak jest.
Wolę takie zespoły niż te, które całe życie jedną płytę grały.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Ja z kolei trzymam się swojego zdania, że te wszystkie wymyślne określenia są chuja warte. Zabawa dla wytwórni płytowych i pryszczatych onanistów opisujących zaciekle swoje pliki. Zupełnie tego nie potrzebuję. No chyba, żeby z kimś wymienić setkę postów w ramach niezobowiązującej rozrywki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Tutaj opinia Marty Friedmana:
http://heavyrock.pl/marty-friedman-czar ... ym-metalu/
http://www.overkill.pl/Marty-Friedman-o ... ,6597.html
Przesadził sporo, bo wcześniej płyty brzmiały inaczej i też dobrze, ale chyba chodzi mu o wpływ na późniejsze płyty.
http://heavyrock.pl/marty-friedman-czar ... ym-metalu/
http://www.overkill.pl/Marty-Friedman-o ... ,6597.html
Przesadził sporo, bo wcześniej płyty brzmiały inaczej i też dobrze, ale chyba chodzi mu o wpływ na późniejsze płyty.
Ostatnio zmieniony 17-03-2018, 09:07 przez Medard, łącznie zmieniany 3 razy.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Znalazłem wykaz zespołów, z wyjaśnieniami dlaczego niektóre płyty tych zespołów można traktować jako progmetal:
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/M ... ssiveMetal
Jest tam taka opinia o progresywności płyt Mety
Metallica (while, like Megadeth, they are mostly a Thrash Metal or Heavy Metal band, they flirted with this genre on Ride the Lightning and Master of Puppets and dived headfirst into it with ...And Justice for All and arguably also Death Magnetic, to the extent that they are considered a "Prog-Related" band on Prog Archives. As with Maiden, they could also be considered an Ur-Example of the genre)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
Tutaj Iron Maiden się znalazł ze względu na epickość niektórych utworów.
Zresztą, jak pisałem wyżej przy Timat, nie da się jednoznacznie sklasyfikować wielu zespołów, a napisać, że jest ze Szwecji już chyba teraz nie można, żeby nie obrazić innych państw (hehe 535 to żarcik, piszę na wszelki wypadek, bo znowu skomentujesz).
Pewnie dlatego klasyfikuje się pojedyncze płyty i tworzy tyle nazw, łatek itp.
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/M ... ssiveMetal
Jest tam taka opinia o progresywności płyt Mety
Metallica (while, like Megadeth, they are mostly a Thrash Metal or Heavy Metal band, they flirted with this genre on Ride the Lightning and Master of Puppets and dived headfirst into it with ...And Justice for All and arguably also Death Magnetic, to the extent that they are considered a "Prog-Related" band on Prog Archives. As with Maiden, they could also be considered an Ur-Example of the genre)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
Tutaj Iron Maiden się znalazł ze względu na epickość niektórych utworów.
Zresztą, jak pisałem wyżej przy Timat, nie da się jednoznacznie sklasyfikować wielu zespołów, a napisać, że jest ze Szwecji już chyba teraz nie można, żeby nie obrazić innych państw (hehe 535 to żarcik, piszę na wszelki wypadek, bo znowu skomentujesz).
Pewnie dlatego klasyfikuje się pojedyncze płyty i tworzy tyle nazw, łatek itp.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
No widzisz. Marty Friedman. Nie jest to dla mnie żaden autorytet. Ba. Jego zespół mógłby dla mnie nie istnieć. Więcej. On właściwie dla mnie nie istnieje. Słuchałem gdzieś tam na początku swojej przygody, gdy wydawali pierwsze płyty, nigdy specjalnie nie zaiskrzyło. Mocno promowani w audycjach radiowych drugiej połowy lat osiemdziesiątych. Podobnie mam z twórcami progmetalu i jak mniemam kilku innch gatunków i podgatunów, szuflad oraz przegródek. Nic wielkiego by się nie stało, gdyby skończyli się po Kill'em All, aczkolwiek po latach przyznaję, że do And Justice...włącznie, potrafili przypierdolić sporym żarem i część nagrań broni się do dzisiaj. Weź pod uwagę, że jest taka możliwość i nie próbuj, tak jak już kiedyś miało to tutaj miejsce wmawiać mi ciąży. Każdy ma swoje ulubione typy, a bajanie o najważniejszych płytach w wykonaniu jednego z setek szarpidrutów, są mniej więcej tak cenne jak codzienne doniesienia pudelka. Nie mówiąc już o tym, że za tę najważniejszą stawia jest płytę wydaną w roku 1991. Sam ten fakt powoduje mój szyderczy rechot. Przyjmijmy jednak, że byłaby to prawda. Wtedy też mam wytłumaczenie. Właśnie dlatego masowo spierdalaliśmy w otchłań death i drugiej fali black metalu. Właśnie przez lukrowany metal dla ludzi z wąsem, proponowany przez tyranów thrashu.Medard pisze:Tutaj opinia Marty Friedmana:
http://heavyrock.pl/marty-friedman-czar ... ym-metalu/
http://www.overkill.pl/Marty-Friedman-o ... ,6597.html
Przesadził, bo wcześniej brzmiały inaczej i też dobrze, ale chyba chodzi mu o wpływ na późniejsze płyt.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Sam nie lubię płyt Megadeth po Countdown. Nie wszystko w necie ma sens,
każdy może swoją głupotę napisać.
Sam podałeś przykłady zestawień, gdzie Mastodon to zespół progresywny.
Co nie znaczy, że wszyscy podziemni grajkowie podają nie wiadomo jaką muzykę, bo większość gra podobnie do siebie i trzeba z tego coś wybrać.
Sory, nie będę przed każdym klękać, ktory gra dwa akordy jak Burzum, bo gdzieś napisali w magazynie muzycznym dla 100 osób, a cały Sosnowiec się kiwa w rytm ich muzyki.
Zresztą Sosnowiec by się kiwał do hiphopu raczej. I przepraszam Sosnowiec, ale chodzi
o przykład.
każdy może swoją głupotę napisać.
Sam podałeś przykłady zestawień, gdzie Mastodon to zespół progresywny.
Co nie znaczy, że wszyscy podziemni grajkowie podają nie wiadomo jaką muzykę, bo większość gra podobnie do siebie i trzeba z tego coś wybrać.
Sory, nie będę przed każdym klękać, ktory gra dwa akordy jak Burzum, bo gdzieś napisali w magazynie muzycznym dla 100 osób, a cały Sosnowiec się kiwa w rytm ich muzyki.
Zresztą Sosnowiec by się kiwał do hiphopu raczej. I przepraszam Sosnowiec, ale chodzi
o przykład.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Rozumiem, że otoczka może nie pasować, nie sięgam po Behemotha, bo nie podoba mi się postawa Nergala. I nie wiem, co on teraz nagrywa, poza Me and that man,
które akurat ktoś puścił w pracy ze Spotifaja, ale mnie to nie zainteresowało wtedy.
Ale sam piszesz, że opinie o Black Album masz po jednym przesłuchaniu. Coś tu się nie zgadza.
które akurat ktoś puścił w pracy ze Spotifaja, ale mnie to nie zainteresowało wtedy.
Ale sam piszesz, że opinie o Black Album masz po jednym przesłuchaniu. Coś tu się nie zgadza.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: BLACK ALBUM VS TEN
ładna dyskusja. popieram. na tym chyba możecie faktycznie poprzestać535 pisze: na koniec zdawkowe "nie słucham Venom, wiec nie wiem". Nie obraź się, ale już za samo takie zdanie powinniśmy natychmiast zakończyć tę rozmowę.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Chyba nie możemy, bo potem napisałem, że słucham. Tylko Venom ma swój temat niech sobie tam zostanie.Heretyk pisze:ładna dyskusja. popieram. na tym chyba możecie faktycznie poprzestać535 pisze: na koniec zdawkowe "nie słucham Venom, wiec nie wiem". Nie obraź się, ale już za samo takie zdanie powinniśmy natychmiast zakończyć tę rozmowę.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: BLACK ALBUM VS TEN
czekamy zatem na powrót kolegi 535
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Nie ma szans, bo szuka teraz listy topHeretyk pisze:czekamy zatem na powrót kolegi 535
100 albumów progmetalowych, które nie są progresywne.
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Czujesz różnicę między przesłuchaniem całej płyty za jednym podejściem, a znajomością wszystkich utworów z tej płyty? Akurat w przypadku tej kapeli to nie jest jakieś wielkie osiągnięcie, gdy słucha się radia. Ta sama sytuacja jest z Pearl Jam. Przecież wyraźnie to napisałem. Nawet w tym wątku.Medard pisze:Rozumiem, że otoczka może nie pasować, nie sięgam po Behemotha, bo nie podoba mi się postawa Nergala. I nie wiem, co on teraz nagrywa, poza Me and that man,
które akurat ktoś puścił w pracy ze Spotifaja, ale mnie to nie zainteresowało wtedy.
Ale sam piszesz, że opinie o Black Album masz po jednym przesłuchaniu. Coś tu się nie zgadza.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: BLACK ALBUM VS TEN
Już ok, ok, ja nie słucham radia od 20 lat albo dłużej.
Na pewno posłucham kilku nowych bandów dzięki tej dyskusji, bo kilka rzeczy
zauważyłem na tych listach, których jeszcze nie znam.
Na pewno posłucham kilku nowych bandów dzięki tej dyskusji, bo kilka rzeczy
zauważyłem na tych listach, których jeszcze nie znam.