Zespoły metalowe, które najbardziej się zeszmaciły

[Stoigniew]

po ostatnich dokonaniach koncertowych to ja bym dorzucił tutaj Christ Agony...
zeszmacenie level expert

[Medard]

po ostatnich dokonaniach koncertowych to ja bym dorzucił tutaj Christ Agony...
zeszmacenie level expert

Koncertowo to również;
Max Cavalera za granie z półplaybacku
Sisters of Mercy za stękanie za mikrofonem i pozorowanie koncertu

[smooker]

Z tym Soulfly to nie do końca tak - oni już od pierwszej płyty grali nieprzeciętną srakę, więc nie ma mowy o jakimś mega rozczarowaniu.

Abstrahując od tego, że jedynkę akceptuję, a Dark Ages jest nawet spoko, to mimo wszystko zeszmacenie się Maxa jest kolosalne.

:(
ale chociaż Megadeth mieli dobre momenty co w przypadku Kreatora o to bardzo cieżko ostatnio

Momenty to za mało, Rudy chce być jednocześnie radio-friendly, ale też chce pokazać, że wiosłować umi nieprzeciętnie. Kompozycyjnie wychodzi miałka nuda.

Dodam jeszcze Machine Head, którzy zdążyli się zeszmacić dwukrotnie.

[__________]

[youtube][/youtube]
kto poznaje?

[Żułek]

:(
ale chociaż Megadeth mieli dobre momenty co w przypadku Kreatora o to bardzo cieżko ostatnio

Momenty to za mało, Rudy chce być jednocześnie radio-friendly, ale też chce pokazać, że wiosłować umi nieprzeciętnie. Kompozycyjnie wychodzi miałka nuda.

bez przesady
w porównaniu do niektórych płyt zespołów tu wymienionych Megadeth jest wręcz zajebisty :P

[Medard]

:(
ale chociaż Megadeth mieli dobre momenty co w przypadku Kreatora o to bardzo cieżko ostatnio

Momenty to za mało, Rudy chce być jednocześnie radio-friendly, ale też chce pokazać, że wiosłować umi nieprzeciętnie. Kompozycyjnie wychodzi miałka nuda.

bez przesady
w porównaniu do niektórych płyt zespołów tu wymienionych Megadeth jest wręcz zajebisty :P

Nie cenię sobie zbytnio albumu Youthanasia, ale ma kilka dobrych utworów.
Tymczasem w dyskusjach bywa wymieniana jako doskonała.

[smooker]

Ja w liceum byłem fanboyem rudego i do Cryptic Writings uwielbiam wszystko, później to już jazda w dół i pojedyncze wyskoki na dnie.
Risk gunwo.
The World Needs a Hero parę kawałków spoko, ale ogólnie nuda.
The System Has Failed czyli tak naprawdę Youthanasia część 2, ale gorsza. Przezajebista perkusja!!!
United Abominations spalić.
Endgame ujdzie.
Ostatnie trzy zaorać. Z Dystopii to najlepszy jest "wyciąg" części thrashowych Joela Grinda, na yt gdzieś jest.

A najgorsze gówno i herezja to Rust in Peace Live. Jak z tego pięknego albumu można zrobić taką groteskę?

[cwajtata]

wszystek po 1999 no bo wtedy urwał mi sie film. zgory przeprasza ze dawno nie pisałem, hmm ten tego w koncu weteran forum jestem. pozdrawiam serdecznie
ps, no kułerwa Tiamat sie zeszmacił po Clouds i Paradise po shades a o Sepulturze po chaos nie wspomne

[Necropunk]

Graveland się strasznie zeszmacił. Myślałem, że jednak Rob jest NS i gra tylko dla białych ludzi, a po ostatnich wywiadach gdzie w superlatywach opisywał swoich fanów z Meksyku łapy mi opadły do kolan.
Bardzo też nie podoba mi się Perunwit po latach. Lupus wydawał się być honorowym wojem z rodu Wielkopolan, a jego ostatni deal ze źródłem wszelkiego zła wymyślonym przez lożę żydowsko - monetarną i nachalny spam na buniu o kupowanie bitcoinów nie pozbawiają złudzeń, że jakieś nieczyste moce go opętały.
Całe szczęście, że jest Lord of Evil, który cały czas, niezmiennie od już prawie 30 lat hajluje Wielkiej Polsce.

[Plagueis]

[youtube][/youtube]
kto poznaje?

Taśmę "King's Return" Bundeswehry mam do dziś, bardzo zacny band na polskiej scenie blackmetalowej. ;)

[Triceratops]

Nikt sie nie zeszmacil, skonczcie pierdolic te czerstwe skwary. Zamykam temat.

[Medard]

Nikt sie nie zeszmacil, skonczcie pierdolic te czerstwe skwary. Zamykam temat.

Nie czytaj tego jak czujesz dyskomfort,
napisz do Plastka mejla, żeby zapytać co robi, albo cusik innego zrób.

Dla niektorych jest ciekawy taki temat.

[moonfire]

Tu Piotr Czaja od Bundes Cin Cin w innej odsłonie.

[youtube][/youtube]

[Oferma]

Ale "King's Return" było fajowe :D

ed.
OHO! I jeszcze do tego wziety autor....

[choloKAŁst]

Pasuje przypomnieć o tym jak strasznie zgrzeszył norweski Manes... ktoś w ogóle słucha tych nowych płyt z chuj wie czym ? Leichengott i jego lider - prawie gwiazdor któregoś tam Pitbulla... co prawda muzycznie nie dali dupy nigdy, ale nie potrafię tego włączyć... http://agencjaspinka.pl/szukaj/michal-waleszczynski-65" onclick="window.open(this.href);return false;

[Triceratops]

Nikt sie nie zeszmacil, skonczcie pierdolic te czerstwe skwary. Zamykam temat.

Nie czytaj tego jak czujesz dyskomfort,
napisz do Plastka mejla, żeby zapytać co robi, albo cusik innego zrób.

Dla niektorych jest ciekawy taki temat.

Nie czuje dyskomfortu tylko lekki absmak.
Dobrze, ze przeedytowales posta, bo brzmial nieco patetycznie. ze dla niektorych to wazny temat :D
Tak czy siak zamykam, nie ma czegos takiego jak skurwienie, jest tylko konsekwentna realizacja wizji artystycznych.

[Medard]

Jakich wizji artystycznych, na pewnym etapie są wizje wytwórni i ludzi, którzy tylko monety widzą. Jak w prawie każdej robocie zresztą.

Tricepsie, apeluję, nie pisz takich głodnych kawałków o wizjach, chyba, że masz jakieś własne przed oczami. Wtedy dział sny albo jakiś inny.

[uglak]

Pasuje przypomnieć o tym jak strasznie zgrzeszył norweski Manes... ktoś w ogóle słucha tych nowych płyt z chuj wie czym ? Leichengott i jego lider - prawie gwiazdor któregoś tam Pitbulla... co prawda muzycznie nie dali dupy nigdy, ale nie potrafię tego włączyć... http://agencjaspinka.pl/szukaj/michal-waleszczynski-65" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.wnp.pl/parlamentarny/sejm-20 ... ,6962.html" onclick="window.open(this.href);return false;
hehe

[maciek z klanu]

Pasuje przypomnieć o tym jak strasznie zgrzeszył norweski Manes... ktoś w ogóle słucha tych nowych płyt z chuj wie czym ? Leichengott i jego lider - prawie gwiazdor któregoś tam Pitbulla... co prawda muzycznie nie dali dupy nigdy, ale nie potrafię tego włączyć... http://agencjaspinka.pl/szukaj/michal-waleszczynski-65" onclick="window.open(this.href);return false;

Co do manes to prawda 100% ale niektórym ta kloaka się podoba nawet na tym forum. Co do pana z leichengott nie widzę niczego dziwnego

[Żułek]

A najgorsze gówno i herezja to Rust in Peace Live. Jak z tego pięknego albumu można zrobić taką groteskę?

Rudy chciał dobrze a wyszło jak zwykle :P