GHOST - Swe

[yossarian84]

nieco się jednak wkurwiłem, gdy widze teraz Meliorę za 20 zł w MM, podczas gdy kupiłem za 50...
bezrobotny źle znosi takie chwile:-(

[dcd]

Dobrze, że nie w Biedronce jak Slayer...

[Medard]

nieco się jednak wkurwiłem, gdy widze teraz Meliorę za 20 zł w MM, podczas gdy kupiłem za 50...
bezrobotny źle znosi takie chwile:-(

Nie chcę Ciebie dobijać, ale na Spotify wychodzi jeszcze taniej.

[DeadButDreaming]

Nowe video od Ghost

https://www.vevo.com/watch/ghost/rats-( ... C4R1802394

[Plagueis]

^ Kawałek fajny, bardzo heavymetalowy, ale ten nowy image zupełnie mi nie podchodzi.

[IMP-|-OUS]

https://bodega.lomavistarecordings.com/ ... ions/ghost" onclick="window.open(this.href);return false;

[Drone]

Nowy kawałek i klip świetny. Nie stracili rozmachu.

[vicek]

lubię dwie pierwsze płyty , potem jak dla mnie tandeta zarówno wizualnie jak i muzycznie.

[dcd]

https://bodega.lomavistarecordings.com/ ... ions/ghost" onclick="window.open(this.href);return false;

Poczekam na promocję CD w Media Markt za dwie dychy. ;)

[Plagueis]

lubię dwie pierwsze płyty , potem jak dla mnie tandeta zarówno wizualnie jak i muzycznie.

Przecież najbardziej "tandetna" była właśnie druga. :)

[DeadButDreaming]

lubię dwie pierwsze płyty , potem jak dla mnie tandeta zarówno wizualnie jak i muzycznie.

Przecież najbardziej "tandetna" była właśnie druga. :)

Wizerunkowo zdecydowanie trzecia ;-)

[535]

Ja tylko czekam, aż ten badziew wepchną do Czech na dużą scenę. Behemoth już jest, mogliby się elegancko uzupełniać.

[DeadButDreaming]

Paaany, generalnie to tu się odjebało po całości widzę!

Tytuł będzie taki: Prequelle [premiera: 01.06.2018]
Tracklista będzie taka:
1. Ashes
2. Rats
3. Faith
4. See the Light
5. Miasma
6. Dance macabre
7. Pro Memoria
8. Witch Image
9. Helvetesfonster
10. Life Eternal
Wizerunek jest zaś taki:


A Papa już nie jest Papa lecz Cardinal Copia

A piosenka i tańczący Papa, tfu! Cardinal mi się oczywiście nie podoba, lecz jestem w pełni świadomy, iż jest to wyrachowane co do milimetra :)

[Lucek]

lubię dwie pierwsze płyty , potem jak dla mnie tandeta zarówno wizualnie jak i muzycznie.

dokładnie, trójka była już lekką przesadą choć kilka fajnych kawałków sie na niej znalazło, zapowiada sie kontynuacja Meliory, chyba za bardzo spodobały im sie wygłupy i piniendze, muzyka zeszła na dalszy plan, szkoda.1 i 2 to był mrok tajemnica i balansowanie na krawędzi, tera są juz tylko cekiny w świetle dnia, o 12 w południe na bazarze
nowy papa w ogóle nie wygląda trupio tylko jak pedał, spierdolić zjeba z przepaści

[dzik]

nowy papa w ogóle nie wygląda trupio tylko jak pedał

W punkt. Z tym się polemizować nie da. Tańczący pedał.

[Drone]

Przeklejam, co napisałem w innym wątku, bo padł tam zarzut, że GHOST to zespół żerujący tylko na sentymentach, z czym się nie zgadzam:

GHOST to przecież było coś na przecięciu ABBA i KISS. Leciutki jak piórko heavy metal z pop/glamowym kolorytem. Z płyty na płytę poszerzają formułę i ten nowy klip, świetny swoją drogą, jest tego potwierdzeniem. Co do krytyki, to chciałem zauważyć, że jest różnica między wykonawcą, który powiela stare wzorce na poważnie, a takim, który żongluje stylistykami w ramach jednego wielkiego puszczania oka. I często jest tak - a w przypadku GHOST tak właśnie jest - że w tym puszczaniu oka, w takiej muzyce na pograniczu kabaretu, jest większa szczerość i prawda niż u "poważnych" naśladowców minionych mód. W GHOST dochodzi jeszcze element wyczucia: te kawałki są eleganckie, mają nienaganne proporcje.

A nowy kawałek świetny, świetny, coraz bardziej mi się podoba. Mam też nieodparte skojarzenia z RISK i ich songiem "Ratman", gdzie też był motyw szczurzego tańca (nie mówię, że z tego czerpali, ot, skojarzenie).

[DeadButDreaming]

GHOST to przecież było coś na przecięciu ABBA i KISS. Leciutki jak piórko heavy metal z pop/glamowym kolorytem. Z płyty na płytę poszerzają formułę i ten nowy klip, świetny swoją drogą, jest tego potwierdzeniem. Co do krytyki, to chciałem zauważyć, że jest różnica między wykonawcą, który powiela stare wzorce na poważnie, a takim, który żongluje stylistykami w ramach jednego wielkiego puszczania oka. I często jest tak - a w przypadku GHOST tak właśnie jest - że w tym puszczaniu oka, w takiej muzyce na pograniczu kabaretu, jest większa szczerość i prawda niż u "poważnych" naśladowców minionych mód. W GHOST dochodzi jeszcze element wyczucia: te kawałki są eleganckie, mają nienaganne proporcje.

W mojej opinii styl będący mieszanką heavy metalu z popem rozpoczął się na EP If You Have Ghost i rozkwitł na Meliora, ale nie wcześniej. Płyty Opus Eponymous i Infestissumam były od siebie odmienne, ale uważam, że one były na serio, były próbą ukształtowania czegoś swojego. To był okres tego zespołu bardziej na poważnie jeśli chodzi o koncepty i całą otoczkę. Wielkie puszczanie oka, autoironia i kabaret zaczęły się od romansu z popem, a teraz przy okazji nowego singla ukazują się bez żadnych zasłon.

Jest rozmach jakiego można się spodziewac po tym zespole, klip na moje oko czerpie inspiracje z Thriller Michaela Jacksona i pewnie cała stylistyka czerpie z wielu popkulturowych wzorców. Cóż, ten teledysk to wysokobudżetowe kino i trzeba oddać twórcom, że odwalili nienaganną robotę i ogląda się to wybornie. Frontman dziwnie skacze i się giba, ale wszyscy wiedzą, że dokładnie tak ma być nawet jeśli tego nie kupujesz. Czysta rozrywka, mix stylistyk, ale wiecie co... poza doskonałym riffem i wejściem pierwszych czterech wersów w ogóle nie podchodzi mi ten kawałek. Zobaczymy co będzie dalej.

A jak jest teraz ze składem? Poza wokalem wszyscy wymienieni? Bo chyba tak...

[__________]

a to w ogóle frontman się wygibuje czy też statysta

[schizoid]

Po części na pewno Forge, widać po zębach.

A sam mam wrażenie, że 2 pierwsze płyty po pewnym czasie okażą się najmniej ghostowe. Że "właściwy" Ghost zaczyna się na Meliorze, która zdefiniowała to, jak ten zespół będzie brzmiał przez następne lata. Debiut jest na dobrą sprawę mało autorski. To jest płyta marzeń Forge'a, oddanie hołdu starym kapelom i coś, co na początku nie miało być brane w 100% na poważnie. Druga płyta tak samo. Dopiero kiedy okazało się, że zespół ma olbrzymi potencjał, ta muzyka przestała być robiona dla jaj i frajdy i efektem tego jest Meliora. Album przemyślany, można powiedzieć, że idealny. I po latach dla mnie najsłabszy z tego grona. Właśnie przez brak tego, co charakteryzowało 1 i 2.

Jak będzie z Prequelle, to zobaczymy. Na pewno będzie trochę inaczej, bo będą smyczki (również na scenie), ale myślę, że formuła z Meliory będzie bardzo łatwa do wychwycenia.

[Gumiak]

Nie ruszył mnie ten kawałek. Za mało muzyki, za dużo kabaretu/teatru/otoczki. Prędzej czy później staną się wydmuszką.