SLEEP
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- night_goat
- zaczyna szaleć
- Posty: 212
- Rejestracja: 21-12-2010, 14:16
Re: SLEEP
Mimo całego mojego uwielbienia dla wszystkiego co wydali, to zdecydowanym faworytem dla mnie jest Dopesmoker. Nie ma lepszych tripów niż przy tym albumie ;)
Hide behind your crosses
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: SLEEP
Objechali mnie bokiem (ale chyba beda wracac). Ale w 2008 przed O))) zniszczyli! Ten ich semicki pomocnik fajnie sie pukal tamburynem w lepetyne (w przerwach pomiedzy graniem na gitarze i klawiszach).
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: SLEEP
Dla mnie to w ogóle jest niepojęte, że oni we dwóch (plus ten kolo dodatkowy) taką robią masakrę. Bezgranicznie uwielbiam ten zespół. Perkusja mnie zwykle nie interesuje, a tutaj po prostu aż chce się słuchać!
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: SLEEP
Nowy album Sleep - 2017, Noah Landis jako producent!
http://deathmagnetic.pl/newsy/sleep-zap ... -przerwie/" onclick="window.open(this.href);return false;
Czekacie? Ja nieco podjarałem się tą informacją, choć wolałbym, by raczej znów uderzyli w klimaty Sleep's Holy Mountain, aniżeli Dopesmokera - albumu, którego fenomenu kompletnie nie rozumiem :)
http://deathmagnetic.pl/newsy/sleep-zap ... -przerwie/" onclick="window.open(this.href);return false;
Czekacie? Ja nieco podjarałem się tą informacją, choć wolałbym, by raczej znów uderzyli w klimaty Sleep's Holy Mountain, aniżeli Dopesmokera - albumu, którego fenomenu kompletnie nie rozumiem :)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: SLEEP
Czy mnie oczy mylą, czy na przestwory internetu wypłynęła właśnie nowa płyta The True Sleep? ;o Singiel sprzed lat, pt. The Clarity, był nawet bardziej niż obiecujący, o ile tamten utwór ma prawo mieć cokolwiek wspólnego z obecną formą królów doomu.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
-
- rozkręca się
- Posty: 50
- Rejestracja: 22-02-2018, 22:56
- Lokalizacja: Ćwokarnia
Re: SLEEP
Nowa przesłuchana i najwięcej w niej Dopesmoker, chociaż jest szybciej i bardziej piosenkowo. Niektóre fragmenty zajebiste, inne nudzą, ale nie jest źle - jest porządny, kosmiczno psychodeliczny stoner. Mam też wrażenie, że te wszystkie marihuanowe teksty, dźwieki bulgoczącego bonga, okładka itp. są powrzucane trochę na silę, ale to nie szkodzi. Taka konwencja.
Antarcticans Thaw i Giza Butler najlepsze.
Antarcticans Thaw i Giza Butler najlepsze.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: SLEEP
Kto by się spodziewał - fenomenalna niespodzianka i fenomenalny album. Fajnie raz jeszcze usłyszeć pomrukiwanie Rickenbackera i senne zaśpiewy Ala w tej konwencji (na plus maniera wokalna rodem z OM). Po tylu latach przerwy Sleep brzmi całkowicie naturalnie, jakby tej przerwy nigdy nie było. Muzycznie rzeczywiście wiele z Dopesmokera czerpie - po latach okaże się, czy to ten sam poziom (jak wspomniałem kilka postów temu, nie rozumiem fenomenu tego albumu) i czy udźwignęli własną legendę. Sonic Titan i Antarcticans Thawed był znane już wcześniej. Ten drugi wraz z Giza Butler i nieco luźniejszym "The Botanist" to zdecydowanie najjaśniejsze punkty płyty. Czekam na koncert.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: SLEEP
Płyta średnia co najwyżej. Myślę że za klika tygodni dotrze to także to tych przesadnie nią rozentuzjowanych. Ja rozumiem że to legenda, że to powrót, że fani długo czekali... Ale nie przesadzajmy. W dobie mody na takie dźwięki, ta płyta jawi mi się jako coś zrobionego na siłę trochę. Nie jest jakimś łajnem, nic z tych rzeczy. Ale te ejakulacujne peany na jej cześć, które tu przeczytałem są grubo na wyrost. To zaklinanie rzeczywistości. Legenda zespołu i oczekiwania fanów zdecydowanie przerosły twórców. Po prostu.